|
METRYKA WATKU DYSKUSYJNEGO | Dyscyplina | | Status | Wątek aktywny ogólnodostępny | Wątek założył | Dorota24d (2014-07-04) | Ostatnio komentował | kratke (2014-07-05) | Aktywnosc | Komentowano 6 razy, czytano 97 razy | Lokalizacja | | POWRÓT DO LISTY WĄTKÓW DYSKUSYJNYCH
| | | | |
| 2014-07-04, 21:03 Odzież sponsorowana przez gminę
Witam,
Mamy mały problem, więc prosimy o radę. A mianowicie jak w temacie urząd gminy dla naszej grupy zasponsorować koszulki biegowe, wszystko ładnie pięknie lecz abyśmy mogli zakupić towar to gmina chce fakture, na podstawie której zrobi przelew i zobaczyć koszulki.
No ale który sklep wysyłkowy, wyśle koszulki z fakturą w środku. Wiadomo, każdy sklep chce się zabezpieczyć.
Ma ktoś jakiś pomysł?
P.S. Proformy nie uwzględniają |
| | | | | |
| 2014-07-04, 21:33 Faktura.
W sklepie wysyłkowym , najpierw płacisz a później przyślą ci koszulki z fakturą. |
| | | | |
| | | | | |
| 2014-07-04, 22:56
2014-07-04, 21:33 - henry napisał/-a:
W sklepie wysyłkowym , najpierw płacisz a później przyślą ci koszulki z fakturą. |
W tym cały problem, że gmina chce dostać fakturę z koszulkami, a potem dopiero zapłacić |
| | | | | |
| 2014-07-04, 23:37
Chcą dostać niezapłaconą fakturę i równocześnie otrzymać wydany (niezapłacony) towar? Niestety urzędnicy często żyją w swoim świecie i wymagają spełnienia absurdalnych wymagań. Widzę kilka rozwiązań (każde ma plusy i minusy):
1) robicie zrzutę, płacicie ze swoich, dostajecie towar i fakturę z adnotacją "zapłacone", a gmina po obejrzeniu przysłanych koszulek refinansuje wam fakturę zwracając wam zapłaconą kwotę;
lub
2) też sami robicie zrzutę, płacicie sprzedawcy za towar ze swoich (coś w rodzaju kaucji), dostajecie towar i fakturę ale z adnotacją "do zapłaty". Gmina po obejrzeniu przysłanych koszulek płaci (ponownie) sprzedawcy, a sprzedawca zwraca wam kasę (niestety ten wariant wymaga dogadania się ze zbywcą i zaufania że kasę zwróci);
lub
3) wybieracie innego dostawcę - lokalnego, który okaże towar urzędnikowi przed zapłatą, |
| | | | | |
| 2014-07-05, 08:29
2014-07-04, 23:37 - Jarystar napisał/-a:
Chcą dostać niezapłaconą fakturę i równocześnie otrzymać wydany (niezapłacony) towar? Niestety urzędnicy często żyją w swoim świecie i wymagają spełnienia absurdalnych wymagań. Widzę kilka rozwiązań (każde ma plusy i minusy):
1) robicie zrzutę, płacicie ze swoich, dostajecie towar i fakturę z adnotacją "zapłacone", a gmina po obejrzeniu przysłanych koszulek refinansuje wam fakturę zwracając wam zapłaconą kwotę;
lub
2) też sami robicie zrzutę, płacicie sprzedawcy za towar ze swoich (coś w rodzaju kaucji), dostajecie towar i fakturę ale z adnotacją "do zapłaty". Gmina po obejrzeniu przysłanych koszulek płaci (ponownie) sprzedawcy, a sprzedawca zwraca wam kasę (niestety ten wariant wymaga dogadania się ze zbywcą i zaufania że kasę zwróci);
lub
3) wybieracie innego dostawcę - lokalnego, który okaże towar urzędnikowi przed zapłatą, |
A co w tym dziwnego? W normalnym kraju tak to działa-zamówienie; faktura z towarem; płatność. Zmieńcie dostawcę na takiego, który przystanie na Wasze warunki. |
| | | | | |
| 2014-07-05, 08:46
2014-07-05, 08:29 - jmm napisał/-a:
A co w tym dziwnego? W normalnym kraju tak to działa-zamówienie; faktura z towarem; płatność. Zmieńcie dostawcę na takiego, który przystanie na Wasze warunki. |
Dokładnie tak, generalnie dziwią mnie komentarze w tym wątku. Albowiem (jeśli nie wiecie;)) żyjemy mimo wszystko we w miarę normalnym kraju. Wielokrotnie kupowałem towar dla uczelni na której jestem zatrudniony i ZAWSZE tak to działało - "dzień dobry, kupujemy to i to i jeszcze tamto, proszę przysłać towar z fakturą i w ciągu kilku dni zapłacimy". ŻADNA firma nie zgłosiła słowa protestu przeciwko takiemu postępowaniu, bo właśnie tak to działa i kropka. |
|
|
|
| |
|