Jestes
niezalogowany
ZALOGUJ

 

26 marca 2014, 07:32, 512/153775Mateusz Jasiński
Techniki wiązania butów sportowych - przewodnik New Balance

LINK 1: STRONA INTERNETOWA NEW BALANCE



      Jak dbać o buty sportowe

- Zawiązujcie swoje buty do biegania prawidłowo (przykłady poniżej).
- Wymiana obuwia powinna nastąpić po przebiegnięciu około 600 – 800 km, w zależności od wagi ciała, pokonywanych dystansów i nawierzchni, po której biegamy.
- Buty należy wymienić także w przypadku znoszenia wkładki.
- Nie należy czyścic obuwia poprzez „zatapianie” go w pralce. Po ewentualnym czyszczeniu, suszyć w temperaturze pokojowej.
- No i podstawowa zasada, której bezwzględnie trzeba się trzymać – butów do biegania używajmy TYLKO do biegania!

 Wzorce wiązania sznurowadeł

W zależności od typu stopy, są różne możliwości wiązania obuwia sportowego. Poniżej przedstawiono przykłady.

Sposób 1

U osób z wysokim podbiciem warto zastosować technikę, w której na początku krzyżujemy sznurowadła, a następnie przewlekamy prze szlufki „w rzędzie”. Zapobiega to nadmiernemu uciskowi na kości śródstopia i uczucia spłaszczania łuków stopy, zapewniając jednocześnie stabilizację.






Sposób 2

Osobom z szerokim przodostopiem polecamy sposób przedstawiony poniżej. Zapewnia przestrzeń w bucie i umożliwia swobodne poruszanie palcami.














Sposób 3

W przypadku zbyt dużej ilości miejsca w bucie, przy wąskiej konstrukcji stóp, dobrze jest wiązać sznurowadła sposobem krzyżowym, z dodatkową pętelką. Spowoduje to podwojenie ilości sznurówek w okolicy śródstopia, co znacznie zwiększa komfort biegania w tak dopasowanym obuwiu.







  Sposób 4

Uczucie wyślizgiwania się pięty może sprawiać dużo problemów. Może być to spowodowane nieodpowiednim dopasowaniem buta. Wiązanie fiksujące piętę, nazywane „krawatem biegacza”













 Sposób 5

Jeżeli buty wydają się zbyt ciasne, bez względu na typ i konstrukcję stopy, polecamy sposób wiązania równoległego.















Sposób 6

Dla osób mających problem ze schodzącymi paznokciami i z tendencją do powstawania krwiaków, również mamy rozwiązanie (chociaż „czarne paznokcie” często bywają rezultatem nieprawidłowej techniki biegania). Należy zawiązać buty tak, aby materiał najbliżej palucha mógł być pociągnięty w górę przez sznurówkę wychodzącą z bocznej strony buta, w momencie, gdy jest naciągnięta, a sznurowadła są zawiązane.





WIADOMOSCI POWIAZANE
 
  2014-04-02 - Artur Kern, zawodnik NewBalance.pl Team ...
  2014-03-19 - New Balance sponsorem Wings For Life...
  2014-02-25 - Minimalizm i maksymalizm w butach biegow...
  2014-02-04 - Zostań ambasadorem New Balance i poleć n...
  2013-12-17 - New Balance 890 - specjalnie na NY Marat...
  2013-11-21 - New Balance: biegowe piątki w... piątki...
  2013-10-18 - Postaw FUNDAMENTY formy, 
czyli we...
  2013-07-05 - Naturalna dynamika - test New Balance MR...
  2013-05-20 - NB Minimus - druga generacja...


Komentarze czytelników - 15podyskutuj o tym 
 

Slawek Wisni

Autor: Slawek Wisniewski, 2014-03-26, 14:43 napisał/-a:
Po 600 km, to moje buty dopiero dobrze są dobrze "ułożone" - tzn. nic nie uciska, obciera - biega się przyjemnie.

 

andbo

Autor: andbo, 2014-03-26, 15:19 napisał/-a:
A ja "gupi" wymieniam buty dopiero... jak się nadają do wymiany! Hm?!

 

Mars

Autor: Mars, 2014-03-26, 19:08 napisał/-a:
Nie należy czyścic obuwia poprzez „zatapianie” go w pralce.

Z tym jak najbardziej się zgodzę. W wyniku prania mogą się porozklejać. Sam tego nie doświadczyłem, bo jeszcze nigdy w życiu nie prałem żadnych butów, czy to biegowych czy każdych innych. I wolę nie próbować. Ciepła woda, trochę rozpuszczonego mydła, plastykowa szczoteczka - i po takim czyszczeniu moje buty wyglądają jak nowe :-) Jedynie wkładki wyjmuję i piorę w pralce, ale żadnych butów!

