| | | |
|
| 2009-11-18, 20:17 No to odliczamy od 10-ciu
10,9,8,7... i 28.11.2009.
Serdecznie pozdrawiam wszystkich "TWARDYCH", no bo jak Was/nas nazwać inaczej.
Jak na razie jedziemy do Was we czwórkę i myślę, że nic się nie zmieni. Osobiście mam potężną chrapkę na to przeżycie, którego jeszcze nie smakowałem.
Wiem też, że dojazd do was będzie dla nas dłuższy niż przewidywany przez nacz czas w jakim pokonać zamierzamy MK, a nie mamy zamiaru obijać się podczas tego wyzwania.
Jeszcze raz gorące pozdrowienia z SUWAŁK.
|
|
| | | |
|
| 2009-11-18, 20:49
2009-11-18, 20:17 - gunter76 napisał/-a:
10,9,8,7... i 28.11.2009.
Serdecznie pozdrawiam wszystkich "TWARDYCH", no bo jak Was/nas nazwać inaczej.
Jak na razie jedziemy do Was we czwórkę i myślę, że nic się nie zmieni. Osobiście mam potężną chrapkę na to przeżycie, którego jeszcze nie smakowałem.
Wiem też, że dojazd do was będzie dla nas dłuższy niż przewidywany przez nacz czas w jakim pokonać zamierzamy MK, a nie mamy zamiaru obijać się podczas tego wyzwania.
Jeszcze raz gorące pozdrowienia z SUWAŁK.
|
Czekamy na Was zdroych ale uważajcie też na radary.
|
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2009-11-18, 21:30
2009-11-18, 20:49 - Prezes napisał/-a:
Czekamy na Was zdroych ale uważajcie też na radary.
|
Nie ma obawy Prezesie!
Od lat nadajemy na tej samej częstotliwości.
Pozytywnie naładowani i zdrowi dojedziemy na czas i pohulamy po lublinieckich lasach - HEJ!
Da wstrjeczi! |
|
| | | |
|
| 2009-11-20, 16:23
Juz za tydzień o tej porze bede w Lublincu:) a jeszcze w tym roku nie biegałem z plecaczkiem i w moich butach zaniedbałem trening przed tego rocznym Maratonem Komandosa pasowało by sie jeszcze skusic na buty i plecak.. choc tydzień... |
|
| | | |
|
| 2009-11-20, 18:15
Smołuszku, lepiej nie, jak już masz sobie coś zrobić to lepiej na biegu niż przed nim ;P |
|
| | | |
|
| 2009-11-20, 21:13
2009-11-20, 18:15 - Magda napisał/-a:
Smołuszku, lepiej nie, jak już masz sobie coś zrobić to lepiej na biegu niż przed nim ;P |
Dawno tak nikt do mnie nie powiedział:) |
|
| | | |
|
| 2009-11-20, 23:20
2009-11-20, 21:13 - airborne0 napisał/-a:
Dawno tak nikt do mnie nie powiedział:) |
(sic!)
dobrze, to był pierwszy i ostatni raz |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2009-11-21, 11:42
2009-11-20, 23:20 - Magda napisał/-a:
(sic!)
dobrze, to był pierwszy i ostatni raz |
Ale to nie było złe:) to było miłe |
|
| | | |
|
| 2009-11-21, 11:49
2009-11-21, 11:42 - airborne0 napisał/-a:
Ale to nie było złe:) to było miłe |
|
| | | |
|
| 2009-11-22, 12:24
Tak sobie przeglądam swoje wyniki z poprzednich dwóch edycji, i prawie spadłam z krzesła ze śmiechu. Chodzi mi o czas na półmetku: w 2007 2:54:23 a w 2008 2:54:58 :D:D:D:D:D:D
Ciekawe czy teraz też będzie "jak w zegarku" ;P |
|
| | | |
|
| 2009-11-22, 20:44
2009-11-22, 12:24 - Magda napisał/-a:
Tak sobie przeglądam swoje wyniki z poprzednich dwóch edycji, i prawie spadłam z krzesła ze śmiechu. Chodzi mi o czas na półmetku: w 2007 2:54:23 a w 2008 2:54:58 :D:D:D:D:D:D
Ciekawe czy teraz też będzie "jak w zegarku" ;P |
|
| | | |
|
| 2009-11-22, 22:44 Masaże
Dzięki Prezesie za zgodę na zaistnienie na VI Maratonie Komandosa grupy masażystów. Potwierdzam, że będziemy. Najprawdopodobniej będzie nas trzech (trzeci w poniedziałek lub wtorek ostatecznie potwierdzi, czy jedzie), wszyscy z profesjonalnymi stołami do masażu i odpowiednimi uprawnieniami. Masaże są odpłatne, ale cena nie jest wygórowana. I tak nie jesteśmy w stanie obsłużyć wszystkich uczestników VI MK. Więc chyba uczciwiej jest, gdy skorzystają z niego ci, którym naprawdę jest to potrzebne i którzy za to zapłacą.
Sugerujemy raczej masaż pleców, przyda się po długim biegu z ciężkim plecakiem. Masaż nóg bezpośrednio po ich intensywnym wysiłku jest trochę kontrowersyjny, ale jeśli będzie taka potrzeba to oczywiście wymasujemy też nogi.
