| | | |
|
| 2012-01-26, 14:00
2012-01-23, 15:43 - piouno napisał/-a:
Pytanie z innej beczki.
Czy wiadomo jak będzie wyglądał medal z biegu,
bo zeszłorocznego nawet nie komentuje :(, choć rozumię, że bieg wtedy był niskobudżetowy i wogóle dziękować, że miał miejsce.
|
no, muszę przyznać, że i ja nie bardzo wiem, co w nim złego. Mnie przypadł do gustu, tym bardziej, że otrzymany po debiucie półmaratońskim :)
a trasa super - bardzo mnie kładka Bernatka cieszy, lubię tamtędy biegać. |
|
| | | |
|
| 2012-01-27, 14:06
Zbyszek, ale to nie jest jedyna kładka Półmaratonu Marzanny. Druga jest "Zwierzyniecka"(a w zasadzie pierwsza). ;-)) |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2012-01-28, 16:40 NOCLEGI
2012-01-25, 21:17 - szlaku13 napisał/-a:
A właśnie... a propos noclegów... Myślimy całkiem serio zawitać grupką do Krakowa, choć do decyzji jednak wciąż daleka droga... dłuższa niż te 21 km z kawałkiem ;)
Mamy jednak pytanko, czy organizator przewiduje jakieś bezpłatne lub niedrogie noclegi dla biegaczy "z dalsza" (jakaś szkoła, sala gimnastyczna etc.)? Nie naciskam, a tylko pytam ;) |
Dzisiaj, odbyliśmy rozmowy z właścicielem hostelu na Krakowskich Błoniach. Mariusz jest biegaczem i oświadczył, że będzie mu bardzo miło gościć uczestników Marzanny, a cena będzie przystępna dla wszystkich. Cenę noclegu podamy na początku tygodnia. ;-) |
|
| | | |
|
| 2012-01-30, 14:47
2012-01-27, 14:06 - Paweł Żyła napisał/-a:
Zbyszek, ale to nie jest jedyna kładka Półmaratonu Marzanny. Druga jest "Zwierzyniecka"(a w zasadzie pierwsza). ;-)) |
No, to już w ogóle elegancko. Bernatka wspomniałem, bo tamtędy akurat lubię sobie przebiec, nawet wczoraj w nocy tamtędy zasuwałem. Świetna trasa, dobrze się bieg zapowiada :) |
|
| | | |
|
| 2012-01-30, 15:21
Chciałem zapytać czy nr. 28 byłby wolny ? bo tak zauważyłem nr. na liście powyżej 30go są przyznawane :)
przelew pójdzie w środę :) |
|
| | | |
|
| 2012-01-30, 16:40 NOCLEG 25 ZŁ
2012-01-28, 16:40 - Paweł Żyła napisał/-a:
Dzisiaj, odbyliśmy rozmowy z właścicielem hostelu na Krakowskich Błoniach. Mariusz jest biegaczem i oświadczył, że będzie mu bardzo miło gościć uczestników Marzanny, a cena będzie przystępna dla wszystkich. Cenę noclegu podamy na początku tygodnia. ;-) |
Właściciel Hostelu Juvenia, kóry znajduje się na krakowskich Błoniach utalił cenę noclegu dla uczestnika Półmaratonu Marzanny na 25 złotych. ;-) |
|
| | | |
|
| 2012-01-30, 19:09
2012-01-19, 19:35 - Ewa Bo napisał/-a:
ok. :)
numerek 38 czeka na Ciebie i na pewno będzie szczęśliwy.
a kolega Mirek - on zawsze biega z tym numerem i nigdy nie miałam śmiałości zapytać dlaczego :)))) |
Ależ Ewuniu:)
Ja Ci mogę powiedzieć, bo wiem:)
Mirek, mianowicie, postanowił sobie w wieku 69 lat wygrać jeden z biegów organizowanych (lub współorganizowanych) przez KKB Dystans lub Moto Jura Sport.
Ot, i cała tajemnica.
