Jestes
niezalogowany
ZALOGUJ

 

METRYKA WATKU DYSKUSYJNEGO
  Dyscyplina  
  Status  Wątek aktywny ogólnodostępny
  Wątek założył  Krzysiek_biega (2013-02-08)
  Ostatnio komentował  biegsport (2013-02-10)
  Aktywnosc  Komentowano 34 razy, czytano 602 razy
  Lokalizacja
 aaa - brak lokalizacji
Wątek wielostronicowy, wyświetlana strona:    1  2  


Zdjęcie pochodzi z newsa
I Ty możesz zostać... dopingowiczem

Do tego tematu podpięte są newsy:
I Ty możesz zostać... dopingowiczem(Rafał Gniła, 2013-02-08)
 

DODAJ SWÓJ KOMENTARZ W TYM WĄTKU

POWRÓT DO LISTY WĄTKÓW DYSKUSYJNYCH



DOM
Dominika Stawczyk

Ostatnio zalogowany
2015-09-07
15:06

 2013-02-08, 17:57
 
Zawodnicy-weterani to nie są dzieci. Osoby celujące w imprezy rangi mistrzowskiej muszą brać odpowiedzialność za swoją niefrasobliwość.
Na własnym przykładzie powiem, że gdy dobiegałam na dalekich miejscach, w ogóle nie interesowała mnie kwestia dopingu. W momencie, gdy zaczęłam zdobywać nagrody i zdecydowałam się na start w MP, głupotą byłoby nie zapoznanie się z wykazem zakazanych substancji. Dodam jeszcze, że znaczna większość niedozwolonych środków, które znajdują się w lekach utrzymuje się w organizmie naprawdę krótko. A w momencie, gdy leczysz się przewlekle, po prostu zgłaszasz to. Na badaniach w przychodni sportowej (a te są ważne tylko 6 miesięcy) zawodnik musi podać, czy stosuje jakieś leki na choroby przewlekłe.

Niektórzy starają się robić z siebie niewiniątka, a niestety wychodzi oszustwo albo nieodpowiedzialność. Takie jest dorosłe życie, że za głupotę się płaci.


  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (3 wpisów)


Cynka
Lucyna Bogacka

Ostatnio zalogowany
2024-01-07
17:58

 2013-02-08, 18:03
 doping
Nie biorę udziału za zwyczaj w dyskusjach, ale w tej uważam,że powinnam. Jestem członkiem PZWLA i brałam udział w ostatnich mistrzostwach Zittau-Zgorzelec. Widziałam wszystkie biegi Pana Wiesław Piętki. Odbywały się w Zgorzelcu.Komisja antydopingowała czekała na przyjście ponad 1 godz. wszyscy Pana Wiesława szukali. PZWL informował o dopingu na stronie informacj ukazały się 14.10.2011 ( czyli długo przed mistrzostwami ) podaję link do tej strony

http://www.pzwla.eu/index.php?limitstart=190

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA

 



Arti
Kujawiński Artur

Ostatnio zalogowany
2024-04-05
01:52

 2013-02-08, 18:18
 
2013-02-08, 18:03 - Cynka napisał/-a:

Nie biorę udziału za zwyczaj w dyskusjach, ale w tej uważam,że powinnam. Jestem członkiem PZWLA i brałam udział w ostatnich mistrzostwach Zittau-Zgorzelec. Widziałam wszystkie biegi Pana Wiesław Piętki. Odbywały się w Zgorzelcu.Komisja antydopingowała czekała na przyjście ponad 1 godz. wszyscy Pana Wiesława szukali. PZWL informował o dopingu na stronie informacj ukazały się 14.10.2011 ( czyli długo przed mistrzostwami ) podaję link do tej strony

http://www.pzwla.eu/index.php?limitstart=190
Dokładnie o to mi chodziło ;) Dziękuję. Dla mnie osoby która nie brała udziału w ME ten materiał i informacja była dowodem rzetelności.

Zgadzam się też z Dominiką.

Stąd cały artykuł to splot nierzetelnych informacji zarówno o PZWLA jak i braku informacji.

Gdybym startował w ME to chyba bym przeanalizował przynajmniej ostatni miesiąc dwa co jadłem i czy leczylem się przewlekle itp. Wolałbym się nie najeść wstydu,że próbowałem wyjść np z grypy a okazałoby się,że to doping.

Więc taka informacja jak zawarta na PZWLA to cenne źródło i pomoc.

