| | | |
|
| 2009-11-09, 10:25 VII Bieg Rzeznika - Bieszczady, 4.6.2010
Czekałem na pojawienie się tej pozycji w kalendarzu biegów jak kot z pęcherzem.Biegać zacząłem z myślą by wystartować w tym biegu:)No i już teraz szukam kogoś do pary(partner/partnerka)by nie obudzić się z ręką w nocniku i bez pary na tydzień przed biegiem. |
|
| | | |
|
| 2009-11-09, 11:02
Dodałem ten Bieg jak przeszukałem Google ostatnio, Ja w Tym Biegu nie Biegnę, nie mam Dziewczyny do Pary. |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2009-11-09, 17:24
ja chcę pobiec, mam duże doświadczenie ale w chodzeniu po górach,nie w bieganiu, myślę, że maraton w przyszłym roku spoko przebiegnę w 4:30 ( rekord 4.58) , w tym roku przebiegłem 8 maratonów w tym 2 w odstępie tygodniowym(cracovia,silesia) a 3 co dwa tygodnie ( W-w,W-wa, P-ń) jeszcze Podoliniec-Rytro |
|
| | | |
|
| 2009-11-09, 18:17
Jeżeli ten bieg jest 4.06, to zaczynam przygotowania do tego marszobiegu. |
|
| | | |
|
| 2009-11-09, 18:47
Termin nie jest niespodzianką(wyjątek ubiegły rok),a tym samym i pogoda niespodzianką nie będzie.Jednym słowem,jadę. |
|
| | | |
|
| 2009-11-10, 14:10
Razem ze swoją pierwszą żoną Krystyną , też się chcemy porwać na "Rzeźnika".
A co z tego wyjdzie?......... |
|
| | | |
|
| 2009-11-10, 18:20
Zanosi się na debeściackie towarzystwo w tej edycji,byleby tylko nie wycieli nam jakiegoś numeru orgowie.Selekcji jakiejś,albo coś? |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2009-11-10, 21:34
i z czego Zulus się cieszysz? ja deprecjonuje swoja obecnościa biegi a mam nadzieję (popartą jakimś doświadczeniem), że ukończę
i niedługo nie będzie żadnego przyzwoitego biegu w tym kraju
( pozostanie póki co setka sudecka, kaliska i 24 godzinny bieg) |
|
| | | |
|
| 2009-11-10, 21:47
Jeśli je kończysz w limicie,to gdzie deprecjacja?A Rzeźnik to także wydarzenie towarzyskie,choć pierwotne założenie może było inne? |
|
| | | |
|
| 2009-11-13, 19:04
Cholerka, mój wymarzony bieg :-) Na razie jestem "cienki bolek", ale zostało jeszcze kilka miesięcy na treningi, więc może się porwę jeśli będzie z kim :-) Moja przyszła żona niestety nie jest zbyt chętna na takie wyczyny, a znajomi, z którymi biegam gdy mówię o Rzeźniku to patrzą się na mnie jak na kosmitę 8-/ |
|
| | | |
|
| 2009-11-13, 20:23
2009-11-09, 18:47 - Zulus napisał/-a:
Termin nie jest niespodzianką(wyjątek ubiegły rok),a tym samym i pogoda niespodzianką nie będzie.Jednym słowem,jadę. |
To do zobaczenia wodzu :) |
|
| | | |
|
| 2009-11-15, 19:46
2009-11-13, 20:23 - kuflandia napisał/-a:
To do zobaczenia wodzu :) |
Biegniecie parą?Oczywiście nie mam na myśli Miszy. |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2009-11-22, 19:18
MOŻE W TYM ROKU MIKOŁAJ KIJKI DO NORDICWALKINGU PRZYNIESIE. BO NA RZEzNIKA TRZEBA BĘDZIE JE ZABRAĆ ...A I NA TRENINGI W ZIMIE SIĘ PRZYDADZĄ:)nO I NADAL SZUKAM PARY...:) |
|
| | | |
|
| 2009-11-22, 19:23 Pierwsza
2009-11-10, 14:10 - kertel napisał/-a:
Razem ze swoją pierwszą żoną Krystyną , też się chcemy porwać na "Rzeźnika".
A co z tego wyjdzie?......... |
Dlaczego z pierwszą żoną a masz też drugą..... |
|
| | | |
|
| 2009-11-22, 19:49
2009-11-22, 19:18 - Indian84 napisał/-a:
MOŻE W TYM ROKU MIKOŁAJ KIJKI DO NORDICWALKINGU PRZYNIESIE. BO NA RZEzNIKA TRZEBA BĘDZIE JE ZABRAĆ ...A I NA TRENINGI W ZIMIE SIĘ PRZYDADZĄ:)nO I NADAL SZUKAM PARY...:) |
Co do tych kijków to przeczytałem na innym forum, że cyt:
...."będą zmiany w regulaminie: bez kijków przynajmniej do Cisnej, a pewnie na całej trasie".. |
|
| | | |
|
| 2009-11-22, 20:18
2009-11-22, 19:49 - KRIS napisał/-a:
Co do tych kijków to przeczytałem na innym forum, że cyt:
...."będą zmiany w regulaminie: bez kijków przynajmniej do Cisnej, a pewnie na całej trasie".. |
Jeśli regulaminowo bez kijków,to w porządku,równe szanse.Zdecydowanie pomagają,szczególnie w taką pogodę,jak w tym roku. |
|
| | | |
|
| 2009-11-22, 20:42
Będę na Rzeźniku z Petkiem!
Przynajmniej po raz kolejny zamierzamy razem urywać kolejne rzeźnicze kilometry i godziny.
Da wstrjeczi! |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2009-11-23, 13:45 bez kijków?
eee... tzn na Rzeźnika bez kijków? tak z majdającymi się przez 75km rękami? |
|
| | | |
|
| 2009-11-23, 14:22
2009-11-23, 13:45 - Katarina napisał/-a:
eee... tzn na Rzeźnika bez kijków? tak z majdającymi się przez 75km rękami? |
Można ręce mieć w kieszeniach.. :)
Zresztą jak można przez blisko 80 km trzymać coś w rękach? |
|
| | | |
|
| 2009-11-23, 16:30
2009-11-23, 14:22 - KRIS napisał/-a:
Można ręce mieć w kieszeniach.. :)
Zresztą jak można przez blisko 80 km trzymać coś w rękach? |
|