Jestes
niezalogowany
ZALOGUJ

 

METRYKA WATKU DYSKUSYJNEGO
  Dyscyplina  
  Status  Wątek aktywny ogólnodostępny
  Wątek założył  Ryszard N (2013-01-14)
  Ostatnio komentował  kasjer (2013-01-21)
  Aktywnosc  Komentowano 28 razy, czytano 178 razy
  Lokalizacja
 aaa - brak lokalizacji
Wątek wielostronicowy, wyświetlana strona:    1  2  
Do tego tematu podpięte są artykuły:
Słuchawki na oczach...(Dariusz Marek, 2013-01-14)
 

DODAJ SWÓJ KOMENTARZ W TYM WĄTKU

POWRÓT DO LISTY WĄTKÓW DYSKUSYJNYCH



tomek20064
Tomasz Koteluk

Ostatnio zalogowany
2021-12-23
13:08

 2013-01-15, 10:49
 
2013-01-15, 09:33 - michu77 napisał/-a:

...wolę porozmawiać z kimś, posłuchać lasu lub... własnych myśli. Kiedyś słuchałem muzyki, zwłaszcza na samym początku biegania, ale teraz... bardzo rzadko. Niestety z słuchawkami nie słyszę chociażby rowerzysty, jadącego za mną ... gdy np. w tym samym czasie chcę zmiemienić tor biegu, a rower chce mnie wyprzedzić.

Rozważam jedynie bieganie w słuchawkach podczas biegów ultra, w ich późniejszej fazie.
Ja uwielbiam biegać z muzyką. Co jakiś czas wgrywam sobie energetyczne kawałki i smigam z mini aż mi się osłuchają.
Teraz w lesie jest straszna cisza ptaki nie spiewają więć muzyka w uszach gra przyjemnie.
Jak biegam 4 lata głownie po lasach to jeszcze dzika na swojej drodze nie spotkałem.Dzik jest bardzo czujnym stworzeniem i niebywale ostrożnym.Człowika wyczuje z daleka i trzeba mieć szczęście/pecha żeby spotkać dzika.
Za to sarenki spotykam prawie co trening.

Ostatnio taka jedna gapiła się bezwstydnie jak załatwiałem swoją potrzebę.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (30 sztuk)




Ostatnio zalogowany



 2013-01-15, 19:37
 
2013-01-15, 10:49 - tomek20064 napisał/-a:

Ja uwielbiam biegać z muzyką. Co jakiś czas wgrywam sobie energetyczne kawałki i smigam z mini aż mi się osłuchają.
Teraz w lesie jest straszna cisza ptaki nie spiewają więć muzyka w uszach gra przyjemnie.
Jak biegam 4 lata głownie po lasach to jeszcze dzika na swojej drodze nie spotkałem.Dzik jest bardzo czujnym stworzeniem i niebywale ostrożnym.Człowika wyczuje z daleka i trzeba mieć szczęście/pecha żeby spotkać dzika.
Za to sarenki spotykam prawie co trening.

Ostatnio taka jedna gapiła się bezwstydnie jak załatwiałem swoją potrzebę.
Właśnie po taką ciszę biegnę do lasu...

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (120 wpisów)

 



szalony281
Rafał Kowalczyk

Ostatnio zalogowany
2020-01-30
08:27

 2013-01-16, 19:37
 
ja tam słucham muzyki na treningu i na wypadach w sensie umiarkownym tak zeby jeszcze usłyszec otoczenie. n iektórzy lubia cisze podczas biegu jest to niemozliwe (zawsze sie cos dzieje)przez pierwsze kilometry jest ok ale pozniej strasznie meczy.Znam ludzi którzy bez muzyki tez pod koła wbiegaja dlatego tez niema naton reguły.Pozdrowienia szalony281

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA


Magda
Magdalena R-C

Ostatnio zalogowany
---


 2013-01-16, 20:02
 
2013-01-15, 09:33 - michu77 napisał/-a:

...wolę porozmawiać z kimś, posłuchać lasu lub... własnych myśli. Kiedyś słuchałem muzyki, zwłaszcza na samym początku biegania, ale teraz... bardzo rzadko. Niestety z słuchawkami nie słyszę chociażby rowerzysty, jadącego za mną ... gdy np. w tym samym czasie chcę zmiemienić tor biegu, a rower chce mnie wyprzedzić.

