Jestes
niezalogowany
ZALOGUJ

 

METRYKA WATKU DYSKUSYJNEGO
  Dyscyplina  
  Status  Wątek aktywny ogólnodostępny
  Wątek założył  tomek20064 (2012-10-29)
  Ostatnio komentował  aniabazylia (2012-10-30)
  Aktywnosc  Komentowano 11 razy, czytano 133 razy
  Lokalizacja
 aaa - brak lokalizacji

DODAJ SWÓJ KOMENTARZ W TYM WĄTKU

POWRÓT DO LISTY WĄTKÓW DYSKUSYJNYCH



tomek20064
Tomasz Koteluk

Ostatnio zalogowany
2021-12-23
13:08

 2012-10-29, 17:00
 O czym myślą biegacze w trakcie długiego biegu.
Znalezione w necie też tak macie?

Większość maratończyków podczas biegu wygląda tak, jakby myślami było gdzieś daleko, poza własnym ciałem. Gdzie zatem są? Prawdopodobnie w sypialni. Okazuje się bowiem, że biegacze to straszne świntuchy - większość z nich myśli nie o pokonanych kilometrach, ale o... seksie.

Wyniki angielskich badań dotyczących wpływu joggingu na życie erotyczne opublikował branżowy magazyn "Runner"s Word". Aby sprawdzić o czym myślą biegacze
naukowcy przebadali w sumie dwa tysiące osób - tysiąc fanów joggingu i tysiąc osób, które nie biegają.Na myśleniu zresztą wcale się nie kończy: naukowcy odkryli, że osoby uprawiające jogging uprawiają seks znacznie częściej, niż reszta. Co dziesiąty miłośnik biegania oddaje się erotycznym igraszkom przynajmniej raz dziennie, a trzy procent spośród wszystkich biegaczy robi to jeszcze częściej, bo nawet kilka razy na dobę!

Tymczasem wśród tej bardziej zasiedziałej części populacji próżno szukać tak imponujących wyników. Wręcz przeciwnie - aż 25 procent tych, którzy nie biegają, może cieszyć się seksem raz w miesiącu lub nawet rzadziej.

Jeśli wierzyć angielskim badaczom - biegacz w ogóle ma klawe życie: jogging wzmacnia nie tylko jego kondycję fizyczną, ale też pewność siebie. Ułatwia również nawiązywanie kontaktów - zwłaszcza z innymi biegaczami płci przeciwnej. Istnieje nawet specjalne określenie: flunning, powstałe z połączenia słów flirting i running.

Również amerykańscy uczeni z uniwersytetu Harvarda potwierdzają, że jogging korzystnie wpływa na męskie libido. Wszystko dlatego, że - jak twierdzą - bieganie udrażnia naczynia krwionośne, a to dla mężczyzny podstawa udanego życia seksualnego. Lepsze krążenie oznacza brak problemów z potencją, a wydzielające się w czasie wysiłku endorfiny zapewniają biegaczom dobre samopoczucie i pozytywną energię. Do tego stopnia, że podobno panowie uprawiający biegi w łóżku zachowują się tak, jakby byli pięć lat młodsi, niż w rzeczywistości.

Według badaczy z Harvard University aby uniknąć impotencji wystarczy przeznaczyć na bieganie przynajmniej trzy godziny w tygodniu. Nic dziwnego, że Mike Finch, redaktor "Runner"s World"s" komentując wyniki obu przywołanych badań stwierdził, że maratończycy to seksualni bogowie.

Jedno co może niepokoić, to potwierdzony naukowo fakt, że bieganie uzależnia. I o ile 66 procent biegaczy podczas biegu myśli o seksie, to 8 procent doszło do sytuacji odwrotnej - podczas seksu nadal myśli tylko o bieganiu. To może być groźne, choć z drugiej strony przecież partnerka wcale nie musi o tym wiedzieć. Wystarczy, żeby biec równym tempem i nie finiszować zbyt prędko, a wszystko będzie ok.




  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (30 sztuk)


KRIS
Krzysztof Szwed

Ostatnio zalogowany
---


 2012-10-29, 21:23
 
To dopiero naukowe badania :)))))
Biegnąc maraton moje pragnienia są wprost przeciwne – chcę jak najprędzej skończyć!
Zresztą według tych wyników, co drugi zawodnik musiałby biegać z „żaglem” w górze, chyba, że owi ankietowani to ci z gatunku „erotoman gawędziarz” ….

Badania, badaniami, a w praktyce to i tak powszechnie wiadomo, że kobieta z podkasaną spódniczką biegnie szybciej niż mężczyzna z opuszczonymi spodniami ...

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (404 wpisów)
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (190 sztuk)

 



Kamus
Kazimierz Musiałowski

Ostatnio zalogowany
2024-03-06
18:05

 2012-10-30, 07:51
 O wszystkim...
Bardzo ciekawy temat

Pozdrawiam

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA


jacdzi
Jacek Dziekonski
MaratonyPolskie
TEAM


Ostatnio zalogowany
2021-05-30
06:10

 2012-10-30, 07:53
 
Czy o seksie? Bywa. Ale jeszcze czesciej o przyjaciolach, kobietach... Niestety zdarza sie tez o pracy:-(

