Jestes
niezalogowany
ZALOGUJ

 

METRYKA WATKU DYSKUSYJNEGO
  Dyscyplina  
  Status  Wątek aktywny ogólnodostępny
  Wątek założył  andrzejgonciarz (2012-11-16)
  Ostatnio komentował  wiechu44 (2012-11-29)
  Aktywnosc  Komentowano 11 razy, czytano 204 razy
  Lokalizacja
 aaa - brak lokalizacji
Do tego tematu podpięte są artykuły:
Czy bycie coraz lepszym biegaczem jest zdrowe?(Dariusz Marek, 2012-11-16)
 

DODAJ SWÓJ KOMENTARZ W TYM WĄTKU

POWRÓT DO LISTY WĄTKÓW DYSKUSYJNYCH



andrzejgon...
Andrzej Gonciarz

Ostatnio zalogowany
2024-04-13
22:40

 2012-11-16, 11:36
 Czy bycie coraz lepszym biegaczem jest zdrowe?
To refleksja dla "niekończącego" się w każdej dziedzinie wyścigu. Bieganie (o każdej porze roku - ale raczej tylko o poranku) to dla mnie akurat odpoczynek, spokój i czas na różne przemyślenia - nie wyścig. Zawody to fajne spotkanie z różnymi ludźmi i ich postawami także wobec życia. Uczestniczenie w maratonach i planowanie startów to dopiero frajda!!! I to wszystko od prawie już trzech lat - to nowy dla mnie super sposób na dzisiejszy świat!!!
Pozdrawiam.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (43 sztuk)


michu77
Michał Hadam

Ostatnio zalogowany
2024-04-19
07:56

 2012-11-16, 14:14
 
...bieganie maratonów z pewnością nie jest zdrowe, ale przygotowania do nich... to i owszem ;P


odpoczynek, regeneracja... są tak samo ważne jak trening...

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (118 wpisów)
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (17 sztuk)

 



ronan51
Jarosław Nowak

Ostatnio zalogowany
2024-01-29
19:19

 2012-11-16, 18:59
 biegacz
a kto powiedział że uprawianie sportu to zdrowie?ha ha ha jedyny sport o którym słyszałem że nie ma kontuzji to szachy ale słyszałem też że paru "sfiksowało" przez nie czyli to jednak też nie zdrowe? a z drugiej strony co jest zdrowe? słyszałem o gościu który spokojny jak "truśka" popijając piwko przed TV oberwał od swojej żonki bo ta chciała obejrzeć swój serial a nie jakieś zawody sportowe? dlatego dziś pomimo kilku miejsc bolących bardziej lub mniej wyszedłem na trening no bo jakoś trzeba zakończyć sezon 2 grudnia biegnąc półmaraton św.Mikołajów
PS.to tylko koniec jeżeli chodzi o duże imprezy bo małe jak kto chcę są cały rok?ha ha ha

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (110 wpisów)
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (70 sztuk)




Ostatnio zalogowany



 2012-11-16, 21:43
 
"Tak samo jest z bieganiem: im jesteśmy lepsi tym lepiej chcemy się prezentować na kolejnych zawodach, ale obawa jest coraz większa. "

Bardzo trzeba uważać żeby nie wpaść w "pułapkę wyniku" która skutecznie pozbawiać nas radości z biegania.

Tak samo jest z innymi sportami/fascynacjami np. ze wspinaniem o którym wspominał autor.

Trochę to jak z uzależnieniem - na początku małe dawki dają euforie i szczęście - później głowa chce więcej i więcej.

Trzeba na to uważać

Pozdrawiam wszystkich biegaczy :)

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA


maroglasgow
Marek Kohut

Ostatnio zalogowany
2018-03-02
16:16

 2012-11-16, 23:15
 
mi tam raczej przetrenowanie nie grozi :) Właśnie zakończyłem sezon i robię sobie 3 tygodniowa przerwę od biegania. Założenia na 2012 wykonane w 100%. Do treningów wrócę dopiero na początku grudnia ...

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA


andrzejgon...
Andrzej Gonciarz

Ostatnio zalogowany
2024-04-13
22:40

 2012-11-17, 14:09
 i...
... ja też zakończyłem sezon!!! Ale poranne "bieganko" zostaje jest tak super o poranku. Krótko mówiąc staram się przebiegać w tygodniu (3-4 razy) tak w sumie żeby było 40-50km i jest fajnie!!!

