|
METRYKA WATKU DYSKUSYJNEGO | Dyscyplina | | Status | Wątek aktywny ogólnodostępny | Wątek założył | edytaedyta (2010-02-13) | Ostatnio komentował | edytaedyta (2010-02-14) | Aktywnosc | Komentowano 41 razy, czytano 240 razy | Lokalizacja | | Wątek wielostronicowy, wyświetlana strona: 1 2 3 | POWRÓT DO LISTY WĄTKÓW DYSKUSYJNYCH
| | | | |
| 2010-02-13, 00:21 forum nie forum...
W niezbyt powaznym źródle bo wikipedii przeczytałam:
"Forum dyskusyjne to przeniesiona do struktury stron WWW forma grup dyskusyjnych, która służy do wymiany informacji i poglądów między osobami o podobnych zainteresowaniach przy użyciu przeglądarki internetowej".
I nasuwa mi sie pytanie: Czy jeszcze na portalu MP jest forum? (prowokacyjnie bo w wielu wątkach jest).
Zakładam konto na MP i początkowo kilka wpisów, które róznią się opinią od kolegów tzw. "starych". W ich przekonaniu są "starzy" bo najwyzej rok są jego uczestnikami, ale i Ci z kilkumiesięcznym stażem również mienią się "starymi". Ale o co chodzi, otóż o to, że naiwna myślałam, że mogę swoje poglądy wyrażać bez obaw tzn. nie obawiam się hamskich i złośliwych tekstów bo potrafię sie odwdzięczyć ale zamykania ust. Zauważyłam też, zresztą nie ja jedna, że są tu koledzy, którzy stają we wzajemnej obronie bo przecież jako słaba płeć muszą sie wspierać. Faktem jest, że niektóre posty traktuje jak pojedynek ale staram sie używać argumentów, które są łatwe do sprawdzenia np. kto co napisał wcześniej i mimo, iż cytuje autora w odpowiedzi otrzymuje, że mam ZNP, a ja zachodzę w głowę co mam wspólnego ze Związkiem Nauczycielstwa Polskiego???? Po długim namyśle skombinowałam sobie, że chodzi o Zespół Napięcia Przedmiesiaczkowego ale chłopiec to piszący wstydził się nazwać to po imieniu za to nie wstydził się swoich ordynarnych epitetów. Reasumując: Panowie fochowaci, posypcie głowę popiołem jak zostaniecie złapani na niekonsekwencji i lepiej nic nie piszcie jak macie sie pogrążać. Muszę powiedzieć, że mam przy tym zabawę nie tylko ja ale i inni forumowicze. Zwłaszcza Ci z dystansem.
Np. Tusik pisze że ci nowi nie rozumieją zbyt wiele co można odczytać, że Ci "starzy" rozumieją wszystko, czy oby napewno? Napewno nie rozumieją istoty forum, skoro uzywają argumentów mocno odbiegajacych od standardów demokratycznych. Mali chłopcy apelują "zakończyć wątek", "admin kończ", "nie karmić trola", "nie odgrzewać kotleta" i co? ano to że Ci apelujący sami ponownie podsycają temat, a jak się im zwróci uwagę na ten fakt to juz jest foch i kolejne beznadziejne argumenty na swoją obronę. Smiech ogarnia. Jeden bystry zaproponował mi saneczki na ochłodę, bo małą dziewczynką jestem, no i skorzystałam, saneczki sie udały, fajna zabawa, śmiech, relax na całego tylko jakoś pogląd na opisywane sprawy pozostał ten sam...ale po jakiego diabła odsyłał mnie do PZLA????? poniosło go.
No cóż, mimo iż chłopcy się frustrują pozostanę sobie jeszcze na tym forum bo wspólne tematy mamy ;) do obgadania. Dodam jeszcze, że nie wypieram sie swojej złośliwości zanim Martix wykrzyczy mi to setny raz w 20 linijkach przyznaję to sama.
PS. Jestem po... |
| | | | | |
| 2010-02-13, 04:46
Nic dodać nic ująć. Ileż to razy zamykano mi usta tutaj, rozpętywano przeciw mnie kampanię, proszono Radoma o wywalanie moich postów tylko dlatego, że osmielałem się mieć inne zdanie niz "stara solidarna wiara". Tylko że, akurat Tusik był tu chlubnym wyjątkiem, bo on jest tolerancyjnym przyjacielem dla wszystkich, nie zdążyłaś jeszcze tego zauważyć ale tak jest. |
| | | | |
| | | | | |
| 2010-02-13, 08:27
Słusznie zauważyłaś, że doskonałą zabawę przy okazji takich dyskusji typu "bicie piany" i zacietrzewienie, mają ludzie z dystansem.