Uważam, że w artykule niesłusznie postawiono tytuł i tezę o niewiedzy weteranów i amatorów. Taka niewiedza owszem może dotyczyć udziału w popularnych biegach masowych zajmujących dalsze miejsca. Ale startując w ME....cały artykuł brzmi naiwnie i jak widać przeinacza fakty.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (12 wpisów)


Arti
Kujawiński Artur

Ostatnio zalogowany
2024-04-05
01:52

 2013-02-08, 18:27
 
Cały artykuł to pic na wodę fotomontaż. Po tylu nierzetelnych informacjach powinno się to co powiedziane odwołać i przeprosić PZWLA, który jak widać stoi na poziomie, pomaga a nawet te wątpliwości wyjaśnia za co ja również jestem wdzięczny.

Ps. Rok temu Łukasz Panfil napisał coś co teraz jest zastanawiające:
Na takie miano zdecydowanie zasługuje średnio-długodystansowiec z Katowic, 47-letni Wiesław Piętka. Był on absolutnym objawieniem roku 2011. Swoimi rezultatami zaprzecza naturalnym procesom starzenia. Rozpiętość "odwiedzanych" przez Wieśka dystansów nie pozwala szufladkować go do żadnej z grup bloku wytrzymałości. Cofając czas o 25 lat wstecz ujrzelibyśmy Piętkę jako średniodystansowca. 3:46.40 na 1500 i 2:25.32 na 1000 metrów uzyskane w ostatnim roku młodzieżowca pozwalały wróżyć Wieśkowi co najmniej przyzwoitą karierę na krajowym podwórku...

On jednak w ubiegłym sezonie kilkakrotnie poprawiał rekordy Polski w kategorii 45-49 ustalając je ostatecznie na poziomie:

800m - 1:59.81 (poprawa poprzedniego rekordu o 2.51s)
1500m - 3:59.97 (8s)
5000m - 14:53.44 (31s)
3000m prz - 9:34.58 (36s)

Na listach światowych Wiesiek lideruje na dystansach 1500m i 3000m prz, jest 2gi na 5000 i 3ci na 800 metrów. W tabeli wszechczasów wynik na 1,5km plasuje go na 9tej pozycji. Jakby tego było mało, na zakończenie sezonu Piętka pokonał półmaraton w St.Denis w 1:11:20! Przy realizacji ukierunkowanej koncepcji treningowej stać go zapewne na wynik o 3 minuty lepszy. Warto dodać iż w rankingu najlepszych zawodników na 5000m w 2011r tuż za Piętką uplasował się Martin Fiz - Mistrz Świata i Europy w maratonie (Goeteborg 1995, Helsinki 1994)

Bodźce, które Wiesiek stosuje podczas procesu treningowego mogą zawstydzić niejednego, wyśmienitego juniora. Oto kilka przykładów zaczerpniętych z okresu lipiec-wrzesień 2011:

- 2x3km: 9:12.2 w butach, (przerwa-8"), 8:59.8 w kolcach.
- 1x1000m w 2:43.2, (p-6"), 1x600m w 1:33.8, (p-4"), 2x400m w 61.7 i 60.4 (p-4")
- 2x2km: 5:51.9, (p-6"), 5:43.9
- 10x300m po 46s, (p-1"50"=300m)
- 1x1000m w 2:41.1, (p-6"), 1x800m w 2:06.7, (p-6"), 1x400m w 59.3

Tygodniowa objętość wahała się w tym okresie pomiędzy 100-125km. Taki trening jest zarezerwowany już dla biegaczy z wyższej półki. Zapewne większość "ludzi z branży" za wariata wzięłaby 47-letniego mężczyznę, który opowiadałby o takich właśnie stosowanych przez siebie bodźcach. Błogosławieni Ci, którzy nie widzieli, a uwierzyli. Zapewne nie uwierzyłbym, ale... widziałem.

Cóż te wyniki oznaczają w perspektywie ewentualnych startów w MŚ weteranów? 1.5km z wynikiem 4:06.91 wygrywa nr.3 światowego rankingu, na 5km w czasie 15:23.28 zwycięża nr.8 tabeli 2011, na przeszkodach do złota wystarczy 9:51... Oczywiście rozgrywanie biegów na imprezach mistrzowskich rządzi się swoimi prawami, jednak Piętka dysponuje wystarczającym finiszem, aby "drzemać" w początkowej fazie rywalizacji. Poczekamy, zobaczymy. Można się bardzo pomylić mówiąc w tym przypadku, iż czas gra na niekorzyść...


