| | | |
|
| 2009-01-27, 15:10
2009-01-27, 13:32 - tomek20064 napisał/-a:
Dzięki Krzysiu za informację .Też ni się wydaje że te moje boleści to wynik przeciązenia.Czy ta glukozamina jest na receptę ?.
Kiedy biegam krótkie dystanse kolano mnie nie boli.
Pozdrawiam . |
Nie, bez recepty bez problemu dostaniesz w każdej aptece. Poza samą, czystą glukozaminą można stosować też jakieś bardziej złożone leki zawierające glukozaminę (pewnie jakieś Artresany albo podobne, nie znam się :P). |
|
| | | |
|
| 2009-01-27, 15:19
2009-01-27, 15:10 - Silver108 napisał/-a:
Nie, bez recepty bez problemu dostaniesz w każdej aptece. Poza samą, czystą glukozaminą można stosować też jakieś bardziej złożone leki zawierające glukozaminę (pewnie jakieś Artresany albo podobne, nie znam się :P). |
Czy masz może wiedzę na co skutkuje glukozamina
|
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2009-01-27, 18:03
2009-01-27, 15:19 - tomek20064 napisał/-a:
Czy masz może wiedzę na co skutkuje glukozamina
|
są sprzeczne opinie o Glukozaminie - ma ona za zadanie regenerację stawu i jest to substancja biorąca udział w odbudowie chrząstki - ja zażywam ją średnio 1 tabletkę (czasem dwie) na 2 dni... czuję, że mniej szczelają mi kolana (ale być może jest to autosugestia) i że są wtedy mocniejsze, staram się też robić czasem przerwę od zażywania Glukozaminy - jednak opinie o niej są naprawdę różne - najważniejsze, że nie jest ona ani trochę szkodliwa dla naszego organizmu.
Podobno dobre na kolana są Miśki "Haribo" i w ogóle galaretka. :-) |
|
| | | |
|
| 2009-01-27, 18:27
2009-01-27, 18:03 - Tusik napisał/-a:
są sprzeczne opinie o Glukozaminie - ma ona za zadanie regenerację stawu i jest to substancja biorąca udział w odbudowie chrząstki - ja zażywam ją średnio 1 tabletkę (czasem dwie) na 2 dni... czuję, że mniej szczelają mi kolana (ale być może jest to autosugestia) i że są wtedy mocniejsze, staram się też robić czasem przerwę od zażywania Glukozaminy - jednak opinie o niej są naprawdę różne - najważniejsze, że nie jest ona ani trochę szkodliwa dla naszego organizmu.
Podobno dobre na kolana są Miśki "Haribo" i w ogóle galaretka. :-) |
glukozamina 3x dzienie przez 3 tygodnie-dwie kuracje w roku :) nie marzekam na stawy.Bardzo często na gęsto:) kisiel na podwieczorek |
|
| | | |
|
| 2009-01-27, 18:37
2009-01-27, 18:27 - natasis napisał/-a:
glukozamina 3x dzienie przez 3 tygodnie-dwie kuracje w roku :) nie marzekam na stawy.Bardzo często na gęsto:) kisiel na podwieczorek |
Dzięki za informację.Gdzieś na forum przeczytałem że żelatyna z galaretek (kisiele itp.) nie jest przyswajalna przez nasz organizm i jej zażywanie jest bezcelowe. |
|
| | | |
|
| 2009-01-27, 18:44
2009-01-27, 18:37 - tomek20064 napisał/-a:
Dzięki za informację.Gdzieś na forum przeczytałem że żelatyna z galaretek (kisiele itp.) nie jest przyswajalna przez nasz organizm i jej zażywanie jest bezcelowe. |
na ten temat jest wiele opinii - jeśli stwierdzisz, że Ci pomaga, to czemu nie? ;-) |
|
| | | |
|
| 2009-01-27, 18:55
2009-01-27, 18:44 - Tusik napisał/-a:
na ten temat jest wiele opinii - jeśli stwierdzisz, że Ci pomaga, to czemu nie? ;-) |
masz racje Mateusz,ile ludzi tyle opinii.Nie wiem czy pomagają ale napewno smakują! i w bioderkach mniej zostaje :) |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2009-01-27, 18:59
2009-01-27, 18:55 - natasis napisał/-a:
masz racje Mateusz,ile ludzi tyle opinii.Nie wiem czy pomagają ale napewno smakują! i w bioderkach mniej zostaje :) |
A co z cukrem zawartym w galaretkach i kisielach czy on dla osób chcących trochę schudnąć nie będzie przeszkodą. |
|
| | | |
|
| 2009-01-27, 19:07
2009-01-27, 18:59 - tomek20064 napisał/-a:
A co z cukrem zawartym w galaretkach i kisielach czy on dla osób chcących trochę schudnąć nie będzie przeszkodą. |
jeżeli chcesz schudnac to zwracaj uwagę na zawartośc tłuszczów w produktach-takie jest moje zdanie-a jeśli biegasz ,to malutki kisielek czy kilka żelków nie wyrządzi Ci żadnej krzywdy. |
|
| | | |
|
| 2009-01-27, 19:52
2009-01-27, 18:55 - natasis napisał/-a:
masz racje Mateusz,ile ludzi tyle opinii.Nie wiem czy pomagają ale napewno smakują! i w bioderkach mniej zostaje :) |
Zamiast kisielu przejdę na glutamine może mniej smaczne ale chyba skutecznie
Znalezione w sieci na temat glukozaminy:
Glukozamina to zdrowe chrząstki stawowe!