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (510 wpisów)
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (30 sztuk)


henry
Henryk Czerniak

Ostatnio zalogowany
2024-03-23
16:36

 2012-10-30, 09:07
 Myślenie w biegu
Każdy bieg traktuję poważnie i w czasie biegu jestem maksymalnie skoncentrowany na biegu. Od pierwszego metra myślę , czy dobrze się ustawiłem na starcie, czy w odpowiednim czasie pokonałem pierwszy kilometr, czy zrobiłem dobrą rozgrzewkę , czy się dobrze ubrałem na pogodę, w dalszym ciągu sprawdzam czy mam odpowiednie tempo i kalkuluję na jaki czas biegnę i które miejsce mogą zająć. O seksie to może myślą ci którzy traktują bieganie jako jedną z form rozrywki.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (25 sztuk)


silver2687
Krzysztof Cichowski

Ostatnio zalogowany
2023-01-16
12:34

 2012-10-30, 11:10
 
2012-10-30, 09:07 - henry napisał/-a:

Każdy bieg traktuję poważnie i w czasie biegu jestem maksymalnie skoncentrowany na biegu. Od pierwszego metra myślę , czy dobrze się ustawiłem na starcie, czy w odpowiednim czasie pokonałem pierwszy kilometr, czy zrobiłem dobrą rozgrzewkę , czy się dobrze ubrałem na pogodę, w dalszym ciągu sprawdzam czy mam odpowiednie tempo i kalkuluję na jaki czas biegnę i które miejsce mogą zająć. O seksie to może myślą ci którzy traktują bieganie jako jedną z form rozrywki.
Jeśli chodzi o start w zawodach to się jak najbardziej zgadzam, ale gdy przychodzi nam zrobić około 30km na treningu "na zaliczenie" to warto się zrelaksować i odpłynąć gdzieś myślami (niekoniecznie w takie tematy jak wyżej wspomniane) :)

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (10 sztuk)


tak
Tomek Kowalski

Ostatnio zalogowany
2023-09-14
15:20

 2012-10-30, 12:08
 
Ciekawe, jaką grupę badano. Tomek, można prosić o źródło?

Dla mnie bieganie to czas, kiedy przede wszystkim mogę... przestać myśleć! W końcu, po całym dniu myślenia, można się wyłączyć :) Uwielbiam to w biegu. Czasem faktycznie myśli płyną w sobie znanym kierunku, ale częściej jest tzw "nothing box" (polecam film na youtube, polskie napisy). Oczywiście nie dotyczy to mocnych treningów, gdzie faktycznie trwa walka w myślach o każdy kilometr, piszę o luźnym bieganiu.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (5 wpisów)

 



hubertp29
Hubert Przybyszewski

Ostatnio zalogowany
2013-06-07
21:05

 2012-10-30, 12:30
 
Bieganie + morsowanie to dopiero jest hardcore! ;)

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA


henry
Henryk Czerniak

Ostatnio zalogowany
2024-03-23
16:36

 2012-10-30, 13:13
 Zgadzam się
2012-10-30, 11:10 - silver2687 napisał/-a:

Jeśli chodzi o start w zawodach to się jak najbardziej zgadzam, ale gdy przychodzi nam zrobić około 30km na treningu "na zaliczenie" to warto się zrelaksować i odpłynąć gdzieś myślami (niekoniecznie w takie tematy jak wyżej wspomniane) :)
Oczywiście jeśli chodzi o trening , szczególnie wolny to zauważyłem , że wpadają mi go głowy różne ciekawe pomysły i rozwiązania , których wcześniej nie udało mi się rozwiązać. W czasie biegu po lesie czy polu mózg się mocno dotlenia i pracuje łatwiej, jest to to samo gdy człowiek pracujący dużo umysłowo po kilku godzinach idzie na powietrze aby sią przewietrzyć i nabrać sił umysłowych do dalszej pracy.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (25 sztuk)


Hung
Marek Piotrowski

Ostatnio zalogowany
2024-02-17
21:23

 2012-10-30, 20:57
 
Różne myśli mnie nachodzą - podczas biegu - włącznie z tymi o seksie. Trudno jest podczas zawodów (bo na treningach nie mam możliwości) nie zwrócić uwagi na panie a co za tym idzie myśleć nie o biegu a pięknie biegaczki. Nieraz przyczepi się jakaś melodia i bezustannie się powtarza, kilka razy próbowałem utrwalić sobie pewien tekst na pamięć, co nie bardzo się sprawdza, podobnie jak przeliczanie dystansu, który pokonałem lub pozostały na procenty albo na szybkość. Okazuje się, że im bardziej jestem zmęczony, tym gorzej myślę logicznie, choć instynkt nabytego "sprytu biegaczego" działa samoczynnie chyba. Kiedyś wymyśliłem pewną rymowankę i po powrocie do domu całkiem mi wyparowała. Jednym słowem nieraz męczą mnie te wszystkie myśli (czy próby myślenia), nie jestem w stanie całkiem rozluźnić mózgu.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (151 wpisów)


aniabazylia

Ostatnio zalogowany
2022-01-17
16:17

 2012-10-30, 21:49
 
"flunning".... bardzo mi się spodobało.Kupuję.Koduję.:)

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA


DODAJ SWÓJ KOMENTARZ W TYM WĄTKU

POWRÓT DO LISTY WĄTKÓW DYSKUSYJNYCH




 Ostatnio zalogowani
GriszaW70
11:31
stanlej
11:29
przystan
11:26
jfb
11:23
dlugipawlo
11:14
BemolMD
11:09
Admin
11:01
Amian
10:52
iron25
10:31
Mikesz
10:20
schlanda
10:12
StaryCop
10:05
justynas94
09:53
lordedward
09:36
Admirał
09:22
Wojciech
09:21
|    Redakcja     |     Reklama     |     Regulamin     |