 | | | |
|
|
2007-07-19, 12:56
2007-07-19, 12:27 - olej napisał/-a:
Także kupiłem żółtego czipa, choć od jakiegoś czasu - także na tym forum, jesteśmy przygotowywani na to że za pomiar czasu zapłacimy firmie. Coś takiego między innymi wymyślili organizatorzy największych maratonów, podczas spotkania w Wałczu. Zwrot mniejszej kaucji ma być opłatą a nie kaucją.
To było realizowane np. w 2006 w Poznaniu.
Jest pytanie czy kupując sobie żółty czip dostałem dozywotnie zwolnienie z opłaty za pomiar czasu?
Może ktos odpowie jak jest w tej chwili na maratonach zagranicznych - proszę o kilka przykładów. |
za zachodnią granicą, w startach mając "żółtka" płaci się tylko startowe np. Berlin, Gerlitz, GutsMuths-Rennsteiglauf Supermaraton, a kto nie ma to płaci kaucje częściowo zwrotną.
Z tego co wiem, wszędzie, gdzie jest pomiar Championchip nie ma opłaty dla tych, którzy posiadają własny chip, a tam gdzie jest pomiar taki jaki będzie w Warszawie, nie ma opłaty za pomiar, tylko opłata startowa.
ale to jest Polska właśnie..... |
|
| | | |
|
|
2007-07-19, 13:35
2007-06-24, 19:01 - KKFM napisał/-a:
Orgowie idą śladami naszego rządu.Biorą characz gdzie tylko się da.Oby tylko nie skończyli jak ten rząd .... skończy.Uważam to za skandal, żeby nie użyć mocniejszego słowa.To po co mamią zakupem żółtego chipa jak później nie można go wykorzystać.Ale to już chyba nasza Polska specjalność. |
I oczywiście jest to wina rządu ;-(
PS. Pisze się - haracz. |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 
2007-07-19, 13:45
2007-07-19, 13:35 - AnKa napisał/-a:
I oczywiście jest to wina rządu ;-(
PS. Pisze się - haracz. |
A ja dodam.
" Balcerowicz musi odejść!" :) |
|
| | | |
|
|
2007-07-19, 14:14
Przyjdzie przywyknąć !!!
| Jak panowie chcecie, to LiS zrobi porządek z cipamy :) |
|
| | | |
|
|
2007-07-19, 14:57
albo startować tam, gdzie nie ma haraczu
2007-07-19, 14:14 - cezaryk napisał/-a:
Jak panowie chcecie, to LiS zrobi porządek z cipamy :) |
| dobrze, że do granicy mam blisko a i u nas niezdzierających nie brakuje |
|
| | | |
|
|
2007-07-19, 21:57
2007-06-24, 08:48 - Artek napisał/-a:
Nie wiem czy jest to sensowne kupić sobie imiennego żółtego chipa. Na Flora Maratonie Warszawskim w tym roku pomiar czasu nie będzie prowadzony przez firmę Champion Chip i chipy sprzedawane przez tą firmę nie będą w stolicy Wpisowe więc wynosić będzie aktualnie 50 zł za maraton + 10 zł za pomiar czasu.
W Poznaniu w tym roku jeszcze nie będzie trzeba płacic za pomiar czasu mając żółtego chipa. Ale odowiedź z biura maratonu wskazywałaby, że w przyszłym roku będzie wprowdzona dodtakowa opłata.
Nie wiem jak inne koronne maratony Dębno, Wrocław, Kraków się zachowają ... |
Nie dziw się Arek!,Warszawa lubi zaskakiwać niemiłymi niespodziankami chociażby opłata w tym roku{tego jeszcze nie było!}po raz pierwszy w historii polskiego maratonu za pasta-party dosłownie jak w Berlinie.Tylko czy my już tyle zarabiamy jak nasi sąsiedzi zza Odry żeby pobierać opłatę za coś takiego.U nich są tak dobre zarobki że takie opłaty za makaron,koszulkę,grawerowany medal to pryszcz!My Polacy wcale nie musimy ich naśladować i czerpać jak oni korzyści z biegaczy!
Wydaje mi się właśnie,że organizator w Warszawce celowo tak zrobił z tymi czipami by wzorem z niemieckich maratonów zarobić na maratończykach,jak biznes to biznes!
