Jestes
niezalogowany
ZALOGUJ

 

METRYKA WATKU DYSKUSYJNEGO
  Dyscyplina  
  Status  Wątek aktywny ogólnodostępny
  Wątek założył  lszymanski (2011-10-09)
  Ostatnio komentował  gosciu (2015-09-29)
  Aktywnosc  Komentowano 20 razy, czytano 1010 razy
  Lokalizacja
 aaa - brak lokalizacji

DODAJ SWÓJ KOMENTARZ W TYM WĄTKU

POWRÓT DO LISTY WĄTKÓW DYSKUSYJNYCH



lszymanski

Ostatnio zalogowany
---


 2011-10-09, 21:11
 Maraton: start w deszczu
Witam,

szykuję się do pierwszego startu w maratonie w biegowym życiu (październik). I trapi mnie jedna sprawa, czyli co na siebie założyć jak będzie padać. Samo ciepło, zimno, czy wiatr nie jest mi straszny, ale deszcz to inna sprawa. Treningowo unikałem deszczu lub deszcz mnie unikał i nie miałem okazji za bardzo zasuwać przez kilka godzin w deszczu, ale start to inna sprawa. Niech będzie ulewa, i co wtedy?

Dlatego proszę, siostry i braci biegaczy o rade co na siebie ewentualnie założyć, na górna partię ciała. Czy jakąś kurteczkę, cienka folię, czy jeszcze inny patent.

Z góry dzięki za porady.

Pozdrowienia!

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (1 sztuk)




Ostatnio zalogowany



 2011-10-09, 21:47
 
Generalnie jak jest mokro (deszcz ale też upał gdy się mocno pocę) warto przykleić plastry na sutki, żeby ich nie obetrzeć do krwi. Na każdy maraton niezależnie od pogody - muszę nasmarować zgięcia ciała (pachy pachwiny) wazeliną inaczej będę miał obtarcia.

Maraton - można biec w deszczu w samej koszulce jak jest ciepło, ale w październiku ubrałbym na nią jakąś kurtkę biegową, którą ewentualnie można zdjąć i na trasie komuś oddać w depozyt. W razie wątpliwości weź więcej ubrania na start i zobacz, w co bardziej doświadczeni biegacze się ubiorą. Dzisiaj przyglądałem się rozgrzewce czołówki przed Dychą Drzymały, zrobiłem ją podobnie i dało to niezłą moc. Uczę się od lepszych.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (8 sztuk)

 



henry
Henryk Czerniak

Ostatnio zalogowany
2024-03-23
16:36

 2011-10-09, 21:57
 Kurtka
W dzisiejszych czasach nie ma problemu z deszczem. Jeśli miało by padać cały czas to warto zafundować sobie kurtkę cienką z Goretxu , niestety cena do 1000 zł, są też tańsze oddychające nie przemakalne. Jeśli deszcz padał by tylko na starcie to można założyć inną używaną kurtkę nieprzemakalną , którą można później zwinąć lub nawet wyrzucić.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (25 sztuk)


176fm
Marek Foksa

Ostatnio zalogowany
---


 2011-10-09, 22:38
 
1.Jakiś worek na śmieci( najlepiej duży i cienki) z wyciętym miejscem na głowę i ręce pozwoli Ci te parę godzin wytrzymać i zawsze można wyrzucić.
2.Dwie warstwy na górze, przy czym pierwsza bardzo obcisła - pomimo ,że jest się mokrym nie odczuwa się tak bardzo zimna.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (35 sztuk)


