|
| METRYKA WATKU DYSKUSYJNEGO | | Dyscyplina |  | | Status | Wątek aktywny ogólnodostępny | | Wątek założył | sk-ce cris (2011-02-13) | | Ostatnio komentował | Magda (2011-02-21) | | Aktywnosc | Komentowano 54 razy, czytano 294 razy | | Lokalizacja | | | Wątek wielostronicowy, wyświetlana strona: 1 2 3 |
POWRÓT DO LISTY WĄTKÓW DYSKUSYJNYCH
 | | | | |
|
2011-02-15, 08:33
2011-02-15, 08:24 - henry napisał/-a:
Nie wiem co kieruje tymi co mówią ,że biega coraz więcej ludzi. W Polsce mieszka około 40 milionów ludzi a więc tylko 1 procent to 400 tysięcy . A ilu biega gdybyśmy założyli , że 50 tys. to jest jakiś promil procenta. Ilość biegaczy pomału zaczyna spadać lub czasem wzrastać ale od 2 lat jest tendencja spadku. Proszę sprawdzić, Poznań Maraton spadek, Bieg Mikołajów spadek , ostatnio bieg Chomiczówki spadek, za tydzień bieg 3 jezior w Trzemesznie w ubiegłym roku spadek , zobaczymy za tydzień ? |
| Trzeba oddzielić biegających od startujących w zawodach,biegających jest napewno więcej. Mam kilku znajomych, którzy biegają a nie interesuje ich wydawanie kasy na wyjazdy na zawody - wolą za tą kasę kupić sobie coś ładnego lub pójść do kina :) |
| | | | | |
|
2011-02-15, 08:42
2011-02-15, 08:08 - J@rek napisał/-a:
Chciałbym sie mylić :), jednak zbyt długo biegam w biegach ulicznych by uwierzyć w to, że org obniży wpisowe dlatego, że będzie się martwił o frekwencję. Może biegałem w "złych" biegach ale nie spotkałem się by ktoś w kolejnym roku obniżył wpisowe ! A Cantona, no cóż jakbym miał taką kasę i znajomości jak on to też mógłbym mieszać w bankach a na pewno startował bym na wszystkich biegach bez wpisowego :))
Wspomniany wcześniej organizator z W-wy podnosi wpisowe a chętnych mu nie brakuje, więc po co ma je obniżać ?
Wspomnę jeszcze, żę PKP podnosi nam dzisiaj ceny biletów, przez co wzrośnie koszt przejazdu na imprezy :)) |
| Grand Prix Poznania :) Opłata za jeden bieg spadła w tym roku z 6 do 5 zł :) |
| | | | |
| | | | | |
|
2011-02-15, 08:43
2011-02-15, 08:33 - J@rek napisał/-a:
Trzeba oddzielić biegających od startujących w zawodach,biegających jest napewno więcej. Mam kilku znajomych, którzy biegają a nie interesuje ich wydawanie kasy na wyjazdy na zawody - wolą za tą kasę kupić sobie coś ładnego lub pójść do kina :) |
Tu się zgadzam całkowicie, bo też to u siebie w mieście zauważam. To tylko nam się tak wydaje, ze bez startów w zawodach nie można biegać -)
Poza tym teraz jest dużo więcej imprez do wyboru. |
| | | | | |
|
2011-02-15, 08:45
Masz rację
2011-02-15, 08:33 - J@rek napisał/-a:
Trzeba oddzielić biegających od startujących w zawodach,biegających jest napewno więcej. Mam kilku znajomych, którzy biegają a nie interesuje ich wydawanie kasy na wyjazdy na zawody - wolą za tą kasę kupić sobie coś ładnego lub pójść do kina :) |
| są ludzie którzy tylko biegają a nie startują i to potwierdza tezę , że bieganie jest drogie. |
| | | | | |
|
2011-02-15, 08:51
2011-02-15, 08:42 - beczkowy napisał/-a:
Grand Prix Poznania :) Opłata za jeden bieg spadła w tym roku z 6 do 5 zł :) |