Co do naszych fotografii, to może jednak nie będziemy ich publikować, ale nic nam nie brakuje ;-). Cała trójka reprezentuje płeć brzydką. Mimo to zapraszamy. |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2009-11-23, 00:46
2009-11-22, 22:44 - jang napisał/-a:
Dzięki Prezesie za zgodę na zaistnienie na VI Maratonie Komandosa grupy masażystów. Potwierdzam, że będziemy. Najprawdopodobniej będzie nas trzech (trzeci w poniedziałek lub wtorek ostatecznie potwierdzi, czy jedzie), wszyscy z profesjonalnymi stołami do masażu i odpowiednimi uprawnieniami. Masaże są odpłatne, ale cena nie jest wygórowana. I tak nie jesteśmy w stanie obsłużyć wszystkich uczestników VI MK. Więc chyba uczciwiej jest, gdy skorzystają z niego ci, którym naprawdę jest to potrzebne i którzy za to zapłacą.
Sugerujemy raczej masaż pleców, przyda się po długim biegu z ciężkim plecakiem. Masaż nóg bezpośrednio po ich intensywnym wysiłku jest trochę kontrowersyjny, ale jeśli będzie taka potrzeba to oczywiście wymasujemy też nogi.
Co do naszych fotografii, to może jednak nie będziemy ich publikować, ale nic nam nie brakuje ;-). Cała trójka reprezentuje płeć brzydką. Mimo to zapraszamy. |
no właśnie ten masaż nóg zaraz po wysiłku....
a do kiedy będziecie? ;D |
|
| | | |
|
| 2009-11-23, 00:54
2009-11-22, 22:44 - jang napisał/-a:
Dzięki Prezesie za zgodę na zaistnienie na VI Maratonie Komandosa grupy masażystów. Potwierdzam, że będziemy. Najprawdopodobniej będzie nas trzech (trzeci w poniedziałek lub wtorek ostatecznie potwierdzi, czy jedzie), wszyscy z profesjonalnymi stołami do masażu i odpowiednimi uprawnieniami. Masaże są odpłatne, ale cena nie jest wygórowana. I tak nie jesteśmy w stanie obsłużyć wszystkich uczestników VI MK. Więc chyba uczciwiej jest, gdy skorzystają z niego ci, którym naprawdę jest to potrzebne i którzy za to zapłacą.
Sugerujemy raczej masaż pleców, przyda się po długim biegu z ciężkim plecakiem. Masaż nóg bezpośrednio po ich intensywnym wysiłku jest trochę kontrowersyjny, ale jeśli będzie taka potrzeba to oczywiście wymasujemy też nogi.
Co do naszych fotografii, to może jednak nie będziemy ich publikować, ale nic nam nie brakuje ;-). Cała trójka reprezentuje płeć brzydką. Mimo to zapraszamy. |
Po długim wysiłku inny masaż jak całego ciała nie ma sensu? skąd to wiem? jestem samoukiem i ponadto właśnie robie odpowiednie uprawnienia w tym kierunku. Tak więc jak ktoś chce oszczędzić i liczy że 10-15 minutowy masaż mu coś pomoże, to jest w błędzie. Nie zapomnijcie pierw o rozciąganiu po biegu, oraz żeby po masażu przez jakieś pół godziny nie wychodzić na powietrze. |
|
| | | |
|
| 2009-11-23, 21:43
2009-11-23, 00:46 - Magda napisał/-a:
no właśnie ten masaż nóg zaraz po wysiłku....
a do kiedy będziecie? ;D |
Będziemy przynajmniej do zakończenia imprezy o 17.00. A potem w zależności od zapotrzebowania, może jeszcze z godzinkę lub dwie. |
|
| | | |
|
| 2009-11-25, 17:55
No Bydgoszcz już tez przyszykowana na odwiedzenie lublinieckich lasów. Reprezentacja POW zwarta, silna i gotowa. Mamy nadzieje, że uda się wskoczyć do pierwszej 10 reprezentacji na początek.
Zanosi się na inną pogodę niż rok temu, ale ja i tak wolałem śnieg :). |
|
| | | |
|
| 2009-11-25, 18:02 Pogoda
2009-11-25, 17:55 - xbialyx napisał/-a:
No Bydgoszcz już tez przyszykowana na odwiedzenie lublinieckich lasów. Reprezentacja POW zwarta, silna i gotowa. Mamy nadzieje, że uda się wskoczyć do pierwszej 10 reprezentacji na początek.
Zanosi się na inną pogodę niż rok temu, ale ja i tak wolałem śnieg :). |
Pogoda fatalna. Bądzcie ostrożni. Organizm będzie się przegrzewał. Kto ma mozliwość niech zabiera letni mundur. |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2009-11-25, 20:34 długo na to czekaliśmy
jest dokładnie jak gunter mówi najgorzej bedzie dojechać. Z Suwałk jest zawsze wszedzie daleko ale i satysfakcja bedzie DUZO WIĘKSZA. Na początku 2008 roku gdy podjeliśmy z gunterem temat Maratonu Komandosa mowiliśmy że to jest tak ciężki bieg że raczej nie weżniemy go na warsztat ciężko dojechać ciężko przygotować (wiadomo trzeba sporo pobiegać a u nas od pażdziernika jest już zimno i czesto leży już śnieg)itp. Ale wyczuwałem że w nas gdzieś siedzi ta myśl "a czemu nie ?" i stało sie jedziemy. Jeśli sie uda ukończe Szlem. Suwałki pozdrawiają |
|
| | | |
|
| 2009-11-25, 20:44
2009-11-25, 18:02 - Prezes napisał/-a:
Pogoda fatalna. Bądzcie ostrożni. Organizm będzie się przegrzewał. Kto ma mozliwość niech zabiera letni mundur. |
Racja racja. Rok temu na pierwszych 25-26km ciekło ze mnie, a wiemy jaka była pogoda, śnieg. Teraz go nie ma, więc letni mundur to obowiązek, no i zdecydowanie więcej trzeba wtedy pić.
|
|
| | | |
|
| 2009-11-25, 21:45
JA BĘDE JUŻ W PIĄTEK RANO.... |
|