 | | | |
|
|
2008-04-17, 17:03
Henryk Szost - MP w Dębnie...i z nom. na "IO"
| ...gratulacje dla kolegi z biegów górskich ( przypomnę iż Heniek zajał do tej pory najwyższe z Polaków w historii miejsce - 16. w zawodach o Nagrodę świata w biegach górskich "World Mountain Trophy" w 2003 r. w naszym wspolnym starcie w Girdwood na Alasce w USA ). A teraz gdy wróciłem ze swojego startu w Australii, patrzę wyniki : Heniu Mistrzem Polski w Maratonie ( podobnie jak w ub. roku w Półmaratonie w Pile ) ze wspaniałym rek. życ., no i z Nominacją Olimpijską !!!. Wielkie Gratulację Heniek i cieszę się iż było mi dane swego często z Tobą rywalizować w naszych pięknych biegach górskich, a i parę razy czasem nawet wygrać. Pozdrawiam i sukcesu w Pekinie, może i tam pobiegniesz najwyższe w historii miejsce Polaków w Olimpijskim starcie ( do tej pory jeśli się nie mylę, i raczej napewno, to było 7. Jana Huruka w Barcelonie w 1992 r.). |
|
| | | |
|
|
2008-04-17, 17:40
Henryk Szost to nie ta klasa co Jan Huruk....
Henryk Szost to jeszcze nie ta klasa co wielki polski maratończyk Jan Huruk...
Jan Huruk miał takie wyniki;
-1990-2.10.16
-1991-2.10.21
-1992-2.10.07 Owe wyniki były osiągane w kwietniu
Oczywiscie Henryk Szost może błysnąć w Pekinie....ale moim zdaniem żaden z Polaków startujących w olimpijskim maratonie w Pekinie furory nie zrobi...Tak to wygląda na stan dzisiejszy.... |
|
| | | |
|
| | | |
|
|
2008-04-17, 19:54
...odp.
2008-04-17, 17:40 - witekm napisał/-a:
Henryk Szost to jeszcze nie ta klasa co wielki polski maratończyk Jan Huruk...
Jan Huruk miał takie wyniki;
-1990-2.10.16
-1991-2.10.21
-1992-2.10.07 Owe wyniki były osiągane w kwietniu
Oczywiscie Henryk Szost może błysnąć w Pekinie....ale moim zdaniem żaden z Polaków startujących w olimpijskim maratonie w Pekinie furory nie zrobi...Tak to wygląda na stan dzisiejszy.... |
| No nie wiem, nie wiem Witek, możesz się pomylić, bo Heniu przeważnie nie zawodzi w zawodach rangi Mistrzowskiej.A i w dążeniu do celu jest uparty jak "osioł" ( oczywiście w cudzysłowiu, aby nie urazić naszej przyszłej gwiazdy maratonu, która myślę, że w przeciwieństwie do wielu, którte "świeciły" krótko, może naprawdę dopiero rozbłysnąć ). |
|
| | | |
|
|
2008-04-17, 20:09
Zdjęcie z Heniem
2008-04-17, 17:03 - Piotr 63 napisał/-a:
...gratulacje dla kolegi z biegów górskich ( przypomnę iż Heniek zajał do tej pory najwyższe z Polaków w historii miejsce - 16. w zawodach o Nagrodę świata w biegach górskich "World Mountain Trophy" w 2003 r. w naszym wspolnym starcie w Girdwood na Alasce w USA ). A teraz gdy wróciłem ze swojego startu w Australii, patrzę wyniki : Heniu Mistrzem Polski w Maratonie ( podobnie jak w ub. roku w Półmaratonie w Pile ) ze wspaniałym rek. życ., no i z Nominacją Olimpijską !!!. Wielkie Gratulację Heniek i cieszę się iż było mi dane swego często z Tobą rywalizować w naszych pięknych biegach górskich, a i parę razy czasem nawet wygrać. Pozdrawiam i sukcesu w Pekinie, może i tam pobiegniesz najwyższe w historii miejsce Polaków w Olimpijskim starcie ( do tej pory jeśli się nie mylę, i raczej napewno, to było 7. Jana Huruka w Barcelonie w 1992 r.). |
| LINK: http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/0e9732666ac9b1bb.html | | ... w Linku powyżej zdj. moich nadziei w bieganiu ( córki Teresy i syna Marcina ) przed startem do biegu górskiego Młodzieżowych Mistrz. Polski na Cergową w 2001 r. Tam jednak Heniek nie wygrał jeszcze ( zwyciężył kol. Daniel Wosik ). |
|
| | | |
|
|
2008-04-17, 20:38
Henryk
2008-04-17, 17:40 - witekm napisał/-a:
Henryk Szost to jeszcze nie ta klasa co wielki polski maratończyk Jan Huruk...