michal71
Michał Brzenczek

Ostatnio zalogowany
2015-09-02
08:42

 2011-10-10, 11:20
 Kurtka
Ja na deszcz w połączeniu z zimnem i wiatrem ubieram wiatrówke. Nie wiem co na siebie założysz i tak podczas maratonu będziesz mokry. Na nogi cienkie spodnie ale lepiej dłuższe niż typowe startówki. Podczas biegu maratońskiego należy zadbać o komfort cieplny, dlatego ja stosuje wiatrówke, która nawet jak jest mokra ochroni mnie przed wyziębieniem. Jako warstwe pierwsza koniecznie bardzo obcisła bluza, ja stosuje kompresyjną z krótkim rękawem.
Nie ukrywam, że eksperymentowałem z workiem, ale po godzinnym biegu miałem juz dosć, praktycznie zaparzyłem sie wszędzie gdzie tylko można.
Jeżeli pokonujesz maraton w okolicy 4 godzin to wtedy ubiór jest bardzo ważny, natomiast im biegniesz szybciej, tym bardziej przeszkadzaja patenty typu worek lub kurtka i tu niestety kłania sie tylko dobra kompresyjna odzież.
Dodatkowo biegam zawsze w czapce z daszkiem i okularach z wymiennymi szkłami w zalezności od naslonecznienia.
To jest mój sposób na pokonanie bestii w deszczu.
Pozdrawiam.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (45 wpisów)
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (11 sztuk)




Ostatnio zalogowany



 2011-10-10, 11:31
 :)
Mnie tam wystarczy czapka z daszkiem, ale październikowy deszcz to chyba jednak co innego?

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (2 wpisów)
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (8 sztuk)


misthunter
Łukasz Nowak

Ostatnio zalogowany
2016-05-04
17:45

 2011-10-10, 12:18
 
Mój jak na razie jedyny maraton był w deszczu i za ciepło nie było (ok 10 st.), ale odczuwałem to tylko przed startem i za metą.

W trakcie na trasie biegłem koszulce - worek zdjąłem przed startem (taki był zresztą plan), wiatrówkę przewiązałem w pasie około 4. kilometra, bo jak zawsze zrobiło mi się gorąco. Czapka z daszkiem, koszulka i krótkie spodenki wystarczyły.

Najmocniejsze deszcze łapały mnie na wybieganiach w lecie - wtedy czapka i okulary ze szkłami zmienionymi na jasne i dalej przed siebie :)

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA

 



Biegam dla...
Michał Biernat

Ostatnio zalogowany
---


 2011-10-10, 13:40
 
Witam,
ponieważ poprosiłeś o opinię dlatego najpierw wyrażę swoje zdanie w sprawie biegania w deszczu dlatego, nie miej mi za złe, że piszę iż według mnie, to źle robisz skoro unikasz treningu w deszczu. Wszak w każdym regulaminie jest zapis, że zawody odbędą się bez względu na pogodę czy warunki atmosferyczne, a to oznacza, że deszcz trzeba brać po uwagę. Wówczas taki trening w deszczu to jak znalazł.... Poza tym, to może ja akurat tak mam, że lubię biegać w deszczu. Rzecz gustu.
Co do maratonu w deszczu, to osobiście sam przebiegłem jeden taki, który był od początku do końca w deszczu, czyli w 2008 roku w Krakowie. Wówczas organizatorzy przed startem rozdawali folię w kawałkach, ponieważ mocno padało i można było sobie zrobić z niej ubranko. Tak zrobiłem i w takim ubranku przebiegłem do 40 km i później na Błoniach zrzuciłem i jeszcze zdążyłem złamać czwórkę. Nie wiem do końca, czy to był dobry pomysł, bo chyba przez tą folię więcej się wypociłem, ale cały czas padał deszcz, czyli bilans chyba był na zero. Poza tym, na deszcz przed startem i przez pierwsze kilometry, to dobrym patentem jest duży worek foliowy, w którym tylko trzeba wyciąć otwór na głowę i na ręce. Później jednak trzeba go zerwać z siebie, bo jak organizm dobrze się dogrzeje, to i tak jest się całkowicie mokrym. Chyba, że na dodatek przenikliwie wieje wiatr, to wówczas taka folia chroni przed szybkim wyziębieniem. A Tobie życzę dobrej pogody do biegania i powodzenia na maratonie.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA


lszymanski

Ostatnio zalogowany
---


 2011-10-10, 18:42
 
Wasze porady są BEZCENNE !!!