Uszkodzenia stawów to uboczny efekt nadwagi. Przyjmowanie glukozaminy, substancji uzyskiwanej ze skorupiaków, powoduje regenerację chrząstki stawowej i zatrzymanie procesu jej niszczenia. Preparat można stosować stale, bez działań ubocznych.jsze. |
|
| | | |
|
| 2009-01-27, 20:25
2009-01-27, 19:52 - tomek20064 napisał/-a:
Zamiast kisielu przejdę na glutamine może mniej smaczne ale chyba skutecznie
Znalezione w sieci na temat glukozaminy:
Glukozamina to zdrowe chrząstki stawowe!
Uszkodzenia stawów to uboczny efekt nadwagi. Przyjmowanie glukozaminy, substancji uzyskiwanej ze skorupiaków, powoduje regenerację chrząstki stawowej i zatrzymanie procesu jej niszczenia. Preparat można stosować stale, bez działań ubocznych.jsze. |
No niby można stosować stale, ale na mojej glukozaminie jest wyraźnie napisane, że nie wolno przekroczyć dozwolonej dziennej dawki (która jest jednocześnie zalecaną dzienną dawką) :D
A z tymi opiniami to prawda - jak przeczytasz coś gdzieś, to możesz być pewien, że gdzie indziej ktoś napisał coś zupełnie odwrotnego :P Ważne jest przyjmować te wszystkie porady rozsądnie i nie popadać w jakieś skrajności. |
|
| | | |
|
| 2009-01-27, 20:57
2009-01-27, 20:25 - Silver108 napisał/-a:
No niby można stosować stale, ale na mojej glukozaminie jest wyraźnie napisane, że nie wolno przekroczyć dozwolonej dziennej dawki (która jest jednocześnie zalecaną dzienną dawką) :D
A z tymi opiniami to prawda - jak przeczytasz coś gdzieś, to możesz być pewien, że gdzie indziej ktoś napisał coś zupełnie odwrotnego :P Ważne jest przyjmować te wszystkie porady rozsądnie i nie popadać w jakieś skrajności. |
A ile takie cudo kosztuje w aptece ?
|
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2009-01-27, 21:16
2009-01-27, 20:57 - tomek20064 napisał/-a:
A ile takie cudo kosztuje w aptece ?
|
nie muszisz kupować całego opakowania - zapytaj o jedną "tabliczkę";) czyli jeden listek z opakowania, który kosztuje coś koło 4 zeta - ja kupuję firmy Naturell. |
|
| | | |
|
| 2009-01-27, 22:35
2009-01-27, 21:16 - Tusik napisał/-a:
nie muszisz kupować całego opakowania - zapytaj o jedną "tabliczkę";) czyli jeden listek z opakowania, który kosztuje coś koło 4 zeta - ja kupuję firmy Naturell. |
Z tą glukozaminą jest róznie:
Z sieci :
Pierwszą ważną dla pacjenta informacją jest nieszkodliwość glukozaminy. Oznacza to, że nawet jeśli nam nie pomoże, to przynajmniej nie zaszkodzi. Przeprowadzano badania, w których podawano pacjentom „końską” dawkę leku i nie notowano efektów ubocznych. To z pewnością przyczynia sie do popularności glukozaminy – nikt nie ma interesu w tym, aby eliminować ją z rynku. Bo skoro niektórym pomaga, a nikomu nie szkodzi... Druga ważna informacja to jej wysoka przyswajalność. Organizm wchłania glukozaminę niemal w stu procentach. Na ten temat opinie są jednak różne. Niektórzy naukowcy dowodzą, że mimo wysokiej przyswajalności, glukozamina jest po prostu trawiona i tylko w małej ilości przedostaje się do krwi. I kolejna ważna sprawa: udowodniono, że wszystkie związki glukozaminy poza siarczanem nie działają. Jeśli coś ma działać, to tylko siarczan glukozaminy, podawany w dawce 1500mg dziennie.
