|
METRYKA WATKU DYSKUSYJNEGO | Dyscyplina | | Status | Wątek aktywny ogólnodostępny | Wątek założył | STRUS (2013-12-03) | Ostatnio komentował | michu77 (2013-12-08) | Aktywnosc | Komentowano 117 razy, czytano 497 razy | Lokalizacja | | Wątek wielostronicowy, wyświetlana strona: 1 2 3 4 5 6 | POWRÓT DO LISTY WĄTKÓW DYSKUSYJNYCH
| | | | |
| 2013-12-04, 21:55
2013-12-04, 21:18 - Admin napisał/-a:
POLSKA LIGA BIEGOWA (PLB)
[...] Opłata startowa będzie wynosić około 100 PLN, co nie jest kwotą wygórowaną, biorąc pod uwagę opłaty startowe pojedynczych biegów organizowanych w Polsce [...] Wśród osób zaangażowanych w realizację przedsięwzięcia są między innymi:
[...]
Stanisław Orlicki – biegacz od 1979 roku. Uczestnik 75 maratonów (w tym wszystkich warszawskich Maratonów Pokoju). Zwycięzca biegów na 5 kilometrów w Rzymie i półmaratonu Lwowskiego. Uczestnik zwycięskiej sztafety biegnącej na dystansie 100 kilometrów w Paryżu. Pomysłodawca i współorganizator licznych imprez biegowych. |
Nie pamiętam żebym się w taki projekt angażował /choćy z uwagi na moje zapatrywania co do wysokości opłat startowych/ być może ktoś kto mnie zna próbował to wykorzystać, nie potrafiłem tego także znależć w internecie , ale w " komputerowaniu" nie jestem zbyt dobry, proszę Pana o przypomnienie kto był tego organizatorem -/ może jakiś link/ bo wyciąganie fragmentu z całości może czasami być żle zrozumiane. |
| | | | | |
| 2013-12-04, 22:04
2013-12-04, 21:55 - kos 88 napisał/-a:
Nie pamiętam żebym się w taki projekt angażował /choćy z uwagi na moje zapatrywania co do wysokości opłat startowych/ być może ktoś kto mnie zna próbował to wykorzystać, nie potrafiłem tego także znależć w internecie , ale w " komputerowaniu" nie jestem zbyt dobry, proszę Pana o przypomnienie kto był tego organizatorem -/ może jakiś link/ bo wyciąganie fragmentu z całości może czasami być żle zrozumiane. |
Absolutnie nie mam nic przeciwko temu, żeby udział w jakiejś Lidze tyle kosztował. Rynek weryfikuje. Niemniej na pewno nie wpadnę na pomysł by wysyłać inicjatorów po nauki do Rakoniewic. Tym samym zamykam temat. |
| | | | |
| | | | | |
| 2013-12-04, 22:22
2013-12-04, 19:32 - kos 88 napisał/-a:
A może Panie Adminie i / Ci wszyscy którzy .... tak bronią zbyt wysokich opłat startowych/, wybierzcie się do Rakoniewic , Kołaczkowa, Strzelc Opolskich itp. i popytajcie ORGANIZATORÓW z TYCH MIEJSCOWOŚCI jak ONI to robią !?!?!?!?!?!?
Może warto ICH zaprosić na zjazd Organizatorów Imprez i wysłuchać w skupieniu co mają do powiedzenia w sprawach organizacji biegów!!!!!
Nikt nie twierzi że uczestnictwo w imprezach biegowych powinno być bezpłatne ale... jak pokazuje historia ... tzw. pazerność już niejednego zgubiła !!!
|
Sprawa jest prosta.