W Poznaniu też tak było w ub.roku ale wierzę ze poznaniacy okażą się mniej pazerni na kasę od tych stolicy i dadzą sobie spokój z pobieraniem dodatkowych opłat!Przecież tak wcale niue musi być! |
|
| | | |
|
|
2007-07-20, 08:24
5 złotych za jedzenie
2007-07-19, 21:57 - Martix napisał/-a:
Nie dziw się Arek!,Warszawa lubi zaskakiwać niemiłymi niespodziankami chociażby opłata w tym roku{tego jeszcze nie było!}po raz pierwszy w historii polskiego maratonu za pasta-party dosłownie jak w Berlinie.Tylko czy my już tyle zarabiamy jak nasi sąsiedzi zza Odry żeby pobierać opłatę za coś takiego.U nich są tak dobre zarobki że takie opłaty za makaron,koszulkę,grawerowany medal to pryszcz!My Polacy wcale nie musimy ich naśladować i czerpać jak oni korzyści z biegaczy!
Wydaje mi się właśnie,że organizator w Warszawce celowo tak zrobił z tymi czipami by wzorem z niemieckich maratonów zarobić na maratończykach,jak biznes to biznes!
W Poznaniu też tak było w ub.roku ale wierzę ze poznaniacy okażą się mniej pazerni na kasę od tych stolicy i dadzą sobie spokój z pobieraniem dodatkowych opłat!Przecież tak wcale niue musi być! |
| Martix - ale czy też aż tak źle zarabiamy, żeby organizator nas musiał dokarmiać? Na prawdę nie stać Cię wydać 5 złotych na zawodach, żeby coś zjeść? I nie pisz znowu głupot że ktoś CZERPIE KORZYŚCI Z BIEGACZY BO KAŻE IM ZA MAKARON płacić - ten temat wraca jak bumerang, i znowu mnie krew zalewa. Od razu przypominają mi się Twoje słynne już na cały świat Wrocławskie Banany, przez których brak zniesławiłeś maraton. Nawet nie chce mi się znowu pisać, że jak idziesz do kina, to właściciel nie daje Ci popcornu gratis bo kinomanów NALEŻY NAKARMIĆ. Jeśli biznes a pazerność dla Ciebie to jedno, to ja przepraszam, ale wychodzę. |
|
| | | |
|
| | | |
|
|
2007-07-20, 10:03
Lepiej zapłacić niż zjeść byle co za darmo
W ubiegłym roku pasta w W-wie był darmowy, ale co z tego, skoro niezjadliwy, żeby nie rzec obrzydliwy. Przed dwoma laty był lepszy, ale rozdawany po ciemku, więc trzeba było nieźle lawirować, żeby nie obsosić siebie i kolegów. Najważniejsze, żeby regulamin był czytelny i respektowany przez organizatorów. Reszta należy do nas: jedziemy na maraton albo nie.
Moim zdaniem Warszawa i tak nie ma szans z Poznaniem, bo organizacja maratonu to nie jest zwykła transakcja handlowa, która jednej stronie przynosi zyski a drugiej satysfakcję z udanego zakupu. W Poznaniu o tym wiedzą, a w Warszawie... |
|
| | | |
|
|
2007-07-20, 10:40
Opłaty
| Przed Poznaniem też był szum o opłatę za chipy, a chętnych do wystartowania w maratonie było dużo i wszyscy ten wydatek przeżyli. Podobnie będzie i w Warszawie. trzeba się do tego powoli przyzwyczajać, że wszystko kosztuje, a bieganie na zawodach dobrze zorganizowanych nie musi być wcale tanie. |
|
| | | |
|
|
2007-07-20, 20:54
2007-07-20, 08:24 - Admin napisał/-a:
Martix - ale czy też aż tak źle zarabiamy, żeby organizator nas musiał dokarmiać? Na prawdę nie stać Cię wydać 5 złotych na zawodach, żeby coś zjeść? I nie pisz znowu głupot że ktoś CZERPIE KORZYŚCI Z BIEGACZY BO KAŻE IM ZA MAKARON płacić - ten temat wraca jak bumerang, i znowu mnie krew zalewa. Od razu przypominają mi się Twoje słynne już na cały świat Wrocławskie Banany, przez których brak zniesławiłeś maraton. Nawet nie chce mi się znowu pisać, że jak idziesz do kina, to właściciel nie daje Ci popcornu gratis bo kinomanów NALEŻY NAKARMIĆ. Jeśli biznes a pazerność dla Ciebie to jedno, to ja przepraszam, ale wychodzę. |
Dla mnie i dla większości 5 zł za pasta party to jest nic,no ale jak opłata startowa jest nie mniejsza jak gdzie indziej to już zadajemy sobie pytanie dlaczego trzeba płacić te 5 zł dodatkowo.Pewnie,jak posiłek ma być lepszy to warto dać nawet 10 zł,ale jak mają znowu uszczęśliwić maratończyków jak to się wyraził poprzednik czymś niejadalnym to my za taką "przyjemność" dziękujemy.
