Jestes
niezalogowany
ZALOGUJ

 

METRYKA WATKU DYSKUSYJNEGO
  Dyscyplina  
  Status  Wątek aktywny ogólnodostępny
  Wątek założył  biegowaamatorszczyzna (2016-12-22)
  Ostatnio komentował  biegowaamatorszczyzna (2016-12-22)
  Aktywnosc  Komentowano 1 razy, czytano 251 razy
  Lokalizacja
 aaa - brak lokalizacji

DODAJ SWÓJ KOMENTARZ W TYM WĄTKU

POWRÓT DO LISTY WĄTKÓW DYSKUSYJNYCH



biegowaama...
Paweł Kempinski

Ostatnio zalogowany
2018-07-17
07:24

 2016-12-22, 07:26
 Stawka większa niż pakiet
LINK: http://biegaczamator.blog.pl
Trzeba przyznać, że biegi zorganizowane dzielą się na dwie główne grupy: klasyczne biegi dla biegania, bez głębszego podtekstu, to by czas poprawić, ze znajomymi się spotkać, no co najważniejsze endorfin zasmakować. No i wybieramy takie biegi kierując się taką czy inną motywacją. Dla jednych ważne jest, że dane tuptanie do kultowego się zalicza, na zasadzie, bo wszyscy tak biegną, niezależnie, jaki jest poziom organizacyjny takiego tutpania. Nawet, jeżeli trzeba więcej zapłacić, to trudno, ale tak być już musi. Inni kierują się zdroworozsądkowym trybem myślenia, wychodząc z założenia, że jeżeli biega się różnych tuptaniach zorganizowanych minimum raz w miesiącu, to warto na koszty zerknąć, porównując co w zamian dostajemy. Czasem warto zapłacić więcej, jeżeli w zamian otrzymamy coś więcej. W końcu można jechać maluchem, można jaguarem, pod warunkiem, że za jazdę maluchem zapłacimy tyle ile jest wart taka jazda. Bo, że za jaguara trzeba zapłacić, to jasne i logiczne. Dla mnie klasycznym przykładem, jak na nasze warunki z jazdą jaguarem jest maraton w Dębnie. Owszem stawka jest zdecydowanie wyższa niż standard, ale w zamian także godnie otrzymujemy jest maraton w Dębnie. I tam, mimo że koszty były wyższe niż np. w maratonie w Krakowie, Poznaniu czy Wrocławiu, to jednak poziom organizacyjny był zdecydowanie najwyższy. W trzech pozostały maratonach mimo wszystko najbardziej mi chyba pod względem zależności kosztów do wartości pakietu, to chyba najbardziej mi podbiegł Kraków, Wrocław i na końcu Poznań. Właśnie bardzo mnie zastanawia, dlaczego poza nielicznymi, kameralnymi biegami, to w naszym mieście dysproporcja jakości do kosztów, jest bardzo w moją poznańską duszę uderzająca.

No, ale są biegi, gdzie trzeba zapłacić, bo są wydarzenia, które w taki i inny sposób nas łączą, a do tego dodają ekstra wartości naszej pasji. Są to biegi, gdzie wartość pakietu nie ma aż tak wielkiego znaczenia, bo idea, czy też wizja, a może raczej przesłanie takie tuptania jest zdecydowanie większe. Skrobię tutaj oczywiście o różnych biegach charytatywnych, oraz oczywiście Biegach związanych z historią naszego kraju. Czyli są to biegi różnych wydarzeń historycznych w postaci powstań, bitew, czy tych najważniejszych czyli Niepodległości. Co ciekawe większość Organizatorów, mimo że wie, że jesteśmy w stanie więcej zapłacić, to jednak nie wykorzystują. W większości, to nie znaczy wszyscy, Są wyjątki, które w negatywnym stylu potwierdzają tę regułę. W tym przypadku nawiązuję tutaj do naszego poznańskiego Biegu Niepodległości, gdzie nie tylko stawka była zdecydowanie wyższa niż pakiet, ale i cała sfera organizacyjna. Pod tym względem, to otrzymaliśmy jedną wielką kupą, albo biegnąc dalej w te klimaty j rozwodniona sraczkę. I to nawet nie do końca dobrze owiniętą. Na szczęście, tak jak napisałem wyżej był to wyjątek potwierdzający regułę. Przynajmniej do tej pory.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (8 wpisów)


DODAJ SWÓJ KOMENTARZ W TYM WĄTKU

POWRÓT DO LISTY WĄTKÓW DYSKUSYJNYCH




 Ostatnio zalogowani
runner
11:50
stanlej
11:39
martinn1980
11:31
eferde
11:20
kostekmar
11:14
rys-tas
11:13
bigbieg
11:01
Kantatek
10:56
Honda
10:48
ksieciuniu1973
10:38
Admin
10:14
gawon
10:08
lordedward
09:44
biegacz54
09:27
arieloslaw07
08:44
Wojtek23
08:42
|    Redakcja     |     Reklama     |     Regulamin     |