Jeżeli w imprezę mocno angażuje się Urząd Miejski, Urząd Gminny, itd, jeżeli udaje się organizatorom znaleźć stosownego (czyt. Zamożnego i chętnego do wydawania pieniędzy) sponsora to sprawa jest prosta, wpisowe niskie a na końcu zacny poczęstunek. Nie zawsze ale często, te dobre imprezy odbywają się w małych miejscowościach gdzie bieg, impreza sportowa, dla małej społeczności jest nobilitująca. Przykłady podany przez kolegę, przykład podany przez Magdę, do tego np. impreza w Korycinie i szereg innych. Z drugiej strony są imprezy które pomimo ogromnych aglomeracji ( np. Śląsk) i potencjalnie dużych lokalnych budżetów nie rozwijają się w odpowiedni sposób a jeżeli coś ma miejsce to widać, że organizator chce ukręcić biznes. Miałem okazję uczestniczyć w różnych imprezach, raz jako wspólnego organizator, częściej jako sponsor ale mogę powiedzieć wprost. Póki co, dziękuje |
| | | | | |
| 2013-12-04, 22:44
ale kanał. Dziś jaką stronę nie otworzę to tam jakaś chora dyskusja. Myślałem, że tu będzie spokojniej, a tu nie miła niespodzianka. No nic pozostaje wyjść na trening i przygotować się do jakiś zawodów.
Temat jest na poziomie debaty politycznej.
Aż mnie wkurza, że zabrałem w nim głos. Ale cóż skoro aż tyle napisałem, żal kasować.
Mój głos jest za tym aby każdy organizator zawodów otrzymywał dotację za każdego biegacza i biegaczkę, oraz chodziarza i chodziarkę w wysokości 100 euro.
A każdy z wyżej wymienionych płacił za start w zawodach tak zwane "co łaska" nie mniej niż 1 zł a nie więcej niż 10 zł .
Jeśli komuś się ta opcja nie podoba jest malkontentem i niech spada.
pozdrawiam i spadam
bo za 7 godzin trening |
| | | | | |
| 2013-12-04, 23:07
Gość ogłosił konkurs i nie chce odpowiedzieć jaka jest nagroda. Widocznie nie chodziło mu o żaden konkurs tylko chciał powkurzać ludzi . Typowe dla frustratów zawracanie 4 liter.
Po drugie - ta dyskusja i tak jest bezsensowna , bo jedyna w Polsce osoba , która się zna na wpisowym wypowiedziała się tu tylko raz.
Nie mam wyjścia , podobnie jak Katan spadam.
|
| | | | | |
| 2013-12-05, 08:52
2013-12-04, 22:44 - Katan napisał/-a:
ale kanał. Dziś jaką stronę nie otworzę to tam jakaś chora dyskusja. Myślałem, że tu będzie spokojniej, a tu nie miła niespodzianka. No nic pozostaje wyjść na trening i przygotować się do jakiś zawodów.
Temat jest na poziomie debaty politycznej.
Aż mnie wkurza, że zabrałem w nim głos. Ale cóż skoro aż tyle napisałem, żal kasować.
Mój głos jest za tym aby każdy organizator zawodów otrzymywał dotację za każdego biegacza i biegaczkę, oraz chodziarza i chodziarkę w wysokości 100 euro.
A każdy z wyżej wymienionych płacił za start w zawodach tak zwane "co łaska" nie mniej niż 1 zł a nie więcej niż 10 zł .
Jeśli komuś się ta opcja nie podoba jest malkontentem i niech spada.
pozdrawiam i spadam
bo za 7 godzin trening |
Bardzo cenny głos. Zaznaczę, że ze strony organizatora biegów w Mysłowicach i okolicach :-) |
| | | | | |
| 2013-12-05, 08:57
To zderzenie dwóch światów. Dwóch kultur niemal. Z jednej strony uciskana i wyzyskiwana (w rzeczywistości zaś głęboko zdegenerowana i roszczeniewa) grupa biegaczy, która kawioru uszczknąć chciałaby nieco z rzekomo uginającego się od wszelkich dóbr stołu organizatorów (krwiopijców i wyzyskiwaczy). Żądająca biegów za darmo (w ostateczności za symboliczną opłatą), z wielkimi nagrodami dla wszystkich, pełnym wyszynkiem i napitkiem, medalami ze szlachetnego kruszcu... Z drugiej zaś organizatorzy biegów, pławiąc się w luksusie (zdobytym podstępnie z wpisowego), dla niepoznaki budujący obraz biednego, niedocenianego, chodzącego po prośbie, dokładającego do budżetu biegu ze swej renty, mającego w sercu tylko dobro biegaczy animatora sportu...
