|
| METRYKA WATKU DYSKUSYJNEGO | | Dyscyplina |   | | Status | Wątek aktywny ogólnodostępny | | Wątek założył | Martix (2011-02-28) | | Ostatnio komentował | Magda (2011-03-02) | | Aktywnosc | Komentowano 33 razy, czytano 325 razy | | Lokalizacja | | | Wątek wielostronicowy, wyświetlana strona: 1 2 |
POWRÓT DO LISTY WĄTKÓW DYSKUSYJNYCH
 | | | | |
|
2011-02-28, 13:48
Porównanie cen biegów z inną rozrywką!
Otóz wielu z nas narzeka na ceny biegów że są wysokie.Zobaczmy tylko jak się te ceny mają do cen innej droższej rozrywki. Przykład nr.1-ceny biletów na EURO. Najtańsze we Wrocławiu na Stadion "Maślak" kosztują 130 zł-jednorazowe na jeden mecz.Przykład nr.2-koncert zespołu który lubię GREGORIAN znanego ze śpiewania znanych utworów w stylu gregoriańskim,nowoczesnym,najtańsze biletyw Zabrzu kosztują 95 zł a najdroższe w Warszawie-245 zł! Jednorazowo.
Wiadomo,że na biegach są koszty,jak i również meczach i koncertach,ale w porównaniu z nimi biegi są jeszcze tanie bo te całkiem fajne są jeszcze po 20 zł a maraton za 60,80 też jeszcze nie jest tak drogi! |
| | | | | |
|
2011-02-28, 13:58
2011-02-28, 13:48 - Martix napisał/-a:
Otóz wielu z nas narzeka na ceny biegów że są wysokie.Zobaczmy tylko jak się te ceny mają do cen innej droższej rozrywki. Przykład nr.1-ceny biletów na EURO. Najtańsze we Wrocławiu na Stadion "Maślak" kosztują 130 zł-jednorazowe na jeden mecz.Przykład nr.2-koncert zespołu który lubię GREGORIAN znanego ze śpiewania znanych utworów w stylu gregoriańskim,nowoczesnym,najtańsze biletyw Zabrzu kosztują 95 zł a najdroższe w Warszawie-245 zł! Jednorazowo.
Wiadomo,że na biegach są koszty,jak i również meczach i koncertach,ale w porównaniu z nimi biegi są jeszcze tanie bo te całkiem fajne są jeszcze po 20 zł a maraton za 60,80 też jeszcze nie jest tak drogi! |
| a niedawno temu było, że wpisowe są za drogie :P |
| | | | |
| | | | | |
|
2011-02-28, 14:03
2011-02-28, 13:48 - Martix napisał/-a:
Otóz wielu z nas narzeka na ceny biegów że są wysokie.Zobaczmy tylko jak się te ceny mają do cen innej droższej rozrywki. Przykład nr.1-ceny biletów na EURO. Najtańsze we Wrocławiu na Stadion "Maślak" kosztują 130 zł-jednorazowe na jeden mecz.Przykład nr.2-koncert zespołu który lubię GREGORIAN znanego ze śpiewania znanych utworów w stylu gregoriańskim,nowoczesnym,najtańsze biletyw Zabrzu kosztują 95 zł a najdroższe w Warszawie-245 zł! Jednorazowo.
Wiadomo,że na biegach są koszty,jak i również meczach i koncertach,ale w porównaniu z nimi biegi są jeszcze tanie bo te całkiem fajne są jeszcze po 20 zł a maraton za 60,80 też jeszcze nie jest tak drogi! |
| o,5 l wódki czystej + zagrycha - 50 zł. Czyli jednak biegi są drogie. |
| | | | | |
|
2011-02-28, 14:28
2011-02-28, 14:03 - ulisses napisał/-a:
o,5 l wódki czystej + zagrycha - 50 zł. Czyli jednak biegi są drogie. |
| Miałem na myśli pożyteczną i zdrową rozrywkę! |
| | | | | |
|
2011-02-28, 15:14
He he he...
2011-02-28, 13:48 - Martix napisał/-a:
Otóz wielu z nas narzeka na ceny biegów że są wysokie.Zobaczmy tylko jak się te ceny mają do cen innej droższej rozrywki. Przykład nr.1-ceny biletów na EURO. Najtańsze we Wrocławiu na Stadion "Maślak" kosztują 130 zł-jednorazowe na jeden mecz.Przykład nr.2-koncert zespołu który lubię GREGORIAN znanego ze śpiewania znanych utworów w stylu gregoriańskim,nowoczesnym,najtańsze biletyw Zabrzu kosztują 95 zł a najdroższe w Warszawie-245 zł! Jednorazowo.
