| | | |
|
| 2011-12-29, 14:00
2011-12-29, 11:41 - Aniad1312 napisał/-a:
Trzymam kciuki za życióweczkę jak ta lala :) |
A Lala jaką ma życióweczkę?;) Mam nadzieję, że nie taką jak Ty, bo to dla mnie za wysokie obcasy:))) |
|
| | | |
|
| 2011-12-30, 22:40
LINK: http://maratonypolskie.pl/mp_index.php?dzial=1&action=7&code=9536&bieganie | Witam, czy ktoś może skomentować powyższy wpis ?
"V Bieg Sylwestrowy im Ł. Różańskiego – Brzoza k. Bydgoszczy (10 km) - bieg połączony z balem sylwestrowym? Czemu nie! W Brzozie jest taka możliwość. Raczej była, gdyż na bieg z powodu wyczerpania limitu zgłoszeń zapisać się już nie można. Oprócz startu w zawodach na dystansie 10 km, można było również uczestniczyć w obozie biegowym organizowanym w Hotelu Brzoza pod okiem trenerów. Kto zagapił się ze zgłoszeniem już powinien zacząć żałować."
W takim razie, można się jutro jeszcze zapisać na bieg, czy nie ?
|
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2011-12-30, 22:54 organizator prędzej tak napisał
2011-12-29, 12:59
Maryla Kuźmińska
Zapewniamy że na pewno nie zabraknie medali, a jeżeli ktoś nie zdążył zapisać się elektronicznie i nie podał rozmiaru bluzy może to zrobić w dniu biegu a bluzę prześlemy na podany adres . |
|
| | | |
|
| 2011-12-31, 16:39 Jak zacząłem rok tak skończyłem
Rok biegowy 2011 zaczął się właściwe od bólu po operacji, którą miałem w maju. Znieczulenie było słabe i po operacji narobiłem trochę hałasu:) Dzisaj już w cczasie rozgrzewki czułem, że z prawą nogą coś nie tak. Początek był dobry (dla mnie) - tempo ok. 5:00 Pod koniec drugiego kliometra ból pod prawym kolanem zaczął się nasilać. Zwolniłem ale i tak dalej to już tylko biegłem lewą noga. Prawa sie tylko podpierałem. Gdyby to nie był taki szczególny bieg - zszedłbym z trasy. Dobiegłem ale na mecie jak usiadłem, to już na prawej nodze nie mogłem stanąć.Ból jak ten po operacji.
Przesłałem Wam zdjęcia. Robiła je moja żona, pierwszy raz moim aparatem. Nie wybierałem zdjęć więc i nieudane też sie trafily. Ale jak na pierwszy raz to chyba żona dobrze sie spisła jako fotograf:)
Pozdrawiam wszystkich i życzę samych życiówek w Nowym Roku
Pozdrawiam |
|
| | | |
|
| 2011-12-31, 16:50
2011-12-31, 16:39 - kasjer napisał/-a:
Rok biegowy 2011 zaczął się właściwe od bólu po operacji, którą miałem w maju. Znieczulenie było słabe i po operacji narobiłem trochę hałasu:) Dzisaj już w cczasie rozgrzewki czułem, że z prawą nogą coś nie tak. Początek był dobry (dla mnie) - tempo ok. 5:00 Pod koniec drugiego kliometra ból pod prawym kolanem zaczął się nasilać. Zwolniłem ale i tak dalej to już tylko biegłem lewą noga. Prawa sie tylko podpierałem. Gdyby to nie był taki szczególny bieg - zszedłbym z trasy. Dobiegłem ale na mecie jak usiadłem, to już na prawej nodze nie mogłem stanąć.Ból jak ten po operacji.
