| | | |
|
| 2011-03-01, 23:43
2011-03-01, 17:16 - emka64 napisał/-a:
Moim zdaniem Martix tym razem trafił z tematem i dla niektórych osób czy to biegaczy czy organizatorów to może być dylemat.
Uważam się za osobę z dość dużym poczuciem humoru, ale niektóre wpisy tutaj typu "kościelne dożynki" wcale nie są śmieszne.
|
Na tyle prób to wreszcie musiało nastąpić... ;)
A swoją drogą... też wcześniej zastanawiałem się nad tą kwestią, jak tylko ogłosili termin beatyfikacji...
Dylemat? Hm... ja go nie mam... Oczywiście że wolałbym pobiec w zawodach, ale gdyby... to pobiegam po naszych wałbrzyskich górkach...
Cieszę się niezmiernie z tego faktu, że wreszcie proces beatyfikacyjny znajdzie swój finał, ale w domu do telewizorni nikt mnie nie przykuje... |
|
| | | |
|
| 2011-03-02, 01:57
również nie widzę powodu dla którego imprezy sportowe miałyby być odwoływane, ale pewnie potraktuje się je jak festyny i inne tego typu moczymordki i może być problem, chyba że to będzie "w ramach obchodów"
nie cierpię gdy z góry mi się narzuca co mogę a czego nie, gdy ktoś za mnie ustala i decyduję, to do mnie należy decyzja
poza tym jestem pewna, że Karolek byłby za biegami, a nie za pierdzeniem w tapczany (to było urocze określenie, pozwoliłam sobie zapożyczyć) |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2011-03-03, 22:32 Maraton Jelcz-Laskowice 30.04.2011
2011-03-01, 16:35 - henry napisał/-a:
Z tego co mi wiadomo chociaż nie jest to pewna wiadomość w Gnieźnie została odwołana impreza żużlowa. |
Decyzja władz - maraton zamiast 01.05.2011 odbędzie sie dzień wcześniej czyli 30.04.2011 |
|
| | | |
|
| 2011-03-04, 12:45
2011-03-03, 22:32 - olej napisał/-a:
Decyzja władz - maraton zamiast 01.05.2011 odbędzie sie dzień wcześniej czyli 30.04.2011 |
A jednak jak się chce,to zawsze można. I chętnie w tym dniu wystartuję dla Basi na 1/3 maratonu!
Wielu żle zrozumiało moją intencję,ja nikomu nic nie narzucam,nie sugeruję na siłę by pozostał w tym tak wielkim dla Polaków dniu w domu. Użyłem słowa "przełożyc" nie całkiem "odwołac".
Wielu uważa to za zamach na ich wolnośc. Tu niech się zastanowią komu zawdzięczają tą wolności o jaką wolnośc chodzi bo chyba nie o taką jaką stosują pewne grupy do walki z Kościołem oraz propagowanie zła! Temu kto nam ją przyniósł należy się najwyzszy szacunek i w tym dniu skłaniam szczególnie do refleksji.