Wiadomo,że na biegach są koszty,jak i również meczach i koncertach,ale w porównaniu z nimi biegi są jeszcze tanie bo te całkiem fajne są jeszcze po 20 zł a maraton za 60,80 też jeszcze nie jest tak drogi! |
| Martix, dodaj do tego koszty dojazdów, np. w wypadku dwóch-trzech startów w miesiącu, jakieś trochę lepsze żarcie oraz dla tych, co biorą, jakieś odżywki i izotoniki, tudzież czasem jakaś nowa (tylko) koszulka (nie liczę butów co 800-1000 km), czasem jakieś hi-tech`owe skarpety itp. itd... to wcale nie wychodzi tak tanio. A gdzie masz maraton za 60-80 zł, to pojadę... Nara! |
| | | | | |
|
2011-02-28, 17:03
| koncert Drupiego w Kępnie -bilety po 50 i 60zł. |
| | | | | |
|
2011-02-28, 17:12
2011-02-28, 15:14 - Leśny napisał/-a:
Martix, dodaj do tego koszty dojazdów, np. w wypadku dwóch-trzech startów w miesiącu, jakieś trochę lepsze żarcie oraz dla tych, co biorą, jakieś odżywki i izotoniki, tudzież czasem jakaś nowa (tylko) koszulka (nie liczę butów co 800-1000 km), czasem jakieś hi-tech`owe skarpety itp. itd... to wcale nie wychodzi tak tanio. A gdzie masz maraton za 60-80 zł, to pojadę... Nara! |
| Maraton za 80 zł -Kraków i Wrocław. |
| | | | |
| | | | | |
|
2011-02-28, 17:40
| Jak przeczytałem tytuł wątku,to byłem pewien,że to Matrix... |
| | | | | |
|
2011-02-28, 17:42
2011-02-28, 17:40 - Radomirek napisał/-a:
Jak przeczytałem tytuł wątku,to byłem pewien,że to Matrix... |
| Jak zaczyna się robić nudnawo to Matrix zawsze zapoda jakiś ciekawy filozoficzny temat. |
| | | | | |
|
2011-02-28, 18:00
2011-02-28, 17:42 - tomek20064 napisał/-a:
Jak zaczyna się robić nudnawo to Matrix zawsze zapoda jakiś ciekawy filozoficzny temat. |
| Matrix jest w tym miszczem :) |
| | | | | |
|
2011-02-28, 18:03
| Życiówka na biegu jest bezcenna ;-) |
| | | | | |
|
2011-02-28, 20:53
| Marcin - nie ma już tanich imprez niestety.Aby wziąć udział w ustawce pod Poddebicami, jako wpisowe musiałem pokazać maczetę,kastet,finkę (kupiona w sklepie harcerskim)i tasak.Aby obniżyć koszty tasak zabrałem żonie z szuflady,a kominiarkę dostałem w pracy za darmo.Jednak bieganie jest tańsze. |
| | | | |
| | | | | |
|
2011-02-28, 21:04
2011-02-28, 15:14 - Leśny napisał/-a:
Martix, dodaj do tego koszty dojazdów, np. w wypadku dwóch-trzech startów w miesiącu, jakieś trochę lepsze żarcie oraz dla tych, co biorą, jakieś odżywki i izotoniki, tudzież czasem jakaś nowa (tylko) koszulka (nie liczę butów co 800-1000 km), czasem jakieś hi-tech`owe skarpety itp. itd... to wcale nie wychodzi tak tanio. A gdzie masz maraton za 60-80 zł, to pojadę... Nara! |
Krynica 40PLN, Lębork(przy zgłoszeniu do końca roku było gratis), Rytro, i mógłbym tak jeszcze trochę powymieniać....
A koszta dojazdu: na koncerty czy mecze też trzeba dojechać... |
| | | | | |
|
2011-03-01, 00:29
2011-02-28, 15:14 - Leśny napisał/-a:
Martix, dodaj do tego koszty dojazdów, np. w wypadku dwóch-trzech startów w miesiącu, jakieś trochę lepsze żarcie oraz dla tych, co biorą, jakieś odżywki i izotoniki, tudzież czasem jakaś nowa (tylko) koszulka (nie liczę butów co 800-1000 km), czasem jakieś hi-tech`owe skarpety itp. itd... to wcale nie wychodzi tak tanio. A gdzie masz maraton za 60-80 zł, to pojadę... Nara! |
| Maraton Jelcz-Laskowice 40 zł |
| | | | | |
|
2011-03-01, 13:07
Pytanie do ekspertów
2011-02-28, 14:28 - Martix napisał/-a:
Miałem na myśli pożyteczną i zdrową rozrywkę! |
| Co jest bardziej pożyteczne i zdrowe, 0,5 l w dobrym towarzystwie i z dobrą zagrychą czy może maraton? |
| | | | | |
|
2011-03-01, 13:18
2011-02-28, 13:48 - Martix napisał/-a:
Otóz wielu z nas narzeka na ceny biegów że są wysokie.Zobaczmy tylko jak się te ceny mają do cen innej droższej rozrywki. Przykład nr.1-ceny biletów na EURO. Najtańsze we Wrocławiu na Stadion "Maślak" kosztują 130 zł-jednorazowe na jeden mecz.Przykład nr.2-koncert zespołu który lubię GREGORIAN znanego ze śpiewania znanych utworów w stylu gregoriańskim,nowoczesnym,najtańsze biletyw Zabrzu kosztują 95 zł a najdroższe w Warszawie-245 zł! Jednorazowo.