Badania naukowe na temat glukozaminy są sprzeczne. Co prawda już w latach osiemdziesiątych pojawiły się wyniki mówiące o jej skuteczności, ale zarzucano im brak obiektywizmu – były bowiem sponsorowane przez producenta leku. Zarzuty wysuwano również pod adresem badań udowadniających brak skuteczności związku. W ostatnich kilku latach przeprowadzono więc szeroko zakrojone badania, ale również one nie przyniosły jednoznacznych wyników. Rezultaty działania glukozaminy mogą się bowiem różnić w zależności od zmian, jakie zaszły w tkankach osoby dotkniętej chorobą zwyrodnieniową stawów. Środowisko medyczne jest obecnie dalekie od jednoznacznych sądów, typu pomaga/nie pomaga
A jak jest w waszych przypadkach pomaga czy nie pomaga??.
|
|
| | | |
|
| 2009-01-27, 22:52
2009-01-27, 22:35 - tomek20064 napisał/-a:
Z tą glukozaminą jest róznie:
Z sieci :
Pierwszą ważną dla pacjenta informacją jest nieszkodliwość glukozaminy. Oznacza to, że nawet jeśli nam nie pomoże, to przynajmniej nie zaszkodzi. Przeprowadzano badania, w których podawano pacjentom „końską” dawkę leku i nie notowano efektów ubocznych. To z pewnością przyczynia sie do popularności glukozaminy – nikt nie ma interesu w tym, aby eliminować ją z rynku. Bo skoro niektórym pomaga, a nikomu nie szkodzi... Druga ważna informacja to jej wysoka przyswajalność. Organizm wchłania glukozaminę niemal w stu procentach. Na ten temat opinie są jednak różne. Niektórzy naukowcy dowodzą, że mimo wysokiej przyswajalności, glukozamina jest po prostu trawiona i tylko w małej ilości przedostaje się do krwi. I kolejna ważna sprawa: udowodniono, że wszystkie związki glukozaminy poza siarczanem nie działają. Jeśli coś ma działać, to tylko siarczan glukozaminy, podawany w dawce 1500mg dziennie.
Badania naukowe na temat glukozaminy są sprzeczne. Co prawda już w latach osiemdziesiątych pojawiły się wyniki mówiące o jej skuteczności, ale zarzucano im brak obiektywizmu – były bowiem sponsorowane przez producenta leku. Zarzuty wysuwano również pod adresem badań udowadniających brak skuteczności związku. W ostatnich kilku latach przeprowadzono więc szeroko zakrojone badania, ale również one nie przyniosły jednoznacznych wyników. Rezultaty działania glukozaminy mogą się bowiem różnić w zależności od zmian, jakie zaszły w tkankach osoby dotkniętej chorobą zwyrodnieniową stawów. Środowisko medyczne jest obecnie dalekie od jednoznacznych sądów, typu pomaga/nie pomaga
A jak jest w waszych przypadkach pomaga czy nie pomaga??.
|
hhhhmmmm
w moim przypadku glukozamina okazała się zbawieniem; zacząłem ją stosować po radach Jurka Skarzyńskiego, który wychwalał jej skuteczność w swoich książkach...
i tak zaczynając od początku, po pierwszym swoim maratonie miałem zdruzgotane kolana i kostki, problemy z chodzeniem trwały 3 miesiące a biegać zacząłem po półrocznej przerwie, ciągle jednak czułem bół w kolanach..