Trochę się uniosłem ale wiele wypowiedzi powoduje takie emocje. |
|
| | | |
|
| 2011-03-04, 14:40 To nie żart
2011-03-01, 15:23 - jmm napisał/-a:
Mam nadzieję, że post Kazia to żart. |
Oczywiście że żart. Ale tak się mocno zastanawiam czy my Polacy nie przesadzamy? Z komuny nie sprzedawano napojów alkoholowych już na kila dni przed 1 maj i 22 lipca. Teraz znowu popadamy w skrajności. Przecież o taką wolność walczono, żeby nikt nikomu nigdy nie kazał co ma robić. Jesteśmy państwem wielowyznaniowym i wielokulturowym. Każdy niech robi w tym dniu co mu nakazuje jego sumienie, ale nie uszczęśliwiajmy innych na siłę. |
|
| | | |
|
| 2011-03-04, 14:57
2011-03-04, 14:40 - KKFM napisał/-a:
Oczywiście że żart. Ale tak się mocno zastanawiam czy my Polacy nie przesadzamy? Z komuny nie sprzedawano napojów alkoholowych już na kila dni przed 1 maj i 22 lipca. Teraz znowu popadamy w skrajności. Przecież o taką wolność walczono, żeby nikt nikomu nigdy nie kazał co ma robić. Jesteśmy państwem wielowyznaniowym i wielokulturowym. Każdy niech robi w tym dniu co mu nakazuje jego sumienie, ale nie uszczęśliwiajmy innych na siłę. |
No i pewnie, niech każdy robi sobie co chce w tym dniu, a co są jakieś nakazy? Bo ja nie widzę. Nawet dla katolików nie ma w tym dniu żadnych nakazów. |
|
| | | |
|
| 2011-03-04, 14:59
2011-03-04, 14:40 - KKFM napisał/-a:
Oczywiście że żart. Ale tak się mocno zastanawiam czy my Polacy nie przesadzamy? Z komuny nie sprzedawano napojów alkoholowych już na kila dni przed 1 maj i 22 lipca. Teraz znowu popadamy w skrajności. Przecież o taką wolność walczono, żeby nikt nikomu nigdy nie kazał co ma robić. Jesteśmy państwem wielowyznaniowym i wielokulturowym. Każdy niech robi w tym dniu co mu nakazuje jego sumienie, ale nie uszczęśliwiajmy innych na siłę. |
Przecież jakaś wolnośc jest. W tym dniu nikt ci nie zabroni wyjśc z domu i sobie pobiegac co i ja zrobie przed uroczystościami.Gdyby w Kosciele panowało prawdziwe narzucanie innym woli i naprawdę religijna skrajnośc co wielu mu zarzuca to nie mógł byś nawet wyjśc na trening bo zaraz by cię aresztowano. Jesteśmy obok Włoch,Hiszpanii,Brazylii,Argentyny bastionem katolicyzmu i jak jest jakieś wielkie wydarzenie związane z Kościołem to dlaczego nie miałoby się coś odwołac kosztem tych wydarzeń?
Nikt na tym nie ucierpi i trzeba byc wyrozumiałym.A naszego papieża szanowali nawet niewierzący i innowiercy więc jakaś szczegolna jemu cześc w tym dniu się należy! |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2011-03-04, 16:37
2011-03-04, 14:59 - Martix napisał/-a:
Przecież jakaś wolnośc jest. W tym dniu nikt ci nie zabroni wyjśc z domu i sobie pobiegac co i ja zrobie przed uroczystościami.Gdyby w Kosciele panowało prawdziwe narzucanie innym woli i naprawdę religijna skrajnośc co wielu mu zarzuca to nie mógł byś nawet wyjśc na trening bo zaraz by cię aresztowano. Jesteśmy obok Włoch,Hiszpanii,Brazylii,Argentyny bastionem katolicyzmu i jak jest jakieś wielkie wydarzenie związane z Kościołem to dlaczego nie miałoby się coś odwołac kosztem tych wydarzeń?
Nikt na tym nie ucierpi i trzeba byc wyrozumiałym.A naszego papieża szanowali nawet niewierzący i innowiercy więc jakaś szczegolna jemu cześc w tym dniu się należy! |
No to jak jest wolność to ja chcę biegać na zawodach. W dzień beatyfikacji też. :) |
|
| | | |
|
| 2011-03-04, 17:39
Masz rację Martix, jakaś tam wolność jest :) Dlatego dzięki tej wolności odwoływane sa imprezyze względu na to, że jesteśmy tym bastionem. Mi jest wszystko jedno, będzie bieg czy nie, potrafię zagospodarować tak czas, aby się nie nudzić przed ekranem TV. A czy wszyscy tak JP II szanowali jak piszesz, śmiem wątpić :) |
|
| | | |
|
| 2011-03-04, 18:02
Pewnie wiekszosc imprez nie tylko biegowych ale np. żużel (1 maja - 4 kolejka) zostanie odwołanych.
Żużel napewno bedzie odwołany głównie ze wzgledu na kibiców (a raczej ze względu na mniejszy wplyw do kasy ze sprzedazy biletów).