Wiadomo,że na biegach są koszty,jak i również meczach i koncertach,ale w porównaniu z nimi biegi są jeszcze tanie bo te całkiem fajne są jeszcze po 20 zł a maraton za 60,80 też jeszcze nie jest tak drogi! |
| Chyba sam nie czytasz co piszesz ?? Trochę wcześniej założyłeś wątek, jakie to wpisowe jest drogie a teraz piszesz, że bieganie jest tanie w porównaniu z Euro czy koncertem jakiegoś zespołu. Pewnie, że tańsze bo za jeden bilet na mecz, masz wpisowe na dwa albo więcej biegów. |
| | | | | |
|
2011-03-01, 13:29
2011-03-01, 13:07 - ulisses napisał/-a:
Co jest bardziej pożyteczne i zdrowe, 0,5 l w dobrym towarzystwie i z dobrą zagrychą czy może maraton? |
Pół litra z zagrychą w dobrym towarzystwie nikomu nie zaszkodzi, a maraton (dla zdrowia) już nie jedenemu zaszkodził :)
Na koncerty nie chodzę bo oszczędzam na wpisowe :) |
| | | | |
| | | | | |
|
2011-03-01, 13:38
2011-03-01, 13:29 - J@rek napisał/-a:
Pół litra z zagrychą w dobrym towarzystwie nikomu nie zaszkodzi, a maraton (dla zdrowia) już nie jedenemu zaszkodził :)
Na koncerty nie chodzę bo oszczędzam na wpisowe :) |
| Kurde Jarek, to żałuj, że nie byłeś w Sielpii u Wasyla, miałbyś za wpisowe i bieg, i koncert, i 0,5 litra, i zagrychę, i towarzycho. Teraz z kolei znowu nie zapisałeś się na Hajnówkę miałbyś też to samo, w ramach wpisowego hehehehe. |
| | | | | |
|
2011-03-01, 13:47
2011-02-28, 13:48 - Martix napisał/-a:
Otóz wielu z nas narzeka na ceny biegów że są wysokie.Zobaczmy tylko jak się te ceny mają do cen innej droższej rozrywki. Przykład nr.1-ceny biletów na EURO. Najtańsze we Wrocławiu na Stadion "Maślak" kosztują 130 zł-jednorazowe na jeden mecz.Przykład nr.2-koncert zespołu który lubię GREGORIAN znanego ze śpiewania znanych utworów w stylu gregoriańskim,nowoczesnym,najtańsze biletyw Zabrzu kosztują 95 zł a najdroższe w Warszawie-245 zł! Jednorazowo.
Wiadomo,że na biegach są koszty,jak i również meczach i koncertach,ale w porównaniu z nimi biegi są jeszcze tanie bo te całkiem fajne są jeszcze po 20 zł a maraton za 60,80 też jeszcze nie jest tak drogi! |
jeśliby się już bawić w jakiekolwiek porównania cenowe rzeczy, które trudno ze sobą porównywać - to zamiast biletów na Euro2012(prawdopodobnie jedyna taka impreza piłkarska w Polsce za naszego życia), proponuję porównać opłatę startową z cenami biletów na Śląsk Wrocław.
Mecze ligowe, podobnie jak biegi, odbywają się w sezonie co 1-2 tygodnie. |
| | | | | |
|
2011-03-01, 13:47
2011-03-01, 13:38 - Henryk W. napisał/-a:
Kurde Jarek, to żałuj, że nie byłeś w Sielpii u Wasyla, miałbyś za wpisowe i bieg, i koncert, i 0,5 litra, i zagrychę, i towarzycho. Teraz z kolei znowu nie zapisałeś się na Hajnówkę miałbyś też to samo, w ramach wpisowego hehehehe. |
Heniu, co mogę napisać - zaspałem :)) Dlatego pobiegnę w Kwidzynie. Kupię flaszeczkę, zagryskę, zaproszę kolegów wypijemy, pośpiewamy sobie i będę trzymał kciuki za Wasz szczęśliwy powrót do domu :)
W Hajnówce biegałem, ale w czasach kiedy można było się "normalnie zapisać" :) |
|
|
|
| |
|