A to, czy czują się "starą wiarą", czy nie, jest naprawdę wtórne. |
| | | | | |
| 2010-02-13, 10:21
Ci starzy to naogół Ci którzy bardzo dużo piszą, wszystko wiedzą, a nie koniecznie są bardzo długo na forum :-) |
| | | | | |
| 2010-02-13, 12:05
2010-02-13, 04:46 - Oczko napisał/-a:
Nic dodać nic ująć. Ileż to razy zamykano mi usta tutaj, rozpętywano przeciw mnie kampanię, proszono Radoma o wywalanie moich postów tylko dlatego, że osmielałem się mieć inne zdanie niz "stara solidarna wiara". Tylko że, akurat Tusik był tu chlubnym wyjątkiem, bo on jest tolerancyjnym przyjacielem dla wszystkich, nie zdążyłaś jeszcze tego zauważyć ale tak jest. |
Czytałam Twoich wiele wypowiedzi budzacych kontrowersje, to prawda czesto Twoje zdanie znacznie odbiegało od wszystkowiedzących, nie z każdym się zgadzam ale masz prawo tak pisać i nie uważam tego za negatyw. Co do Tusika, przytoczyłam dwie sytuacje, w których zabrakło mi konsekwencji Mateusza i to wszystko ale fakt zauważyłam, że Mateusz to dobry człowiek i przyjaciel wszystkich, nie prowokuje, nie obraża no i oczywiscie ma ten jakże potrzebny dystans do tematów i do siebie. |
| | | | | |
| 2010-02-13, 12:12 :D
2010-02-13, 00:21 - edytaedyta napisał/-a:
W niezbyt powaznym źródle bo wikipedii przeczytałam:
"Forum dyskusyjne to przeniesiona do struktury stron WWW forma grup dyskusyjnych, która służy do wymiany informacji i poglądów między osobami o podobnych zainteresowaniach przy użyciu przeglądarki internetowej".
I nasuwa mi sie pytanie: Czy jeszcze na portalu MP jest forum? (prowokacyjnie bo w wielu wątkach jest).
Zakładam konto na MP i początkowo kilka wpisów, które róznią się opinią od kolegów tzw. "starych". W ich przekonaniu są "starzy" bo najwyzej rok są jego uczestnikami, ale i Ci z kilkumiesięcznym stażem również mienią się "starymi". Ale o co chodzi, otóż o to, że naiwna myślałam, że mogę swoje poglądy wyrażać bez obaw tzn. nie obawiam się hamskich i złośliwych tekstów bo potrafię sie odwdzięczyć ale zamykania ust. Zauważyłam też, zresztą nie ja jedna, że są tu koledzy, którzy stają we wzajemnej obronie bo przecież jako słaba płeć muszą sie wspierać. Faktem jest, że niektóre posty traktuje jak pojedynek ale staram sie używać argumentów, które są łatwe do sprawdzenia np. kto co napisał wcześniej i mimo, iż cytuje autora w odpowiedzi otrzymuje, że mam ZNP, a ja zachodzę w głowę co mam wspólnego ze Związkiem Nauczycielstwa Polskiego???? Po długim namyśle skombinowałam sobie, że chodzi o Zespół Napięcia Przedmiesiaczkowego ale chłopiec to piszący wstydził się nazwać to po imieniu za to nie wstydził się swoich ordynarnych epitetów. Reasumując: Panowie fochowaci, posypcie głowę popiołem jak zostaniecie złapani na niekonsekwencji i lepiej nic nie piszcie jak macie sie pogrążać. Muszę powiedzieć, że mam przy tym zabawę nie tylko ja ale i inni forumowicze. Zwłaszcza Ci z dystansem.
Np. Tusik pisze że ci nowi nie rozumieją zbyt wiele co można odczytać, że Ci "starzy" rozumieją wszystko, czy oby napewno? Napewno nie rozumieją istoty forum, skoro uzywają argumentów mocno odbiegajacych od standardów demokratycznych. Mali chłopcy apelują "zakończyć wątek", "admin kończ", "nie karmić trola", "nie odgrzewać kotleta" i co? ano to że Ci apelujący sami ponownie podsycają temat, a jak się im zwróci uwagę na ten fakt to juz jest foch i kolejne beznadziejne argumenty na swoją obronę. Smiech ogarnia. Jeden bystry zaproponował mi saneczki na ochłodę, bo małą dziewczynką jestem, no i skorzystałam, saneczki sie udały, fajna zabawa, śmiech, relax na całego tylko jakoś pogląd na opisywane sprawy pozostał ten sam...ale po jakiego diabła odsyłał mnie do PZLA????? poniosło go.