| Brawo Poznań :) - spadek prawie o 17% czy to jest ten sam organizator co organizuje też inne poznańskie biegi :)), bo tam chyba rośnie :) |
| | | | | |
|
2011-02-15, 08:53
2011-02-15, 08:42 - beczkowy napisał/-a:
Grand Prix Poznania :) Opłata za jeden bieg spadła w tym roku z 6 do 5 zł :) |
| Brawo Poznań :) - spadek prawie o 17% czy to jest ten sam organizator co organizuje też inne poznańskie biegi :)) bo tam rośnie :) |
| | | | | |
|
2011-02-15, 08:55
2011-02-14, 21:44 - kos 88 napisał/-a:
Jeżeli będziemy siedzieć cicho, a dyskutować tylko o pierdołach to opłaty startowe będą dalej rosnąć, organizatorzy będą porównywać swoje imprezy z tymi w krajach zachodnich , a nikt nie chce porównywać zarobków większości Polaków. Trzeba więcej pisać o Organizatorach którzy potrafią robić fajne biegi z niewielkim wpisowym. I dziwię się że np. do Maratonu w Krynicy gdzie opłata startowa to 40 zł w ramach której są jeszcze dwa noclegi gratis zgłosiło się dopiero niecałe 800 Osób , a Ludziska "pchają" się tam gdzie opłaty są dużo , dużo większe !!!!! |
Oczywiście, że wszyscy chcielibyśmy aby wpisowe było jak najniższe. Ale jak odróżnić tych co "zawyżają" koszty od tych co podchodzą rozsądnie do tego tematu nie znając dokładnych finansowych rozliczeń a tych nie dostaniemy nigdy?? Festiwal Biegowy w Krynicy np. korzysta z unijnych pieniążków - chwała im za to - ale opłata 40 zł wcale może nie jest konieczna.........
W ten sposób możemy skrzywdzić wielu uczciwych organizatorów biegów wyłapując przy tym tylko niewielu "naciągaczy".....
Wg mnie nie warto, głosujmy za to naszymi nogami nie jeżdżąc tam gdzie wg nas jest za drogo. |
| | | | |
| | | | | |
|
2011-02-15, 09:49
| Na stronie PSB jakiś czas temu była krótka relacja ze zjazdu Organizatorów imprez biegowych i doczytałem się tam także że dyskutowano o .....??? minimalnych opłatach za biegi w zależności od dystansu to jakieś dziwne.... bo jak kiedyś jeżdziłem na takie zjazdy to dyskutowaliśmy jak zdobywać sponsorów a co za tym idzie w jakiś tam sposób obniżać startowe. Może jest Ktoś kto byłna tym zjeżdzie i coś o tym opowie. Jak tak dalej będzie to dojdzie do tego że będą chcieli karać za TYCH ORGANIZATORÓW którzy pobierają rozsądne startowe lub w ogóle z takiej opłaty rezygnują a mimo to potrafią wspaniale zorganizować Imprezę. |
| | | | | |
|
2011-02-15, 10:08
2011-02-14, 22:02 - Damek napisał/-a:
A być może mylisz się kolego ? Gdyby tak np. na tym forum umówic się , że z powodu wysokiego wpisowego bojkotujemy jakiś bieg, to być może org choć trochę by się tym przejął ?
Były już takie udane akcje nagłaśniane na forach, choć akurat nie związane z bieganiem.
Były francuzki piłkarz niejaki Cantona dość niedawno namieszał trochę bankom w ten sposób. |
| Bardzo jestem ciekaw czy bojkot jakiegoś drogiego biegu przez forumowiczów maratonówpolskich odniósłby masowy skutek, czy tysiące biegaczy z poza tego forum wzięłoby udział w takim bojkocie? Wprawdzie kont jest tutaj bardzo, bardzo dużo ale tych prawdziwych aktywistów to jest garstka w porównaniu z całym biegowym bractwem. |
| | | | | |
|
2011-02-15, 10:10
spadek??
