| | | |
|
| 2010-10-24, 19:57 Brak mnie w zestawieniu wyników!
Właśnie przeglądałem wyniki, nie ma mnie na nich, biegałem z własnym chipem, który byl spisany, no i mam świadków na to że biegłem 3 pętle.
Do kogo mam napisać lub zglosić reklamacje.
Mój czs na mecie powinien być taki jak Ewy Huryń 03:22:33, na metę wpadły równocześnie 3 osoby,. |
|
| | | |
|
| 2010-10-24, 20:02
2010-10-24, 19:57 - zgrzecho napisał/-a:
Właśnie przeglądałem wyniki, nie ma mnie na nich, biegałem z własnym chipem, który byl spisany, no i mam świadków na to że biegłem 3 pętle.
Do kogo mam napisać lub zglosić reklamacje.
Mój czs na mecie powinien być taki jak Ewy Huryń 03:22:33, na metę wpadły równocześnie 3 osoby,. |
pewnie do firmy zajmującej się mierzeniem czasu :] |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2010-10-24, 20:15
2010-10-24, 19:57 - zgrzecho napisał/-a:
Właśnie przeglądałem wyniki, nie ma mnie na nich, biegałem z własnym chipem, który byl spisany, no i mam świadków na to że biegłem 3 pętle.
Do kogo mam napisać lub zglosić reklamacje.
Mój czs na mecie powinien być taki jak Ewy Huryń 03:22:33, na metę wpadły równocześnie 3 osoby,. |
No właśnie szukałam Cię Grzesiu i byłam nieco zdziwiona, że nie mogę znaleźć Twojego wyniku. Orgowie widać nie dopięli pewnych spraw. |
|
| | | |
|
| 2010-10-24, 20:34
Nawet w Sporcie po Wiadomosciach była wzmianka o Dębnie, krótka ale była. Gratulacje dla Radka Dudycza że obronił tytuł Mistrza Polski, kocha ten maraton. Gratulacje dla wszystkich co ukończyli ten maraton.
Mi udało się przełożyc startowe na przyszły rok ze względu na zbyt krótki okres między Dębno Maraton a Frankfurt Maraton{31.10} na który okazyjnie i niespodziewanie jadę! |
|
| | | |
|
| 2010-10-24, 20:45
2010-10-24, 19:57 - zgrzecho napisał/-a:
Właśnie przeglądałem wyniki, nie ma mnie na nich, biegałem z własnym chipem, który byl spisany, no i mam świadków na to że biegłem 3 pętle.
Do kogo mam napisać lub zglosić reklamacje.
Mój czs na mecie powinien być taki jak Ewy Huryń 03:22:33, na metę wpadły równocześnie 3 osoby,. |
Grzesiu nie martw się w razie czego masz świadków :) A do tego utrwalony jesteś na fotkach. OJ!! Mam chrypę po tym kibicowaniu!!! |
|
| | | |
|
| 2010-10-24, 21:00
2010-10-24, 20:45 - sarenka68 napisał/-a:
Grzesiu nie martw się w razie czego masz świadków :) A do tego utrwalony jesteś na fotkach. OJ!! Mam chrypę po tym kibicowaniu!!! |
Ja to samo kiedyś miałem w Poznaniu i to przy debiucie! Zadzwoniłem do orga ten rzekł że oprócz pomiaru elektronicznego jest jeszcze pomiar przez sędziów bo technika bywa zawodna. Po krótkim czasie normalnie byłem na liście! |
|
| | | |
|
| 2010-10-24, 21:22
2010-10-24, 18:47 - Magda napisał/-a:
a co z Gabą? biegła? |
Magda
Gaba biegła ..
Ukończyła w czasie ..chyba 5.15..ale nie jestem pewna czy na pewno w takim:))) |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2010-10-24, 21:37
2010-10-24, 19:57 - zgrzecho napisał/-a:
Właśnie przeglądałem wyniki, nie ma mnie na nich, biegałem z własnym chipem, który byl spisany, no i mam świadków na to że biegłem 3 pętle.
