|
METRYKA WATKU DYSKUSYJNEGO | Dyscyplina | | Status | Wątek zamknięty ogólnodostępny | Multi-Forum | Bieg Koguta | Wątek założył | Artek (2011-03-16) | Ostatnio komentował | urbans5 (2011-06-22) | Aktywnosc | Komentowano 127 razy, czytano 1169 razy | Lokalizacja | | Podpięte zawody | IV Bieg Koguta
| Wątek wielostronicowy, wyświetlana strona: 1 2 3 4 5 6 7 |
| Do tego tematu podpięte są newsy:
| |
| POWRÓT DO LISTY WĄTKÓW DYSKUSYJNYCH
| | | | |
| 2011-06-13, 11:13
2011-06-12, 17:39 - Artek napisał/-a:
Dzisiaj było wiele niespodzianek, romantyczne zaręczyny Mateusza i Dominiki, rekord frekwencji 299 osób na mecie i 2 wózki sportowe oraz kogut Sołtysa, którego wylicytowaliśmy dla fundacji "Maciek biega" za 500 zł i ponownie za 50 zł.
Dziękuję Wam, że mimo innych wielkich imprez w kalendarzu wybraliście Oławę i nasz bieg, pozdrawiam i już dzisiaj zapraszamy na V Jubileuszową edycję w 2012 r.
ps.proszę o uwagi i opinie do rankingu :) |
Arek,
w zasadzie wszystko było w porządku - atmosfera, trasa, organizacja samego biegu itp.
Jednyna moim zdaniem porażka to wręczenie nagród i losowanie - dlaczego to musiało tak długo czekać ???
Mimo wszystko oczywiście szacunek za zaangazowanie i dziękuje za gościne - postaram się biec ponownie za rok ! |
| | | | | |
| 2011-06-13, 18:24
2011-06-13, 11:13 - gkalinowski napisał/-a:
Arek,
w zasadzie wszystko było w porządku - atmosfera, trasa, organizacja samego biegu itp.
Jednyna moim zdaniem porażka to wręczenie nagród i losowanie - dlaczego to musiało tak długo czekać ???
Mimo wszystko oczywiście szacunek za zaangazowanie i dziękuje za gościne - postaram się biec ponownie za rok ! |
Zgadza się: trochę to trwało. Gdybym był sam, to co innego, ale wyobraźcie sobie trójkę marudzących dzieciaków ("Taaatoo, kiedy jedziemy?", "A wylosujemy w końcu tego kogutka czy nie?!"). Oczekiwania nie osładzały mi też, niestety, popisy wokalne dziewczyn z mikrofonami - i nie o gusta tutaj chodzi. Ale to w końcu impreza do biegania, a nie śpiewania, więc nie będę się rozwodził...
W rankingu oceniłem tylko to, co się wiąże z walorami sportowymi - nic mi nie przeszkadzało w bieganiu: biuro sprawne, trasa ładna, szybka i dobrze zabezpieczona, picie na mecie było, szatnie/prysznice też. Opóźnienia dekoracji nie oceniam, bo za słaby ze mnie biegacz na dekoracje - a jak komuś zależało na wylosowaniu pralki, cóż... ;) Gadżety jak dla mnie są mniej ważne - medal, wiadomo, fajna pamiątka; ale koszulka była raczej zbędna. Jak bym się miał czegoś przyczepić, to już chyba tylko tego, że kiełbasa była za krzywa, a kolejka po nią nie z tej strony ;)
Zmiana trasy to strzał w dziesiątkę! Nowa jest świetna i mimo agrafki dość szybka (nie wiem, czy ktoś ma takie skojarzenie - bardzo przypomina Dobrodzieńską Dychę). Atest i elektroniczny pomiar czasu by nie zaszkodził, ale wiadomo - to są dodatkowe koszty i nie wiem, czy konieczne, żeby się w Oławie dobrze biegało.
Polubiłem ten bieg dwa lata tamu, kiedy jeszcze Mateusz był w stanie się z wszystkimi witać osobiście (to było bardzo miłe) - i w ogóle mam sentyment do poprzednich edycji (ekstremalny Bieg Komara przed rokiem). W tym roku było jak zawsze kameralnie i sympatycznie - z przyjemnością zabrałem ze sobą rodzinkę i jeśli zdrowie pozwoli za rok też na pewno przyjadę.