Przesłałem Wam zdjęcia. Robiła je moja żona, pierwszy raz moim aparatem. Nie wybierałem zdjęć więc i nieudane też sie trafily. Ale jak na pierwszy raz to chyba żona dobrze sie spisła jako fotograf:)
Pozdrawiam wszystkich i życzę samych życiówek w Nowym Roku
Pozdrawiam |
Szybkiego powrotu do zdrowia :) No i wielkie brawa za samą walkę z bólem. Pozdrawiam. |
|
| | | |
|
| 2011-12-31, 17:37
2011-12-31, 16:50 - marek100384 napisał/-a:
Szybkiego powrotu do zdrowia :) No i wielkie brawa za samą walkę z bólem. Pozdrawiam. |
|
| | | |
|
| 2011-12-31, 18:10
Kasjer - nic się nie martw ! Cały styczeń daj odpocząć kolanu, niech wygoi się tak żeby od lutego do grudnia 2012 dało radę kolejnym Twoim życiówkom :) Wszystkiego dobrego ! Będzie dobrze. Poznań Maraton czeka na Ciebie ! |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2011-12-31, 18:22
2011-12-31, 18:10 - duńczyk napisał/-a:
Kasjer - nic się nie martw ! Cały styczeń daj odpocząć kolanu, niech wygoi się tak żeby od lutego do grudnia 2012 dało radę kolejnym Twoim życiówkom :) Wszystkiego dobrego ! Będzie dobrze. Poznań Maraton czeka na Ciebie ! |
Dzięki:) Miałem biec w Chomiczówce ale poczekam do Trzech Jezior. Pomyślności w Nowy Roku:) |
|
| | | |
|
| 2011-12-31, 19:05 Dziękuje za bieg
witam wszystkich,dziekuje wszystkim za bieg,organizację i świetną atmosferę, wszystkim życzę Wszystkiego Najlepszego w Nowym 2012 roku, dla zaintereowanych przesyłam zdjecia z biegu, może ktoś siebie znajdzie,
https://picasaweb.google.com/115013122545882428937/VBiegSylwestrowyBrzoza2011#
pozdrawiam i do siego roku;-)
|
|
| | | |
|
| 2012-01-01, 01:21 kontuzja
Kasjer , widziałem jak cierpiałeś, ma cię na filmie, rozmawiałem z tobą podczas biegu, z kolanem nie ma naprawdę żartów, sam nie biegałem koło 1 roku ale tylko ból mnie zmusił do zrobienia pauzy bez względu na to czy mi się podobało czy nie , gdybym posłuchał dobrych rad i od razu przestał biegać o połowę szybciej bym wyszedł z tego, wiem jak ciężko jest przestać życ aktywnie z powodu urazu,ale innego wyjscia nie ma ból jest oznaką ze kolano woła daj mi odpocząć , musisz zrobić konkretną pauzę taka jest moja dobra rada, dla twojego dobra, decyzja zawsze należy do ciebie.Pozdrawiam cię CZASOWIEC. niebawem zobaczysz sie na filmie. |
|
| | | |
|
| 2012-01-01, 10:44
2012-01-01, 01:21 - czasowiec napisał/-a:
Kasjer , widziałem jak cierpiałeś, ma cię na filmie, rozmawiałem z tobą podczas biegu, z kolanem nie ma naprawdę żartów, sam nie biegałem koło 1 roku ale tylko ból mnie zmusił do zrobienia pauzy bez względu na to czy mi się podobało czy nie , gdybym posłuchał dobrych rad i od razu przestał biegać o połowę szybciej bym wyszedł z tego, wiem jak ciężko jest przestać życ aktywnie z powodu urazu,ale innego wyjscia nie ma ból jest oznaką ze kolano woła daj mi odpocząć , musisz zrobić konkretną pauzę taka jest moja dobra rada, dla twojego dobra, decyzja zawsze należy do ciebie.Pozdrawiam cię CZASOWIEC. niebawem zobaczysz sie na filmie. |
Dzięki. Zdaję sobie sprawę, że niestety przerwa w bieganiu. Jeśli się da, to będzie to czas na ćwiczenie ogólnorozwojowe. A Tobie gratuluję pomysłu filmowania w biegu. Fajna sprawa. Wszystiego dobrego w Nowym Roku. I Oskara za Twoje filmy;) |
|
| | | |
|
| 2012-01-01, 17:36
LINK: http://rowerowabrzoza.pl/index.php/artykuy-w-headerze/570-sylwester-biegiem-rozpoczty- | Na stronie prowadzonej przez Zbyszka Wiśniewskiego rowerowabrzoza.pl sprawozdanie z biegu, galeria foto, polecam.