Jan Huruk miał takie wyniki;
-1990-2.10.16
-1991-2.10.21
-1992-2.10.07 Owe wyniki były osiągane w kwietniu
Oczywiscie Henryk Szost może błysnąć w Pekinie....ale moim zdaniem żaden z Polaków startujących w olimpijskim maratonie w Pekinie furory nie zrobi...Tak to wygląda na stan dzisiejszy.... |
masz racje Henryk to nie ta klasa co Jan Huruk...... ale kiedyś na pewno będzie!!!! chyba, że będzie wierzył w swoje sukcesy jak Ty wierzysz w Polaków startujących w Pekinie.....
więcej optymizmu Kolego!!!!! |
|
| | | |
|
|
2008-04-17, 21:23
Piękne te zdjęcie Tereski i Marcina;]
Super Biegowa Rodzina Uciechowskich! |
|
| | | |
|
|
2008-04-18, 10:38
podp...
2008-04-17, 21:23 - adamis napisał/-a:
Piękne te zdjęcie Tereski i Marcina;]
Super Biegowa Rodzina Uciechowskich! |
|
| | | |
|
| | | |
|
|
2008-04-18, 12:04
| Mistrzem Polski w półmaratonie Henryk był w 2006 roku (w 2007 Arkadiusz Sowa z czasem 1:03:42). |
|
| | | |
|
|
2008-04-18, 12:25
...co za różnica ?
2008-04-18, 12:04 - benek napisał/-a:
Mistrzem Polski w półmaratonie Henryk był w 2006 roku (w 2007 Arkadiusz Sowa z czasem 1:03:42). |
Nie bądź Piotrek małostkowy ( to może w ub. roku był v-ce, dokładnie tego nie śledzę ale wiem, że zawsze od kiedy biega w czołówce krajowej "kręci" się koło medalu ). Lepiej mu pogratuluj i wnieś coś nowego do dyskusji, a nie patrz na szczególiki - Heniu to nie Polska "chora" piłka lub jeszcze dość zdrowo trzymająca się siatkówka, w których to ja zawsze tak jak Ty szukałem tam szczególików, ale jak powiedziałem tamte dyscypliny to zbyt wielka pewność siebie i "buta" a tą trzeba "karać" w zarodku i wyszukiwać niuansów, które te dyscypliny przywołają w polsce do porządku i do swojego szyku w hierarchi na arenie międzynarodowej. Wiem, że Heniek był już Mistrzem Polski na obu dystansach i to b. niedawno. A także w biegach górskich w obu stylach oraz v-ce w przełajach i chyba na hali też.
Pozdrawiam. |
|
| | | |
|
|
2008-04-18, 19:03
...ano różnica...
2008-04-18, 12:25 - Piotr 63 napisał/-a:
Nie bądź Piotrek małostkowy ( to może w ub. roku był v-ce, dokładnie tego nie śledzę ale wiem, że zawsze od kiedy biega w czołówce krajowej "kręci" się koło medalu ). Lepiej mu pogratuluj i wnieś coś nowego do dyskusji, a nie patrz na szczególiki - Heniu to nie Polska "chora" piłka lub jeszcze dość zdrowo trzymająca się siatkówka, w których to ja zawsze tak jak Ty szukałem tam szczególików, ale jak powiedziałem tamte dyscypliny to zbyt wielka pewność siebie i "buta" a tą trzeba "karać" w zarodku i wyszukiwać niuansów, które te dyscypliny przywołają w polsce do porządku i do swojego szyku w hierarchi na arenie międzynarodowej. Wiem, że Heniek był już Mistrzem Polski na obu dystansach i to b. niedawno. A także w biegach górskich w obu stylach oraz v-ce w przełajach i chyba na hali też.
Pozdrawiam. |
Przecież jest różnica w tym,że w półmaratonie 2007 mistrzem Polski został A.Sowa a nie H.Szost....Lekkoatletyka własnie opiera się na szczególikach....setne sekundy ....zwycięzcy i przegrani itp...(przecież w biegach nie ma remisów...)
Polska piłka nożna nie jest chora...ona jest po prostu trupem....biorąc pod uwagę liczne afery korupcyjne,przy czym tak jest od bardzo wielu lat....(tylko ,że dopiero niedawno wzięto się za walkę z korupcją...)
Co do startu olimpijskiego to aby się liczyć to polscy maratończycy musieliby biegać w granicach 2.10...tak uważam.Jest faktem,że Polacy zrobili bardzo duży postęp w maratonie...ale to jeszcze nie to(poczekam jeszcze na wyniki A.Sowy i P.Ochala(Nagano i Hamburg)...
|
|
| | | |
|
|
2008-04-19, 09:22
2008-04-18, 19:03 - witekm napisał/-a:
Przecież jest różnica w tym,że w półmaratonie 2007 mistrzem Polski został A.Sowa a nie H.Szost....Lekkoatletyka własnie opiera się na szczególikach....setne sekundy ....zwycięzcy i przegrani itp...(przecież w biegach nie ma remisów...)
Polska piłka nożna nie jest chora...ona jest po prostu trupem....biorąc pod uwagę liczne afery korupcyjne,przy czym tak jest od bardzo wielu lat....(tylko ,że dopiero niedawno wzięto się za walkę z korupcją...)
