 | | | |
|
|
2008-07-08, 00:51
The Long Run - Najdłuższy bieg
| LINK: http://www.sportmoimzyciem.zafriko.pl | Ten wątek poświęcony jest imprezie zorganizowanej przez biegacza GREG-a dotyczącej obiegnięcia całej Polski poprzez wykonanie kilkudziesięciu etapów.
Szczegóły na podanej stronie www w Link-u |
|
| | | |
|
| 
2008-07-08, 00:55
1 Etap The Long Run - zaliczony!
| LINK: http://www.sportmoimzyciem.zafriko.pl | Witajcie Kochani!
Zanim położę się spać streszczę wam swój 1 Etap The Long Run. Obok widzicie mapkę jak biegłem. Ubrałem elastyczne spodenki Nike a na nie oddychjące długie spodnie sportowe + koszulka krótki rękaw oddychająca. W plecaku obowiązkowo wojskowy Camelback o pojemności 3 litrów gdzie zużyłem 6 butelek PowerRade oraz 1,5 litra wody mineralnej Muszynianka. Do tego trzy batony Grześki:). Ponadto Kurtka, polar, mapa, kompas, gps, nóż wielofunkcyjny Leatherman - trzeba być przygotowanym na wszystko. Pogoda przez 70% trasy tragiczna - padał deszcz. Uzupełniałem płyny średnio co 15min. Baton jeden na 10 KM.
Początkowo truchtałem ponieważ bolało mnie kolano po upadku u podnóża Śnieżki. Później poczułem się lepiej. Uporczywy deszcz chciał mi zmoczyć but i byłoby nieciekawie ale jego szczelna konstrukcja (New Blanace model 847 i odpowiedno dobrane skarpety za 60zł para) spowodowały że przez całą trasę czułem się komfortowo. Czasy wyglądają tak:
Kokotek (START)- Lubliniec: +39 minut
Lubliniec miasto - Herby: +2 godziny ; 44 minuty
Herby - Blachownia: +3 godziny ; 13 minut
Blachownia - Częstochowa(META): +4 godziny ; 10 minut
Od miejscowości Herby biegł ze mną Jacek Chudy (organizator przełajowych siódemek a wkrótce ósemek:). Dzięki niemu mój czas końcowy jest tak dobry. Wiadomo, powyżej 30 KM zawsze przychodzi kryzys a do Częstochowy jest dużo podbiegów. Gdy uzupełniałem wodę w sklepie, sprzedawczyni nie mogła uwierzyć skąd biegnę. Podczas wspólnego biegu rozmawialiśmy powodując iż tempo było spokojne. I nawet się nie zmęczyłem a już była Częstochowa.
Uważam że dobrze zrobiłem zaczynając ten bieg ponieważ bardzo mocno kształtuje moją kondycję psychiczną nie wspominając o fizycznej.
Gabrysiu, wkrótce zawitam do Rudawy :)
Pozdrawiam wszystkich, Dobranoc. |
|
| | | |
|
| | | |
|
|
2008-07-08, 06:27
2008-07-08, 00:55 - GREG napisał/-a:
Witajcie Kochani!
Zanim położę się spać streszczę wam swój 1 Etap The Long Run. Obok widzicie mapkę jak biegłem. Ubrałem elastyczne spodenki Nike a na nie oddychjące długie spodnie sportowe + koszulka krótki rękaw oddychająca. W plecaku obowiązkowo wojskowy Camelback o pojemności 3 litrów gdzie zużyłem 6 butelek PowerRade oraz 1,5 litra wody mineralnej Muszynianka. Do tego trzy batony Grześki:). Ponadto Kurtka, polar, mapa, kompas, gps, nóż wielofunkcyjny Leatherman - trzeba być przygotowanym na wszystko. Pogoda przez 70% trasy tragiczna - padał deszcz. Uzupełniałem płyny średnio co 15min. Baton jeden na 10 KM.