W wir tych dysput, wkracza nasz nieomylny Admin, Alfa i Omega, Cezar i Kleopatra, Marks i Lenin w jednym. Znawca i guru. Który to miast zająć się zmniejszaniem gównowatości portalu czy poprawianiem jego tandetnej funkcjonalności, słowem swem maluczkim nauk zadaje, niczem jak na wiejskim targu - "Jak się babie jaja za drogie wydają, nich se sama zniesie!", uczy. Oczywiście czasem, nie rezygnując przy tym z osobistych wycieczek, wobec opozycjonistów.
Wszystkie te zaś gadania, bez najmniejszego sensu są, bowiem i tak na nic wpływu nie mają. No chyba że na licznik klików. Klik. |
| | | | |
| | | | | |
| 2013-12-05, 10:03
2013-12-05, 08:57 - ko[zuch] napisał/-a:
To zderzenie dwóch światów. Dwóch kultur niemal. Z jednej strony uciskana i wyzyskiwana (w rzeczywistości zaś głęboko zdegenerowana i roszczeniewa) grupa biegaczy, która kawioru uszczknąć chciałaby nieco z rzekomo uginającego się od wszelkich dóbr stołu organizatorów (krwiopijców i wyzyskiwaczy). Żądająca biegów za darmo (w ostateczności za symboliczną opłatą), z wielkimi nagrodami dla wszystkich, pełnym wyszynkiem i napitkiem, medalami ze szlachetnego kruszcu... Z drugiej zaś organizatorzy biegów, pławiąc się w luksusie (zdobytym podstępnie z wpisowego), dla niepoznaki budujący obraz biednego, niedocenianego, chodzącego po prośbie, dokładającego do budżetu biegu ze swej renty, mającego w sercu tylko dobro biegaczy animatora sportu...
W wir tych dysput, wkracza nasz nieomylny Admin, Alfa i Omega, Cezar i Kleopatra, Marks i Lenin w jednym. Znawca i guru. Który to miast zająć się zmniejszaniem gównowatości portalu czy poprawianiem jego tandetnej funkcjonalności, słowem swem maluczkim nauk zadaje, niczem jak na wiejskim targu - "Jak się babie jaja za drogie wydają, nich se sama zniesie!", uczy. Oczywiście czasem, nie rezygnując przy tym z osobistych wycieczek, wobec opozycjonistów.
Wszystkie te zaś gadania, bez najmniejszego sensu są, bowiem i tak na nic wpływu nie mają. No chyba że na licznik klików. Klik. |
Dziękuję za wyświetlenie banera reklamowego :-) |
| | | | | |
| 2013-12-05, 10:16
2013-12-05, 08:57 - ko[zuch] napisał/-a:
To zderzenie dwóch światów. Dwóch kultur niemal. Z jednej strony uciskana i wyzyskiwana (w rzeczywistości zaś głęboko zdegenerowana i roszczeniewa) grupa biegaczy, która kawioru uszczknąć chciałaby nieco z rzekomo uginającego się od wszelkich dóbr stołu organizatorów (krwiopijców i wyzyskiwaczy). Żądająca biegów za darmo (w ostateczności za symboliczną opłatą), z wielkimi nagrodami dla wszystkich, pełnym wyszynkiem i napitkiem, medalami ze szlachetnego kruszcu... Z drugiej zaś organizatorzy biegów, pławiąc się w luksusie (zdobytym podstępnie z wpisowego), dla niepoznaki budujący obraz biednego, niedocenianego, chodzącego po prośbie, dokładającego do budżetu biegu ze swej renty, mającego w sercu tylko dobro biegaczy animatora sportu...
W wir tych dysput, wkracza nasz nieomylny Admin, Alfa i Omega, Cezar i Kleopatra, Marks i Lenin w jednym. Znawca i guru. Który to miast zająć się zmniejszaniem gównowatości portalu czy poprawianiem jego tandetnej funkcjonalności, słowem swem maluczkim nauk zadaje, niczem jak na wiejskim targu - "Jak się babie jaja za drogie wydają, nich se sama zniesie!", uczy. Oczywiście czasem, nie rezygnując przy tym z osobistych wycieczek, wobec opozycjonistów.
