|
| METRYKA WATKU DYSKUSYJNEGO | | Dyscyplina |   | | Status | Wątek aktywny ogólnodostępny | | Wątek założył | henry (2008-01-28) | | Ostatnio komentował | tom8 (2008-01-31) | | Aktywnosc | Komentowano 28 razy, czytano 120 razy | | Lokalizacja | | | Wątek wielostronicowy, wyświetlana strona: 1 2 |
POWRÓT DO LISTY WĄTKÓW DYSKUSYJNYCH
 | | | | |
|
2008-01-28, 10:25
Polityka - nowy rząd - źle to widzę
| Aż mi głupio , że zaczynam kolejny wątek nie biegowy, ale sprawy mają sie naprawdę niedobrze. Niedawno wybraliśmy kolejny nowy rząd bo stary był niedobry i co sie dzieje w tym kraju. Ani ten ani żaden inny rząd sobie nie poradzi z głupotą Polaków. W tym kraju od czasu obalenia muru Berlińskiego jest coraz lepiej, nawet nie muszę przytaczac dlaczego, bogactwo lub zasobność Polaków widać wszędzie. I co się dzieje, strajki górnków, lekarzy, pielęgniarek, nauczycieli, celników itp rozwalają ten kilkuletni dorobek. Co najdziwniejsze ci ludzie nie strajkują , że nie mają na chleb tylko , że mają mniej niż inni, żądają po 1200 - 1500 zł podwyżki , przecież niektórzy nawet tyle nie zarabiają. I co najdziwniejsze nie strajkują ludzie prości np. robotnicy tylko tzw. inteligencja. Ja to widzę w złym świetle jak się naród nie opanuje to możemy stracić wszystko co dotychczas uzyskaliśmy po obaleniu komuny. |
| | | | | |
|
2008-01-28, 14:01
| Niestety jest tez tak, ze nawet mając kogoś kto pracuje w Anglii czy Irlandii ma problem. Bo póki co był obowiązek rozliczania się z fiskusem i w Polsce i tam gdzie się pracowało. Rządy idiotów w Polsce, takie to czasy. Z nowym rokiem każdy chce trochę więcej mieć wypłaty. Cóż poradzić, trzeba samemu myśleć ile do życia jest potrzebne. |
| | | | |
| | | | | |
|
2008-01-28, 14:28
2008-01-28, 10:25 - henry napisał/-a:
Aż mi głupio , że zaczynam kolejny wątek nie biegowy, ale sprawy mają sie naprawdę niedobrze. Niedawno wybraliśmy kolejny nowy rząd bo stary był niedobry i co sie dzieje w tym kraju. Ani ten ani żaden inny rząd sobie nie poradzi z głupotą Polaków. W tym kraju od czasu obalenia muru Berlińskiego jest coraz lepiej, nawet nie muszę przytaczac dlaczego, bogactwo lub zasobność Polaków widać wszędzie. I co się dzieje, strajki górnków, lekarzy, pielęgniarek, nauczycieli, celników itp rozwalają ten kilkuletni dorobek. Co najdziwniejsze ci ludzie nie strajkują , że nie mają na chleb tylko , że mają mniej niż inni, żądają po 1200 - 1500 zł podwyżki , przecież niektórzy nawet tyle nie zarabiają. I co najdziwniejsze nie strajkują ludzie prości np. robotnicy tylko tzw. inteligencja. Ja to widzę w złym świetle jak się naród nie opanuje to możemy stracić wszystko co dotychczas uzyskaliśmy po obaleniu komuny. |
Bo robotnicy zarabiają po 3-5 tysięcy i lepiej, a nauczyciel stażysta nawet nie ma tysiaka do ręki.
To kto będzie strajkował? Robotnik?
Poza tym jeździmy na zachód i widzimy jak tam jest.
Kurna - dajcie ludziom po 1500 zł netto do ręki i będzie lepiej. |
| | | | | |
|
2008-01-28, 18:32
2008-01-28, 14:28 - tadzio napisał/-a:
Bo robotnicy zarabiają po 3-5 tysięcy i lepiej, a nauczyciel stażysta nawet nie ma tysiaka do ręki.
To kto będzie strajkował? Robotnik?
Poza tym jeździmy na zachód i widzimy jak tam jest.