Początkowo truchtałem ponieważ bolało mnie kolano po upadku u podnóża Śnieżki. Później poczułem się lepiej. Uporczywy deszcz chciał mi zmoczyć but i byłoby nieciekawie ale jego szczelna konstrukcja (New Blanace model 847 i odpowiedno dobrane skarpety za 60zł para) spowodowały że przez całą trasę czułem się komfortowo. Czasy wyglądają tak:
Kokotek (START)- Lubliniec: +39 minut
Lubliniec miasto - Herby: +2 godziny ; 44 minuty
Herby - Blachownia: +3 godziny ; 13 minut
Blachownia - Częstochowa(META): +4 godziny ; 10 minut
Od miejscowości Herby biegł ze mną Jacek Chudy (organizator przełajowych siódemek a wkrótce ósemek:). Dzięki niemu mój czas końcowy jest tak dobry. Wiadomo, powyżej 30 KM zawsze przychodzi kryzys a do Częstochowy jest dużo podbiegów. Gdy uzupełniałem wodę w sklepie, sprzedawczyni nie mogła uwierzyć skąd biegnę. Podczas wspólnego biegu rozmawialiśmy powodując iż tempo było spokojne. I nawet się nie zmęczyłem a już była Częstochowa.
Uważam że dobrze zrobiłem zaczynając ten bieg ponieważ bardzo mocno kształtuje moją kondycję psychiczną nie wspominając o fizycznej.
Gabrysiu, wkrótce zawitam do Rudawy :)
Pozdrawiam wszystkich, Dobranoc. |
| Życzę wytrwałości!!!Oby Ci się udało:-)))))) |
|
| | | |
|
| 
2008-07-08, 11:53
The Long Run - Następne Etapy
| LINK: http://www.sportmoimzyciem.zafriko.pl | Moje następne etapy (patrz mapa):
Etap 2 - Częstochowa - Myszków (Śląskie) 43 KM
Etap 3 - Myszków - Olkusz (Małopolskie) 44 KM
Etap 4 - Olkusz - Rudawa (Małopolskie) 28 KM
Etap 5 - Rudawa - Kraków 20 KM
Termin realizacji zostanie podany wkrótce |
|
| | | |
|
|
2008-07-08, 14:06
Kciuki !
Trzymam kciuki ! Wspaniała sprawa ! Dajesz, dajesz, nigdy się nie poddajesz ;-) !
Arti |
|
| | | |
|
|
2008-07-08, 14:15
| Z całym szacunkiem dla pańskiego przedsięwzięcia, ale niech mi Pan odpowie na pytanie jak to jest - obwód Polski ma 3500km, a Pan chce obiec ten piękny kraj, ale pokonując 2200km? Toż to 1300km mniej. |
|
| | | |
|
|
2008-07-08, 14:32
2008-07-08, 14:15 - GrandF napisał/-a:
Z całym szacunkiem dla pańskiego przedsięwzięcia, ale niech mi Pan odpowie na pytanie jak to jest - obwód Polski ma 3500km, a Pan chce obiec ten piękny kraj, ale pokonując 2200km? Toż to 1300km mniej. |
A czy ja chcę obiec obwód Polski? Nie. A ponadto uważnie analizując informacje zawarte na mojej stronie www można się dowiedzieć że będę modyfikował trasę do swoich możliwości więc będzie to znacznie więcej niż 2200 KM ale nie czepiajmy się szczegółów gdyż najważniejsze że zacząłem i mam wiele do pokonania, zresztą mało jest przebiec to co podałem?
Po zakończeniu wszystkich etapów podsumuję łączny zaliczony dystans. Wzdłóż granic, po górach nie zamierzam biec gdyż nie taki był cel tej wyprawy. |
|
| | | |
|
| | | |
|
|
2008-07-08, 14:36
2008-07-08, 14:32 - GREG napisał/-a:
A czy ja chcę obiec obwód Polski? Nie. A ponadto uważnie analizując informacje zawarte na mojej stronie www można się dowiedzieć że będę modyfikował trasę do swoich możliwości więc będzie to znacznie więcej niż 2200 KM ale nie czepiajmy się szczegółów gdyż najważniejsze że zacząłem i mam wiele do pokonania, zresztą mało jest przebiec to co podałem?
