Jestes
niezalogowany
ZALOGUJ

 

METRYKA WATKU DYSKUSYJNEGO
  Dyscyplina  
  Status  Wątek aktywny ogólnodostępny
  Wątek założył  Martix (2010-04-08)
  Ostatnio komentował  szlaku13 (2010-06-01)
  Aktywnosc  Komentowano 66 razy, czytano 288 razy
  Lokalizacja
 aaa - brak lokalizacji
Wątek wielostronicowy, wyświetlana strona:    1  2  3  4  

DODAJ SWÓJ KOMENTARZ W TYM WĄTKU

POWRÓT DO LISTY WĄTKÓW DYSKUSYJNYCH





Ostatnio zalogowany



 2010-04-11, 23:16
 
2010-04-11, 21:55 - miriano napisał/-a:

Napiszę krótko ....robisz to dla Siebie...i dbasz o Siebie...tylko dla Siebie i dostrzegasz Swoją wartość w tym co robisz...
Święta racja a co sobie ludzie myślą gdy zobaczą faceta w leginasch to już ich problem. Dla nas bieganie to wielka frajda i społeczność respektuje już pozytywnie biegaczy coraz bardziej - choćby na pasach dla pieszych w mieście przepuszczając biegacza.

Pozdrawiam

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (34 wpisów)




Ostatnio zalogowany



 2010-04-11, 23:20
 
2010-04-09, 07:52 - henry napisał/-a:

30 lat temu ludzie się śmiali jak szłem z plecakiem, o turysta idzie. Dzisiaj plecaki noszą prawie wszyscy i nikt się nie śmieje. Podobnie jest z bieganiem, jeszcze nie wszyscy biegają ale myślę, że by chcieli i raczej zazdroszczą biegajacym.
Ja wciąż słyszę, że ktoś mi zazdrości tego że biegam. Sąsiedzi też. :) Bieganie zaczyna się ludziom podobać.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (29 sztuk)

 



Martix
Marcin Drabik

Ostatnio zalogowany
2023-06-17
18:24

 2010-04-12, 09:15
 
2010-04-11, 23:10 - szlaku13 napisał/-a:

Ja również mam gdzieś jak reagują Ci, których mijam... Jedni się podśmiewują, inni dopingują i chwalą, a inni nazywają od czubków, zwłaszcza gdy się wybiegnie w pogodę "pod psem"... Mam to gdzieś, a najlepiej pasującym cytatem na tę okoliczność są słowa Jonathana Davisa...

"Śmiejecie się ze mnie, bo jestem inny. Ja się śmieję z was, bo wszyscy jesteście tacy sami."
Wielu z tych wszystkich co się z nas smieją nie zrobiłoby tego co my nigdy. Nie tylko z lenistwa do aktywnego trybu życia, lecz z braku odwagi że ktoś przecież i z nich mógł by się śmiać!

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA


Paweł II Y...
Paweł Jarzębowicz

Ostatnio zalogowany
2019-04-19
18:37

 2010-04-12, 15:55
 
2010-04-12, 09:15 - Martix napisał/-a:

Wielu z tych wszystkich co się z nas smieją nie zrobiłoby tego co my nigdy. Nie tylko z lenistwa do aktywnego trybu życia, lecz z braku odwagi że ktoś przecież i z nich mógł by się śmiać!
A ja mam w d...co kto myśli o kimś, o mnie. A niech se myślą pokazują, gwizdają. "Bardzo" mnie to obchodzi, co myślą ludzie "idealni" poprostu znakomici, prawdziwe autorytety zwłaszcza w bieganiu.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (4 wpisów)
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (9 sztuk)


Mijagi
Wojciech Krajewski

Ostatnio zalogowany
2019-07-27
20:32

 2010-04-12, 16:09
 
Ja nie zauważam dziwnych uśmieszków lub pokazywania palcami. Wręcz przeciwnie. Ludzie patrzą trochę z zazdrością. Pracuję w szkole i biega nas - nauczycieli i nauczycielek - siedmioro. I, jak to mówią uczniowie, mają do nas "szacun". Co więcej zaraziliśmy bieganiem wielu z nich.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (427 wpisów)
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (100 sztuk)


Martix
Marcin Drabik

Ostatnio zalogowany
2023-06-17
18:24

 2010-04-12, 17:45
 
2010-04-12, 15:55 - Paweł II Yazomb napisał/-a:

A ja mam w d...co kto myśli o kimś, o mnie. A niech se myślą pokazują, gwizdają. "Bardzo" mnie to obchodzi, co myślą ludzie "idealni" poprostu znakomici, prawdziwe autorytety zwłaszcza w bieganiu.
Popieram i jestem tego samego zdania. Czasem nawet sobie myśle że ktoś mnie mógł widzieć nie raz jak biegam i sam zaczął biegać!