Do kogo mam napisać lub zglosić reklamacje.
Mój czs na mecie powinien być taki jak Ewy Huryń 03:22:33, na metę wpadły równocześnie 3 osoby,. |
Grześ te wyniki są jeszcze nieoficjalne, nie stresuj się niepotrzebnie, wszystko się wyjaśni pewnie jutro, a jak będą problemy to przecież są naoczni świadkowie i fotki, a w najgorszym wypadku... pobiegniesz ze mną w kwietniu ;) |
|
| | | |
|
| 2010-10-24, 22:00
hmm :) maraton Dębno mnie pokonał. po dobrym występie w warszawie liczyłem na podobny rezultat w Dębnie. Połówka zgodnie z planem w granicach 1:35 a później... zamiast przyśpieszenia albo chociaż utrzymania tempa była walka z samym sobą o przetrwanie :) najpierw bolące kolano, spacer na zmiane z biegiem.. i tak do mety. Na mecie melduję się z 3:33:05.. z jednej strony porażka, a z drugiej uśmiech z powodu wymarzonej mety i przy okazji skończenia korony maratonów polskich. Chciałem podziękować kilku osobom na trasie, które widąc mnie idącego próbowało mnie zmotywować do dalszego biegu! może to nic wielkiego, ale podczas walki ze sobą to bardzo dużo :) również wielkie dzięki dla organizatorów, wszystkich ludzi z punktów odżywczych, ludzi z obsługi no i kibiców - Dębno to na prawdę przyjazne miasto i panowała miła atmosfera :) Pozdrawiam! :) |
|
| | | |
|
| 2010-10-24, 22:07
2010-10-24, 22:00 - mjagiellicz napisał/-a:
hmm :) maraton Dębno mnie pokonał. po dobrym występie w warszawie liczyłem na podobny rezultat w Dębnie. Połówka zgodnie z planem w granicach 1:35 a później... zamiast przyśpieszenia albo chociaż utrzymania tempa była walka z samym sobą o przetrwanie :) najpierw bolące kolano, spacer na zmiane z biegiem.. i tak do mety. Na mecie melduję się z 3:33:05.. z jednej strony porażka, a z drugiej uśmiech z powodu wymarzonej mety i przy okazji skończenia korony maratonów polskich. Chciałem podziękować kilku osobom na trasie, które widąc mnie idącego próbowało mnie zmotywować do dalszego biegu! może to nic wielkiego, ale podczas walki ze sobą to bardzo dużo :) również wielkie dzięki dla organizatorów, wszystkich ludzi z punktów odżywczych, ludzi z obsługi no i kibiców - Dębno to na prawdę przyjazne miasto i panowała miła atmosfera :) Pozdrawiam! :) |
|
| | | |
|
| 2010-10-24, 22:33
Biegłem tu pierwszy raz-zachęcony pozytywnymi relacjami uczestników z lat ubiegłych i musze powiedzieć że to wszystko prawda! To kapitalny maraton w mieście które się cieszy z takiej imprezy. Do tego malownicza trasa. Sprawna organizacja. Owszem, wiatr był niesamowity, ale to jak rozumiem niezawinione:-) Ze swej strony pochwalę się że życiówkę z wawy poprawiłem o ponad 11 minut i skonczyłem w 3:38,13 Wielka w tym zasługa Dominika Gąsiora-moje serdeczne podziękowania! |
|
| | | |
|
| 2010-10-24, 22:49
2010-10-24, 22:33 - dziesiatka napisał/-a:
Biegłem tu pierwszy raz-zachęcony pozytywnymi relacjami uczestników z lat ubiegłych i musze powiedzieć że to wszystko prawda! To kapitalny maraton w mieście które się cieszy z takiej imprezy. Do tego malownicza trasa. Sprawna organizacja. Owszem, wiatr był niesamowity, ale to jak rozumiem niezawinione:-) Ze swej strony pochwalę się że życiówkę z wawy poprawiłem o ponad 11 minut i skonczyłem w 3:38,13 Wielka w tym zasługa Dominika Gąsiora-moje serdeczne podziękowania! |
Darku jeszcze raz super gratulacje, a wielka to zasługa TWOJA że ukręciłeś życiówkę mimo jak czytam niesprzyjającego wiatru, który Wam dokuczał ! Dębno to piękny maraton i mam nadzieję że stawię się tam po raz czwarty już w przyszłym roku!:) |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2010-10-24, 23:03
Nie narzekam (no prawie). Życiówka poprawiona o ponad 12 minut. Zawsze można zgonić na wiatr, że do 3:59:59 zabrakło kilkudziesięciu sekund :)))
Wielkie podziękowania dla orgów, wszystkich współpracowaników Maratonu, kibiców na trasie (a kibicowanie w chłodzie i wietrze nie było przecież jedynym sposobem miłego spędzenia niedzieli).