Po zakończeniu wszystkich etapów podsumuję łączny zaliczony dystans. Wzdłóż granic, po górach nie zamierzam biec gdyż nie taki był cel tej wyprawy. |
|
| | | |
|
|
2008-07-08, 14:36
2008-07-08, 14:32 - GREG napisał/-a:
A czy ja chcę obiec obwód Polski? Nie. A ponadto uważnie analizując informacje zawarte na mojej stronie www można się dowiedzieć że będę modyfikował trasę do swoich możliwości więc będzie to znacznie więcej niż 2200 KM ale nie czepiajmy się szczegółów gdyż najważniejsze że zacząłem i mam wiele do pokonania, zresztą mało jest przebiec to co podałem?
Po zakończeniu wszystkich etapów podsumuję łączny zaliczony dystans. Wzdłóż granic, po górach nie zamierzam biec gdyż nie taki był cel tej wyprawy. |
| Nie twierdzę, że mało, jednak czy stwierdzenie "biegnę dookoła Polski" nie jest jednoznaczne z "pokonuję jej obwód"? |
|
| | | |
|
|
2008-07-08, 14:50
2008-07-08, 14:36 - GrandF napisał/-a:
Nie twierdzę, że mało, jednak czy stwierdzenie "biegnę dookoła Polski" nie jest jednoznaczne z "pokonuję jej obwód"? |
Nie jest jednoznaczne. Ponadto moglibysmy tak gdybać a nie temu służy ten wątek. Przeanalizuj już zaczętą trasę i kolejne etapy i sam zauważysz że słowo "dookoła" jest za mało gdyż ja zawitam do wielu miejscowości które nie są w zarysie obwodu.
Chciałem obiec kraj i to zrobię a że zawsze znajdą się ludzie którzy będą krytykować pomysły innych to już taka natura człowieka że sam nie zrobi a poddaje ocenie innych. |
|
| | | |
|
|
2008-07-08, 14:57
2008-07-08, 14:50 - GREG napisał/-a:
Nie jest jednoznaczne. Ponadto moglibysmy tak gdybać a nie temu służy ten wątek. Przeanalizuj już zaczętą trasę i kolejne etapy i sam zauważysz że słowo "dookoła" jest za mało gdyż ja zawitam do wielu miejscowości które nie są w zarysie obwodu.
Chciałem obiec kraj i to zrobię a że zawsze znajdą się ludzie którzy będą krytykować pomysły innych to już taka natura człowieka że sam nie zrobi a poddaje ocenie innych. |
| Nie krytykuję tego co robisz, ale grzecznie pytam, a gdzie i kogo mam pytać jeśli nie Ciebie i nie w tym wątku. Teraz rozumiem, zrozum też Ty czym się zasugerowałem - biegając na stadionie biegam DOOKOŁA bieżni więc pokonuję jej obwód a nie lecę przez środek murawy. Ale to tak na marginesie gwoli wyjaśnienia słowa "dookoła". Nie bierz tego do siebie. |
|
| | | |
|
|
2008-07-08, 15:22
|
| | | |
|
| | | |
|
|
2008-07-08, 15:34
2008-07-08, 14:57 - GrandF napisał/-a:
Nie krytykuję tego co robisz, ale grzecznie pytam, a gdzie i kogo mam pytać jeśli nie Ciebie i nie w tym wątku. Teraz rozumiem, zrozum też Ty czym się zasugerowałem - biegając na stadionie biegam DOOKOŁA bieżni więc pokonuję jej obwód a nie lecę przez środek murawy. Ale to tak na marginesie gwoli wyjaśnienia słowa "dookoła". Nie bierz tego do siebie. |
| Gdybym biegł dookoła obwodu granicy naszego kraju napisałbym to. Dookoła nie zawsze jednoznacznie odzwierciedla obwód i takim jest mój bieg. Nie widzę potrzeby dalszej kontynuacji tej wypowiedzi. |