Kurna - dajcie ludziom po 1500 zł netto do ręki i będzie lepiej. |
A co mają powiedzieć ludzie, którzy zapiep****ą codziennie po 12h i mają 600zł wypłaty i rodzinę na utrzymaniu? Gdzie mają ci ludzie strajkować? Młody nauczyciel ma 2 miesiące przewy wakacyjnej czasem ma w ciągu dnia np 4 godziny zajęć lub "okienka" przerwę co godzinę a robotnikowi jak się uda to będzie miał w jednym ciągu 2 tygodniowy urlop. Twoją odpowiedź (pierszą część) odebrałem tak jakbyś uważał że robotnikowi nie należy się zapłata za pot, który zostawia na budowie - najlepiej jeszcze gdyby zadowolił się poprostu posiłkiem. Każdy może przyjąć się jako pomocnik murarza i zrywać mięśnie przez 16h na budowie z te 3 tys. - lekko nie jest...
Wiadomo - każdy się uczy i pracuje po to żeby zarabiać pieniądze (których zresztą zawsze mało). Zarabiać chcemy więcej bo rosną nasze oczekiwania i życie staje się droższe.
Płace powinny być adekwatne do wykonywanej pracy i nie można winić robotnika za to, że niekiedy zarobi więcej niż pracownik biurowy. Nauczyciel powinien zarabiać więcej niż 1000zł choćby z tego względu, że poświęca kilka lat na doskonalenie swojej wiedzy, którą powinien jak najlepiej "sprzedać" młodym ludzią za godziwe wynagrodzenie ponieważ to właśnie Oni będą wkrótce pracować nad rozwojem kraju i polepszeniem bytu.
Nie chciałbym tutaj wyjść na jakiegoś obrońcę pracowników fizycznych i przeciwnika pracy umysłowej tak poprostu mnie coś ruszyło i postukałem klawiaturę. Jeżeli ktoś poczuł się dotknięty to informuję iż Nikogo nie miałem zamiaru obrażać...
Pozdrawiam WSZYSTKICH ludzi pracy :) |
| | | | | |
|
2008-01-28, 21:20
Tak se postukałem w klawiaturę.
2008-01-28, 18:32 - Bergol napisał/-a:
A co mają powiedzieć ludzie, którzy zapiep****ą codziennie po 12h i mają 600zł wypłaty i rodzinę na utrzymaniu? Gdzie mają ci ludzie strajkować? Młody nauczyciel ma 2 miesiące przewy wakacyjnej czasem ma w ciągu dnia np 4 godziny zajęć lub "okienka" przerwę co godzinę a robotnikowi jak się uda to będzie miał w jednym ciągu 2 tygodniowy urlop. Twoją odpowiedź (pierszą część) odebrałem tak jakbyś uważał że robotnikowi nie należy się zapłata za pot, który zostawia na budowie - najlepiej jeszcze gdyby zadowolił się poprostu posiłkiem. Każdy może przyjąć się jako pomocnik murarza i zrywać mięśnie przez 16h na budowie z te 3 tys. - lekko nie jest...
Wiadomo - każdy się uczy i pracuje po to żeby zarabiać pieniądze (których zresztą zawsze mało). Zarabiać chcemy więcej bo rosną nasze oczekiwania i życie staje się droższe.
Płace powinny być adekwatne do wykonywanej pracy i nie można winić robotnika za to, że niekiedy zarobi więcej niż pracownik biurowy. Nauczyciel powinien zarabiać więcej niż 1000zł choćby z tego względu, że poświęca kilka lat na doskonalenie swojej wiedzy, którą powinien jak najlepiej "sprzedać" młodym ludzią za godziwe wynagrodzenie ponieważ to właśnie Oni będą wkrótce pracować nad rozwojem kraju i polepszeniem bytu.
Nie chciałbym tutaj wyjść na jakiegoś obrońcę pracowników fizycznych i przeciwnika pracy umysłowej tak poprostu mnie coś ruszyło i postukałem klawiaturę. Jeżeli ktoś poczuł się dotknięty to informuję iż Nikogo nie miałem zamiaru obrażać...