Wszystkie te zaś gadania, bez najmniejszego sensu są, bowiem i tak na nic wpływu nie mają. No chyba że na licznik klików. Klik. |
| | | | | |
| 2013-12-05, 15:12
2013-12-05, 08:57 - ko[zuch] napisał/-a:
To zderzenie dwóch światów. Dwóch kultur niemal. Z jednej strony uciskana i wyzyskiwana (w rzeczywistości zaś głęboko zdegenerowana i roszczeniewa) grupa biegaczy, która kawioru uszczknąć chciałaby nieco z rzekomo uginającego się od wszelkich dóbr stołu organizatorów (krwiopijców i wyzyskiwaczy). Żądająca biegów za darmo (w ostateczności za symboliczną opłatą), z wielkimi nagrodami dla wszystkich, pełnym wyszynkiem i napitkiem, medalami ze szlachetnego kruszcu... Z drugiej zaś organizatorzy biegów, pławiąc się w luksusie (zdobytym podstępnie z wpisowego), dla niepoznaki budujący obraz biednego, niedocenianego, chodzącego po prośbie, dokładającego do budżetu biegu ze swej renty, mającego w sercu tylko dobro biegaczy animatora sportu...
W wir tych dysput, wkracza nasz nieomylny Admin, Alfa i Omega, Cezar i Kleopatra, Marks i Lenin w jednym. Znawca i guru. Który to miast zająć się zmniejszaniem gównowatości portalu czy poprawianiem jego tandetnej funkcjonalności, słowem swem maluczkim nauk zadaje, niczem jak na wiejskim targu - "Jak się babie jaja za drogie wydają, nich se sama zniesie!", uczy. Oczywiście czasem, nie rezygnując przy tym z osobistych wycieczek, wobec opozycjonistów.
Wszystkie te zaś gadania, bez najmniejszego sensu są, bowiem i tak na nic wpływu nie mają. No chyba że na licznik klików. Klik. |
No i co, widzicie, można rzeczowo i konkretnie? Można. Brawo. |
| | | | | |
| 2013-12-05, 17:18
A ja nie dalej jak w zeszłym tygodniu miałem podobną sytuację. Otóż chciałem napić się w gronie moich znajomych, nie żadna tam libacja tylko kulturalnie z żonami. Długo zastanawiałem się ile powinienem kupić i po dłuższych rozważaniach stwierdziłem, że 0,7 l będzie w sam raz. Poszedłem, więc do sklepu w celu nabycia poprzez zakupienie i jaka niespodzianka mnie spotkała... były tylko w opakowaniach pół litrowych. Zmuszony byłem kupić dwa razy po pół litra!!! Taka sytuacja. |
| | | | | |
| 2013-12-05, 17:28
2013-12-05, 17:18 - smolny napisał/-a:
A ja nie dalej jak w zeszłym tygodniu miałem podobną sytuację. Otóż chciałem napić się w gronie moich znajomych, nie żadna tam libacja tylko kulturalnie z żonami. Długo zastanawiałem się ile powinienem kupić i po dłuższych rozważaniach stwierdziłem, że 0,7 l będzie w sam raz. Poszedłem, więc do sklepu w celu nabycia poprzez zakupienie i jaka niespodzianka mnie spotkała... były tylko w opakowaniach pół litrowych. Zmuszony byłem kupić dwa razy po pół litra!!! Taka sytuacja. |
Co Ty w ogóle chłopie za bzdury tutaj opowiadasz bez sensu? Przecież po ostatnim spotkaniu zostały nam 2x1 litrowe opakowania, którymi się podzieliliśmy, więc 1L powinieneś mieć zmagazynowany bo to było 2 tygodnie temu, Twoja historia miała miejsce tydzień temu, a w środku tygodnia się nie pije, więc się wyzbyć zapasu nie mogłeś! |
| | | | |
| | | | | |
| 2013-12-05, 17:37
2013-12-05, 17:28 - Admin napisał/-a:
Co Ty w ogóle chłopie za bzdury tutaj opowiadasz bez sensu? Przecież po ostatnim spotkaniu zostały nam 2x1 litrowe opakowania, którymi się podzieliliśmy, więc 1L powinieneś mieć zmagazynowany bo to było 2 tygodnie temu, Twoja historia miała miejsce tydzień temu, a w środku tygodnia się nie pije, więc się wyzbyć zapasu nie mogłeś! |