Biegi tez przekładac beda bo tu frekwencja zawodników
moze byc niska. |
|
| | | |
|
| 2011-03-04, 18:34
2011-03-04, 12:45 - Martix napisał/-a:
A jednak jak się chce,to zawsze można. I chętnie w tym dniu wystartuję dla Basi na 1/3 maratonu!
Wielu żle zrozumiało moją intencję,ja nikomu nic nie narzucam,nie sugeruję na siłę by pozostał w tym tak wielkim dla Polaków dniu w domu. Użyłem słowa "przełożyc" nie całkiem "odwołac".
Wielu uważa to za zamach na ich wolnośc. Tu niech się zastanowią komu zawdzięczają tą wolności o jaką wolnośc chodzi bo chyba nie o taką jaką stosują pewne grupy do walki z Kościołem oraz propagowanie zła! Temu kto nam ją przyniósł należy się najwyzszy szacunek i w tym dniu skłaniam szczególnie do refleksji.
Trochę się uniosłem ale wiele wypowiedzi powoduje takie emocje. |
Coś Ci się, Martix, z tą wolnością strasznie popieprzyło.
My sobie ją sami wywalczyliśmy i nikt nam jej nie przynosił.
Doceniam inspirującą rolę Jana Pawła II w tym procesie, ale twierdzenie,że zawdzięczamy wolność jemu jest uwłaczaniem pamięci o tych, którzy tu wychodzili na ulice i stawali naprzeciw kordonów ZOMO. Ja bardzo go szanuję, ale nie do końca rozumiem w czym Ty widzisz problem. W czym mój szacunek dla niego ucierpi jeśli tego akurat dnia wezmę udział w imprezie biegowej? Myślę, że jest to tylko problem organizatorów, którzy obawiają się tego dnia zmniejszonej frekwencji. |
|
| | | |
|
| 2011-03-04, 21:54
2011-03-04, 18:34 - jmm napisał/-a:
Coś Ci się, Martix, z tą wolnością strasznie popieprzyło.
My sobie ją sami wywalczyliśmy i nikt nam jej nie przynosił.
Doceniam inspirującą rolę Jana Pawła II w tym procesie, ale twierdzenie,że zawdzięczamy wolność jemu jest uwłaczaniem pamięci o tych, którzy tu wychodzili na ulice i stawali naprzeciw kordonów ZOMO. Ja bardzo go szanuję, ale nie do końca rozumiem w czym Ty widzisz problem. W czym mój szacunek dla niego ucierpi jeśli tego akurat dnia wezmę udział w imprezie biegowej? Myślę, że jest to tylko problem organizatorów, którzy obawiają się tego dnia zmniejszonej frekwencji. |
Zgodzę się z twierdzeniem Jurka aby nie przesadzać z tymi zasługami JPII.Pewnie i dużo dobrego dla świata zrobił ale...
Cały czas mam w pamięci wypowiedź z przed kilku Diego Maradony który podczas audencji w Watykanie stwierdził że gdyby trochę tego złota z dachu Bazyliki poskrobać to by się pół Afryki za to wyrzywiło.A zresztą podobnie i w Polsce.Gdyby zamiast kolejnej Świątyni Opatrzności Bożej budować drogi lub obiekty sportowe to też Polska inaczej by wyglądała. |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2011-03-04, 22:10 Pomoc dla Afryki i nie tylko
2011-03-04, 21:54 - pawel 75 napisał/-a:
Zgodzę się z twierdzeniem Jurka aby nie przesadzać z tymi zasługami JPII.Pewnie i dużo dobrego dla świata zrobił ale...
Cały czas mam w pamięci wypowiedź z przed kilku Diego Maradony który podczas audencji w Watykanie stwierdził że gdyby trochę tego złota z dachu Bazyliki poskrobać to by się pół Afryki za to wyrzywiło.A zresztą podobnie i w Polsce.Gdyby zamiast kolejnej Świątyni Opatrzności Bożej budować drogi lub obiekty sportowe to też Polska inaczej by wyglądała. |
Racja Maradona to wielki autorytet moralny.Narkoman jak stopięćdziesiąt.A gdyby tak zeskrobać trochę złota dachu bazyliki to powstałyby zapewne nie następne kilometry autostrad ale piękne wille z basenami naszych politycznych prominentów.A jak kolego chcesz pomóc głodującym w Afryce to kup pięć kilo kaszy i mąki i im zawieź.A potem pochwal się nam tutaj swoim dobrym uczynkiem.Nic nie zrobisz i dobrze o tym wiesz.Więc następnym razem zastanów się nad swoimi wypocinami. |
|
| | | |
|
| 2011-03-04, 22:11 Maradona - autorytet ???