Pozdrawiam WSZYSTKICH ludzi pracy :) |
| Poszedłes po najmniejszej, oklepanej linii. Taki nawet fachowiec np. murarz nauczy sie wyprowadzac winkle, łapać poziom i natym jedzie całe życie. Pomocnik musi wiedziec że na łopatę cementu trza dać trzy łopaty piasku, wody tyle o ile i basta. W młodości nie chciało sie im uczyć tylko chleli po krzakach. A pedagog to ktoś z ambicjami, musiał studiować itd. Dokształcać sie w zmieniajacej się rzeczywistosci, dostosowywać, doszkalać, robić studia podyplomowe za wlasne kase - czasem z niewielką dopłatą. |
| | | | | |
|
2008-01-28, 21:46
A gdybyś przeczytał całą moją wypowiedź to nie musiałbyś tego pisać ponieważ zawarłem tą treść od momentu:
"(...) Nauczyciel powinien zarabiać więcej niż 1000zł choćby z tego względu, że poświęca kilka lat na doskonalenie swojej wiedzy, którą powinien jak najlepiej "sprzedać" młodym ludzią za godziwe wynagrodzenie(...)" |
| | | | | |
|
2008-01-28, 21:59
2008-01-28, 21:46 - Bergol napisał/-a:
A gdybyś przeczytał całą moją wypowiedź to nie musiałbyś tego pisać ponieważ zawarłem tą treść od momentu:
"(...) Nauczyciel powinien zarabiać więcej niż 1000zł choćby z tego względu, że poświęca kilka lat na doskonalenie swojej wiedzy, którą powinien jak najlepiej "sprzedać" młodym ludzią za godziwe wynagrodzenie(...)" |
| a dajmy se siana bo i tak nie mamy zadnego wplywu na te rzeczy. odtąd pisze WYŁĄCZNIE o sporcie. kkoonniieecc |
| | | | |
| | | | | |
|
2008-01-28, 23:21
| W porządku - pieniądze to chyba najgorszy temat na spory bo każdy ma w nim rację. Pozdrawiam |
| | | | | |
|
2008-01-28, 23:23
2008-01-28, 21:46 - Bergol napisał/-a:
A gdybyś przeczytał całą moją wypowiedź to nie musiałbyś tego pisać ponieważ zawarłem tą treść od momentu:
"(...) Nauczyciel powinien zarabiać więcej niż 1000zł choćby z tego względu, że poświęca kilka lat na doskonalenie swojej wiedzy, którą powinien jak najlepiej "sprzedać" młodym ludzią za godziwe wynagrodzenie(...)" |
| Zgadza się Dariuszu, każdy może być murarzem, pomocnikiem i nauczycielem. Każdy takze wykonuje swoja pracę, lzejszą cieższą ale najważniejsze aby robił to dobrze i godziwie został za to opłacony. NIe wiem kto powinien zarabiać więcej ale każdy powinien żyć za to co zarobi godnie. Najfajniej by było aby zadowolony nauczyciel wykształcił solidnego murarza który za godziwą zapłatę wymuruje piękny dom nauczycielowi. Myslę Dariuszu, ze nikogo nie uraziłeś a wręcz przeciwnie podzieliłeś po równo i to jest ok. |
| | | | | |
|
2008-01-28, 23:24
2008-01-28, 21:59 - Miro napisał/-a:
a dajmy se siana bo i tak nie mamy zadnego wplywu na te rzeczy. odtąd pisze WYŁĄCZNIE o sporcie. kkoonniieecc |
| Spox Miro, przecież to tylko pogaduchy, nic się nie dzieje popsioczyć zawsze można. pozdro |
| | | | | |
|
2008-01-28, 23:37
| Jeżeli danego zawodu perfekcyjnie się wyuczyłeś to godziwie zostaniesz wynagrodzony. Fachowiec nie pójdzie dorabiać u prywaciarza tylko sam otworzy firme lub wynajmnie brygade i za zlecenie otrzyma godziwe pieniądze. Młodzi z angielskim uciekają za granice - prawdą jest że oni tak dobrze tego angielskiego nie znają. Jeden ze znajomych profesorów uczelni wspomniał kiedyś że gdyby mógł toby za angielski 90% by uziemił... Jeden z jego prymusów otrzymał posadę prywatnego tłumacza jednego z prezesów prężnej firmy-otrzymywał godziwą stawkę-ok. 10.000netto miesięcznie i po jakimś czasie rzucił robotę by szukać lepszych warunków płacowach w Irlandii. Według mnie to ludziom się w głowie poprzewracało.... |
| | | | | |
|
2008-01-28, 23:42
2008-01-28, 23:37 - KRZYSIEKBIEGA napisał/-a:
Jeżeli danego zawodu perfekcyjnie się wyuczyłeś to godziwie zostaniesz wynagrodzony. Fachowiec nie pójdzie dorabiać u prywaciarza tylko sam otworzy firme lub wynajmnie brygade i za zlecenie otrzyma godziwe pieniądze. Młodzi z angielskim uciekają za granice - prawdą jest że oni tak dobrze tego angielskiego nie znają. Jeden ze znajomych profesorów uczelni wspomniał kiedyś że gdyby mógł toby za angielski 90% by uziemił... Jeden z jego prymusów otrzymał posadę prywatnego tłumacza jednego z prezesów prężnej firmy-otrzymywał godziwą stawkę-ok. 10.000netto miesięcznie i po jakimś czasie rzucił robotę by szukać lepszych warunków płacowach w Irlandii. Według mnie to ludziom się w głowie poprzewracało.... |
| Krzysiu znam fachowców i myślę , że ty również, którzy są rewelacyjni w tym co robią a jak maja wypełnić jeden formularz w urzędzie to im rece opadają i nie dziwię się im bo mi też mimo, iż wiele lat się uczyłem. A przecież pomocnik murarza to tez fachowiec bo sa dobrzy i źli pomocnicy, jak kazdy by założył firmę to kto by mieszał zaprawę? A tak na marginesie 70% firm w Polsce upada w rok po założeniu bo zjadają ich zusy srusy itp. |
| | | | |
| | | | | |
|
2008-01-28, 23:59
Stypendia socjalne!!!
