Jestes
niezalogowany
ZALOGUJ

 

METRYKA WATKU DYSKUSYJNEGO
  Dyscyplina  
  Status  Wątek aktywny ogólnodostępny
  Wątek założył  biegowaamatorszczyzna (2017-01-28)
  Ostatnio komentował  Martix (2017-01-29)
  Aktywnosc  Komentowano 3 razy, czytano 441 razy
  Lokalizacja
 aaa - brak lokalizacji

DODAJ SWÓJ KOMENTARZ W TYM WĄTKU

POWRÓT DO LISTY WĄTKÓW DYSKUSYJNYCH



biegowaama...
Paweł Kempinski

Ostatnio zalogowany
2018-07-17
07:24

 2017-01-28, 14:46
 Bieganie a smog
LINK: http://biegaczamator.blog.pl
Coraz głośniej ostatnio mówi się o smogu, zagrożeniach nim spowodowanych i jak się przed nim chronić. Zamieszczane są informacje na temat gdzie jest przekroczony bezpieczny poziom czystości powietrza i co nam grozi. Wyszczególnione są miejsca w miastach, gdzie jest smog, a gdzie go nie ma. U nas w poznaniu wystarczy wejść na stronę :
http://powietrze.poznan.wios.gov.pl/
i już wszystko wiemy. Podejrzewam, że mieszkańcy innych regionów naszego kraju wystarczy, że wpiszą odpowiednie frazy w wyszukiwarkę i będą już wszystko wiedzieli.

Jest jasne i wiadome, mamy smog i nie boimy się do niego przyznać, a on nie boi się sam użyć w naszym ciele. No, dobra mamy smog i co dalej? Siedzimy w domu? Co z bieganiem? Czy można biegać w smogu, czy nie można? Podejrzewam, że niedługo na rynku pojawią się specjalne maseczki antysmogowe i do chodzenia i do biegania, bo każdy pomysł na biznes jest dobry, a ten musi się kręcić. Wcale się nie zdziwię, że ta smogo-akcja stanowi jakieś wprowadzenie do zakupu bezpiecznych maseczek antysmogowych, które w najbliższym czasie pojawią się na rynku w wielkiej ilości. Ciekawe, czy będą rozdzielne dla chodzących i dla biegających. W sumie to by miało fajne przełożenie marketingowe: bezpieczne bieganie tylko w maseczce firmy xyz, Wtedy i ty i twoje płuca będziecie bezpieczni. Jeżeli faktycznie coś jest na rzeczy, to jaki biznes i kasa musi za tym biec, by taką psychozę robić.

Tak na marginesie bardzo poważnie się zastanawiam na prawdziwym celem tej akcji. Pamiętam, jak w moich młodych latach, w części Poznania, gdzie mieszkałem było kilka dymiących zakładów na Starołęce, do tego HCP i jakoś nikt smogo-paniki nie siał i żyjemy, jesteśmy czyli przeżyliśmy czasy, kiedy smog naprawdę był i pamiętam, że było go widać gołym okiem. W porównaniu z tamtym smogiem, ten, to jest ‘popierdółka” a nie smog, jak klasyk powiadał. Można napisać, że teraz mamy smoguś, a nie smog. Z drugiej strony, wtedy nie było tylu samochodów, tylko czy samochody są w stanie wyrównać różnie między kominami, a rurami? Oczywiście skrobię o rurach wydechowych. Nie jestem specem od tematu, to są tylko moje przypuszczenia. No, ale panika jest robiona i mamy dwa wyjścia: albo będziemy biegać, albo nie. Z drugiej strony, biegaczom ze smogiem jest do twarzy.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (8 wpisów)


pas72

Ostatnio zalogowany
2019-09-17
13:17

 2017-01-28, 18:57
 ekspert-popierdółka
2017-01-28, 14:46 - biegowaamatorszczyzna napisał/-a:

Coraz głośniej ostatnio mówi się o smogu, zagrożeniach nim spowodowanych i jak się przed nim chronić. Zamieszczane są informacje na temat gdzie jest przekroczony bezpieczny poziom czystości powietrza i co nam grozi. Wyszczególnione są miejsca w miastach, gdzie jest smog, a gdzie go nie ma. U nas w poznaniu wystarczy wejść na stronę :
http://powietrze.poznan.wios.gov.pl/
i już wszystko wiemy. Podejrzewam, że mieszkańcy innych regionów naszego kraju wystarczy, że wpiszą odpowiednie frazy w wyszukiwarkę i będą już wszystko wiedzieli.

Jest jasne i wiadome, mamy smog i nie boimy się do niego przyznać, a on nie boi się sam użyć w naszym ciele. No, dobra mamy smog i co dalej? Siedzimy w domu? Co z bieganiem? Czy można biegać w smogu, czy nie można? Podejrzewam, że niedługo na rynku pojawią się specjalne maseczki antysmogowe i do chodzenia i do biegania, bo każdy pomysł na biznes jest dobry, a ten musi się kręcić. Wcale się nie zdziwię, że ta smogo-akcja stanowi jakieś wprowadzenie do zakupu bezpiecznych maseczek antysmogowych, które w najbliższym czasie pojawią się na rynku w wielkiej ilości. Ciekawe, czy będą rozdzielne dla chodzących i dla biegających. W sumie to by miało fajne przełożenie marketingowe: bezpieczne bieganie tylko w maseczce firmy xyz, Wtedy i ty i twoje płuca będziecie bezpieczni. Jeżeli faktycznie coś jest na rzeczy, to jaki biznes i kasa musi za tym biec, by taką psychozę robić.