2011-02-15, 08:24 - henry napisał/-a:
Nie wiem co kieruje tymi co mówią ,że biega coraz więcej ludzi. W Polsce mieszka około 40 milionów ludzi a więc tylko 1 procent to 400 tysięcy . A ilu biega gdybyśmy założyli , że 50 tys. to jest jakiś promil procenta. Ilość biegaczy pomału zaczyna spadać lub czasem wzrastać ale od 2 lat jest tendencja spadku. Proszę sprawdzić, Poznań Maraton spadek, Bieg Mikołajów spadek , ostatnio bieg Chomiczówki spadek, za tydzień bieg 3 jezior w Trzemesznie w ubiegłym roku spadek , zobaczymy za tydzień ? |
PANIE HENRYKU,
Gdzie pan widzi tendecję spadki od 2 lat??
To tylko pojedyńcze biegi a póki co a patrząc na maratony z korony to wygląda to tak:
Poznań 2008: 2640, 2009: 4018, 2010: 3871
Warszawa 2008: 2640, 2009: 3104, 2010: 3323
Kraków 2008: 1360, 2009: 1786, 2010: 2420
Wrocław 2008: 1042, 2009: 1733, 2010: 1988
Dębno 2008: 713, 2009: 751, 2010: 976.
Jedynie Poznań w ubiegłym roku zanotował spadek ale to wg zasługa regulaminu. I jakbym nie szukał to nie widzę żadnego TRWAŁEGO spadku frekwencji OD 2 LAT!!! |
| | | | | |
|
2011-02-15, 10:26
2011-02-15, 10:08 - Oczko napisał/-a:
Bardzo jestem ciekaw czy bojkot jakiegoś drogiego biegu przez forumowiczów maratonówpolskich odniósłby masowy skutek, czy tysiące biegaczy z poza tego forum wzięłoby udział w takim bojkocie? Wprawdzie kont jest tutaj bardzo, bardzo dużo ale tych prawdziwych aktywistów to jest garstka w porównaniu z całym biegowym bractwem. |
Słuszna uwaga, rzadko kiedy ale tu zgadzam się z Tobą w 100%.... |
| | | | | |
|
2011-02-15, 10:38
2011-02-15, 09:49 - kos 88 napisał/-a:
Na stronie PSB jakiś czas temu była krótka relacja ze zjazdu Organizatorów imprez biegowych i doczytałem się tam także że dyskutowano o .....??? minimalnych opłatach za biegi w zależności od dystansu to jakieś dziwne.... bo jak kiedyś jeżdziłem na takie zjazdy to dyskutowaliśmy jak zdobywać sponsorów a co za tym idzie w jakiś tam sposób obniżać startowe. Może jest Ktoś kto byłna tym zjeżdzie i coś o tym opowie. Jak tak dalej będzie to dojdzie do tego że będą chcieli karać za TYCH ORGANIZATORÓW którzy pobierają rozsądne startowe lub w ogóle z takiej opłaty rezygnują a mimo to potrafią wspaniale zorganizować Imprezę. |
| Na stos ich, na stos! Bo zaniżają średnią... ;))) |
| | | | |
| | | | | |
|
2011-02-15, 15:12
a ja wolę zapłacić i pobiec ze świadomością, że jestem ubezpieczona, mogę się opić i zjeść na punkcie, po biegu busik zabierze mnie na gorący prysznic
jeśli bonusowo mam nocleg na sali to fajnie, chociaż i tak przeważnie śpię u kogoś albo rezerwuję hotel
na pamiątkę chciałabym medal, fajna koszulka w odpowiednim rozmiarze też jest miła, ale już niekonieczna
bo na biegach koleżeńskich (chociaż jak pokazuje przykład Maratonu Komandosa-nie tylko) można czasem nie móc wystartować tylko dlatego, że org nie darzy sympatią |
| | | | | |
|
2011-02-15, 15:21
wzrost!
2011-02-15, 10:10 - adamus napisał/-a:
PANIE HENRYKU,
Gdzie pan widzi tendecję spadki od 2 lat??
To tylko pojedyńcze biegi a póki co a patrząc na maratony z korony to wygląda to tak:
Poznań 2008: 2640, 2009: 4018, 2010: 3871
Warszawa 2008: 2640, 2009: 3104, 2010: 3323
Kraków 2008: 1360, 2009: 1786, 2010: 2420
Wrocław 2008: 1042, 2009: 1733, 2010: 1988
Dębno 2008: 713, 2009: 751, 2010: 976.