No cóż, mimo iż chłopcy się frustrują pozostanę sobie jeszcze na tym forum bo wspólne tematy mamy ;) do obgadania. Dodam jeszcze, że nie wypieram sie swojej złośliwości zanim Martix wykrzyczy mi to setny raz w 20 linijkach przyznaję to sama.
PS. Jestem po... |
I od razu złagodniałaś ... ;P
ale i tak ożywczo działasz na forum...;) |
| | | | | |
| 2010-02-13, 12:19
2010-02-13, 12:12 - makod napisał/-a:
I od razu złagodniałaś ... ;P
ale i tak ożywczo działasz na forum...;) |
nie licz na zbyt wiele...;) |
| | | | |
| | | | | |
| 2010-02-13, 12:22 ??
2010-02-13, 12:19 - edytaedyta napisał/-a:
nie licz na zbyt wiele...;) |
to mimo wszystko mogę na coś liczyć??? wow :D |
| | | | | |
| 2010-02-13, 12:45
2010-02-13, 12:22 - makod napisał/-a:
to mimo wszystko mogę na coś liczyć??? wow :D |
| | | | | |
| 2010-02-13, 12:52 :)
2010-02-13, 12:45 - edytaedyta napisał/-a:
...liczyć na siebie :) |
to mam opanowane do perfekcji ;) |
| | | | | |
| 2010-02-13, 13:56
No i znalazłaś swoje miejsce na Ziemi, swoją niszę... :) "Mój jest ten kawałek podłogi, nie mówcie mi co mam robić..."
Bynajmniej z tego wątku nikt nie będzie miał prawa Ciebie pogonić, bo to Ty rozpoczęłaś rozdawanie kart :)
Tak ostatnio poczytuję Twoje wpisy i zgodzę się z jednym z poprzedników... nieco złagodniałaś, choć sądzę, że to tylko pozory :)
Nawiążę też do jednej z Twoich wypowiedzi, którymi obdarzałaś moje wpisy... Też zaczynam Ciebie lubić... :)
Początki faktycznie były ostre... pomyślałem sobie, co za cięta żmija dorwała się do klawiatury i jedzie po wszystkich. Gdy zabrałem głos, mający wówczas na celu załagodzić sytuację, dostało się i mi... Takie były początki ostrej jazdy z "narowistą" edytą... :)
Jeśli chodzi o mnie i udział na forum... wolę prezentować inną postawę... Nie przepadam za nadmierną zgryźliwością, a raczej wolę dawkę poczucia humoru, sarkazmu itp.
Niemniej jednak lubię także poruszać tematy drażliwe, kontrowersyjne, jak choćby o Bosym Biegaczu, którego nie traktuję za głupka, jak niektórzy, aczkolwiek nie sądzę abyśmy mieli siedzieć cicho, patrząc na to co robi...
Nie komentuję już tego wątku, bo sam Paweł się wypowiedział w temacie i ustosunkował do komentarzy. Posiłkuję się jednak tym wątkiem, by podkreślić, że od niego wszystko się zaczęło... :) |
| | | | | |
| 2010-02-13, 14:04 hmm
to może założymy fun club Edyty...:)
tylko nie wiem czy zainteresowana się zgodzi...musiałaby się ujawnić, rozdawać plakaty i autografy....uczestniczyć w zlotach :D
to jak Edytko??;) |
| | | | |
| | | | | |
| 2010-02-13, 14:13 Złe logowanie
Należy zmienić zasady logowania się na forum. Nie może tak być, że ktoś pisze pseudonim i wypełnia 2-3 linijki bez zdjęcia nazwiska, wyników biegowych. Jeśli każdy przedstawi się z nazwiska i imienia i doda zdjęcie a nie pajacyka to będzie wiadomo z kim mamy do czynienia. |
| | | | | |
| 2010-02-13, 15:18
Jeżeli były by takie wymagania to jechało by cenzurą na kilometry (niekoniecznie biegowe :]).
Ja szanuje swoje dane osobowe i nie zawsze mam ochotę się nimi dzielić. Jeżeli ktoś chce być anonimowy ma do tego pełne prawo bo taki jest internet.
Osobiście nie lubię pisać z "anonimami" ale przecież to forum kiedyś też było w całości anonimowe. Chyba w okolicach 2005 roku jak dobrze pamiętam.
Trochę odbiegłem od tematu :] |
| | | | | |
| 2010-02-13, 15:36
2010-02-13, 13:56 - szlaku13 napisał/-a:
No i znalazłaś swoje miejsce na Ziemi, swoją niszę... :) "Mój jest ten kawałek podłogi, nie mówcie mi co mam robić..."
