 | Pamiętnik internetowy
Biegiem przez życie .....
Piotr G.
Urodzony: 1982-07-30
Miejsce zamieszkania: Czechowice-Dziedzice
Liczba wpisów - 48
|
| 2011-05-10 | Abtynent i biegowe uzależnienie (czytano: 1864 razy)
I nie chodzi tu bynajmniej o absencje od alkoholu chociaż jego również nie pijam zbyt często ale o biegową. Na razie nie biegam ... w sumie od Jelcza już - czyli trochę ponad tydzień.
Achilles już nie boli, praktycznie nie wyczuwam bólu nawet podczas dotyku. Codzienny "streczing" i seria ćwiczeń stabilizujących i rozciągających zrobiły swoje, do tego okłady lodem i smarowanie ketonalem. Pierws...
| | 2011-05-06 | Poszukiwania Kamienia Filozoficznego ... (czytano: 1700 razy)
Od eksperymentu do eksperymentu, od zabawy do zabawy, od zabawy do eksperymentu i tak w kółko, moje treningi to jeden wieli plac zabaw a zarazem jeden wielki eksperyment ...
* * *
Bieganie cieszy owszem, każdy bieg to nowy zastrzyk energii, luz i odreagowanie od brutalności dnia codziennego, walki o przetrwanie i o swoje miejsce w tej całej miejskiej scenerii....
* * *
Do tego dochodz...
| | 2010-05-31 | Nowa Życiówka na 10 km - 40:32 (czytano: 1836 razy)
niedziela, 30 maja 2010 - 18 Bieg Fiata - 10 km - Bielsko-Biała
Temperatura: 22 °C
Warunki pogodowe: parno, momentami padający deszcz, dość ciepło
Nike - Startówki (111 km przebiegu)
Godzina treningu: 11:29
Dystans: 10,06 km
Czas: 00:40:32 godz
Średnie tempo (min/km): 04:01
Puls średni: 178 bpm
Puls maksymalny: 187 bpm
Łączna liczba uderzeń serca: 7230
Liczba spalonych kalorii: 8...
| | 2010-05-28 | 100 dni do półmaratonu w Pile - plan poniżej 1:30 (czytano: 1731 razy)
Do półmaratonu w Pile pozostało dokładnie 100 dni, dla jednych to mało dla innych dużo, ja w te 100 dni od 0 przygotowałem się do mojego pierwszego półmaratonu w którym pobiegłem 1:48:xx. Dziś taki czas wydaje mi się śmieszny, gdyż nawet międzyczasy z niektórych maratonów na półmetku miałem prawie o 10 min lepsze. Ale przechodząc do sedna. Obecnie za 2 dni startuje w Biegu Fiata na 10 km, teraz mo...
| | 2010-05-11 | Goczałkowice Zdrój - most na Wiśle - każda niedziela 8:00 (czytano: 1603 razy)
Chcielibyśmy zaprosić wszystkie osoby, do nowo tworzącej się Grupy
Biegaczy, miłośników biegania, zapraszamy osoby które chciałyby zacząć
biegać, już biegają bardziej lub mniej amatorsko na wspólne rekreacyjne
wybiegania spokojnym tempem, możliwie z przerwami na odpoczynek i
rozciąganie, przewidziany dystans to ok 10-25 km, w terenie leśnym po
Goczałkowicach Zdroju, między stawami, lasem...
| | 2010-02-19 | Powrót do biegania i formy (czytano: 1479 razy)
Dawno tu nie pisałem. Od lutego znowu biegam, jak na razie mało i co 2 dzień ale już biegam, za to jestem nieźle rozciągnięty, porządnie wzmocniłem mięśnie brzucha, pleców, grzbietu. Podciągnąłem też bardzo pływanie, a aquajoggingiem nawet udało mi się podtrzymać formę. Do tego zacząłem morsować - bardzo ciekawe uczucie. Więcej szczegółów i opis tego jak teraz trenuje na moim blogu treningowym we ...
| | 2009-10-19 | Blog (czytano: 1862 razy)
Obecnie codzienne wpisy treningowe prowadzę pod linkiem http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php?t=15556&start=0
tu będę zamieszczał co jakiś czas znaczące wydarzenia biegowe i startowe :-)
Już wróciłem do biegania to tylko mogę powiedzieć, szczegóły w blogu powyżej
Pozdrawiam...
| | 2009-10-05 | Rehabilitacja - powrót do biegania (czytano: 1540 razy)
Od 3 tygodni nie biegałem, roztrenowuje się i leczę kontuzję, noga już chyba ok ale jeszcze tydzień nie będę biegał wg zaleceń rehabilitanta. Naświetlam lampą z Bioptronu 1-3 razy dziennie, masuje piłeczką "jeżykiem" i chodzę na masaże rehabilitacyjne, do tego ćwiczenia rozciągające i zabiegi przywracające nogę do użyteczności. Zamówiłem nowe buty Nike Lunar Glide i psychicznie przygotowuje się do...
| | 2009-09-18 | Kontuzja rozcięgna podeszwowego - czyli przedwczesne roztrenowanie (czytano: 1987 razy)
Na maratonie Wrocławskim jak już opisywałem w ostatnim wpisie uległem kontuzji rozcięgna podeszwowego, z dnia na dzień jest chyba coraz lepiej, obkładam lodem, naświetlam specjalną lampą, smaruje Ketonalem, i pije środek przeciwzapalny. Na przyszły tydzień jestem umówiony we wtorek do ortopedy na wizytę i do rehabilitanta na masaż stóp.
Wychodząc z założenia, że już i tak po kontuzji nie uda m...
| | 2009-09-14 | Maraton Wrocławski 3:22:36 - życiówka (czytano: 1344 razy)
No i po Wrocławiu, sukces połowiczny z jednej strony życiówka poprawiona o prawie 7 min z drugiej niedosyt i kontuzja.
Zaczęło się tydzień temu na niedzielnym ostatnim przetarciu, lekko naciągnąłem prawie niewyczuwalnie coś z podeszwie nogi, prawdopodobnie rozcięgno podeszwowe, ale myślałem że to coś z tych urazów na po których nie ma śladu za parę dni, i tak było bo do czwartku z powodu choro...
|
ARCHIWALNE WPISY DO PAMIĘTNIKA
|
|