Nie wiem kiedy była tak "kuracja" kontuzje itp ale jak w artykule ks. Rafała Gniły wynika przewlekle od 2008. Mnie powala środek o którym mowa a który trzyma 3 miesiące i który biorą popularne koksy na osiedlowych siłowniach....skutki i reakcje organizmu wielokrotnie za młodu widziałem...z człowieka robi się Hulk, jak to działa na długodystansowca nie wiem bo wtedy takich nie znałem.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (12 wpisów)


poblos
PIOTR POBŁOCKI

Ostatnio zalogowany
2014-05-16
21:15

 2013-02-08, 23:24
 
2013-02-08, 18:03 - Cynka napisał/-a:

Nie biorę udziału za zwyczaj w dyskusjach, ale w tej uważam,że powinnam. Jestem członkiem PZWLA i brałam udział w ostatnich mistrzostwach Zittau-Zgorzelec. Widziałam wszystkie biegi Pana Wiesław Piętki. Odbywały się w Zgorzelcu.Komisja antydopingowała czekała na przyjście ponad 1 godz. wszyscy Pana Wiesława szukali. PZWL informował o dopingu na stronie informacj ukazały się 14.10.2011 ( czyli długo przed mistrzostwami ) podaję link do tej strony

http://www.pzwla.eu/index.php?limitstart=190
To prawda. Po biegu na 5000m podszedł do mnie pewien zdenerwowany Niemiec,przedstawił się jako przedstawiciel komisji kontroli antydopingowej i zapytał czy nazywam się Wiesław Piętka. Oczywiście powiedziałem że nie, sprawdził jeszcze mój numer startowy i odszedł. Potem okazało się że cały stadion szuka W. Piętki. Znalazł się dopiero po godzinie. Dziwnie zachowywał się od samego początku nie stawiając się na prezentacji zawodników. Pojawił się kiedy wszyscy już stali na linii startu. W jego oczach widać było dziwny strach.Z takim zachowaniem, już spotkałem się w życiu,dotyczy złapanego kiedyś na dopingu Białorusina W. Sokowa.
Do 4km biegł tuż za mną mimo że 70-80m przed nami biegł Hiszpan z którym przegrałem złoto na 10 000m. Ostatni kilometr ruszył,dogonił Hiszpana i z łatwością z nim wygrał.
Po biegu doprowadzony do pokoju kontroli,bez słowa oddalił się od niego.Od tego momentu zrobiło się na stadionie głośno w poszukiwaniu w/w zawodnika.
Jestem doświadczonym zawodnikiem jeśli chodzi o biegi długie i maraton. Za młodu też biegałem 1500m - 3:46-48 regularnie. Jak na swój wiek tez dysponuje niezłym finiszem,ale to co zobaczyłem w Zgorzelcu było dla mnie zaskakujące i podejrzane, a fakt oddalenia się z pokoju kontroli wzbudziło moje podejrzenia jeszcze bardziej. Dziś już wiem,że moje podejrzenia były uzasadnione.
Podczas całej swojej kariery sportowej byłem kontrolowany kilkanaście razy w kraju,europie,jedna kontrola zdarzyła mi się po za naszym kontynentem,ale nigdy nie pamiętam aby ktoś uciekł. A kiedy postanowił wrócić nie otrzymał żadnej kary(dyskwalifikacji),gdyż W. Piętka po biegu otrzymał medal.
Jestem ciekaw czy w takim faktycznym przypadku,zawodnik złapany na dopingu zostanie pozbawiony pierwszego miejsca.


Pozdrawiam Piotr Pobłocki

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA


Arti
Kujawiński Artur

Ostatnio zalogowany
2024-04-05
01:52

 2013-02-08, 23:59
 
Można by ironicznie napisać (biorąc pod uwagę autora) dzięki Ci o Panie i wszyscy święci....dzięki artykułowi i dyskusji dowiadujemy się jakie jaja odchodzą i ,że wcale każdy z nas nie musi nieświadomie zostać dopingowiczem.

Naiwnych można szukać dalej ale jak widać nie na maratonypolskie.pl

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (12 wpisów)


ks.Rafał

Ostatnio zalogowany
2016-12-26
11:04

 2013-02-09, 10:36
 
2013-02-08, 23:59 - Arti napisał/-a:

Można by ironicznie napisać (biorąc pod uwagę autora) dzięki Ci o Panie i wszyscy święci....dzięki artykułowi i dyskusji dowiadujemy się jakie jaja odchodzą i ,że wcale każdy z nas nie musi nieświadomie zostać dopingowiczem.