2011-03-04, 21:54 - pawel 75 napisał/-a:
Zgodzę się z twierdzeniem Jurka aby nie przesadzać z tymi zasługami JPII.Pewnie i dużo dobrego dla świata zrobił ale...
Cały czas mam w pamięci wypowiedź z przed kilku Diego Maradony który podczas audencji w Watykanie stwierdził że gdyby trochę tego złota z dachu Bazyliki poskrobać to by się pół Afryki za to wyrzywiło.A zresztą podobnie i w Polsce.Gdyby zamiast kolejnej Świątyni Opatrzności Bożej budować drogi lub obiekty sportowe to też Polska inaczej by wyglądała. |
Zapewne był dobrym piłkarzem ale uzawanie kogoś kto zdobył decydującego o zwycięstwie gola ręką i nie potrafił się do tego przyznać to trochę "ciekawy" przykład do naśladowania..... |
|
| | | |
|
| 2011-03-04, 22:16
2011-03-04, 22:11 - kos 88 napisał/-a:
Zapewne był dobrym piłkarzem ale uzawanie kogoś kto zdobył decydującego o zwycięstwie gola ręką i nie potrafił się do tego przyznać to trochę "ciekawy" przykład do naśladowania..... |
Panie Staszku przybij Pan piątkę !!!zgadzam się z panem w 100% |
|
| | | |
|
| 2011-03-04, 22:19 Emocje
2011-03-04, 12:45 - Martix napisał/-a:
A jednak jak się chce,to zawsze można. I chętnie w tym dniu wystartuję dla Basi na 1/3 maratonu!
Wielu żle zrozumiało moją intencję,ja nikomu nic nie narzucam,nie sugeruję na siłę by pozostał w tym tak wielkim dla Polaków dniu w domu. Użyłem słowa "przełożyc" nie całkiem "odwołac".
Wielu uważa to za zamach na ich wolnośc. Tu niech się zastanowią komu zawdzięczają tą wolności o jaką wolnośc chodzi bo chyba nie o taką jaką stosują pewne grupy do walki z Kościołem oraz propagowanie zła! Temu kto nam ją przyniósł należy się najwyzszy szacunek i w tym dniu skłaniam szczególnie do refleksji.
Trochę się uniosłem ale wiele wypowiedzi powoduje takie emocje. |
Przez te emocje chcesz biegać dystans 1/3 maratonu ale chyba nie w zawodach !!! |
|
| | | |
|
| 2011-03-05, 07:33
W czasie pierwszej wizyty papieża w Polsce trafiłem do szpitala,karetką pogotowia z bolesną przypadłością i czekałem kilka godzin na zabieg,bo personel szpitala oglądał sobie relację.Mam uraz do takich "imprez" na całe życie.Jak się domyślacie,Wojtyły nie pokochałem,choć to przecież nie jego wina była,tylko podejścia do obowiązków przedstawicieli służby zdrowia.1 maja mamy zawody w Jurowcach. |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2011-03-05, 09:01
2011-03-04, 18:34 - jmm napisał/-a:
Coś Ci się, Martix, z tą wolnością strasznie popieprzyło.
My sobie ją sami wywalczyliśmy i nikt nam jej nie przynosił.