Rozważam jedynie bieganie w słuchawkach podczas biegów ultra, w ich późniejszej fazie.
nawet gdy idę normalnie chodnikiem to zanim skręcę patrzę czy komuś nie zajdę drogi, o bieganiu czy jeździe rowerem już nie wspominając

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (91 sztuk)


Magda
Magdalena R-C

Ostatnio zalogowany
---


 2013-01-16, 20:04
 
2013-01-14, 23:57 - Ostatni!!! napisał/-a:

Witaj, Madziu!

Jak komu - Ala lubi słuchać muzyczki, u Augusta słuchała np. Piratów z Karaibów, u Mirzy na Supermaratonie takoż, a ja jakoś dawałem sobie spokój z muzą pozostając z własną mową wewnętrzną, która wreszcie mogła się do mnie odezwać, bo po 12h w robocie mowa wewnętrzna idzie w kimę, i jest cicho. Ale np. na wigilijnym, koło czwartej nad ranem, doszedłem Alę i słuchaliśmy z komórki (na głośniku), a, i ŚPIEWALIŚMY!!! różne szanty... Tak więc muza jest i wypadkową osiągniętego zmęczenia...
och, szanty to zawsze na biegówkach, prawdziwe szanty a nie "pieśń kubryku", bo idealnie pasują!
równy rytm, połączony z pracą rąk, no człowiek choćby nie chciał to śpiewa i tylko żałuje że nie potrafi na dwa-trzy głosy ;P

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (91 sztuk)


kasjer
Grzegorz Perlik

Ostatnio zalogowany
2024-04-14
14:52

 2013-01-20, 23:21
 
Co do śpiewających w lesie ptaków to dzisiaj jednego usłyszałem. Walił w drzewo aż miło. Dzięcioł. Zimą lesie jest cicho.

Bieganie w lesie z ulubioną muzyką to spełnienie młodzieńczych marzeń. Kiedy jako chłopiec jeździłem czasem po lasach rowerem to marzyło mi się słuchanie muzyki. Nie było jak. Wszystko się zmieniło, gdy pojawiły się walkmany i już już było dobrze. Dzisiaj wszystko się miniaturyzowało i jest jeszcze lepiej.

Dzisiaj śnieg tak chrzęścił pod butami że mi tą muzykę czasem zagłuszał.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (129 wpisów)
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (41 sztuk)


marek100384
Marek Pfajfer
MaratonyPolskie
TEAM


Ostatnio zalogowany
2024-01-02
21:00

 2013-01-20, 23:27
 
2013-01-20, 23:21 - kasjer napisał/-a:

Co do śpiewających w lesie ptaków to dzisiaj jednego usłyszałem. Walił w drzewo aż miło. Dzięcioł. Zimą lesie jest cicho.

Bieganie w lesie z ulubioną muzyką to spełnienie młodzieńczych marzeń. Kiedy jako chłopiec jeździłem czasem po lasach rowerem to marzyło mi się słuchanie muzyki. Nie było jak. Wszystko się zmieniło, gdy pojawiły się walkmany i już już było dobrze. Dzisiaj wszystko się miniaturyzowało i jest jeszcze lepiej.

Dzisiaj śnieg tak chrzęścił pod butami że mi tą muzykę czasem zagłuszał.
a właśnie,że zimą też są w lesie dzięcioły i to w szczególności więcej ich niż wiosną,czy latem. Fakt,że innych ptaków nie ma,ale za to inne uroki.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (621 wpisów)
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (74 sztuk)

 



kasjer
Grzegorz Perlik

Ostatnio zalogowany
2024-04-14
14:52

 2013-01-21, 08:32
 
2013-01-20, 23:27 - marek100384 napisał/-a:

a właśnie,że zimą też są w lesie dzięcioły i to w szczególności więcej ich niż wiosną,czy latem. Fakt,że innych ptaków nie ma,ale za to inne uroki.
I tu się z Tobą zgadzam, Są uroki ale do oglądania. Poza tym cisza. Tylko te dzięcioły :)

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (129 wpisów)
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (41 sztuk)

Wątek wielostronicowy, wyświetlana strona :1  2  

DODAJ SWÓJ KOMENTARZ W TYM WĄTKU

POWRÓT DO LISTY WĄTKÓW DYSKUSYJNYCH




 Ostatnio zalogowani
SantiaGO85
23:41
lordedward
23:25
kos 88
23:00
rokon
22:41
ryba
22:19
Andrzej_777
22:04
Artur z Błonia
21:53
perdek
21:43
knapu1521
21:21
Leonidas1974
20:59
Lektor443
20:52
42.195
20:52
maciekc72
20:46
marczy
20:42
Wojtek23
20:38
entony52
20:35
|    Redakcja     |     Reklama     |     Regulamin     |