ale tłumaczę Ci jak dziecku, że nie chciałem litra tylko 0,7!!! I jak już poszedłem do sklepu to nie będę się wracał do domu też po litra. |
| | | | | |
| 2013-12-05, 17:47
2013-12-05, 17:37 - smolny napisał/-a:
ale tłumaczę Ci jak dziecku, że nie chciałem litra tylko 0,7!!! I jak już poszedłem do sklepu to nie będę się wracał do domu też po litra. |
"A w ogóle, to wszystkie starty w biegach powinny być za darmo!" - że zacytuję klasyka:) |
| | | | | |
| 2013-12-05, 17:49 komentowany tytuł
Dyskusja robi sie nie na temat..żenada..proponuje zakonczyc temat bo robi sie to dziwne. a propo Maniackiej Dziesiątki-bardzo fajny bieg-nic do niego nie mam..to był tylko przykład |
| | | | | |
| 2013-12-05, 18:11
2013-12-05, 17:49 - STRUS napisał/-a:
Dyskusja robi sie nie na temat..żenada..proponuje zakonczyc temat bo robi sie to dziwne. a propo Maniackiej Dziesiątki-bardzo fajny bieg-nic do niego nie mam..to był tylko przykład |
Wręcz przeciwnie. Należy tą dyskusję kontynuować. Dzięki tym dyskusjom wielebny admin dowiaduje się co tak na prawdę kręci biegaczy na portalu. Trening, technika biegania, ciuchy, pulsometry, itd ? Nic z tego, to kompletne nudziarstwo. Założysz taki temat w najlepszym wypadku trzy- pięć wpisów. Opłaty startowe, kiełbasa po biegu ( a w zasadzie, jej brak ), nagrody w kategoriach ( od +60 co dwa lata ), to są tematy,... |
| | | | | |
| 2013-12-05, 20:33
2013-12-05, 08:57 - ko[zuch] napisał/-a:
To zderzenie dwóch światów. Dwóch kultur niemal. Z jednej strony uciskana i wyzyskiwana (w rzeczywistości zaś głęboko zdegenerowana i roszczeniewa) grupa biegaczy, która kawioru uszczknąć chciałaby nieco z rzekomo uginającego się od wszelkich dóbr stołu organizatorów (krwiopijców i wyzyskiwaczy). Żądająca biegów za darmo (w ostateczności za symboliczną opłatą), z wielkimi nagrodami dla wszystkich, pełnym wyszynkiem i napitkiem, medalami ze szlachetnego kruszcu... Z drugiej zaś organizatorzy biegów, pławiąc się w luksusie (zdobytym podstępnie z wpisowego), dla niepoznaki budujący obraz biednego, niedocenianego, chodzącego po prośbie, dokładającego do budżetu biegu ze swej renty, mającego w sercu tylko dobro biegaczy animatora sportu...
W wir tych dysput, wkracza nasz nieomylny Admin, Alfa i Omega, Cezar i Kleopatra, Marks i Lenin w jednym. Znawca i guru. Który to miast zająć się zmniejszaniem gównowatości portalu czy poprawianiem jego tandetnej funkcjonalności, słowem swem maluczkim nauk zadaje, niczem jak na wiejskim targu - "Jak się babie jaja za drogie wydają, nich se sama zniesie!", uczy. Oczywiście czasem, nie rezygnując przy tym z osobistych wycieczek, wobec opozycjonistów.
Wszystkie te zaś gadania, bez najmniejszego sensu są, bowiem i tak na nic wpływu nie mają. No chyba że na licznik klików. Klik. |
| | | | |
| | | | | |
| 2013-12-05, 20:36
2013-12-05, 17:37 - smolny napisał/-a:
ale tłumaczę Ci jak dziecku, że nie chciałem litra tylko 0,7!!! I jak już poszedłem do sklepu to nie będę się wracał do domu też po litra. |
| | | | | |
| 2013-12-05, 20:59
2013-12-05, 20:36 - GrandF napisał/-a:
weź ej Sławek |
Łukasz, nie leż w przejściu bo tamujesz ruch :-) |
| | | | | |
| 2013-12-05, 21:05
2013-12-05, 20:59 - Admin napisał/-a:
Łukasz, nie leż w przejściu bo tamujesz ruch :-) |
już wstaję, poleżę na betonie w Berlinie ;) |
|
|
|
| |
|