Jestes
niezalogowany
ZALOGUJ

 

24 sierpnia 2013, 23:07, 1491/297159
Krzysiek_biega
Krzysztof
Bartkiewicz
Ranking Polskich maratończyków 2013




Przedstawiam wstępny ranking najlepszych polskich maratończyków za pierwszą połowę sezonu 2013. Wśród mężczyzn najlepszy dość niespodziewanie Yared SHEGUMO, na drugim miejscu Arkadiusz GARDZIELEWSKI, aktualny mistrz Polski w maratonie i półmaratonie oraz na 5km.

Obecnie 15 mężczyzn złamało 2:30 i 12 pań poniżej 3:00. Dla porównania w ubiegłym roku 32 mężczyzn pobiegło maraton poniżej 2:30 oraz 21 kobiet złamało 3h w maratonie.

Warto przypomnieć rekord Polski Henia Szosta 2:07.37 uzyskany w japońskim Otsu w ubiegłym roku. Henryk Szost w swoim rekordowym biegu był tylko 4 minuty za rekordem świata. Dla porównania najszybsza tegoroczna Polka, czyli Karolina Jarzyńska, jest obecnie 11 minut za kobiecym rekordem. Takie przeliczenie pozwala docenić wagę tego fantastycznego poziomu uzyskanego przez Szosta.

Skomentował Marcin Nagórek: "Porównując, można zauważyć, że średni poziom męskiego maratonu zarówno w Polsce, jak i na świecie jest dużo wyższy niż kobiecego. Sama czołówka biega podobnie, bo 2:18 u kobiet to 2:05-2:06 u mężczyzny. U kobiet ta czołówka jest jednak bardzo wąska. To normalne, bo kobiet biega co najmniej dziesięciokrotnie mniej niż mężczyzn.

Żeby pokazać wartość wyniku Heńka Szosta, wystarczy uświadomić sobie, że kobieta, żeby osiągnąć ten sam poziom sportowy, musiałaby pobiec wynik rzędu 2:19-2:21 - podczas gdy rekord Polski wynosi 2:26. W związku z tym jest pewien dysonans, na upartego można to wręcz nazwać dyskryminacją. Np. męski maratończyk z poziomu 2:16 zostanie uznany za przeciętniaka, natomiast kobieta z równoważnego poziomu, czyli z wynikiem 2:28-2:30 - za wybitną."


Maraton mężczyzn:

2:12.14 Yared SHEGUMO 14.04.2013 Łódź
2:13.43 Arkadiusz GARDZIELEWSKI 21.04.2013 Warszawa
2:13.56 Błażej BRZEZIŃSKI 21.04.2013 Warszawa
2:14.45 Marcin BŁAZIŃSKI 28.04.2013 Dusseldorf (GER)
2:15.55 Emil DOBROWOLSKI 07.04.2013 Dębno
2:16.28 Michał KACZMAREK 14.04.2013 Łódź
2:18.23 Radosław DUDYCZ 21.04.2013 Warszawa
2:22.15 Wojciech KOPEĆ 07.04.2013 Knoxville (USA)
2:22.30 Bartosz Mazerski 14.04.2013 Bonn
2:23.23 Damian KABAT 21.04.2013 Warszawa

2:26.02 Patryk GIERJATOWICZ 21.04.2013 Londyn
2:26.45 Michał GŁOWACKI 28.04.2013 Manchester (GBR)
2:26.46 Andrzej LACHOWSKI 28.04.2013 Kraków
2:28.13 Adam MARYSIAK 07.04.2013 Dębno
2:29.07 Daniel CHUCHAŁA 21.04.2013 Dębno
2:29.25 Paweł POTRASCHKE 15.04.2013 Gdańsk

Maraton kobiet:

2:26.45 Karolina JARZYŃSKA 14.04.2013 Łódź
2:33.36 Agnieszka MIERZEJEWSKA 28.04.2013 Dusseldorf
2:34.25 Olga OCHAL KALENDAROVA 21.04.2013 Warszawa
2:40.03 Agnieszka GORTEL MACIUK 07.04.2013 Dębno
2:42.50 Justyna MUDY 05.01.2013 Jackson (USA)
2:47.45 Arleta MELOCH 07.04.2013 Dębno
2:49.20 Ewa KUCHARSKA 07.04.2013 Dębno
2:49.30 Julia BUDNIAK 17.03.2013 Los Angeles (USA)
2:56.44 Marzena MORAWSKA 21.04.2013 Warszawa
2:57.24 Ewa KALARUŚ 12.05.2013 Katowice
2:59.03 Monika UKLEJA 07.04.2013 Dębno
2:59.18 Danuta PISKOROWSKA 12.05.2013 Katowice