Imponuje mi tym, bo będzie miał do pokonania sporo biegaczy sporo młodszych od siebie. Ale ja w niego wierzę:)
(I z tego w tzw. Polsce biegowej słynie nasz Mireczek;) |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2012-01-30, 19:10
2012-01-19, 19:42 - Ewa Bo napisał/-a:
I jeszcze jeden fragment dla zachęty..
|
W tym kościele brałam ślub, i tam właśnie będę Was dopingować:) |
|
| | | |
|
| 2012-01-31, 16:08
2012-01-30, 19:10 - mamusiajakubaijasia napisał/-a:
W tym kościele brałam ślub, i tam właśnie będę Was dopingować:) |
Gaba. Jakoś nie mogę sobie wyobrazić Ciebie jako kibica. ;-) |
|
| | | |
|
| 2012-02-01, 05:43
2012-01-31, 16:08 - Paweł Żyła napisał/-a:
Gaba. Jakoś nie mogę sobie wyobrazić Ciebie jako kibica. ;-) |
Za dużo masła jesz:)
Doskonale pamiętam, jak dopingowałam Cię w minionym roku w czasie maratonu krakowskiego. I Twoją fluoroscencyjnie zieloną odzież pamiętam, i butki, i ciche, acz szczere, Twoje wyznanie, że już masz dosyć.
(Na Błoniach to było, w połowie długości al. Focha:))
No, ale ja masła jadam malutko:) |
|
| | | |
|
| 2012-02-01, 11:40
2012-02-01, 05:43 - mamusiajakubaijasia napisał/-a:
Za dużo masła jesz:)
Doskonale pamiętam, jak dopingowałam Cię w minionym roku w czasie maratonu krakowskiego. I Twoją fluoroscencyjnie zieloną odzież pamiętam, i butki, i ciche, acz szczere, Twoje wyznanie, że już masz dosyć.
(Na Błoniach to było, w połowie długości al. Focha:))
No, ale ja masła jadam malutko:) |
proste, smarujesz dalej zaj(e)dziesz, porównaj swoje wyniki i Pawła
od dzisiaj codziennie kostka masła!!!!!!!!!!!!! |
|
| | | |
|
| 2012-02-01, 13:54
2012-02-01, 11:40 - tytus :) napisał/-a:
proste, smarujesz dalej zaj(e)dziesz, porównaj swoje wyniki i Pawła
od dzisiaj codziennie kostka masła!!!!!!!!!!!!! |
Jaaasne:)
Tylko przyjedź mi wszystkie drzwi w domu poszerzyć, bo pod lipą mieszkać nie chcę.
Osobliwie w te mrozy:) |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2012-02-01, 14:14
2012-02-01, 13:54 - mamusiajakubaijasia napisał/-a:
Jaaasne:)
Tylko przyjedź mi wszystkie drzwi w domu poszerzyć, bo pod lipą mieszkać nie chcę.
Osobliwie w te mrozy:) |
jak więcej wlewasz niz wylewasz to tak jest, odwróć tendencje
a lipa?
jeśli masz cos z Kochanowskiego, to czemu nie? |
|
| | | |
|
| 2012-02-01, 16:33
Półmaraton już za 46 dni a jak tu biegać przy takich mrozach??
Nie wiem jak Wy ale ja jakoś nie mogę się przełamać, żeby wyjść na trening :-( a jak jest u Was do jakiej temperatury biegacie w zimie??? Mój rekord to -17. Jedyny, któremu sprawiło to frajdę to mój pies :-) |
|
| | | |
|
| 2012-02-01, 18:39
Przelew poszedł na konto jeśli można prosić to bym o 28 numer prosił dla mnie jeśli jest wolny |
|
| | | |
|
| 2012-02-01, 20:43
2012-02-01, 11:40 - tytus :) napisał/-a:
proste, smarujesz dalej zaj(e)dziesz, porównaj swoje wyniki i Pawła
od dzisiaj codziennie kostka masła!!!!!!!!!!!!! |
Tytus. Myślę, że masz rację. Ale dołozył bym jeszcze golonkę pieczoną. Już dawno z mojego biegania znikneła tzw. faza lotu. Co ciekawe, ani nie myślę tego zmieniać. Taki to mój osobisty styl, który daje radość z chodzenia.;-)))))) |
|
| | | |
|
| 2012-02-01, 21:40
2012-02-01, 16:33 - Myszu napisał/-a:
Półmaraton już za 46 dni a jak tu biegać przy takich mrozach??