Co innego teoria, a co innego praktyka, dlatego bardzo dziękuję.

Czekam na kolejne podpowiedzi, rady, licząc na ładna pogodę :)

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (1 sztuk)


Magda
Magdalena R-C

Ostatnio zalogowany
---


 2011-10-10, 19:00
 
zaczęłam biegać lata temu i tak naprawdę pierwsze bieganie w deszczu, w sensie startu zaliczyłam na tegorocznym Silesia Maratonie

na pewno przydaje się czapka z daszkiem, bo osłania twarz i lepiej widać

jeśli trafisz na mocny deszcz na maratonie, to musisz liczyć sie z tym, że spędzisz kilka godzin w strugach wody

na pewno już byłes w takiej sytuacji, niekoniecznie biegowej, i wiesz co wtedy najbardziej Ci przeszkadzało

bedzie raczej zimno, ja bym wolała biec w rękawiczkach, ale mokre i zimne będą chłodzić
jeśli jednak oprócz wody będzie też silny wiatr, to takie rękawiczki, nawet mokre, będą błogosławieństwem

wydaje mi się, że nie ma co kombinować z nieprzemakalnymi butami, czasem pada tylko chwilę, buty sie zmoczą, ale tez szybciej schną i lepiej sprawdzą się zwykłe biegowe buty z siateczką

zależy jak jestes zahartowany, mi niska temperatura nie przeszkadza, ale jeśli z Tobą jest inaczej możesz dostać hipotermii (BTW folia termiczna złożona jest niewielka i kosztuje kilka złotych, warto mieć przy sobie)

na Silesi przetrwałam tez dzięki kurtce z softshela, była mokrusienka, ale ja pod nią- o dziwo sucha

błogosławieństwem jest gdy na mecie ktoś czeka- ja miałam mamę z wielkim termosem słodkiej, gorącej herbaty (z tego akurat skorzystało kilka osób), z ręcznikiem, przydaje się wspomniana wcześniej folia, bo czasem na mecie już nie ma albo wcale nie ma, poza tym trzeba się natychmiast przebrać w suche ciuchy- nie zapomnij o pełnym komplecie łącznie z bielizną, drugimi butami, i jak jest zimno to fajnie jak ktoś te ciuszki trzyma pod kurtką, bo wskakujesz w nagrzane i nie tracisz energii na rozgrzanie

weź ze soba słodycze, tylko najpierw jakaś kanapeczka, w przeciwnym razie Cię zmuli

i pamiętaj, nawet jeśli będzie chłodno nie zapomnij uzupełniać płynów na trasie, ale izo i rozsądnie

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (91 sztuk)


pismak
Patryk Łazarski

Ostatnio zalogowany
2017-12-15
19:07

 2011-10-10, 21:02
 
Cześć kolego!

Ostatnio byłem na ponad 2 godzinnym treningu i po wyjściu z domu złapał mnie deszcz i padał przez cały trening.
Miałem na sobie leginsy, bawełnianą koszulkę i termoaktywną koszulkę z długimi rękawami (Kalenji) i był to chyba najbardziej odpowiedni strój w jakim biegałem w czasie deszczu czy śniegu.

Życzę powodzenia na biegu! :)

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (1 wpisów)
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (10 sztuk)


Martix
Marcin Drabik

Ostatnio zalogowany
2023-06-17
18:24

 2011-10-10, 21:34
 
Sam deszcz nie jest tak straszny jak desz w zimnie. Gdy jest zimno zakładam podkoszulek i lekką bluzę biegową ortalionową,przewiewną. Gdy jest cieplej po prostu biegam normalnie bez bluzy. Startowało się na kilku maratonach, szczególnie w Poznaniu i Krakowie gdy padał deszcz i mam takie złe doświadczenie że podkoszulek bawełniany zakładany pod schirt biegowy z technicznej tkaniny nasiąka wodą i staje się ciężki przez co czuje się dyskomfort i jest tendencja do ocierania i krwawienia sutków "na cyckach".Oprócz tego w bawełnianej podkoszulce skóra nie oddycha i się szybciej pocę więc wogle odeszłem od bawełny,stosuję ją tylko do chodzenia. W Poznaniu gdy będzie padac założe jak dzi na treningu shirt techniczny bez rękawów i na wierzch bluzę techniczną z rękawami. Nigdy nie biegłem maratonu w ortalionie!