Już wiecie co mnie najbardziej WKÓRWIA!!!!
Stypendia socjalne... Z moich obserwacji dostają je 2 typy młodziezy: Ci którym powodzi sie źle w domu np rodzice pracuja za najniższa krajowa i maja 3 rodzenstwa. i Ci którym powodzi sie naprawde dobrze np. dzieci ogrodników/rolników i tych którzy mają własne firmy.
Ci biedni niech dostaja jak najwiecej, bo im te pieniadze sa naprawde do zycia potrzebne!
Ale dlaczego stypendia dostaja ci którym powodzi sie naprawde dobrze?? Ogrodnikom wylicza sie smieszne dochody, ale nie patrzy sie ze maja kilka samochodów, wypasiony dom! i sprzet za grube tysiace.. i taki ktos dostaje miesiecznie jakies 600zł bo niby dochód na członka rodziny u niego w domu jest ok 200zł.. smieszne! a raczej pojebane!
Cała masa młodzieży nie zobaczy nawet 200zł stypendium, bo niby w domu jest na członka rodziny powyzej 500zł, ale ile rodzice dostana na reke? i jeszcze cos, prywaciaze, ogrodnicy itp. płaca smieszzne podatki, a ci ktorzy zarobia 2000zł to duza czesc idzie sie paśc - podatek z ktorego beda wypłacane stypendia... i tak w kółko lata.
Mnie to doprowadza do szału mometami!! bo dotyczy to mnie i duzej czesci moich znajomych. bo w domu ledwo starcza "do pierwszego" a ci którzy dostaja stypendia socjalne przeznaczaja je rozpiedziel... |
| | | | | |
|
2008-01-29, 00:07
| Najgorsze dopiero przed nami. Nadejdzie strefa euro i zobaczycie jak nam przeliczą pensje, jakie będą ceny towarów i usług.... |
| | | | | |
|
2008-01-29, 00:18
Wszędzie dobrze gdzie Nas nie ma
2008-01-28, 23:59 - lopezz napisał/-a:
Już wiecie co mnie najbardziej WKÓRWIA!!!!
Stypendia socjalne... Z moich obserwacji dostają je 2 typy młodziezy: Ci którym powodzi sie źle w domu np rodzice pracuja za najniższa krajowa i maja 3 rodzenstwa. i Ci którym powodzi sie naprawde dobrze np. dzieci ogrodników/rolników i tych którzy mają własne firmy.
Ci biedni niech dostaja jak najwiecej, bo im te pieniadze sa naprawde do zycia potrzebne!
Ale dlaczego stypendia dostaja ci którym powodzi sie naprawde dobrze?? Ogrodnikom wylicza sie smieszne dochody, ale nie patrzy sie ze maja kilka samochodów, wypasiony dom! i sprzet za grube tysiace.. i taki ktos dostaje miesiecznie jakies 600zł bo niby dochód na członka rodziny u niego w domu jest ok 200zł.. smieszne! a raczej pojebane!
Cała masa młodzieży nie zobaczy nawet 200zł stypendium, bo niby w domu jest na członka rodziny powyzej 500zł, ale ile rodzice dostana na reke? i jeszcze cos, prywaciaze, ogrodnicy itp. płaca smieszzne podatki, a ci ktorzy zarobia 2000zł to duza czesc idzie sie paśc - podatek z ktorego beda wypłacane stypendia... i tak w kółko lata.
Mnie to doprowadza do szału mometami!! bo dotyczy to mnie i duzej czesci moich znajomych. bo w domu ledwo starcza "do pierwszego" a ci którzy dostaja stypendia socjalne przeznaczaja je rozpiedziel... |
Rozumiem twoją frustrację ta temat nadużyć odnośnie przyznawania stypendiów.Fakt .Masz rację.