Doceniam inspirującą rolę Jana Pawła II w tym procesie, ale twierdzenie,że zawdzięczamy wolność jemu jest uwłaczaniem pamięci o tych, którzy tu wychodzili na ulice i stawali naprzeciw kordonów ZOMO. Ja bardzo go szanuję, ale nie do końca rozumiem w czym Ty widzisz problem. W czym mój szacunek dla niego ucierpi jeśli tego akurat dnia wezmę udział w imprezie biegowej? Myślę, że jest to tylko problem organizatorów, którzy obawiają się tego dnia zmniejszonej frekwencji. |
Matrix "pojechał" nieco uproszczoną, (niemniej wygodną), "ludową" wersją oglądu historii. Właściwa "fala uniesień słowtwórczych" (i nie tylko) jednak dopiero nastąpi. Przymiarka już w kwietniu. ;) |
|
| | | |
|
| 2011-03-05, 14:13
2011-03-04, 12:45 - Martix napisał/-a:
A jednak jak się chce,to zawsze można. I chętnie w tym dniu wystartuję dla Basi na 1/3 maratonu!
Wielu żle zrozumiało moją intencję,ja nikomu nic nie narzucam,nie sugeruję na siłę by pozostał w tym tak wielkim dla Polaków dniu w domu. Użyłem słowa "przełożyc" nie całkiem "odwołac".
Wielu uważa to za zamach na ich wolnośc. Tu niech się zastanowią komu zawdzięczają tą wolności o jaką wolnośc chodzi bo chyba nie o taką jaką stosują pewne grupy do walki z Kościołem oraz propagowanie zła! Temu kto nam ją przyniósł należy się najwyzszy szacunek i w tym dniu skłaniam szczególnie do refleksji.
Trochę się uniosłem ale wiele wypowiedzi powoduje takie emocje. |
Martix, czasami czytam to co piszesz i muszę stwierdzić, że masz chyba jakies problemy ze zrozumieniem tego co piszesz. Albo piszesz i nie dokońca rozumiesz o czym. Zamiast pisac jakieś bzdury jak w tym tekście lepiej pomódl się w tym czasie o tego, który wg ciebie dał nam wolność. Ja uważam, że imprezy sportowe w tym czasie nie powinny być odwoływane. A jak nawet ich nie będzie to w tym czasie zrobię sobie grilla i bedę spożywał browarek przy muzyce reagge :) 1/3 maratonu - dobre, dobre przecież w tym czasie będzie jakieś czuwanie, a ty będziesz biegał :O |
|
| | | |
|
| 2011-03-05, 19:14
2011-03-05, 14:13 - cezaryk napisał/-a:
Martix, czasami czytam to co piszesz i muszę stwierdzić, że masz chyba jakies problemy ze zrozumieniem tego co piszesz. Albo piszesz i nie dokońca rozumiesz o czym. Zamiast pisac jakieś bzdury jak w tym tekście lepiej pomódl się w tym czasie o tego, który wg ciebie dał nam wolność. Ja uważam, że imprezy sportowe w tym czasie nie powinny być odwoływane. A jak nawet ich nie będzie to w tym czasie zrobię sobie grilla i bedę spożywał browarek przy muzyce reagge :) 1/3 maratonu - dobre, dobre przecież w tym czasie będzie jakieś czuwanie, a ty będziesz biegał :O |
Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia. Jako wierzący i praktykujący katolik{nie myśl fanatyk} odważnie bronię swojej wiary i nikt mi w stanie nie będzie tego zakłocic swoimi tekstami typu:"piszesz bzdury","masz jakiś problem". Według przekonań religijnych lepiej wiem kto ma problem.Problem ma ten kogo matka nie ochrzciła czy ten kto nad Boga przekłada wyższośc mamony-kult pieniądza,seks,rozwiązłośc,wszelką chciwośc,również dla kogo ważniejszy jest bieg!
Wiem że czasy dzisiaj takie że każdy kto broni swojej wiary będzie poniżany,wyśmiany ale ja się tym nie przejmę i kto chce niech dalej atakuje.Dla mnie Bóg,wiara jest na miejscu pierwszym a bieg na drugim.Nie daję się ponieśc złym modom które kreuje świat prowadzące na manowce.A jak dla ciebie browarek ważniejszy od papieża to ci współczuję takich pustych wartości!
PS.Czuwania są wieczorem a bieg jest rano w przedeniu beatyfikacji.
|
|