Naiwnych można szukać dalej ale jak widać nie na maratonypolskie.pl
Tak jak napisałem już wcześniej w tej rozmowie - "osoba Pana Wiesława stanowi pewną egzemplifikację problemu" oraz " Pan Wiesław przedstawił wszystkie dokumenty lekarskie związane ze swoją chorobą przed komisją dyscyplinarną PZLA i tam uznano za zasadne stosowanie tych środków". Proszę zauważyć że to moja osoba pisze te posty a sam zainteresowany nie jest w tej dyskusji obecny - dlaczego? Bo nie używa internetu. Wiem że wiele osób do internetu nie zagląda - zwłaszcza weteranów. Jak więc mają czerpać wiedzę dotyczącą przepisów PZWLA która gdzieś są a może ich nie ma? Całą wiedzę dotyczącą artykułu oparłem na rozmowie z Panem Wiesławem, nie chcę się bawić w detektywa bo nie takie było zadanie tego materiału. Chodziło o uwrażliwienie wszystkich biegaczy -zwłaszcza tych w podeszłym wieku na środki lecznicze które zażywają a które mogą być zabronione. Jeśli chodzi o zachowanie Pana Wiesława na zawodach to zawsze, na każdych zawodach zachowuje się podobnie to jego zwyczaj że pojawia się bezpośrednio przed startem i zaraz potem znika. Proszę mnie źle nie rozumieć - nie chcę usprawiedliwiać dopingu, staję jedynie po stronie osób które mogą bardzo łatwo, zostać skazane przez nas biegaczy na "potępienie". Uważam ze swojej strony dyskusję za zamknięta, pomijam inwektywy że pisałem materiał po winie mszalnym czy też to że szukam naiwnych - przyjmuje to humorystycznie i z poczuciem tego że osoby te nie znalazły istoty problemu o który chodzi. Mam nadzieję że spotkamy się na biegach i wtedy będziemy mogli się cieszyć sportem i rywalizacją w najczystszej postaci.Pozdrawiam wszystkich - tych co się ze mną zgadzają i tych których nie przekonałem - w końcu na tym polega rozmowa, że w różnorodności odnajdujemy się nawzajem.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA

 



ROCKMEN
Kings of Metal

Ostatnio zalogowany
2017-03-22
13:57

 2013-02-09, 11:13
 
W tym wieku - bez sensu , bo co sobie obes..ć cały życiorys!!!

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (1 sztuk)


Nagor
Marcin Nagórek

Ostatnio zalogowany
2024-04-15
22:01

 2013-02-09, 18:21
 
Ciekawe, na jakie choroby w wieku 40 lat przepisuje się testosteron ; )

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA


1katarzynka
KATARZYNA MAY-ADAMEK

Ostatnio zalogowany
2023-03-19
18:49

 2013-02-09, 19:06
 
Wciąż naiwnie wierzę że sport to także uczciwa rywalizacja i coraz częściej okazują się to mżonki. Jesienią sprawa Wieśka w Poznańskim Maratonie mocno mną wstrząsneła , teraz pojawiają się kolejne wątpliwości co do kolejnego szanowanego biegacza.Kompletnie tego nie rozumiem , nie wiem po co , jakie motywy kierują ,,Uczciwymi inaczej "-dobrze chyba że nie jestem w tzw czołówce , bo odechciałoby się rywalizować - lepiej byłoby zaszyć się w puszczy i tam biegać.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (23 sztuk)


muizB
Dymitri

Ostatnio zalogowany
2017-10-26
23:04

 2013-02-09, 21:49
 hahaha
Czytając te artykuł ..brzuch mnie bolał ze śmiechu...o autorze...czy Ty wiesz co piszesz!!!???? Bosze...

nadal pękam ze śmiechu....
Ja się już nie wypowiadam na temat Pana W.P. ...bo na jego temat zostało już powiedziane wszystko!!!!!
Ale zastanawiam się co autor tekstu miał na myśli pisząc takie brednie i głupoty!!!!! tak GŁUPOTY.IDIOTYZMY!!!!!!!!

Świta staje na głowie...tak jak Pan W.P...


Chwała Panu P. za to że wspiera polskie biegi i zawodników....a to , że traktuje ludzi jak przedmioty a często jak własność to już nikt nie powie...

Puk Puk w głowe!!!