W jednych butach do asfaltu biegam po wszystkich nawierzchniach - po asfalcie, duktach leśnych, kamieniach, korzeniach itp. Nie mam żadnych osobnych butów trialowych bo to niepotrzebny wydatek. Ważę ponad 80 kg, więc jestem ciężkim biegaczem (i niech tak pozostanie) i buty wymieniam dopiero wtedy gdy się rozlatują, więc pokonuję w nich biegiem i spacerem dużo ponad 1000 km. Są to buty za równe 300 zł. Nie stać mnie na to aby co 600-800 km wymieniać buty.

No i oprócz biegania także w nich chodzę - na każdym maratonie przynajmniej kilka km pokonuję spacerem :-) Ot, tak dla relaksu :-) A co, mam zdjąć buty i maszerować w skarpetkach ?:-)

 

poszurany

Autor: rob8043, 2014-03-26, 21:24 napisał/-a:
typowy artykuł sponsorowany, poza tym nie wiem jakie mam podbicie

 

bladerunner

Autor: bladerunner, 2014-03-26, 21:41 napisał/-a:
Może New Balance trzeba wymieniać po 600-800 km, nie wiem bo nigdy nie miałem. Ja w Adidasach Supernova Glide 2 przebiegłem ponad 3000 km a w Nike Pegasus 28 ponad 2500 km i biegam dalej w obu na zmianę. Nie należę do lekkich biegaczy, ważę 88 kg i biegam głównie po asfalcie. Te zalecenia o częstej wymianie obuwia to chwyty marketingowe producentów. Uważam że buty należy wymieniać wtedy gdy po prostu nie nadają się do użytku.

 

leszek_krako

Autor: leszek_krakow, 2014-03-26, 22:41 napisał/-a:
Moje NB Ionix"y sprzed dwóch lat mają 600 km, Nike Lunarglide"y 1500 km. Obie pary wyglądają nieźle, nie przetarte, podeszwy ok, wkładki OK, ułożyły się i wytrzymają jeszcze raz tyle (a wazę też 88 kg). Szkoda, ze nowe New Balance"y są takie słabe ;)
Głupoty wypisywane przez producentów przerażają...
Już dawno udowodniono, że buty muszą się "uleżeć" i spokojnie można gonić po kilka kkm - gnać dopóki wygodne i całe - później wyrzucić i kupić kolejne na promocji "zeszłoroczny model" za max 200 zł - i jest git :)

 

niedzielny t

Autor: niedzielny truchtacz, 2014-03-27, 21:26 napisał/-a:
yyy... to ja w swoich NB 736 zrobiłem już z jakieś 6-7 tys. km. Mam je od 2008 r. i biegałem w nich przez cały rok, niezależnie od pogody. Co prawda podeszwy na piętach się już "trochę" starły, ale na treningi do lasu jeszcze je czasem zabieram. :)

 

Henryk W.

Autor: Henryk W., 2014-03-28, 05:54 napisał/-a:
No właśnie:) To temat na osobny artykuł:)

 

antgaz

Autor: antgaz, 2014-03-31, 20:44 napisał/-a:
witam .biegam w butach z Lidla (cena 65zł ). w tamtym roku zaliczyłem ok 22 połówek, 3 maratony i trochę 10 i 15 ( ok 10 )biegam też do pracy ok 17km raz na tydzień, biegam z pięty ,trzy razy szewc podklejał mi tyły obcasów , teraz będzie 4 raz, jestem lekki 70 kg i stary dziadek 62 lata ,kupuje też z Lidla wkładki ,czasy nie są rewelka ale maraton poniżej 4.30 , połówka 1,50. bez najmniejszych problemów ze stopami czy stawami. biegać zacząłem w tamtym wieku w 74 roku, biegałem w trampkach tzw. pepegach. kupiłbym lepsze buty ale czasów bym nie poprawił no bo to już nie ten wiek( chodzi o mój wiek )ale trzeba z młodymi naprzód iść po życie sięgać nowe a nie w uwiędłych laurów liść z uporem stroić głowę. wszystkich pozdrawiam . do zobaczenia w Dębnie, Łodzi , na GWIN-cie ,Rzeszowie ultra itd

 

Arti

Autor: Arti, 2014-04-05, 21:27 napisał/-a:
Po 1. wiązanie już jest niemodne
po 2. tradycyjne sznurówki nie pracują wraz z pracą stopy
Po 3. Bolączką na tradycyjne wiązanie i zastanawianie się nad sposobem wiązania są Xtenexy ;) PRzy zakładaniu i zdejmowaniu nie trzeba nic zawiązywać, rozwiązywać.

I nie trzeba np przez rok nic regulować ;) Oczywiście można je użyć do New Balance i każdej innej marki butów ;)

Prostota na maxa ;)

 


















 Ostatnio zalogowani
mieszek12a
22:12
gtriderxc
22:08
chris_cros
22:08
valdano73
21:54
kostekmar
21:42
viesio
21:37
bobparis
21:37
jantor
21:23
aga74
21:23
zulek
21:15
przemekf20@wp.pl
21:12
BOP55
21:12
tomasso023
20:31
GriszaW70
20:28
Arek Dybiec
20:26
irek998
20:19
|    Redakcja     |     Reklama     |     Regulamin     |