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA


Paweł II Y...
Paweł Jarzębowicz

Ostatnio zalogowany
2019-04-19
18:37

 2010-04-12, 19:02
 
Myślę że nawet jak ktoś sobie drwi pod nosem lub głośno(choć nie spotkałem się z tym nigdy) to i tak ma szacun dla każdego biegacza, zwlaszcza szybko biegającego. W większości przypadków słychać pozytywne docinki idących w grupce nastolatek typu "szybciej" "ale nogi" itp. Dresiarze, kaptury, tylko spoglądają w milczeniu ale nic nie mówią. Nigdy. O gonitwie nie ma z biegaczami mowy. Zdarzało mi się że w akcie popisówy przed panienkami, dołączał się czasem do pary jakiś glośno śmiejący się hojrak. Wówczas wrzucam powoli na gaz, hojrak daje rade, ale potem już tylko widzi moje podeszwy;)

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (4 wpisów)
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (9 sztuk)

 



Paweł II Y...
Paweł Jarzębowicz

Ostatnio zalogowany
2019-04-19
18:37

 2010-04-12, 19:14
 
Najlepiej biegać w parku z dala od zgiełku miast, skupisk różnych ludzi, którzy ze zwyczajną zazdrością i zawiścią, próbują sobie powetować własną ułomność umysłową. Biegając po ulicach, centrum miasta czy przebiegając przez biedniejsze dzielnice, mamy niemal jak w banku, spotkanie z negatywnym nastawieniem jakichś idiotów. W parkach jest inaczej. To my biegacze, rządzimy na tych terenach. Każdy z nas ma jakieś swoje ulubione miejsce do biegania, gdzie każdy kamień i każdy dom jest mu dobrze znany a i nas na starych sprawdzonych trasach znają już z widzenia (nawet menele).

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (4 wpisów)
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (9 sztuk)


michu77
Michał Hadam

Ostatnio zalogowany
2024-04-25
07:52

 2010-04-12, 21:52
 
Czasami gdy biegnę kolejne kółeczko po swojej stałej trasie - i natykam się ponownie te same osoby - zauważam chęć nawiązania jakiejś grzecznościowej rozmowy typu "Ile pan już przebiegł?" itp. Dalszy ciąg rozmowy - oiczywiście przy kolejnym kółeczku.
Innym razem ktoś ma się ochotę pościgać - najczęściej podchmielone panienki - ale jak mam dobry humor to nawet przyjmuję wyzwanie. Jeszcze nie zdarzyło mi się przegrać, zresztą nawet jak nie przyspieszam - to i tak większość ścigaczy wymięka po 100 metrach.
I pomyśleć że na początku przygody z bieganiem... trochę się krępowałem wychodząc na trening, chociaż trening w tamtym czasie to za duże słowo - no ale początki bywają trudne.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (118 wpisów)
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (17 sztuk)




Ostatnio zalogowany



 2010-04-14, 10:18
 
Pewnie ze smieja.Jak biegne asfaltem to kierowcy pukaja sie w czolo,pokazuja srodkowy palec a najwiekszy ubaw maja jak biegne w deszu lub gesto padajacym sniegu.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA


bkulas74
Bartosz Kulas

Ostatnio zalogowany
2020-11-08
11:36

 2010-04-26, 01:10
 nie bardzo
Czy sie smieja? Nie bardzo. Co prawda moje spodnie do biegania wywwoluja czasem usmiech, moje (prawie codzienne) wysilki treningowe tym bardziej, ale ostracyzmu dla biegaczy nie obserwuje. Bieganie jest coraz bardziej cool i tego sie trzymajmy! Z pozdrowieniami dla wszystkich biegaczy bartek

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (1 sztuk)




Ostatnio zalogowany



 2010-04-26, 19:51
 
Ja na mojej trasie spotykam bardzo dużo kobiet(specyfika jednego z zakładów pracy) i raczej obserwuje coraz większe zaciekawienie, a ostatnio już nawet pojedyncze miłe uśmiechy:)))) natomiast na żałosne zachowania chłopców z klatek schodowych...no cóż...każdy inaczej spędza wolny czas :)
pozdrawiam

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (8 wpisów)
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (1 sztuk)

 



Martix
Marcin Drabik

Ostatnio zalogowany
2023-06-17
18:24

 2010-04-28, 22:07
 
Dzisiaj spotkałem się z takim zachowaniem.Nie wiem czy to dla zartów czy złosliwie ale śmiał się ze mnie gość jadący rowerem.Ja oczywiście się nie przeiąłem,myśle sobie:"gada głupoty" i biegnę sobie dalej. Zazwyczaj jest tak że rowerzysci patrzą na mnie z uznaniem i się nawet kłaniają!