|
| | | |
|
|
2008-07-08, 16:16
Trochę nie rozumiem cyfr które piszesz. Wpisałeś 4 miedzy czasy na trasie Kokotek-Lubliniec i pokonany dystans 45 km. Oto one:
Kokotek – Lubliniec: 6 km – 39 minut – jeden km w 6.5 minuty
Lubliniec –Herby: 17 km – 125 minut – jeden km w 7.35 minuty
Herby – Blachownia: 7 km – 28 minut – jeden km w 4 minuty
Blachownia – Częstochowa: 11 km – 57 minut – jeden km w 5.20 minuty
Interesujące przyśpieszenie… Pokonałeś 41 km a nie 45 km jak podajesz. Oczywiście możesz się kłócić że mierzyłeś dystans swoim czarodziejskim GPS ale jaki on jest czarodziejski to już wszyscy wiedzą po tym jak zmierzyłeś dystans maratonu w Gdyni hahaha
Twierdzisz że pokonałeś 45 km w 4 godziny 10 minut. Biorąc pod uwagę twoje ostatnie starty (maraton w Gdyni 42km – 4:32:00, Półmaraton Jurajski 21km - 2:17:00, maraton w Krakowie 42km - 4:32:00, maraton w Toruniu 42km - 4:57:00) nieźle Ci forma skoczyła bo do tego jeszcze po sklepach chodziłeś hahaha |
|
| | | |
|
|
2008-07-08, 16:19
|
| | | |
|
|
2008-07-08, 16:22
2008-07-08, 15:34 - GREG napisał/-a:
Gdybym biegł dookoła obwodu granicy naszego kraju napisałbym to. Dookoła nie zawsze jednoznacznie odzwierciedla obwód i takim jest mój bieg. Nie widzę potrzeby dalszej kontynuacji tej wypowiedzi. |
Jeżeli nie chcesz aby pojawiały się komentarze w Twoim wątku to może przenieś sobie zapiski do Twojego Bloga będzie mniej stresu dla każdej ze stron.
Powodzenia w każdym bądź razie kdziekolwiek tam ta Polska nie sięga. |
|
| | | |
|
|
2008-07-08, 16:59
Wtrące się ...
2008-07-08, 16:16 - benek napisał/-a:
Trochę nie rozumiem cyfr które piszesz. Wpisałeś 4 miedzy czasy na trasie Kokotek-Lubliniec i pokonany dystans 45 km. Oto one:
Kokotek – Lubliniec: 6 km – 39 minut – jeden km w 6.5 minuty
Lubliniec –Herby: 17 km – 125 minut – jeden km w 7.35 minuty
Herby – Blachownia: 7 km – 28 minut – jeden km w 4 minuty
Blachownia – Częstochowa: 11 km – 57 minut – jeden km w 5.20 minuty
Interesujące przyśpieszenie… Pokonałeś 41 km a nie 45 km jak podajesz. Oczywiście możesz się kłócić że mierzyłeś dystans swoim czarodziejskim GPS ale jaki on jest czarodziejski to już wszyscy wiedzą po tym jak zmierzyłeś dystans maratonu w Gdyni hahaha
Twierdzisz że pokonałeś 45 km w 4 godziny 10 minut. Biorąc pod uwagę twoje ostatnie starty (maraton w Gdyni 42km – 4:32:00, Półmaraton Jurajski 21km - 2:17:00, maraton w Krakowie 42km - 4:32:00, maraton w Toruniu 42km - 4:57:00) nieźle Ci forma skoczyła bo do tego jeszcze po sklepach chodziłeś hahaha |
| ... wspomniany przezemnie w wątku - Bieg na Śnieżkę - 40. odcinek : Milicz-Twardogóra przeliczony przez Grzegorza idealnie rzeczywiście jest dokładnie 28 km , więc przypuszczam , że Grześ ma dobry wylicznik , a przecież tu w pobliżu mnie zdajsie jeszcze nigdy nie był . Tu w Dolinie Baryczy będzie miał przemiłe i ciekawe widoki w czasie biegu . |
|
| | | |
|
| | | |
|
|
2008-07-08, 19:55
2008-07-08, 16:16 - benek napisał/-a:
Trochę nie rozumiem cyfr które piszesz. Wpisałeś 4 miedzy czasy na trasie Kokotek-Lubliniec i pokonany dystans 45 km. Oto one:
Kokotek – Lubliniec: 6 km – 39 minut – jeden km w 6.5 minuty
Lubliniec –Herby: 17 km – 125 minut – jeden km w 7.35 minuty
Herby – Blachownia: 7 km – 28 minut – jeden km w 4 minuty
Blachownia – Częstochowa: 11 km – 57 minut – jeden km w 5.20 minuty
Interesujące przyśpieszenie… Pokonałeś 41 km a nie 45 km jak podajesz. Oczywiście możesz się kłócić że mierzyłeś dystans swoim czarodziejskim GPS ale jaki on jest czarodziejski to już wszyscy wiedzą po tym jak zmierzyłeś dystans maratonu w Gdyni hahaha
Twierdzisz że pokonałeś 45 km w 4 godziny 10 minut. Biorąc pod uwagę twoje ostatnie starty (maraton w Gdyni 42km – 4:32:00, Półmaraton Jurajski 21km - 2:17:00, maraton w Krakowie 42km - 4:32:00, maraton w Toruniu 42km - 4:57:00) nieźle Ci forma skoczyła bo do tego jeszcze po sklepach chodziłeś hahaha |
Benku, Krisie - nie boję się waszej krytyki! Wyliczenie trasy powstało z AutoMapy 5.0.5 i jeśli nie chce wam się tego czytać - nie czytajcie albo lepiej, sami weźcie swoje 4 litery i przebiegnijcie się ze mną choć 1 etap.
I najważniejsze BENEK bo krytykować potrafisz nieźle - WSZYSTKIE MOJE CZASY KTÓRE PODAŁEŚ SĄ W PEŁNYM UMUNDUROWANIU WOJSKOWYM I JEŚLI SĄDZISZ ŻE UZYSKASZ W TAKI SPOSÓB LEPSZE TO MARATON KOMANDOSA W LISTOPADZIE b.r. CZEKA NA CIEBIE!
Ja swój bieg pokonuję na sportowo i nie mam zamiaru się tobie tłumaczyć jak mi forma skoczyła. |
|
| | | |
|
|
2008-07-08, 19:58
Tu troszke stane w obronie Grega
2008-07-08, 14:57 - GrandF napisał/-a:
Nie krytykuję tego co robisz, ale grzecznie pytam, a gdzie i kogo mam pytać jeśli nie Ciebie i nie w tym wątku. Teraz rozumiem, zrozum też Ty czym się zasugerowałem - biegając na stadionie biegam DOOKOŁA bieżni więc pokonuję jej obwód a nie lecę przez środek murawy. Ale to tak na marginesie gwoli wyjaśnienia słowa "dookoła". Nie bierz tego do siebie. |
| Termin Dookoła nie zobowiazuje do skrupulatnego pokonania trasy po, w tym przypadku dokladnie po naszych istniejacych i nieistniejacych granicach. Na terenie Francji rozgrywany jest wyscig "Dookola Francji" i nikt nie zastanawia sie, ze w tym przypadku Frnacja ma obwod troszke ponad 3 tys km. Greg cos tam sobie wymyslil i to nazwal, ma do tego prawo. Mnie jednak bardziej by zainteresowalo w jakim okresie on ma zamiar tego dokonac. Niech poda miejsce i czas zakonczenia tego projektu zeby mozna zorganizowac orkiestre & TV ;-) |
|
| | | |
|
|
2008-07-08, 20:03
2008-07-08, 16:22 - KRIS napisał/-a:
Jeżeli nie chcesz aby pojawiały się komentarze w Twoim wątku to może przenieś sobie zapiski do Twojego Bloga będzie mniej stresu dla każdej ze stron.
Powodzenia w każdym bądź razie kdziekolwiek tam ta Polska nie sięga. |
| Nie mam zamiaru niczego przenosić i wcale się niczym nie stresuję drogi Krzysiu gdyż już raz BENEK gdzieś mi napisał że ja biegam dla cyferek choć ja się tym nie przejmuję wcale! |
|