  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (12 wpisów)
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (20 sztuk)


muizB
Dymitri

Ostatnio zalogowany
2017-10-26
23:04

 2013-02-09, 22:14
 
2013-02-09, 10:36 - ks.Rafał napisał/-a:

Tak jak napisałem już wcześniej w tej rozmowie - "osoba Pana Wiesława stanowi pewną egzemplifikację problemu" oraz " Pan Wiesław przedstawił wszystkie dokumenty lekarskie związane ze swoją chorobą przed komisją dyscyplinarną PZLA i tam uznano za zasadne stosowanie tych środków". Proszę zauważyć że to moja osoba pisze te posty a sam zainteresowany nie jest w tej dyskusji obecny - dlaczego? Bo nie używa internetu. Wiem że wiele osób do internetu nie zagląda - zwłaszcza weteranów. Jak więc mają czerpać wiedzę dotyczącą przepisów PZWLA która gdzieś są a może ich nie ma? Całą wiedzę dotyczącą artykułu oparłem na rozmowie z Panem Wiesławem, nie chcę się bawić w detektywa bo nie takie było zadanie tego materiału. Chodziło o uwrażliwienie wszystkich biegaczy -zwłaszcza tych w podeszłym wieku na środki lecznicze które zażywają a które mogą być zabronione. Jeśli chodzi o zachowanie Pana Wiesława na zawodach to zawsze, na każdych zawodach zachowuje się podobnie to jego zwyczaj że pojawia się bezpośrednio przed startem i zaraz potem znika. Proszę mnie źle nie rozumieć - nie chcę usprawiedliwiać dopingu, staję jedynie po stronie osób które mogą bardzo łatwo, zostać skazane przez nas biegaczy na "potępienie". Uważam ze swojej strony dyskusję za zamknięta, pomijam inwektywy że pisałem materiał po winie mszalnym czy też to że szukam naiwnych - przyjmuje to humorystycznie i z poczuciem tego że osoby te nie znalazły istoty problemu o który chodzi. Mam nadzieję że spotkamy się na biegach i wtedy będziemy mogli się cieszyć sportem i rywalizacją w najczystszej postaci.Pozdrawiam wszystkich - tych co się ze mną zgadzają i tych których nie przekonałem - w końcu na tym polega rozmowa, że w różnorodności odnajdujemy się nawzajem.
Rafał...ja nawet nie czytam do końca tego co pisze w postach bo mnie ranisz. Co z tego , ze nie używa internetu. Wiem, że masz inne podejście do ludzi..ale nie widziałeś, co się dzieje na owocowej w Katowicach...

Kto jak Kto ale W.P doskonale sobie radzi w Biznesie zatem i w przepisach Skoro ma Klub i dobrych zawodników pod swoimi "opiekuńczymi skrzydłami"..

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (12 wpisów)
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (20 sztuk)

 



muizB
Dymitri

Ostatnio zalogowany
2017-10-26
23:04

 2013-02-09, 22:22
 
2013-02-08, 13:24 - ks.Rafał napisał/-a:

Nie jestem ekspertem w dziedzinie medycyny, ale wiem że W. Piętka przedstawił wszystkie zaświadczenia lekarskie przed komisją dyscyplinarną PZLA. Tam też usłyszał że zasadne było stosowanie powyższych środków - problem polegał na tym że nie zgłosił tego przed startem.
hehe... nadal pękam z tego co piszesz. Naiwność ludzi nie zna granic....
Nie wiesz ze pieniądze mogą wszystko...
Rafał...pewnie się spotkamy na jakimś biegu...podejdę i trochę CI wyprostuje Twoją wizję...jak usłyszysz co wiem i co mam do powiedzenia...zmienisz zdanie.
tymczasem
POZDRAWIAM

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (12 wpisów)
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (20 sztuk)


biegsport
Rafał KRZEMIEŃ

Ostatnio zalogowany
2016-02-04
14:11

 2013-02-10, 18:11
 
Pamiętam jak na jednym z biegów przyszedłem pogratulować W.P udanego biegu-3 miejsce open,w mocnej stawce,nie był zadowolony,ja mu mówię że przecież ci przed nim to młode chłopaki biegające 30 min.na dychę,on że powinien wygrać.Ambitny to był,może nawet za bardzo.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA

Wątek wielostronicowy, wyświetlana strona :1  2  

DODAJ SWÓJ KOMENTARZ W TYM WĄTKU

POWRÓT DO LISTY WĄTKÓW DYSKUSYJNYCH




 Ostatnio zalogowani
andreas07
00:22
a.luc
23:46
stanlej
23:44
rolkarz
22:40
LukaszL79
22:26
kubawsw
22:20
BOP55
22:02
szakaluch
21:41
przemcio33
21:28
troLek
21:20
Deja vu
21:19
eldorox
21:11
Seba7765
21:08
chris_cros
21:05
Stonechip
20:29
Wojtek23
20:19
|    Redakcja     |     Reklama     |     Regulamin     |