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA


agawa
Agnieszka Drzewiecka

Ostatnio zalogowany
2017-08-11
09:37

 2010-04-29, 08:33
 
Na samym początku przygody z bieganiem i kilka kilogramów więcej wracałam już do domku i gdzieś na 7 km w mijającym mnie samochodzie jakiś Pan opuścił szybę i wykrzyczał, że wystarczy zamknąć lodówkę na kłódkę czy coś takiego :)Rozbawiło mnie to i poczułam jakbym otrzymała dodatkową dawkę energii.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (46 wpisów)
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (2 sztuk)


tarzi
Tomasz Pokorniecki
MaratonyPolskie
TEAM


Ostatnio zalogowany
2019-12-13
23:15

 2010-04-29, 08:39
 
ja pokazuje "faka" i uciekam :)

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (40 sztuk)


szlaku13
Artur Żak

Ostatnio zalogowany
2024-03-25
17:32

 2010-04-29, 08:55
 
2010-04-29, 08:39 - tarzi napisał/-a:

ja pokazuje "faka" i uciekam :)
To zdaje egzamin pod warunkiem, że nie dzieje się to na długiej prostej, z której nie ma możliwości spieprzyć gdzieś na bok... ;)))

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (39 wpisów)
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (98 sztuk)




Ostatnio zalogowany



 2010-05-05, 19:49
 
brawo panowie i panie,tak trzymac!!!!

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA

 



lukaszw79
Łukasz Wasyłyk

Ostatnio zalogowany
2015-08-31
19:14

 2010-05-05, 20:16
 
Ja często słyszę jak biegnę... "Taki gruby i biega":) Mam to gdzieś. Zaczynałem a właściwie wróciłem do biegania po kilku latach przerwy ponad rok temu. Zgubiłem już prawie 20 i ważę już "tylko" 98kg. Mam gdzieś co gadają o mnie biegam bo lubię. POZDRAWIAM

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (6 sztuk)


Martix
Marcin Drabik

Ostatnio zalogowany
2023-06-17
18:24

 2010-05-05, 21:40
 
2010-05-05, 20:16 - lukaszw79 napisał/-a:

Ja często słyszę jak biegnę... "Taki gruby i biega":) Mam to gdzieś. Zaczynałem a właściwie wróciłem do biegania po kilku latach przerwy ponad rok temu. Zgubiłem już prawie 20 i ważę już "tylko" 98kg. Mam gdzieś co gadają o mnie biegam bo lubię. POZDRAWIAM
Głupie gadanie gapiów! Jak ktoś jest gruby to po to biega żeby schudnąć.Bieganie nie jest zarezerwowane tylko dla chudzielców trenujących wyczynowo ale i dla odchudzających się. Słusznie że się tym nie przejmujesz. Jak zobaczą cię po czasie biegającego już jako szczuplejsza osoba to będą ci jeszcze zazdrościć!

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA


Krzysiek_b...
Krzysztof Bartkiewicz
MaratonyPolskie
TEAM


Ostatnio zalogowany
2024-04-26
21:08

 2010-05-05, 21:48
 
2010-05-05, 20:16 - lukaszw79 napisał/-a:

Ja często słyszę jak biegnę... "Taki gruby i biega":) Mam to gdzieś. Zaczynałem a właściwie wróciłem do biegania po kilku latach przerwy ponad rok temu. Zgubiłem już prawie 20 i ważę już "tylko" 98kg. Mam gdzieś co gadają o mnie biegam bo lubię. POZDRAWIAM
Pod Wrocławiem jest chyba jedyny bieg w Polsce tylko dla grubasów, niestety jesteś za lekki bo najniższa kategoria jest chyba od 100km wzwyż...

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (193 wpisów)

Wątek wielostronicowy, wyświetlana strona :1  2  3  4  

DODAJ SWÓJ KOMENTARZ W TYM WĄTKU

POWRÓT DO LISTY WĄTKÓW DYSKUSYJNYCH




 Ostatnio zalogowani
Marco7776
23:56
camillo88kg
23:43
przystan
23:39
inka
23:30
Roadrunner
23:21
conditor
23:12
Lektor443
22:21
pixel5
22:03
kornik
22:00
kos 88
21:50
Przemek_Czersk
21:49
rdz86
21:46
milosz2007
21:44
radosc
21:43
Stonechip
21:42
Pathfinder
21:34
|    Redakcja     |     Reklama     |     Regulamin     |