Ale.........Mam tylko takie małe zapytanie. Co rozumiesz poprzez śmieszne podatki odnośnie "Prywaciarzy" jak to ująłeś.
Założ własną firmę i pójdz na swoje a zobaczysz jaki to łatwy chleb i same udogodnienia.
|
| | | | | |
|
2008-01-29, 10:01
Nie o tym.
| Raczej nie o tym chciałem dyskutować. Chodzi mi o strajki. Jeśli tiry stoją na granicy to są milionowe straty, to samo dotyczy górników. Jeśli strajkują lekarze pielegniarki to jest zagrożenie życia. Jeśli strajkują nauczyciele to młodzież z nudów popełnia różne głupstwa itp. Czy nie warto by było poczekać ze dwa lata i dać rządowi szanse , przecież z pustego i Salomon nie naleje, wszyscy na tym stracimy. |
| | | | | |
|
2008-01-29, 13:09
2008-01-29, 10:01 - henry napisał/-a:
Raczej nie o tym chciałem dyskutować. Chodzi mi o strajki. Jeśli tiry stoją na granicy to są milionowe straty, to samo dotyczy górników. Jeśli strajkują lekarze pielegniarki to jest zagrożenie życia. Jeśli strajkują nauczyciele to młodzież z nudów popełnia różne głupstwa itp. Czy nie warto by było poczekać ze dwa lata i dać rządowi szanse , przecież z pustego i Salomon nie naleje, wszyscy na tym stracimy. |
Nie ma co się dziwić tej sytuacji, Tusk przed wyborami zaostrzył obietnicami Polakom "apetyt" :-) Mówił wtedy to, co ludzie chcieli usłyszeć. Dzięki temu wygrał, ale Naród jest już niecierpliwy, chce zarabiać tyle, ile na Zachodzie wynoszą zarobki! Czyż nie mają racji?
Obecny rząd dostał szansę... zosatał wybrany większością głosów, ale nie będzie miał łatwo - przecież poprzedni rząd od pierwszego dnia rządzenia nie miał ani tej szansy, ani spokoju i dlaczego z tym ma być inaczej? ;-) |
| | | | |
| | | | | |
|
2008-01-29, 14:47
Tyle co na Zachodzie?
2008-01-29, 13:09 - Tusik napisał/-a:
Nie ma co się dziwić tej sytuacji, Tusk przed wyborami zaostrzył obietnicami Polakom "apetyt" :-) Mówił wtedy to, co ludzie chcieli usłyszeć. Dzięki temu wygrał, ale Naród jest już niecierpliwy, chce zarabiać tyle, ile na Zachodzie wynoszą zarobki! Czyż nie mają racji?
Obecny rząd dostał szansę... zosatał wybrany większością głosów, ale nie będzie miał łatwo - przecież poprzedni rząd od pierwszego dnia rządzenia nie miał ani tej szansy, ani spokoju i dlaczego z tym ma być inaczej? ;-) |
| Przecież my już zarabiamy tyle co na zachodzie , oczywiście w odniesieniu do kosztów. W Angli , Niemczech, Szwecji , Szwajcari zarabiają więcej ale to najbogatsze kraje świata. Jeśli porówenamy się z Portugalią, Grecją, a także niektórymi rejonami Francji , Włoch , czy Hiszpani to sie okaże , że nie jesteśmy tacy biedni. |
| | | | | |
|
2008-01-29, 15:07
2008-01-29, 14:47 - henry napisał/-a:
Przecież my już zarabiamy tyle co na zachodzie , oczywiście w odniesieniu do kosztów. W Angli , Niemczech, Szwecji , Szwajcari zarabiają więcej ale to najbogatsze kraje świata. Jeśli porówenamy się z Portugalią, Grecją, a także niektórymi rejonami Francji , Włoch , czy Hiszpani to sie okaże , że nie jesteśmy tacy biedni. |
| Co Ty mówisz Henry? przecież my nawet od Czechów mniej zarabiamy. Natomiast jeśli już mówimy o niektórych regionach kraju to w jakim regionie Francji nauczyciel albo murarz zarabia tyle co w Polsce? |
| | | | | |
|
2008-01-29, 15:08
| Lekarze, pielęgniarki, celnicy - dopiero jak im poprzedni rząd zalazł za skóre zwalczając korupcję, łapownictwo zauwazyli, że ich pensje to małe co nieco, (mały dodatek na kosmetyki) do lewizny. |
|
|
|
| |
|
