Jestes
niezalogowany
ZALOGUJ

 

  WIZYTÓWKA  GALERIA [16]  PRZYJAC. [32]   BLOG   STARTY   KIBIC 
 
ineczka16
Pamiętnik internetowy
Raz - nie wciąż, dwa razy - nie zawsze...

Paulina
Urodzony: ----
Miejsce zamieszkania: Poznań
118 / 175


2012-02-28

Dostęp do
wpisu:

Publiczny
tyrada na temat butów... (czytano: 561 razy)

 

Jak ja nienawidzę tego jednego dnia z życia kobiety... Znów uziemienie w łóżku.

A dziś chciałam rozpocząć zmiany w moim tygodniowym "rozkładzie jazdy". Wrócić w wybiórcze dni do chodzenia do pracy na 7 do 15. O 16 byłabym w domku i godzinna przyjemność po lesie (jeszcze za jasna!).

Ostatnio faktycznie troszkę zaniedbałam moje bieganko i czas najwyższy wrócić do starych przyzwyczajeń - ruchowych i żywieniowych, bo w poniedziałek ledwo 4 litery zmieściłam w spódnicę :( zima się kończy więc trzeba się przyjrzeć swojemu menu na nowo. Ale nie o tym chciałam pisać.

Po niedzielnym bieganiu nadal bolą mnie stopy. Muszę wybrać się do jakiegoś sklepu sportowego i zaopatrzyć się w nowe buciczki. Co prawda stare nie mają jeszcze startego bieżnika i oszałamiającego kilometrażu, ale... No właśnie, takie małe ale powoduje pewne zniechęcenie do biegania.

Mianowicie (kiedyś już chyba o tym wspominałam) - nie może tak być, że po przebiegnięciu 10 km ma się pęcherze na stopach. Kupując buty latem ubiegłego roku nie sądziłam, że będą takie problemy. Chciałam poczekać do kolejnego maratonu (najbliższe Dębno), ale nie można biegać w butach, które kaleczą "główne narzędzie procesu biegania". A jak ma się do pokonania "królewski" dystans, to o niewygodnych butach nie może być mowy. Zresztą - z plastrami nie da się biegać, bo w tych miejscach źle się trzymają. No i analizując wyniki z maratonów z ubiegłego roku, to ten poznański maraton tak kiepsko chyba przez te buty, bo na półmetku już miałam odciski...

Może po weekendzie, gdy ostatni raz pobiegnę w biało-zielono-niebieskich NIKE i powstaną odciski, to... Potem pójdę do sklepu i kupię takie buty, które nie będą przy tych pęcherzach powodowały jakiegoś większego ucisku. A najlepiej wróciłabym do tych Adidasów, które kupiłam po 11 Poznań Maratonie (najlepsze jakie do tej pory miałam!).

Szczerze - mam nawet takie jedne podobne upatrzone...
Acha, a jak to leciało...?

"Znów się zepsułeś
i wiem co zrobię
zamienię ciebie
na LEPSZY MODEL"...

A na zdjęciu bohaterki wpisu - moje NIKE


Blog moga komentować tylko Przyjaciele autora


Namorek (2012-02-28,19:55): Dziewczyno - za mało biegasz i stąd te odciski ! Ale nawiasem mówiąc na odciski ma również wpływ sposób wiązania buta , rodzaj skarpetek a czasami przydaje się specjalny krem dla stópek . Ważne są również niestety nazwy firm : assiks ewentualnie adidas . Osobiście polecam assiksy . Na kupno butów ostatni moment przed sezonem . Sam również wybieram się na polowanko w sprawie bucików biegowych . Moje adidasy są strasznie "głośne" . Pozdrowionka :-)))
Mijagi (2012-02-28,22:09): Ja praktycznie od początku biegam w Brooksach i jestem zadowolony. Dzisiaj tez zrobiłem ostatnie zakupki. Tym razem wziąłem buciki do biegania naturalnego.
ineczka16 (2012-02-29,16:35): Roman - buty zawsze wiążę w ten sam sposób. Może te NIKE mają jakąś wadę fabryczną? W żadnych innych butach nie miałam takich problemów jak w tych... Mam odciski bo za mało biegam...? Ta logika jest odwrotnie proporcjonalna do sensu tej wypowiedzi :P
ineczka16 (2012-02-29,16:37): Wojtku, zauważyłam... Koszulkę też masz często tej firmy :) Pozdrawiam!
ineczka16 (2012-02-29,21:16): Angela - moje pierwsze buty biegowe z prawdziwego zdarzenia to były właśnie Asicsy (kupione za wygraną w InterRun), żal mi było je wymieniać po roku biegania, ale Adidasy były najwspanialsze jak do tej pory :)
Namorek (2012-02-29,21:32): Mądralo a słyszałaś Ty o tym że buty mało używane powodują odciski - już babcie o tym wiedziały . Cóż . Jesteś jeszcze "za młoda aby to wiedzieć ? Czy też za stara aby to zrozumieć ." Troszkę więcej dystansu do życia i innych ludzi .A także może o "dwa deka" więcej dobrego smaku wypowiedzi . A mój komentarz w cudzysłowie - dostosowany do poziomu odbiercy -niestety a szkoda . :-)))
ineczka16 (2012-03-01,09:00): Romku no właśnie ten dobry ton i smak widać po Twojej odpowiedzi... Lub po ostatniej kontrze na swoim blogu na mój wpis o GrandPrix. Zastanawiam się - kiedy Ci się znudzi lub skończy ten jad wobec mojej osoby... Myślałam że Ci przeszło z jakiś miesiąc temu, kiedy to nawet mi za coś podziękowałeś. Ale chyba jednak widzę, że nie. Miłego dnia życzę ;P







 Ostatnio zalogowani
Roadrunner
20:41
janusz9876543213
20:37
GRZEŚ9
20:31
mario1977
20:19
slamar
20:12
error000
20:10
szyper
20:09
DaroG
20:07
mario.s5
19:58
edpokorny
19:55
entony52
19:47
pagand
19:42
Deja vu
19:40
Admin
19:38
Ryszard N.
19:38
s0uthHipHop
19:33
|    Redakcja     |     Reklama     |     Regulamin     |