Nie wiem jak Wy ale ja jakoś nie mogę się przełamać, żeby wyjść na trening :-( a jak jest u Was do jakiej temperatury biegacie w zimie??? Mój rekord to -17. Jedyny, któremu sprawiło to frajdę to mój pies :-) |
Ja po prostu staram się przebić temperaturę ilością kilometrów, dlatego wczoraj zrobiłem 25, ale dziś lekka przegrana, bo tylko 20, a na termometrze było minus 21 :( |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2012-02-01, 21:47 ;)
2012-02-01, 16:33 - Myszu napisał/-a:
Półmaraton już za 46 dni a jak tu biegać przy takich mrozach??
Nie wiem jak Wy ale ja jakoś nie mogę się przełamać, żeby wyjść na trening :-( a jak jest u Was do jakiej temperatury biegacie w zimie??? Mój rekord to -17. Jedyny, któremu sprawiło to frajdę to mój pies :-) |
Biegaliśmy dziś przy -18, zadowolony byłem ja oraz mój pies :).
Zdecydowanie lepiej biega w takiej temperaturze niż wiosną czy też latem :).
Marzannę pobiegnę sam. |
|
| | | |
|
| 2012-02-01, 23:26
2012-02-01, 16:33 - Myszu napisał/-a:
Półmaraton już za 46 dni a jak tu biegać przy takich mrozach??
Nie wiem jak Wy ale ja jakoś nie mogę się przełamać, żeby wyjść na trening :-( a jak jest u Was do jakiej temperatury biegacie w zimie??? Mój rekord to -17. Jedyny, któremu sprawiło to frajdę to mój pies :-) |
Wszystko to kwestia ubrania i indywidualnej odporności naziemno. Biegałem w nocy przy temperaturach spadających poniżej -20 C na dystansach powyżej półmaratonu. Przy właściwej izolacji termicznej to może być nawet przyjemne, pod warunkiem, że biegasz w terenie, który znasz a w razie problemów będziesz miał możliwość szybkiego zejścia z trasy. Raz wypuściłem się ciut za daleko i to nie była wesoła przygoda. Pomimo izolacji bukłaka, izotonik zamarzł w rurce. Prócz zmęczenia musiałem walczyć z pragnieniem. Jednak najgorsza była świadomość, że każdy dłuższy postój może oznaczać poważne problemy. Podsumowując, głupota może być czasem bardzo bolesna. Jeśli miałbym coś radzić, to na duże mrozy polecam pływalnię. Dwie godziny pływania non stop w dobrym tempie i powinieneś być usatysfakcjonowany. Porządny masaż mięśni i kręgosłupa to dodatkowy bonus takiego treningu. Powodzenia. A, przy okazji, piesek ze zdjęcia to haski? |
|
| | | |
|
| 2012-02-02, 21:01
2012-02-01, 23:26 - van napisał/-a:
Wszystko to kwestia ubrania i indywidualnej odporności naziemno. Biegałem w nocy przy temperaturach spadających poniżej -20 C na dystansach powyżej półmaratonu. Przy właściwej izolacji termicznej to może być nawet przyjemne, pod warunkiem, że biegasz w terenie, który znasz a w razie problemów będziesz miał możliwość szybkiego zejścia z trasy. Raz wypuściłem się ciut za daleko i to nie była wesoła przygoda. Pomimo izolacji bukłaka, izotonik zamarzł w rurce. Prócz zmęczenia musiałem walczyć z pragnieniem. Jednak najgorsza była świadomość, że każdy dłuższy postój może oznaczać poważne problemy. Podsumowując, głupota może być czasem bardzo bolesna. Jeśli miałbym coś radzić, to na duże mrozy polecam pływalnię. Dwie godziny pływania non stop w dobrym tempie i powinieneś być usatysfakcjonowany. Porządny masaż mięśni i kręgosłupa to dodatkowy bonus takiego treningu. Powodzenia. A, przy okazji, piesek ze zdjęcia to haski? |
To widzę, że muszę się poprawić bo wychodzi, że tylko ja w te mrozy się obijam hihihi
Tak mój psiak to husky - dla niego teraz jest najlepsza pogoda na bieganie. Nic mi nie pozostaje jak tylko zabrać się za trening :-) |
|