Tak na marginesie bardzo poważnie się zastanawiam na prawdziwym celem tej akcji. Pamiętam, jak w moich młodych latach, w części Poznania, gdzie mieszkałem było kilka dymiących zakładów na Starołęce, do tego HCP i jakoś nikt smogo-paniki nie siał i żyjemy, jesteśmy czyli przeżyliśmy czasy, kiedy smog naprawdę był i pamiętam, że było go widać gołym okiem. W porównaniu z tamtym smogiem, ten, to jest ‘popierdółka” a nie smog, jak klasyk powiadał. Można napisać, że teraz mamy smoguś, a nie smog. Z drugiej strony, wtedy nie było tylu samochodów, tylko czy samochody są w stanie wyrównać różnie między kominami, a rurami? Oczywiście skrobię o rurach wydechowych. Nie jestem specem od tematu, to są tylko moje przypuszczenia. No, ale panika jest robiona i mamy dwa wyjścia: albo będziemy biegać, albo nie. Z drugiej strony, biegaczom ze smogiem jest do twarzy.
Teraz też widać. Że ci się wydaje, że kiedyś smog było bardziej widać, to nijak się ma do tego, czy dzisiaj ten smog bardziej zabija czy mniej. W Polsce obowiązuje powszechne bezprawie w zakresie wycinania katalizatorów i palenia śmieci, a że dziś samochodów jest kilka razy więcej i plastików sprzedaje się kilkadziesiąt razy więcej, to te kilka kominów za miastem nie umywa się do tego.
Można się tylko trochę pocieszyć, że kierowcy spalinami szkodzą bardziej sobie niż przechodniom.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA

 



Martix
Marcin Drabik

Ostatnio zalogowany
2023-06-17
18:24

 2017-01-29, 14:24
 
Temat smogu ostatnio jest mocno na topie. Dlaczego jest ostatnio tak mocno odczuwany? Otóż praktycznie cały styczeń jest bezwietrzny i mrozny a to sprzyja jego utrzymywaniu. Brakuje rotacji powietrza i powietrze powoli się oczyszcza.Niestety i w moim Wrocławiu jest on odczuwany, tej ostatniej nocy poziom został przekroczony czterokrotnie. Nie mógł on raczej być wynikiem aut bo w weekend ruch jest mniejszy i nie ma tyle korków co w dni robocze.Ale fakt, że samochody również do niego się przyczyniają. Przez całe lata zaniedbywano jakakolwiek edukację społeczeństwa na temat czystości powietrza i jak postępowac by nie przyczyniać się do zanieczyszczania powietrza. Sądzę że do społeczeństwa najbardziej może przemówić argument w postaci raportów ze szpitali przedstawiających skutki smogu na ludzkie zdrowie. Są niestety ludzie którzy nie chcą się dac przekonać żeby nie spalać w piecach co się da. Maja to gdzieś i dlatego cenne sa kontrole Straż Miejskich w domach choć to wydaje się absurdalne ze względu na brak zgody domownikow na takie kontrole. Ostatnio mówi się o dronach mających zamontowane specjalne czujniki wykrywające skażenie nad dymiącymi kominami.To dobre rozwiązanie bo wtedy winowajca się nie wykręci. Mieszkam w dzielnicy ze starymi, przedwojennymi,poniemieckimi domami które w sporej ilości nie maja centralnego ogrzewania a występują piece kaflowe. W willowych dzielnicach lepiej nie jest gdyż ludzie maja zamontowane starego typu piece które nie spalają dobrze spalin a wszystkie syfy wylatują kominem. To się czuje. Ostanio gdy wybiegłem na trening do dzielnicy willowej nad Odrą to się czuło i widziało ten smog z dymów.
Zdaje sobie sprawę że we Wrocławiu jak w Krakowie dojdzie do tego że za kilka lat nie będzie można niczym ogrzewac mieszkania oprócz gazem czy prądem. Najbardziej smrodzi spalany koks i węgiel często niskiej jakości kupowany z tzw. biegaszybów z Wałbrzycha. My ogrzewamy mieszkanie gazem a gdy gdy jest cieplej drewnem.Ono mniej zanieczyszcza powietrza. Nie ma przyzwolenia na palenie plastykami czy innymi syfami, śmieci się segreguje nie spala.
Nie sposób jest zrezygnować z treningów ze względu na smog, trzeba szukać bardziej czystych terenów bardziej z dala od zabudowań a ja takie koło siebie mam. Nad Odra gdzie niedaleko mieszkam sa tereny pełne zieleni, wodonośne i pełne zagaików i łąk aż chce się biegać!

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA


DODAJ SWÓJ KOMENTARZ W TYM WĄTKU

POWRÓT DO LISTY WĄTKÓW DYSKUSYJNYCH




 Ostatnio zalogowani
Henryk W.
22:49
Wojciech
22:42
Admin
22:39
Ty-Krys
22:27
wigi
22:10
kubawsw
22:03
Jawi63
21:49
rolkarz
21:46
Rehabilitant
21:44
entony52
21:38
valdano73
21:36
AntonAusTirol
21:24
mar_ek
21:00
conditor
20:51
Namor 13
20:31
tomasso023
20:27
|    Redakcja     |     Reklama     |     Regulamin     |