Mnie się bieg podobał pod każdym względem- organizacja wzorowa, pogoda piękna, medal oryginalny, bluza fajna, atmosfera sympatyczna, konferansjerka profesjonalna; znaczący progres poziomu sportowego i frekwencji.
Brzoza stała się ważnym miejscem na biegowej mapie Polski. |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2012-01-01, 18:09 Dobra organizacja, super klimat!
Bieg Trzezwosci oraz Bieg Sylwestrowy wpisuje na liste - ulubione. Pozdrawiam |
|
| | | |
|
| 2012-01-01, 19:18
Po pierwsze: trudno nie opisywać biegu w samych superlatywach, skoro robią go ludzie zakochani w bieganiu.
Ktoś kto wie czym to się je. Ludzie na wskroś aktywni, pozytywni, koleżeńscy, bezinteresowni.
Po drugie: sama Brzoza, kolejne miejsce, które LUBI biegaczy.
Po trzecie: my biegacze, potrafiący bawić się, ścigać z rywalem, pokonywać własne bariery, przeciwności, walczący do końca.
Średniowieczne Chwała! Wszystkim. |
|
| | | |
|
| 2012-01-01, 21:04 Świetny bieg
2012-01-01, 19:18 - Jarek Jagieła napisał/-a:
Po pierwsze: trudno nie opisywać biegu w samych superlatywach, skoro robią go ludzie zakochani w bieganiu.
Ktoś kto wie czym to się je. Ludzie na wskroś aktywni, pozytywni, koleżeńscy, bezinteresowni.
Po drugie: sama Brzoza, kolejne miejsce, które LUBI biegaczy.
Po trzecie: my biegacze, potrafiący bawić się, ścigać z rywalem, pokonywać własne bariery, przeciwności, walczący do końca.
Średniowieczne Chwała! Wszystkim. |
Podpisuję sie pod tym co powiedział Jarek.
Pięknie było :-) |
|
| | | |
|
| 2012-01-01, 22:46
2011-12-31, 16:39 - kasjer napisał/-a:
Rok biegowy 2011 zaczął się właściwe od bólu po operacji, którą miałem w maju. Znieczulenie było słabe i po operacji narobiłem trochę hałasu:) Dzisaj już w cczasie rozgrzewki czułem, że z prawą nogą coś nie tak. Początek był dobry (dla mnie) - tempo ok. 5:00 Pod koniec drugiego kliometra ból pod prawym kolanem zaczął się nasilać. Zwolniłem ale i tak dalej to już tylko biegłem lewą noga. Prawa sie tylko podpierałem. Gdyby to nie był taki szczególny bieg - zszedłbym z trasy. Dobiegłem ale na mecie jak usiadłem, to już na prawej nodze nie mogłem stanąć.Ból jak ten po operacji.
Przesłałem Wam zdjęcia. Robiła je moja żona, pierwszy raz moim aparatem. Nie wybierałem zdjęć więc i nieudane też sie trafily. Ale jak na pierwszy raz to chyba żona dobrze sie spisła jako fotograf:)
Pozdrawiam wszystkich i życzę samych życiówek w Nowym Roku
Pozdrawiam |
Witam
Cześć Grzegorz - Na wstepie Wszystkiego Dobrego w Nowym Roku !!!