Kończąc przydługie wywody - pozdrawiam serdecznie,
Michał |
| | | | |
| | | | | |
| 2011-06-13, 20:35
2011-06-13, 10:44 - LolaCarola napisał/-a:
Ja moze nie uczestniczylam w wielu imprezach biegowych w Polsce ale mam doswiadczenie z Hiszpanii. Tam praktycznie co tydzien organizowane sa tzw. carreras populares czyli biegi popularne ktore kosztuja od 2 do 5 euro. Na trasie biegow sa napoje, kazdy dostaje medal, koszulke i jakies inne gadzety. Na koniec jest poczestunek i losowanie nagrod. Jest swietna atmosfera, tysiace biegaczy i jedna wielka rodzina biegowa.
Wczoraj czulam sie wlasnie jak w Hiszpanii! Organizatorzy mili i sympatyczni, bieg bez zarzutow, zadnych przepychanek czy pretensji do zawodnikow, caly pakiet startowy niczego sobie i rodzinna fantastyczna atmosfera. Dopisala piekna pogoda i kibice. Takze gratuluje organizatorem i wielkie dzieki :D
P.S.1 jesli bym miala sie czegos czepiac to tylko tego ze zabraklo kubeczkow na trasie. Zapewniano o punktach z woda a pozniej okazalo sie ze woda byla ale kubeczkow juz nie co jest rownoznaczne z brakiem wody. Zalowalam wiec ze jednak nie wzielam ze soba butelki no ale czlowiek uczy sie na bledach.
P.S.2 Jeszcze chcialam serdecznie pogratulowac przyszlej mlodej parze ;] jakze romantycznie!!! wszystkie naj :D |
rozumiem rozczarowanie z powodów kubeczków, mój błąd - kupiłem za małą ilość... przepraszam... za to obiecuje, że za rok już ich nie zabraknie :) dalej uczymy się na błędach i będziemy starać się ulepszyć nasz bieg :) dzięki za przybycie i życzenia dla mnie i Dominiki :) |
| | | | | |
| 2011-06-13, 20:42
2011-06-13, 18:24 - miocki napisał/-a:
Zgadza się: trochę to trwało. Gdybym był sam, to co innego, ale wyobraźcie sobie trójkę marudzących dzieciaków ("Taaatoo, kiedy jedziemy?", "A wylosujemy w końcu tego kogutka czy nie?!"). Oczekiwania nie osładzały mi też, niestety, popisy wokalne dziewczyn z mikrofonami - i nie o gusta tutaj chodzi. Ale to w końcu impreza do biegania, a nie śpiewania, więc nie będę się rozwodził...
W rankingu oceniłem tylko to, co się wiąże z walorami sportowymi - nic mi nie przeszkadzało w bieganiu: biuro sprawne, trasa ładna, szybka i dobrze zabezpieczona, picie na mecie było, szatnie/prysznice też. Opóźnienia dekoracji nie oceniam, bo za słaby ze mnie biegacz na dekoracje - a jak komuś zależało na wylosowaniu pralki, cóż... ;) Gadżety jak dla mnie są mniej ważne - medal, wiadomo, fajna pamiątka; ale koszulka była raczej zbędna. Jak bym się miał czegoś przyczepić, to już chyba tylko tego, że kiełbasa była za krzywa, a kolejka po nią nie z tej strony ;)
Zmiana trasy to strzał w dziesiątkę! Nowa jest świetna i mimo agrafki dość szybka (nie wiem, czy ktoś ma takie skojarzenie - bardzo przypomina Dobrodzieńską Dychę). Atest i elektroniczny pomiar czasu by nie zaszkodził, ale wiadomo - to są dodatkowe koszty i nie wiem, czy konieczne, żeby się w Oławie dobrze biegało.
Polubiłem ten bieg dwa lata tamu, kiedy jeszcze Mateusz był w stanie się z wszystkimi witać osobiście (to było bardzo miłe) - i w ogóle mam sentyment do poprzednich edycji (ekstremalny Bieg Komara przed rokiem). W tym roku było jak zawsze kameralnie i sympatycznie - z przyjemnością zabrałem ze sobą rodzinkę i jeśli zdrowie pozwoli za rok też na pewno przyjadę.