wtedy po raz pierwszy zastosowałem 8-tygodniową kurację glukozaminą z Olimpu a bóle znikneły; za radą znajomych farmaceutów obecnie serwuję sobie 2 razy do roku podobną 8-tygodniową kurację i nie wiem co to znaczy ból kolan:))
dodam jeszcze, że całe życie chodziłem po górach gdzie zawsze pierwszy parłem na szczyt ale miałem problemy z zejściem bo bolały mnie kolana; od 4 lat natomiast, od chwili gdy pierwszy raz zastosowałem glukozaminę nie odczuwam już żadnych problemów w zejściu i cała wycieczka w góry jest dla mnie bajką:))))))) |
|
| | | |
|
| 2009-01-28, 15:12
nie mam niestety nic ciekawego do powiedzenia o glukozaminie, chciałam się tylko pochwalić, że udaje mi się znowu regularnie biegać. pozdrawiam :) |
|
| | | |
|
| 2009-01-28, 20:39
2009-01-28, 15:12 - Anna86 napisał/-a:
nie mam niestety nic ciekawego do powiedzenia o glukozaminie, chciałam się tylko pochwalić, że udaje mi się znowu regularnie biegać. pozdrawiam :) |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2009-01-28, 21:33 środki pomocnicze?
Ja mam zdanie takie co do stosowania środków dodatkowych - jeśli czegoś nie znam to nie stosuję. Jedynie co do tej pory stosowałem to witaminę C w stężeniu 1000mg i zestaw witamin z korzeniem żeń szeń, a poza tym owoce, warzywa, kasza i ryże oraz miód.
Uważam się za amatora biegów i nie wydaje mi się celowe stosowanie jakiś suplementów, które niby mają mi w czymś pomagać. Badania lekarskie robię dwa razy do roku i nie widzę niczego niepokojącego.
Nie neguję stosowania czegoś co Wam niby pomaga,ale każdy ma inny organizm i to warto brać pod uwagę, a nie stosować coś co niby stosują inni bo niby dlaczego?niby po co?
Pamiętajcie, że nic nie zastąpi rozsądnego treningu - nie ma drogi na skrót!!!
Pozdrawiam:) |
|
| | | |
|
| 2009-02-01, 22:25
2009-01-28, 21:33 - Zikom napisał/-a:
Ja mam zdanie takie co do stosowania środków dodatkowych - jeśli czegoś nie znam to nie stosuję. Jedynie co do tej pory stosowałem to witaminę C w stężeniu 1000mg i zestaw witamin z korzeniem żeń szeń, a poza tym owoce, warzywa, kasza i ryże oraz miód.
Uważam się za amatora biegów i nie wydaje mi się celowe stosowanie jakiś suplementów, które niby mają mi w czymś pomagać. Badania lekarskie robię dwa razy do roku i nie widzę niczego niepokojącego.
Nie neguję stosowania czegoś co Wam niby pomaga,ale każdy ma inny organizm i to warto brać pod uwagę, a nie stosować coś co niby stosują inni bo niby dlaczego?niby po co?
Pamiętajcie, że nic nie zastąpi rozsądnego treningu - nie ma drogi na skrót!!!
Pozdrawiam:) |
W ramach urozmaicenia treningu cały wczorajszy dzień jeździłem na nartach (Czarna Góra ) było bosko.
JUtro na kosza a potem bieganko .POzdrawiam |
|
| | | |
|
| 2009-02-01, 23:02
2009-02-01, 22:25 - tomek20064 napisał/-a:
W ramach urozmaicenia treningu cały wczorajszy dzień jeździłem na nartach (Czarna Góra ) było bosko.
JUtro na kosza a potem bieganko .POzdrawiam |
Tomku, glukozaminę stosjuę już trzy lata, oczywiście w odstepach czasowych. Różne są opinie ale Ci co stosowali raczej chwalą. Ja stosuję glukozaminę olimpa 60 kapsułek za które placę ok 25 zł. 1 kapsułka to ok 1150 mg i ja zażywam jedna przez 2 miesiace i tak robię dwa razy do roku. Ponieważ należe do ciezkich biegaczy 186/88 kolanka czasmi bolały. Po kuracji glukozaminowej stawy pracowały jak mechanizm w szwajcarskim zegarku a ból kolan ustapił. Z tego co wiem glukozamina nie zaszkodzi ale moze pomóc. 25 zł. to nie pieniadz wiec nie zastanawiaj sie tylko spróbuj. Stosowałem też żelki kupowane w lidlu za niewielkie pieniadze i równiez pomagały a wiec coś w tym jest. Zreszta musimy jeść wszystko co zawiera szwiazki któr smarują nasze zawiasy. Kiedyś czytałem że glukozamina w kapsułkach jest najskuteczniejsza, potem galaretka z nózek a potem żelki i kisiele. Ja stosuje glukozaminę w kapsułkach i jest ok. |
|