Czytając Twoją relację jestem niemal w 100% pewien, że nabawileś się tej samej kontuzji z którą ja się zmagalem/zmagam tzn. tzw. kolano biegacza. Jak na pierwszy rok startów podobnie jak ja dałeś mocno czadu i teraz czeka Cię przerwa. Kolano biegacza naszczęście nie jest groźną kontuzją jak się jej nie zlekceważy - ja na połówce w Kościanie od 14km człapalem z bólem i troszkę żałuję, że nie odpuściłem ale wiesz jak to jest... :-)
Jeśli w Twoim przypadku również chodzi o kolano biegacza to musisz teraz wykonywać ćwiczenia rozciągające mieśnie czworogłowe uda i odpocząc troszkę od biegania.
Trzymam kciuki za szybki powrót na biegowe trasy !!!
Pozdrawiam |
|
| | | |
|
| 2012-01-02, 07:11 zajefajnie
to co napisał Jarek to prawda na 100%, najlepsze są te zawody co organizują ludzie co kochają bieganie.
Dziękuję organizatorom za tak porządnie zorganizowany bieg. Było super!!! |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2012-01-02, 08:59
2012-01-01, 22:46 - tomek_82 napisał/-a:
Witam
Cześć Grzegorz - Na wstepie Wszystkiego Dobrego w Nowym Roku !!!
Czytając Twoją relację jestem niemal w 100% pewien, że nabawileś się tej samej kontuzji z którą ja się zmagalem/zmagam tzn. tzw. kolano biegacza. Jak na pierwszy rok startów podobnie jak ja dałeś mocno czadu i teraz czeka Cię przerwa. Kolano biegacza naszczęście nie jest groźną kontuzją jak się jej nie zlekceważy - ja na połówce w Kościanie od 14km człapalem z bólem i troszkę żałuję, że nie odpuściłem ale wiesz jak to jest... :-)
Jeśli w Twoim przypadku również chodzi o kolano biegacza to musisz teraz wykonywać ćwiczenia rozciągające mieśnie czworogłowe uda i odpocząc troszkę od biegania.
Trzymam kciuki za szybki powrót na biegowe trasy !!!
Pozdrawiam |
Dzięki Tomku i wzajemnie pomyślnego Roku 2012. Dzisiaj szukam lekarza to dowiem się co to jest. Myśle, że to raczej naderwany mięsień. A że przerwa w bieganiu to oczywiste. I masz rację. Ja mogłem odpuścić już na 3 km ale... trzeba być twardym a nie "miętkim":) (czy jak powiedziała kiedyś nasza wspólna koleżanka - trzeba mieć jaja a nie fistaszki:)).
Może być tak, że znowu razem będziemy walczyli o złamanie 2 godz na "połówce".
Do zozbaczenia na trasach |
|
| | | |
|
| 2012-01-02, 09:22
2012-01-02, 08:59 - kasjer napisał/-a:
Dzięki Tomku i wzajemnie pomyślnego Roku 2012. Dzisiaj szukam lekarza to dowiem się co to jest. Myśle, że to raczej naderwany mięsień. A że przerwa w bieganiu to oczywiste. I masz rację. Ja mogłem odpuścić już na 3 km ale... trzeba być twardym a nie "miętkim":) (czy jak powiedziała kiedyś nasza wspólna koleżanka - trzeba mieć jaja a nie fistaszki:)).
Może być tak, że znowu razem będziemy walczyli o złamanie 2 godz na "połówce".
Do zozbaczenia na trasach |
Kurujcie się, kurujcie...Poznań już niedługo... ;))) |
|
| | | |
|
| 2012-01-02, 10:00
2012-01-01, 19:18 - Jarek Jagieła napisał/-a:
Po pierwsze: trudno nie opisywać biegu w samych superlatywach, skoro robią go ludzie zakochani w bieganiu.
Ktoś kto wie czym to się je. Ludzie na wskroś aktywni, pozytywni, koleżeńscy, bezinteresowni.
Po drugie: sama Brzoza, kolejne miejsce, które LUBI biegaczy.
Po trzecie: my biegacze, potrafiący bawić się, ścigać z rywalem, pokonywać własne bariery, przeciwności, walczący do końca.
Średniowieczne Chwała! Wszystkim. |
Tak właśnie było. Super impreza!!! |
|