Bynajmniej z tego wątku nikt nie będzie miał prawa Ciebie pogonić, bo to Ty rozpoczęłaś rozdawanie kart :)
Tak ostatnio poczytuję Twoje wpisy i zgodzę się z jednym z poprzedników... nieco złagodniałaś, choć sądzę, że to tylko pozory :)
Nawiążę też do jednej z Twoich wypowiedzi, którymi obdarzałaś moje wpisy... Też zaczynam Ciebie lubić... :)
Początki faktycznie były ostre... pomyślałem sobie, co za cięta żmija dorwała się do klawiatury i jedzie po wszystkich. Gdy zabrałem głos, mający wówczas na celu załagodzić sytuację, dostało się i mi... Takie były początki ostrej jazdy z "narowistą" edytą... :)
Jeśli chodzi o mnie i udział na forum... wolę prezentować inną postawę... Nie przepadam za nadmierną zgryźliwością, a raczej wolę dawkę poczucia humoru, sarkazmu itp.
Niemniej jednak lubię także poruszać tematy drażliwe, kontrowersyjne, jak choćby o Bosym Biegaczu, którego nie traktuję za głupka, jak niektórzy, aczkolwiek nie sądzę abyśmy mieli siedzieć cicho, patrząc na to co robi...
Nie komentuję już tego wątku, bo sam Paweł się wypowiedział w temacie i ustosunkował do komentarzy. Posiłkuję się jednak tym wątkiem, by podkreślić, że od niego wszystko się zaczęło... :) |
Dokładnie tak. polubiłam Cie bo pokazałeś, ze masz dystans nie tylko do siebie ale takze do otaczajacego nas świata, a Twój ówczesny wpis bardzo mnie rozbawił (w pozytywnym znaczeniu).To właśnie spowodowało, iż złagodniałam w stosunku do Twojej osoby. A czy jechałam po wszystkich????
Myśle, ze mój wybór adwersaży był świadomy jak też słowa, do których sie odnosiłam. Powiedz mi Arturze tylko jedno, choć wiem już, że nie zabierzesz głosu w tym wątku: dlaczego wielu forumowiczów na priva popiera mnie a na forum nie mają odwagi? Myślę, ze dlatego ponieważ spotykacie sie na zawodach i pojawia sie obawa o ewentualne niemiłe sytuacje w realu. Czy sie mylę?
NIe znalazłam żadnej niszy dla siebie, przecież jak sie chce namieszać to nawet mogłabym wejsć w Rudawska Grupę Ogniskową i tam pobaraszkować ale jest to bardzo sensowny, kulturalny i ciekawy wątek i nie śmiałabym zburzyc panującego tam spokoju. Sami utworzyliscie dla mnie niszę swoimi często nieeleganckimi komentarzami i sami mnie karmicie, kończycie i zaczynacie, kończycie i zaczynacie a ja dalej swoje. Tak na marginesie, stajecie w obronie maluczkich chłopców, których z wielkim wyrafinowaniem dotknęłam ale nikt nie odważył się stanać w obronie kobiety obrazanej przez chłopców mimo, iż jest to w polskiej tradycji. Pewnie jest tak jak napisał jeden z forumowiczów; "Edyto oby tak dalej świetnie sobie radzisz".
Tak, ja również uważam że świetnie sobie radzę i nie potrzebuje obrony chłopców.
Tak wiec Arturze miło było poznać Twoje poglady w tej kwestii, do poklikania w innym wątku i w innym czasie.
pozdrawiam Żmija średniojadowita
PS Przepraszam za te 20 wersów ...i nadal jestem przed... |
| | | | | |
| 2010-02-13, 15:41
2010-02-13, 15:18 - benek napisał/-a:
Jeżeli były by takie wymagania to jechało by cenzurą na kilometry (niekoniecznie biegowe :]).
Ja szanuje swoje dane osobowe i nie zawsze mam ochotę się nimi dzielić. Jeżeli ktoś chce być anonimowy ma do tego pełne prawo bo taki jest internet.
Osobiście nie lubię pisać z "anonimami" ale przecież to forum kiedyś też było w całości anonimowe. Chyba w okolicach 2005 roku jak dobrze pamiętam.