Kończąc przydługie wywody - pozdrawiam serdecznie,
Michał |
wyniki byly tak pozno, poniewaz nie bylismy pewni ile osob przyjedzie i musielismy zaprosic VIP - ow na konkretna godzine, dlatego byla to 13.30... frekwencja bardzo nas zaskoczyla, przypominam rok temu bylo zaledwie nie cale 170 osob, dlatego wszystko tak sie zmienialo bo kilkakrotnie domawailem medale z arkiem i jedzenie dla biegaczy... na pewno wezmiemy Wasze uwagi do siebie, chcemy udoskonalac nasz bieg :) dzieki jeszcze raz za przybycie i obiecuje ze V Bieg Koguta bedzie lepiej zorganizowany :) zapraszam juz na przyszly rok :) |
| | | | | |
| 2011-06-13, 21:15 Atest
2011-06-13, 20:42 - dudi1233 napisał/-a:
wyniki byly tak pozno, poniewaz nie bylismy pewni ile osob przyjedzie i musielismy zaprosic VIP - ow na konkretna godzine, dlatego byla to 13.30... frekwencja bardzo nas zaskoczyla, przypominam rok temu bylo zaledwie nie cale 170 osob, dlatego wszystko tak sie zmienialo bo kilkakrotnie domawailem medale z arkiem i jedzenie dla biegaczy... na pewno wezmiemy Wasze uwagi do siebie, chcemy udoskonalac nasz bieg :) dzieki jeszcze raz za przybycie i obiecuje ze V Bieg Koguta bedzie lepiej zorganizowany :) zapraszam juz na przyszly rok :) |
Zawody BARDZO udane i cieszy również fakt, że Orgowie faktycznie chcą bieg ten stale ulepszać. Brawo! Stąd i moje zapytanie - jaka jest właśnie szansa na atest tej nowej trasy i pomiar elektroniczny? Zdaje sobie sprawę, iż do szczęścia zapewne nic z powyższego na gwałt potrzebne nie jest, ale zmierzając do ideału absolutnego :-)czy bierzecie to w ogóle pod uwagę? Pozdrawiam. |
| | | | | |
| 2011-06-13, 21:18
2011-06-13, 21:15 - vattghern napisał/-a:
Zawody BARDZO udane i cieszy również fakt, że Orgowie faktycznie chcą bieg ten stale ulepszać. Brawo! Stąd i moje zapytanie - jaka jest właśnie szansa na atest tej nowej trasy i pomiar elektroniczny? Zdaje sobie sprawę, iż do szczęścia zapewne nic z powyższego na gwałt potrzebne nie jest, ale zmierzając do ideału absolutnego :-)czy bierzecie to w ogóle pod uwagę? Pozdrawiam. |
oczywiscie ze bierzemy :) przy takiej ilosci zawodnikow, mysle ze za rok bedzie juz pomiar elektroniczny, a jezeli uda nam sie znalezc sponsora, ktory oplaci wszystkie koszty zwiazane z atestem trasy, to na pewno to zrobimy :) w tej chwili nie moge obiecac, ze bedzie na przyszly rok, ale na pewno sie postaramy :) |
| | | | | |
| 2011-06-13, 22:55 Trasa
Mam nadzieję że trasa wam sie podobała a z tego co widzę to tak. Ze swojej strony również przepraszam za brak kubków na punktach. Udało nam się załatwić całkowite zamknięcie trasy. Dlatego największe podziękowanie należy się wszystkim policjantom którzy wyłączyli drogę z ruchu samochodów w szczególności dla Pana młodszego aspiranta Witolda Walkowiaka kierownika ogniwa ruchu drogowego KPP w Oławie dzięki któremu bieg odbył się bez żadnych nieprzyjemnych zdarzeń.
Co do trasy pozostanie jeszcze kwestia startu mety i wybiegu ze stadionu. Reszta pozostaje bez zmian.
Ze swej strony przepraszam wszystkich za wszelkie błędy organizacyjne w szczególności te dotyczące trasy biegu.
W przyszłym roku jako V jubileuszowy bieg postaramy się o jeszcze lepszą organizację. Dziękujemy wszystkim za przybycie i do zobaczenia za rok :) |
| | | | |
| | | | | |
| 2011-06-14, 13:03
Fotki z biegu :)
https://picasaweb.google.com/108175265714186110089/OAwaKogut?authkey=Gv1sRgCJuHh_aegY_VnAE&feat=email# |
| | | | | |
| 2011-06-14, 22:35
Coś cisza na forum. Wszyscy zawiedzeni bo nie ma pralki a Jarek to pewnie jeszcze się cieszy bo nic nie piszę :D |
| | | | | |
| 2011-06-15, 15:10
2011-06-14, 22:35 - JacnyxD napisał/-a:
Coś cisza na forum. Wszyscy zawiedzeni bo nie ma pralki a Jarek to pewnie jeszcze się cieszy bo nic nie piszę :D |
Jarek jest cały czas w szoku. pralka stoi na przedpokoju i za każdym razem jak przechodze koło niej to .... zastanawiam czy to dzieje się naprawdę :)*.