Nie dziw się Adminie że mam takie a nie inne obawy ale sam wiesz jak to w Warszawie z maratonem bywało.Jak biegłem w 25 maratonie to odwalili lipę z szatnią,wodą na mecie i na trasie gdzie dla ostatnich zawodników jej zabrakło oraz komunikacją miejską która nie chonorowała darmowych przejazdów za numer startowy,a nigdzie blisko nie było,jedynie na zapisy które były blisko dworca.
Obecnie ten makaron mnie zdenerwował nie dlatego,że jest płatny,ale dlatego że oprócz niego pobierają opłatę za start i dalej MZK darmowe nie będzie!A przecież opłaty są takie jak gdzie indziej i przecież sponsorzy też dają na coś forsę.
Z Wrocławskimi bananami nie byłem pierwszy,zaczął ktoś inny i zarówno tu jak i na BIEGAJ Z NAMI pisali i inni o ich braku tym bardziej że regulamin podawał że na trasie będą.A biegacze nie lubią jak się ich robi w bamoko!Brak ich również w tym roku chluby Wrocławiowi nie dodało!Nie ma co o nich więcej wspominać,po prostu trzeba liczyć na siebie a nie orga MW i na trasie ustawiać swoje odżywki.MW dostał nienajlepsze oceny nie tylko za banany ale i za więcej potknięć.Każdy ma prawo wyrażać swoje zdanie,a jak opiera się na prawdzie to powinno się uszanować i jego opinie a nie jak wielu na forum czepiać się i robić jakieś żałoby na tym forum{wszyscy co od lat czytają wiedzą o co chodzi}.
Warszawa jak chce liczyć na coraz większą liczbę biegaczy to powinna zrezygnować z tego typu niemiłych niespodzianek,bo choć może one nie takie mocno denerwujące ale jednak zrażają biegaczy.A jak widać jedni odstraszają,drudzy przyciągają losowaniami cennych nagród i dobrymi warunkami jak Poznań,Rudawa czy Kraków. |
|
| | | |
|
|
2007-07-29, 11:27
Pieniążki za chipa
Już niedługo Półmaraton Piła - w związku z informacją organizatora o kaucji za chipa 50 zł - podejmują wśród internautów biegaczy dyskusję!!! Czy dobre dla biegacza jest, ażeby organizator tak wielkiego biegu, tak wspaniałego biegu pobierał od biegaczy kaucję w wysokości 50 zł. a zwracał jedynie 40 zł.!! Czy jest to sytuacja spotykana czy raczej jest to dozbieranie kasy do organizacji biegu. Równie dobrze możnaby podwyższyć wpisowe z 25 zł na 35 zł. Kazdy dobrze wie, że 90% biegaczy nie posiada własnych chipów i że w dniu biegu odbiera za kaucją tego małego towarzysza. Uwazam że jest to świństwo ze strony organizatora a przez ten wybryk przewiduje zmniejszenie ilości biegaczy w roku 2008. Czytając przed chwilą komentarz na temat "Drogo" - czyli biegi stają się coraz droższe frekwencja tego biegu zdecydowanie spadnie - tylko i wyłącznie ze względu na pieniądze. U mnie:
dojazd - 140 zł
wpisowe - 25 zł lub po czasie trochę więcej
chip - 50 zł po oddaniu 40 zł - 10 zł dla organizatora
dziękuję i proszę o komentarze |
|
| | | |
|
|
2007-07-29, 11:41
Wątek o chipach
| Ponieważ wątek o chipach juz istnieje - przeniosłem do niego Twój post |
|
| | | |
|
| | | |
|
|
2007-08-01, 12:03