Trochę odbiegłem od tematu :] |
Benku, o jaką anonimowość właściwie chodzi? Przecież podałam imię i nazwisko, lokalizację, a nie uzupełniam wizytówki o starty bo zwyczajnie mnie to nie bawi, szczególnie że nie uczestniczę w zawodach chociaż tygodniowo pokonuje ok 110 km, poprostu biegam w samotnosci i tyle, nie wiem tak naprawde czy kiedykolwiek na zawodach bedę. No co mam dodać zdjecie, na portalu i tak nikt mnie nie zna wiec jaki to ma sens? Moze niektórzy zrobiliby sobie z mojego zdjecia tarcze do rzutek aby uzupełnić niezaspokojoną epitetami pisanymi satysfakcję.
Dzięki za ten obiektywny głos. |
| | | | | |
| 2010-02-13, 15:42
2010-02-13, 12:52 - makod napisał/-a:
to mam opanowane do perfekcji ;) |
i tak trzymaj, daleko zabiegniesz i to w rekordowym czasie :) |
| | | | |
| | | | | |
| 2010-02-13, 15:47
2010-02-13, 14:04 - makod napisał/-a:
to może założymy fun club Edyty...:)
tylko nie wiem czy zainteresowana się zgodzi...musiałaby się ujawnić, rozdawać plakaty i autografy....uczestniczyć w zlotach :D
to jak Edytko??;) |
hi hi, dobry pomysł ale czy zasługuję?:) Jeszcze nie pokazałam całych moich możliwosci, daj mi szansę.
Co do ujawnienia to zróbmy tak:
Zapłacisz połowę za mozliwość reprezentowania mojej osoby na portalu, a ponieważ ja pokażę z wielkiej skrzyni tylko rekę to nie ujawnię swojej twarzy. Co Ty na to?:)
Jeszcze jedno zloty odpadają mam wypełniony kalendarz no i jeszcze ZNP wtedy jestem żmijowata;) a to jest ok 100 dni w roku. |
| | | | | |
| 2010-02-13, 15:51
2010-02-13, 14:13 - henry napisał/-a:
Należy zmienić zasady logowania się na forum. Nie może tak być, że ktoś pisze pseudonim i wypełnia 2-3 linijki bez zdjęcia nazwiska, wyników biegowych. Jeśli każdy przedstawi się z nazwiska i imienia i doda zdjęcie a nie pajacyka to będzie wiadomo z kim mamy do czynienia. |
No dobrze henry ale czy zmieni to poziom dyskusji? Powiem tak: Patrze na Twoja wizytówke i co widzę: poważny meżczyzna, wspaniała przeszłość, trener, biegacz,narciarz, turysta, setki medali i wpisów na forum w kazedym w zasadzie temacie i myslisz, ze każda z tych setek wypowiedzi jest na wysokim poziomie? A nie ukąsisz nie dlatego, że nie masz tego w naturze tylko dlatego, że jesteś rozpoznawalny i zwyczajnie pękasz. |
| | | | | |
| 2010-02-13, 15:54
2010-02-13, 15:47 - edytaedyta napisał/-a:
hi hi, dobry pomysł ale czy zasługuję?:) Jeszcze nie pokazałam całych moich możliwosci, daj mi szansę.
Co do ujawnienia to zróbmy tak:
Zapłacisz połowę za mozliwość reprezentowania mojej osoby na portalu, a ponieważ ja pokażę z wielkiej skrzyni tylko rekę to nie ujawnię swojej twarzy. Co Ty na to?:)
Jeszcze jedno zloty odpadają mam wypełniony kalendarz no i jeszcze ZNP wtedy jestem żmijowata;) a to jest ok 100 dni w roku. |
Opisanych zostało 150 objawów towarzyszących ZNP, oto najczęstsze z nich:
* rozdrażnienie
* huśtawka nastrojów
* dysforia
* agresja
* depresja
* płaczliwość
* problemy z koncentracją i zapamiętywaniem
* zmniejszona aktywność życiowa
* uczucie zmęczenia
* zmiana apetytu
* bóle głowy
* bóle pleców
* bolesność piersi
* zaparcia i wzdęcia
* uczucie ciężkości, puchnięcia (głównie nóg i twarzy)
* wzrost masy ciała od 2 do 4 kg.
* zaostrzenie alergii
* wzmożone pocenie, uczucie gorąca
* pogorszenie koordynacji ruchów
* problemy ze wzrokiem
współczuję, i to przez 100 dni w roku?
proponuję:
Leczenie [edytuj]
* dieta bogata w witaminy
* ograniczenie płynów
* leki moczopędne – spironolakton
* leki uspokajające
* leki przeciwdepresyjne z grupy SSRI[2][3]
* Estradiol podawany przezskórnie
* antykoncepcja hormonalna
(Wszystkie cytaty Wikipedia-Zespół napięcia przedmiesiączkowego) |
|
|
|
| |
|