Jedynie Poznań w ubiegłym roku zanotował spadek ale to wg zasługa regulaminu. I jakbym nie szukał to nie widzę żadnego TRWAŁEGO spadku frekwencji OD 2 LAT!!! |
Też tak uważam.Mamy TRWAŁĄ tendencję wzrostu frekwencji.
Wypadają z różnych przyczyn pojedyncze imprezy, ale organizuje się o wiele więcej nowych. Zresztą wystarczy pojechać w dół po tym forum i widzimy co rusz wątki dot.imprez z nr.edycji I,II,III , a w tym wiele nowych cykli Grand Prix.
Zauważam również wzrost liczby osób biegających, lecz nie startujących w zawodach. Ich wybór, mają swoje racje i należy to uszanować.
Co do wpisowego, to temat rzeka.Jest wiele przyczyn i nie pokusiłbym się o jakieś wnioski, wskazówki,"wytyczne", a już napewno niepotrzebne mi zalecenia lub wskazówki PSB.
W 2011 na naszym radomskim podwórku ilość imprez taka sama jak w ub.roku. A opłaty startowe - sumarycznie spadły!!
Bieg Kazików - 10km - było 15 zł, jest 15 zł
Biegi na Zalewem (wiosna + jesień) - było 0 zł,jest 0zł
Bieg o Puchar Rektora - 10 km - było 10 zł, jest 0 zł
Maraton Trzeźwości - było 25 zł, jest 30 zł
Ale to wg. mnie nie świadczy o tym ,że org. jest w "porzo"- uczciwy, chciwy, złodziej , czy be. |
| | | | | |
|
2011-02-16, 14:46
| Co jest podyktowane tym że mimo wzrostu cen na jakiś bieg wzrasta jego frekwencja a nie odwrotnie,spada? Wzrost popularności biegania,jak jest jakiś "nowicjusz" to go nie obchodzi ile bieg kosztował rok,dwa lata temu gdy jeszcze wogle nie startował ale ile kosztuje obecnie.Nowicjusze nia mają skal porównawczych,odnoszą się do terażniejszości nie przeszłosci. Wzrost biegaczy jest tak duży że te podwyzki startowych jakie są nie są w stanie znacznie zmniejszyc frekwencje. Dlatego nasze narzekania są bez echa,robią wrażenie tylko między nami nie na zewnątrz wśróg orgów biegów.Orgowie właśnie widzą "że interes się kręci" więc utrzymują lub podnoszą ceny nawet gdy nie jest to do końca uzasadnione. |
| | | | | |
|
2011-02-16, 17:54
Zjazdy
2011-02-15, 09:49 - kos 88 napisał/-a:
Na stronie PSB jakiś czas temu była krótka relacja ze zjazdu Organizatorów imprez biegowych i doczytałem się tam także że dyskutowano o .....??? minimalnych opłatach za biegi w zależności od dystansu to jakieś dziwne.... bo jak kiedyś jeżdziłem na takie zjazdy to dyskutowaliśmy jak zdobywać sponsorów a co za tym idzie w jakiś tam sposób obniżać startowe. Może jest Ktoś kto byłna tym zjeżdzie i coś o tym opowie. Jak tak dalej będzie to dojdzie do tego że będą chcieli karać za TYCH ORGANIZATORÓW którzy pobierają rozsądne startowe lub w ogóle z takiej opłaty rezygnują a mimo to potrafią wspaniale zorganizować Imprezę. |
| Staszek ja też jeździłem na zjazdy do Warszawy i Spały a na początku do Torunia. Bywało nas tam od 100 do 150 organizatorów różnych biegów z całej Polski. Dzisiaj cena zjazdu wynosi tyle, że uczestniczą w nim tylko dyrektorzy największych biegów i to oni dyktują co ma być w polskim bieganiu. |
| | | | | |
|
2011-02-17, 10:15
Na szczęście mamy wolny rynek i każdy wybiera to, na co ma ochotę. Jak ktoś chce, to jedzie do Radomia czy Jelcza i płaci 30-40 zł., inny pojedzie do Warszawy i zapłaci bez mrugnięcia okiem 80 czy 100 zł. Frekwencja na poszczególnych biegach pokazuje, że wysokość wpisowego jest dopiero n-tym w kolejce czynnikiem decydującym o tym, czy jechać w miejsce A czy B.