No i podziękowania dla wszystkich na trasie. Za wzajemne wspomaganie i dopingowanie. Szczególnie dla Asi z Warszawy (Biegamy z Ochotą) i Tomka z Rawy Mazowieckiej za "wytaktowanie" tempa biegu.
|
|
| | | |
|
| 2010-10-25, 00:27
2010-10-23, 10:20 - Leno-Blender napisał/-a:
Potwierdzam nalewka najlepsza. Jestem już spakowany za godzinkę wychodzę z domku . |
Ja dobre towarzystwo miałem ale zamiast nalewki było co innego;) Bieg na średnim kacu to jest to, drugi maraton i poprawiona życiówka o 24 minuty. Bieg rewelacyjny mimo mocnego wiatru |
|
| | | |
|
| 2010-10-25, 07:53
Dzięki dziewczyny za doping.
Już jestem sklasyfikowany, co prawda w nazwisku mam literówkę i nie mam międzyczasów, ale już jestem :)) |
|
| | | |
|
| 2010-10-25, 08:15
Ja również wszystkim dziękuję za goooooorący doping, dziękuję za..
MARYŚKA JESTEŚ SZALONA:)))) |
|
| | | |
|
| 2010-10-25, 08:58
W obronie flag Maratonów Polskich, prawie doszło do bijatyki z miejscowymi, którzy zawinęli flagę, ale im ją odbiliśmy z Iwoną i Binczusiem :) |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2010-10-25, 09:19
Ròwnież dziękuję Wszystkim za wsparcie. Maraton super, niesamowicie spodobało mi się bieganie go na pętli :) Po problemach pokontuzyjnych w Warszawie poprawiłem życiówkę o 4 min. No i ukończyłem koronę maratonów polskich :)))))) poza tym to mój pierwszy maraton z muzyką, ostatnie półtora km ze smooth criminal.... bazcenne :) Pozdrawiam. Marek |
|
| | | |
|
| 2010-10-25, 09:21
2010-10-25, 09:19 - Gulunek napisał/-a:
Ròwnież dziękuję Wszystkim za wsparcie. Maraton super, niesamowicie spodobało mi się bieganie go na pętli :) Po problemach pokontuzyjnych w Warszawie poprawiłem życiówkę o 4 min. No i ukończyłem koronę maratonów polskich :)))))) poza tym to mój pierwszy maraton z muzyką, ostatnie półtora km ze smooth criminal.... bazcenne :) Pozdrawiam. Marek |
Gratukuję Marku szedłeś jak burza. |
|
| | | |
|
| 2010-10-25, 09:52
2010-10-25, 09:19 - Gulunek napisał/-a:
Ròwnież dziękuję Wszystkim za wsparcie. Maraton super, niesamowicie spodobało mi się bieganie go na pętli :) Po problemach pokontuzyjnych w Warszawie poprawiłem życiówkę o 4 min. No i ukończyłem koronę maratonów polskich :)))))) poza tym to mój pierwszy maraton z muzyką, ostatnie półtora km ze smooth criminal.... bazcenne :) Pozdrawiam. Marek |
Ukłony Mistrzu. Gratulacje. |
|