Pieniążki za chipa
Pieniążki za chipa
Już niedługo Półmaraton Piła - w związku z informacją organizatora o kaucji za chipa 50 zł - podejmują wśród internautów biegaczy dyskusję!!! Czy dobre dla biegacza jest, ażeby organizator tak wielkiego biegu, tak wspaniałego biegu pobierał od biegaczy kaucję w wysokości 50 zł. a zwracał jedynie 40 zł.!! Czy jest to sytuacja spotykana czy raczej jest to dozbieranie kasy do organizacji biegu. Równie dobrze możnaby podwyższyć wpisowe z 25 zł na 35 zł. Kazdy dobrze wie, że 90% biegaczy nie posiada własnych chipów i że w dniu biegu odbiera za kaucją tego małego towarzysza. Uwazam że jest to świństwo ze strony organizatora a przez ten wybryk przewiduje zmniejszenie ilości biegaczy w roku 2008. Czytając przed chwilą komentarz na temat "Drogo" - czyli biegi stają się coraz droższe frekwencja tego biegu zdecydowanie spadnie - tylko i wyłącznie ze względu na pieniądze. U mnie:
dojazd - 140 zł
wpisowe - 25 zł lub po czasie trochę więcej
chip - 50 zł po oddaniu 40 zł - 10 zł dla organizatora
dziękuję i proszę o komentarze
|
|
| | | |
|
|
2007-08-01, 16:09
Chip,a sprawa polska
2007-08-01, 12:03 - kaniak77 napisał/-a:
Pieniążki za chipa
Już niedługo Półmaraton Piła - w związku z informacją organizatora o kaucji za chipa 50 zł - podejmują wśród internautów biegaczy dyskusję!!! Czy dobre dla biegacza jest, ażeby organizator tak wielkiego biegu, tak wspaniałego biegu pobierał od biegaczy kaucję w wysokości 50 zł. a zwracał jedynie 40 zł.!! Czy jest to sytuacja spotykana czy raczej jest to dozbieranie kasy do organizacji biegu. Równie dobrze możnaby podwyższyć wpisowe z 25 zł na 35 zł. Kazdy dobrze wie, że 90% biegaczy nie posiada własnych chipów i że w dniu biegu odbiera za kaucją tego małego towarzysza. Uwazam że jest to świństwo ze strony organizatora a przez ten wybryk przewiduje zmniejszenie ilości biegaczy w roku 2008. Czytając przed chwilą komentarz na temat "Drogo" - czyli biegi stają się coraz droższe frekwencja tego biegu zdecydowanie spadnie - tylko i wyłącznie ze względu na pieniądze. U mnie:
dojazd - 140 zł
wpisowe - 25 zł lub po czasie trochę więcej
chip - 50 zł po oddaniu 40 zł - 10 zł dla organizatora
dziękuję i proszę o komentarze
|
| LINK: http://www.ah | ja rozwiązałem sprawę biegania z chipem następująco:chipa mam
prawie od początku chyba z 15 lat i biegam tylko w Berlinie.
Nie mam żadnych problemów. W kraju sobie radzę.Jak trzeba płacę kaucję.To tyle. W Maratonie Warszawskim Biegałem 5 razy.
OD 2 do 6 maratonu.Co roku były jakieś tam obiecanki, ATO NOWA REWELACYJNA TRASA |
|
| | | |
|
|
2007-08-01, 16:20
c d
2007-08-01, 16:09 - kolejarz4 napisał/-a:
ja rozwiązałem sprawę biegania z chipem następująco:chipa mam
prawie od początku chyba z 15 lat i biegam tylko w Berlinie.
Nie mam żadnych problemów. W kraju sobie radzę.Jak trzeba płacę kaucję.To tyle. W Maratonie Warszawskim Biegałem 5 razy.