|
| | | | | |
| 2011-06-15, 16:18
2011-06-14, 22:35 - JacnyxD napisał/-a:
Coś cisza na forum. Wszyscy zawiedzeni bo nie ma pralki a Jarek to pewnie jeszcze się cieszy bo nic nie piszę :D |
Ja po powrocie miałem pranie w domu... że pralki nie wywiozłem ;))) Jakoś się pozbieram... ;)))
Impreza świetna, trasa sympatyczna, a co najfajniejsze... tyle atrakcji za "AŻ 10 ZETA!!!" ;)))
Dzięki chłopaki i do zobaczyska... |
| | | | | |
| 2011-06-15, 19:33
Fakt punkty z wodą na trasie miały małe kłopoty,musiałam sama sobie wziąć wodę ze stolika,którą ktoś dopiero nalewał,ale nic się nie stało,miałam chociaż z czego się później pośmiać :) bieg jak najbardziej udany :) mam nadzieję,że uda mi się wystartować za rok :) brawo dla organizatorów,przy takiej ilości startujących poradzili sobie na 6+ ;) a co do zaręczyn Mateusza i Dominiki to życzę Wam wszystkiego najlepszego na nowej drodze życia :) dzięki za miłe spędzenie czasu,pozdrawiam :) |
| | | | |
| | | | | |
| 2011-06-15, 22:25
A co z tymi dwoma osobami, do których wzywane były karetki? |
| | | | | |
| 2011-06-15, 22:40
2011-06-15, 22:25 - bhorn napisał/-a:
A co z tymi dwoma osobami, do których wzywane były karetki? |
ciekawe, że to ojciec i syn i oboje omdleli przed metą, z tym ze ojciec z pomocą przekroczył linię mety, a syn w ciężkim stanie został zabrany przez pogotowie, |
| | | | | |
| 2011-06-16, 10:22
2011-06-15, 22:25 - bhorn napisał/-a:
A co z tymi dwoma osobami, do których wzywane były karetki? |
stan zdrowia syna jest dobry, ale niestety nadal jest w szpitalu pod obserwacją,
pozdrawiam |
| | | | | |
| 2011-06-16, 20:00
2011-06-16, 10:22 - dudi1233 napisał/-a:
stan zdrowia syna jest dobry, ale niestety nadal jest w szpitalu pod obserwacją,
pozdrawiam |
albo chłopki coś zjedli, albo czysty przypadek, tak ja u mnie, pobiegłem z dnia na dzień 2 biegi w Wołczynie i Oławie z identycznym czasem 42:21, pierwszy raz mi się tak precyzja zdarzyła :) |
| | | | | |
| 2011-06-16, 21:20
2011-06-16, 20:00 - Artek napisał/-a:
albo chłopki coś zjedli, albo czysty przypadek, tak ja u mnie, pobiegłem z dnia na dzień 2 biegi w Wołczynie i Oławie z identycznym czasem 42:21, pierwszy raz mi się tak precyzja zdarzyła :) |
jaka precyzja :D tylko pozazdroscic :) |
| | | | |
| | | | | |
| 2011-06-16, 22:17
2011-06-16, 20:00 - Artek napisał/-a:
albo chłopki coś zjedli, albo czysty przypadek, tak ja u mnie, pobiegłem z dnia na dzień 2 biegi w Wołczynie i Oławie z identycznym czasem 42:21, pierwszy raz mi się tak precyzja zdarzyła :) |
U mnie przypadku nie było - w sobotę w Żmigrodzie 45.53, a w niedzielę w Oławie 45.44. No cóż, Bieg Koguta lepiej zorganizowany, trasa szybsza - to i wynik zrobił się lepszy :). Poczekamy do pojutrza i sprawdzimy naszą "precyzję" w Nysie.
|
| | | | | |
| 2011-06-17, 07:08 konkurs
2011-06-16, 22:17 - romek_em napisał/-a:
U mnie przypadku nie było - w sobotę w Żmigrodzie 45.53, a w niedzielę w Oławie 45.44. No cóż, Bieg Koguta lepiej zorganizowany, trasa szybsza - to i wynik zrobił się lepszy :). Poczekamy do pojutrza i sprawdzimy naszą "precyzję" w Nysie.
|
w sobotę Nysa, w niedzielę Namysłów, kto będzie miał najbardziej zbliżone wyniki ma u mnie tabliczkę czekolady :) |
| | | | | |
| 2011-06-17, 17:07
2011-06-17, 07:08 - Artek napisał/-a:
w sobotę Nysa, w niedzielę Namysłów, kto będzie miał najbardziej zbliżone wyniki ma u mnie tabliczkę czekolady :) |
Możemy spróbować. Ja dołożę następną tabliczkę, jeżeli ktoś oprócz tego zrobi w Nysie życiówkę, a w Namysłowie ją wyrówna :) |
|
|
|
| |
|