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA

 



zenek710424
ZENON Nowak

Ostatnio zalogowany
2022-07-10
19:51

 2011-10-10, 21:37
 Cześć
Z mojego jedynego doświadczenia w maratonie (też biegłem w Silesia maraton w ciągłym deszczu przy temperaturze ok. 2-3 C.
Ubrany byłem jedynie w spodenki i koszulkę, przed samym biegiem na ręce i nogi rozsmarowałem trochę maści rozgrzewającej). Biegło się przyjemnie, nie odczuwałem zimna
podczas całego biegu. Dużo zależy jeszcze od czasu jaki przewidujesz spędzić na trasie. Ja biegłem 3:15.
Dużo ważniejsze jest szybkie wysuszenie i przebranie w możliwie komfortowych warunkach, podczas SM. nie było to możliwe i na stole masażysty dostałem takich drgawek z zimna że nie mogłem wytrzymać

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA


arturokuro
ARTUR KURZEJA

Ostatnio zalogowany
2021-10-20
13:31

 2011-10-10, 21:56
 
2011-10-10, 21:37 - zenek710424 napisał/-a:

Z mojego jedynego doświadczenia w maratonie (też biegłem w Silesia maraton w ciągłym deszczu przy temperaturze ok. 2-3 C.
Ubrany byłem jedynie w spodenki i koszulkę, przed samym biegiem na ręce i nogi rozsmarowałem trochę maści rozgrzewającej). Biegło się przyjemnie, nie odczuwałem zimna
podczas całego biegu. Dużo zależy jeszcze od czasu jaki przewidujesz spędzić na trasie. Ja biegłem 3:15.
Dużo ważniejsze jest szybkie wysuszenie i przebranie w możliwie komfortowych warunkach, podczas SM. nie było to możliwe i na stole masażysty dostałem takich drgawek z zimna że nie mogłem wytrzymać
przebiegłem tegoroczny SM w spodenkach i koszulce bez dodatkowych gadżetów ,bardzo pomogło mi intensywniejsze przebieranie ramionami oraz naprzemienne zaciskanie i rozkurczanie dłoni w pięść .

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (17 sztuk)


nifares69
Dariusz Serafin

Ostatnio zalogowany
2024-03-22
01:27

 2011-10-11, 09:48
 
2011-10-10, 21:02 - pismak napisał/-a:

Cześć kolego!

Ostatnio byłem na ponad 2 godzinnym treningu i po wyjściu z domu złapał mnie deszcz i padał przez cały trening.
Miałem na sobie leginsy, bawełnianą koszulkę i termoaktywną koszulkę z długimi rękawami (Kalenji) i był to chyba najbardziej odpowiedni strój w jakim biegałem w czasie deszczu czy śniegu.

Życzę powodzenia na biegu! :)
Bawełniana koszulka!!!NIE
Jak się namoczy będzie ciężka i mocno będzie chłodziła

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (100 sztuk)


pismak
Patryk Łazarski

Ostatnio zalogowany
2017-12-15
19:07

 2011-10-11, 12:59
 
2011-10-11, 09:48 - nifares69 napisał/-a:

Bawełniana koszulka!!!NIE
Jak się namoczy będzie ciężka i mocno będzie chłodziła
Koszulka termoaktywna działała w sposób prawidłowy, było mi ciepło i odpowiednio podczas takiej pogody.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (1 wpisów)
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (10 sztuk)


jarek1209
Jarosław Haczyk

Ostatnio zalogowany
2021-06-09
22:02

 2011-10-11, 13:32
 
O deszczu na Silesii parę osób już pisało. Ja też biegłem ten maraton na krótko. Dodatkowo pomogła czapka z daszkiem (nie zalewa oczu) i cienkie rękawiczki, które można wykręcać od czasu do czasu (od razu robi się przyjemniej). W Poznaniu na pewno nie będzie tak zimno, zatem spokojnie takie ubranko wystarczy, nawet jeśli będziesz na trasie znacznie ponad 4h. Ważna jest szybka zmiana ubrania na mecie (oczywiście na suche).
Powodzenia :)

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (28 sztuk)

 



Motylop
Damian

Ostatnio zalogowany
2020-11-23
07:59

 2011-10-11, 23:54
 
Niestety, maraton w deszczu to nic przyjemnego. Pod tym względem tegoroczny Silesia Maraton przebił chyba wszystko co tylko się dało - w życiu nie brałem udziału w tak obrzydliwym (pod względem warunków) biegu. Nie pomogła kurtka z membraną, było zimno i mokro, i z każdym kolejnym kilometrem uświadamiałem sobie, że każda warstwa którą mam na sobie to tylko następne kilogramy wody które muszę dzwigać...

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA


andrzejIn
Andrzej

Ostatnio zalogowany
2024-03-01
22:13

 2011-10-12, 08:58
 
Ja zaliczyłem oba wspomniane wyżej deszczowe maratony - Kraków 2008 i Silesia 2011 - oba z życiówkami. Już tak mam że w deszczu i zimnie (do pewnych granic) biegam lepiej. W Krakowie było ok.10 stopni więc biegłem na krótko bez zadnych dodatków, w Silesii było zimniej - wybrałem koszulke techniczną z długim rękawem ważne żeby nie mieć na sobie nic co mocno chłonęłoby wodę). Nie stosuję żadnych maści. Nogi się wystarczająco rozgrzewają w biegu. Przemarznięcie odczuwałem dopiero po biegu - chyba nawet gorzej to krakowskie. Najbardziej zmarzły dłonie - myślałem nad rękawiczkami rowerowymi (bez palców) i to chyba dobry pomysł - ale bałem się że od deszczu zrobią się ciężkie i nieprzyjemne. Na mecie dygotałem z zimna - warto zatem mieć kogoś na mecie kto pomoże szybko przebrać się w suche i ciepłe.
Jeszcze jedna uwaga - kałuże - na Cracovii złapałem kontuzje kolana przeskakując w bok kałużę. Rada jest taka aby nie wykonywać ryzykownych manewrów.(nie warto - buty i tak w końcu się przemoczą) Na Silesii niektóre ulice przypominały rzeki więc i tak nie było możliwosci omijania. Trzeba wcześniej przetestować buty w porównywalnych warunkach. Moje (szczególnie te z Silesii) mimo systematycznego podtapiania spisywały się dobrze, woda szybko z nich uciekała i pod tym wzgledem nie było dyskomfortu.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA


gosciu

Ostatnio zalogowany
2016-04-07
14:52

 2015-09-29, 16:45
 
ja robię w ten sposób, że w zimniejsze dni albo już nawet zimą zakładam bluzę termoaktywną a pod spód zwykłą koszulkę, bluzę specjalną z New Balance, bo są lepsze jakościowo i wygodniejsze, a koszulkę obojętnie jaką, też by mogłabyć termoaktywna, ale jeszcze nie mam niestety

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA


DODAJ SWÓJ KOMENTARZ W TYM WĄTKU

POWRÓT DO LISTY WĄTKÓW DYSKUSYJNYCH




 Ostatnio zalogowani
Amian
10:52
iron25
10:31
stanlej
10:29
Mikesz
10:20
schlanda
10:12
StaryCop
10:05
justynas94
09:53
lordedward
09:36
Admirał
09:22
Wojciech
09:21
cinekmal
09:17
waldekstepien@wp.pl
09:16
Admin
09:06
rolkarz
08:45
kos 88
08:36
daNN
08:32
|    Redakcja     |     Reklama     |     Regulamin     |