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (43 sztuk)


Laszlo2001
Andrzejewski Przemysław

Ostatnio zalogowany
2020-03-29
22:26

 2012-11-18, 08:36
 
Rok 2012 był dla mnie rokiem rekordów. Sezon zawodów zakończył się i z satysfakcją wchodzę w fazę roztrenowania i odpoczynku. Każdemu z nas się to należy, mimo iż każdy może mieć inne potrzeby i pojęcie odpoczynku.
Dla potrzymania formy raz w tygodniu gram na hali w piłkę, a w weekend robię 15-20km w wolnym tempie.
Nie popełnię już tego błędu, żeby całkowicie zaprzestać aktywności fizycznej. Po powrocie do treningu po miesięcznej przerwie przeciążyłem sobie achillesa i kolejne trzy miesiące męczyłem się i walczyłem z niepotrzebną i uciążliwą kontuzją.
Dlatego też moja propozycją - jeżeli przestajecie biegać w okresie zimowym, znajdźcie sobie inne zajęcia ruchowe, alternatywną działalność sportową, żeby forma nie spadła do zera. Lub jak temperatura - poniżej ;)

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA

 



slavo65
Sławek Szarafin

Ostatnio zalogowany
2016-02-28
20:55

 2012-11-21, 16:27
 Super!
2012-11-16, 11:36 - andrzejgonciarz napisał/-a:

To refleksja dla "niekończącego" się w każdej dziedzinie wyścigu. Bieganie (o każdej porze roku - ale raczej tylko o poranku) to dla mnie akurat odpoczynek, spokój i czas na różne przemyślenia - nie wyścig. Zawody to fajne spotkanie z różnymi ludźmi i ich postawami także wobec życia. Uczestniczenie w maratonach i planowanie startów to dopiero frajda!!! I to wszystko od prawie już trzech lat - to nowy dla mnie super sposób na dzisiejszy świat!!!
Pozdrawiam.
Podoba mi się Twoje podejście do tematu. :) Ja biegam i startuję zaledwie od dwóch lat. Dzięki startom w zawodach i planowaniu treningów dobrze się bawię. Nie mam z tego powodu stresu, nawet jak mi coś nie pójdzie. Pewnie gdybym był w czołówce, nawet jako zwykły amator, ale miałbym sponsora i presję to już nie byłoby takie ciekawe. Kolejny stres zamiast relaksu. :(

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA


PW
Pawel W

Ostatnio zalogowany
---


 2012-11-28, 20:32
 sedno
W samo sedno. Jesienne rozleniwienie, choc zgodne z natura, w zeszlym roku przeciagnelo mi sie do maja. Z drugiej strony maniakalne uzaleznienie od biegania prowadzi do flustracji, stresu i kontuzji. Wazne by znalesc swoj indywidualny punkt rownowagi psychofizycznej.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA


slavo65
Sławek Szarafin

Ostatnio zalogowany
2016-02-28
20:55

 2012-11-28, 23:23
 :)
2012-11-28, 20:32 - PW napisał/-a:

W samo sedno. Jesienne rozleniwienie, choc zgodne z natura, w zeszlym roku przeciagnelo mi sie do maja. Z drugiej strony maniakalne uzaleznienie od biegania prowadzi do flustracji, stresu i kontuzji. Wazne by znalesc swoj indywidualny punkt rownowagi psychofizycznej.
Punkt ciężkości życiowej równowagi jest ciężko znaleźć, ale jeszcze ciężej obrać właściwy kurs przez życie :)

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA


wiechu44
Wiesław Kurianowicz

Ostatnio zalogowany
---


 2012-11-29, 21:20
 
Bieganie rzeczywiście daje dużo korzyści. Jedyną jego wadą są kontuzje, które się oczywiście zdarzają. Im bardziej intensywne bieganie tym zdarzają się częściej, chociaż bywa, że są efektem przypadku ( zwichnięcia), czy własnej głupoty. Jedna konstatacja - im się jest starszym, tym gorzej się wychodzi z kontuzji. W tym roku mam prawo serii - właśnie leczę wypadnięcie dysku na własne życzenie. A miało byc tak pięknie :)

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA


DODAJ SWÓJ KOMENTARZ W TYM WĄTKU

POWRÓT DO LISTY WĄTKÓW DYSKUSYJNYCH




 Ostatnio zalogowani
SantiaGO85
23:41
lordedward
23:25
kos 88
23:00
rokon
22:41
ryba
22:19
Andrzej_777
22:04
Artur z Błonia
21:53
perdek
21:43
knapu1521
21:21
Leonidas1974
20:59
Lektor443
20:52
42.195
20:52
maciekc72
20:46
marczy
20:42
Wojtek23
20:38
entony52
20:35
|    Redakcja     |     Reklama     |     Regulamin     |