Wielu startuje zaledwie raz czy dwa razy do roku i dla nich wpisowe jest sprawą marginalną. Ma to znaczenie, gdy startuje się (i wyjeżdża) co tydzień lub dwa. |
| | | | |
| | | | | |
|
2011-02-17, 10:56
2011-02-16, 17:54 - henry napisał/-a:
Staszek ja też jeździłem na zjazdy do Warszawy i Spały a na początku do Torunia. Bywało nas tam od 100 do 150 organizatorów różnych biegów z całej Polski. Dzisiaj cena zjazdu wynosi tyle, że uczestniczą w nim tylko dyrektorzy największych biegów i to oni dyktują co ma być w polskim bieganiu. |
| Właśnie ze względu na ceny już tam nie jeżdżę. Myślę jednak że i tak możemy mieć jakąś małą satysfakcję że dzięki takim jak My jakoś to bieganie się rozwijało mimo że dawniej nie było internetu który myślę znacznie tę modę na bieganie przyspieszył. |
| | | | | |
|
2011-02-17, 11:10
oczywiście
2011-02-17, 10:15 - seb napisał/-a:
Na szczęście mamy wolny rynek i każdy wybiera to, na co ma ochotę. Jak ktoś chce, to jedzie do Radomia czy Jelcza i płaci 30-40 zł., inny pojedzie do Warszawy i zapłaci bez mrugnięcia okiem 80 czy 100 zł. Frekwencja na poszczególnych biegach pokazuje, że wysokość wpisowego jest dopiero n-tym w kolejce czynnikiem decydującym o tym, czy jechać w miejsce A czy B.
Wielu startuje zaledwie raz czy dwa razy do roku i dla nich wpisowe jest sprawą marginalną. Ma to znaczenie, gdy startuje się (i wyjeżdża) co tydzień lub dwa. |
Masz w zupełności rację - tym bardziej, że opłata startowa stanowi w sumie część i to z reguły niewielką kosztów udziału w imprezie.
Znakomitą większość imprez (poza tymi największymi)organizujemy my sami - biegacze dla biegaczy , kluby biegowe....- wystarczy prześledzić regulaminy biegów w kalendarzu.
Jeśli chodzi o frekwencję, to wpływ na nią mają oprócz biegaczy również organizatorzy, którzy starają się dopasowywać ją do swoich możliwości - zarówno finansowych jak i organizacyjnych.
|
| | | | | |
|
2011-02-17, 11:51
2011-02-17, 11:10 - t.kraska napisał/-a:
Masz w zupełności rację - tym bardziej, że opłata startowa stanowi w sumie część i to z reguły niewielką kosztów udziału w imprezie.
Znakomitą większość imprez (poza tymi największymi)organizujemy my sami - biegacze dla biegaczy , kluby biegowe....- wystarczy prześledzić regulaminy biegów w kalendarzu.
Jeśli chodzi o frekwencję, to wpływ na nią mają oprócz biegaczy również organizatorzy, którzy starają się dopasowywać ją do swoich możliwości - zarówno finansowych jak i organizacyjnych.
|
Bardzo dużo zależy też od naszej aktywności i sposobu planowania. Ceny w styczniu są znacznie atrakcyjniejsze niż w dniu biegu. Dla mnie każdy bieg to duże wydarzenie rodzinno-sportowe. Dlatego jestem zmuszony planować na kilka miesięcy wcześniej. W takim przypadku opłaty za wybrane imprezy wynoszą od 25zł (PółM.Jurajski) przez 40zł (PółM. Marzanny, PółM. Dąbrowski) do 50zł (Silesia). Łącznie 155zł za 4 imprezy. Rozsądny pakiet, za rozsądną cenę.
Nie wszyscy chcą/mogą planować z takim wyprzedzeniem. Inni biegają znacznie więcej i wtedy koszty mogą być znacznie wyższe. Ale kosztuje niestety wszystko. Nasze bieganie jest i tak w miarę tanie. |
|
|
|
| |
|