OD 2 do 6 maratonu.Co roku były jakieś tam obiecanki, ATO NOWA REWELACYJNA TRASA |
| LINK: http://www.ah | | w roku 1988 biegałem w kraju ostatni maraton w Poznaniu, bodaj Międzynarodowych Targów Poznańskich.Od tego czasu biegam tylko jeden maraton w roku i zagranicą.Tak wybrałem.Niech wypowiadają się ci co biegają krajowe maratony na temat ich atrakcyjności, jakie szopki były w Dębnie z zaświadczeniem lekarskim wiedzą ci co byli albo czy otrzymali już komunikat z biegu który odbył się we wrześniu. Zyczę udanych tylko maratonów w naszym ko..anym kraju. |
|
| | | |
|
|
2007-08-29, 23:44
jak i gdzie mozna dostac te chipy i czy ktos wie czy oplacalny to interes
|
|
| | | |
|
|
2007-08-30, 13:20
ChampionChip POLSKA - żółte chipy
2007-08-29, 23:44 - wiesałw i andrzej napisał/-a:
jak i gdzie mozna dostac te chipy i czy ktos wie czy oplacalny to interes
|
Aby kupić chip można:
1. Zadzwonić do mnie tel. 0 695 652 879
2. Napisać maila z zamówieniem na adres maciej@championchip.pl (wyślę za pobraniem).
Od pewnego czasu oferujemy chipy jednorazowe. Jest to chip biały, który zawodnik zabiera do domu jako pamiątkę. Chipy tego rodzaju zastosowane zostały na RunWarsaw. Bardzo ciekawie prezentuje się taki chip kiedy umieszczone jest na nim logo imprezy (Mazovia MTB, RunWarsaw).
Zachęcam Organizatorów to stosowania takiego rozwiązania.
Na zawodach, na których będą stosowane chipy jednorazowe, zawodnicy mogą wykorzystywać swoje osobiste chipy żółte (ale chyba nie warto bo zawsze zostaje jakaś pamiątka).
Firma ChampionChip daje Organiatorom możliwość wyboru: chip czarny z kaucją (rozwiązanie tańsze) lub chip jednorazowy bez kaucji (rozwiązanie droższe). Mamy rozwiązanie dla każdego Organizatora. ZAPRASZAMY DO WSPÓŁPRACY !!! DAJEMY GWARANCJĘ !!! |
|
| | | |
|
| | | |
|
|
2007-10-13, 21:50
9 Maraton Poznań w 2008 r.
"Osoby, które posiadają własne żółte chipy jeszcze w tym roku nie wnoszą opłaty,..."-to cytat ze strony poznańskiego maratonu.
Czy to oznacza ,że w przyszłym roku posiadacze żółtych chipów także będą płacić 10 zł. opłaty?
Chyba nie po to ludzie kupili żółte chipy. |
|
| | | |
|
|
2007-10-15, 14:56
"Na zawodach, na których będą stosowane chipy jednorazowe, zawodnicy mogą wykorzystywać swoje osobiste chipy żółte (ale chyba nie warto bo zawsze zostaje jakaś pamiątka)"
No ja bym się kłócił czy nie warto korzystać ze swojego chipa za którego zapłaciło się 100 zł(zwraca się po 5 - 10 maratonach)
Może dla kogoś kto biega jeden dwa maratony w roku wydatek 10 zł to jest nic ale są zawodnicy co więcej biegają i po to chyba kupili tego chipa aby po pierwsze nie płacić za pomiary czasu a po drugie nie stać w kolejkach po zwrot kaucji(teraz jest lepsze rozwiązanie)
Czy naprawdę jest takim wielkim problemem obsłużenie zawodników z własnymi chipami że trzeba wprowadzać wpisowe za to że ma się własny chip czy raczej ktoś chce sobie zrobić z tego interes, bo za granicą takie coś nie funkcjonuje |
|
| | | |
|
|
2007-10-23, 18:11
Żółty chip bez kaucji i dodatkowych opłat.
| Rozmawiałem z obsługa chipów na maratonie w Poznaniu i przekazali info,że posiadacze żółtych chipów nie będą nigdy płacić żadnej dodatkowej opłaty ,jeżeli tylko będzie w takim systemie przeprowadzany pomiar czasu. |
|
