2012-07-23
Dostęp do wpisu:
Publiczny
| Kartka z biegowego dziennika... (czytano: 468 razy)
piątek 20 lipiec - 13.1 km
niedziela 22 lipiec - 13.2 km
Dwa ostatnie 13 km wybiegania przeprowadziłem na malowniczym jeziorem poznańskiej Rusałki.Tak wspaniałego miejsca będącego swoistą mekką dla ludzi czynnie uprawiających sport próżno chyba szukać nawet w samej Warszawie.Zawsze to przyjemnie jest sobie pobiegać,gdy wkoło piękna przyroda,świeże powietrze i mnóstwo fajnych ludzi w biegu,na rowerkach lub z kijkami.I właśnie to co tam zawsze obserwuję skłania mnie do przemyśleń,że jednak jakaś tam część społeczeństwa zaczyna dostrzegać konieczność dbania o zdrowie i aktywnego spędzania czasu.Uwielbiam widok starszych 60-70-ich seniorów dziarsko maszerujących z kijkami.O to w tym chodzi by nie tylko się zamykać w swoich 4 ścianach przesiadując przed telewizorem lub komputerem i zdziadzieć do reszty.Trzeba zażywać jak największej dawki ruchu by wiecznie czuć się młodym niezależnie od wieku-forever young.
Blog moga komentować wszyscy zalogowani czytelnicyDodaj komentarz do wpisu |