Co do startu olimpijskiego to aby się liczyć to polscy maratończycy musieliby biegać w granicach 2.10...tak uważam.Jest faktem,że Polacy zrobili bardzo duży postęp w maratonie...ale to jeszcze nie to(poczekam jeszcze na wyniki A.Sowy i P.Ochala(Nagano i Hamburg)...
|
| co nie zmienia faktu ze facet jedzie na Olimpiade i trzeba go wspierac i mu kibicowac.. bo to Polak nasz krajan! |
|
| | | |
|
|
2008-04-19, 09:52
...
2008-04-19, 09:22 - adamis napisał/-a:
co nie zmienia faktu ze facet jedzie na Olimpiade i trzeba go wspierac i mu kibicowac.. bo to Polak nasz krajan! |
Tak jest Adaś, a i Ci niedowiarkowie zobaczą na co stać Henia na Olimpiadzie, bo jak go nienajgorzej znam wiem, że nie odpuści w dążeniu do sukcesu, tym bardziej iż teraz może się przygotowywać na "luzie" wiedząc, że spełniło się już praktycznie jego marzenie życia. Wcześniej nie zwróciłem dostatecznej uwagi iż to Ty włączyłeś się do dyskusji.
Pozdrawiam.
P.S.
My z Marcinem dziś startujemy w Cekowie k. Kalisza na 5 km.
|
|
| | | |
|
| | | |
|
|
2008-04-19, 22:26
2008-04-19, 09:52 - Piotr 63 napisał/-a:
Tak jest Adaś, a i Ci niedowiarkowie zobaczą na co stać Henia na Olimpiadzie, bo jak go nienajgorzej znam wiem, że nie odpuści w dążeniu do sukcesu, tym bardziej iż teraz może się przygotowywać na "luzie" wiedząc, że spełniło się już praktycznie jego marzenie życia. Wcześniej nie zwróciłem dostatecznej uwagi iż to Ty włączyłeś się do dyskusji.
Pozdrawiam.
P.S.
My z Marcinem dziś startujemy w Cekowie k. Kalisza na 5 km.
|
| Henryk Szost to bardzo utalentowany zawodnik ma bardzo dobrego trenera . Heniu ma bardzo mocną psychikę ,wierzę w niego forma ma być na Igrzyskach.Jestem pewien , że w wieku Huruka będzie miał lepsz wyniki.Trzeba wierzyć w to co się robi i trzeba wierzyć w naszych zawodników pozdrawiam niedowiarków. |
|
| | | |
|
|
2008-08-09, 21:16
henryk
| tak to prawda marek czeba wspierać naszych olimpijczyków ale jeszcze długo droga zanim henryk szost pobije rekord huruka |
|
| | | |
|
|
2008-08-24, 02:16
furory nie zrobili...
Jednak miałem rację...polscy maratończycy nie spisali się rewelacyjnie w maratonie olimpijskim Pekin 2008.
H.Szost 34 (czas 2.19...) ,a A.Sowa 54 (czas 2.24...)...
Ci zawodnicy to jeszcze nie ta klasa co Jan Huruk;może w przyszłości...
|
|
| | | |
|
|
2008-08-24, 23:05
hmmm za szybko...
| Dodam tylko tyle....Szost pobiegł pierwsze 10km o 1 minutę szybciej niż Baldini !!!. Baldini z 62m po 5km skończył na 12km.... |
|
| | | |
|
|
2008-08-25, 14:34
..."czeski" błąd
2008-08-24, 23:05 - Arti napisał/-a:
Dodam tylko tyle....Szost pobiegł pierwsze 10km o 1 minutę szybciej niż Baldini !!!. Baldini z 62m po 5km skończył na 12km.... |
Oczywiście miałeś na pewno na myśli, że obrońca tytułu skończył na 12. miejscu, a nie "km".
A swoją drogą Heniu pobiegł strasznie za mocno ( 14,56 min. - 5 km , 30,18 min. - 10 km i 1;05,43 godz. 1/2 M ). Szkoda, ze tak się "podpalił", to było niepotrzebne, przecież na mecie też mógł przybiec koło Baldiniego ). |
|
| | | |
|
| | | |
|
|
2008-08-25, 21:33
W Pekinie było strasznie gorąco,gdzieś koło 30 stopni i dość duszno.Być może Henryk nie uwzględnił tych warunków,tego smogu jaki tam panuje i się przejechał.O ile pamiętam to chyba lepiej pobiegł Waldemar Glinka w 2004 roku na Olimpiadzie w Atenach,był dwudziesty któryś.
Myślę że w Londynie w 2012 roku będzie dla naszych lepiej choćby dlatego że to ta sama strefa klimatyczna co u nas. |
|
| | | |
|
|
2008-08-25, 21:38
| były 24 stopnie i 54% wilgotnosci. |
|
| | | |
|
|
2008-08-25, 21:41
2008-08-25, 21:38 - benek napisał/-a:
były 24 stopnie i 54% wilgotnosci. |
| na starcie, po 2:20:00 podawali 29 stopni. |
|
