Autor: mamusiajakubaijasia, 2009-11-09, 10:39 napisał/-a:



W zasadzie...masz rację:)

Autor: kwasiżur, 2009-11-09, 12:50 napisał/-a:
A ja myślałem, że to kolega Admin jest największym Blogerem :)))

Autor: mamusiajakubaijasia, 2009-11-09, 14:28 napisał/-a:


Blagierem...a to różnica:))

Autor: Admin, 2009-11-09, 18:16 napisał/-a:
Przyznam szczerze, że gdy zaczynałem przygodę z organizacją Biegu Katorżnika to uruchomiłem specjalny blog w którym chciałem opisywać wszystkie aspekty organizacji. Był ze mnie wtedy naiwny i początkujący organizator - szybko zrozumiałem, że bieg składa się w większości z elementów o których nie można pisać. No i blogowanie skończyło się po tygodniu :-))

Autor: mamusiajakubaijasia, 2009-11-09, 18:22 napisał/-a:


Tydzień...
Długo wytrwałeś:)
Niektórzy nie potrafią wytrwać przez tydzień przy zamiarze biegania....ale takich tu nie ma:)


W sumie szkoda, że nie piszesz, bo przy Twoim poczuciu humoru to mogłaby być wielce interesująca lektura:)

Autor: jotka65, 2009-11-10, 09:18 napisał/-a:
To i tak dobrze. Wyobraź sobie... odwrotny scenariusz...:) Po tygodniu porzucił organizację katorżnika - ale (za to)nie przestał pisać! :)))

Autor: Basieczka, 2009-11-11, 18:22 napisał/-a:
ja również śledzę kilka blogów- niestety są i tacy, którzy przestali już pisać :-((( a szkoda, a szkoda....

Autor: Smogo, 2009-11-12, 14:51 napisał/-a:
Żeby tylko było kiedy pisać - i czytać. Żeby tylko "niebo nie waliło nam się na głowę", to pewnie klawiatura niejednego biegacza stukała by regularnie. Ale dobrze, dziś stanę przed lustrem i wzorem treningowych filmów motywacyjnych korporacji typu "Amway" będę patrzył sobie w oczy i mówił: napiszesz komentarz na blogu, dasz radę, jesteś zmotywowany, zrobisz to... :-)

Autor: Magda, 2009-11-13, 21:42 napisał/-a:
:) :) :) :) :) :) świetne

też poćwiczę z tym lustrem :D tylko tekst będzie inny

Autor: Admin, 2011-08-23, 20:39 napisał/-a:
Informuję, że po dłuższym namyśle postanowiliśmy zrezygnować z opcji oceniania blogów przez czytelników.