Półmaraton mężczyzn:

1:03.25 Marcin CHABOWSKI 24.03.2013 Warszawa
1:03.42 Yared SHEGUMO 24.03.2013 Warszawa
1:04.36 Michał KACZMAREK 24.03.2013 Warszawa
1:05.06 Marcin BŁAZIŃSKI 26.05.2013 Tarnowo Podgórne

Półmaraton kobiet:

1:12.36 Karolina JARZYŃSKA 13.01.2013 Los Angeles (USA)
1:14.04 Olga OCHAL KALENDAROVA 24.03.2013 Warszawa
1:14.06 Dominika NOWAKOWSKA 24.03.2013 Warszawa
1:15.22 Agnieszka GORTEL MACIUK 24.03.2013 Warszawa
1:15.56 Dorota GRUCA 20.01.2013 Tempe (USA)
1:15.56 Izabela TRZASKALSKA 24.03.2013 Warszawa

10km mężczyzn:

29.19 Marcin CHABOWSKI 03.08.2013 Gdańsk
29.22 Szymon KULKA 16.03.2013 Poznań
29.26 Radosław KŁECZEK 21.04.2013 Warszawa
29.44 Michał KACZMAREK 21.04.2013 Warszawa
29.48 Arkadiusz GARDZIELEWSKI 09.06.2013 Pasłęk

10km kobiet:

32.09 Karolina JARZYŃSKA 30.03.2013 Nowy Orlean (USA)
33.16 Dominika NOWAKOWSKA 30.03.2013 Poznań
33.23 Agnieszka JERZYK 21.04.2013 Warszawa
33.24 Agnieszka MIERZEJEWSKA 21.04.2013 Warszawa
34.00 Olga OCHAL KALENDAROVA 30.03.2013 Poznań
34.05 Agnieszka GORTEL MACIUK 21.04.2013 Warszawa
34.42 Izabela TRZASKALSKA 21.04.2013 Warszawa
34.47 Dominika NAPIERAJ 11.05.2013 Skawina


Komentarze czytelników - 11podyskutuj o tym 
 

Krzysiek_bie

Autor: Krzysiek_biega, 2013-08-25, 10:15 napisał/-a:
Henryk Szost z tego co wiem już trenuje, odkąd ma strategicznego sponsora nie musi się rozdrabniać i skupia się na imprezach docelowych. Co do rekordu Pań w tym roku jak ranking wskazuje Karolinie Jarzyńskiej brakło kilka sekund i być może gdyby wybrała w tym dniu inną trasę i miałaby z kim rywalizować to rekord Polski (2:26.08) już w kwietniu zostałby pobity. Nie mniej przy obecnych wynikach światowych ten rekord musiałby być o jakieś 6 minut pobity żebyśmy mogli być z tego dumni.

 

benek

Autor: benek, 2013-08-25, 11:29 napisał/-a:
Wydaje mi się, że rekord Polski kobiet jest zagrożony bo nie jest wyśrubowany.

 

slaweklabuda

Autor: slaweklabuda, 2013-08-25, 12:02 napisał/-a:
a co z Bartkiem Mazerskim który w Gdańsku był przed Pawłem

 

Autor: Ryszard N, 2013-08-25, 12:33 napisał/-a:
Krzysztof, nie zrozumieliśmy się. Oczywiście, rekord Polski pewnie padnie i to szybko. Ja odnosiłem się do rekordu Pauli Radcliffe. To jakiś kosmiczny wynik. Jeżeli obecnie, rekordy uznawane będą tylko te uzyskane samodzielnie, bez wsparcia prowadzącego, to szybko to nie nastąpi.
Jeżeli chodzi o nasze Panie to ostatnio, kilkakrotnie widziałem w Alpach aktualną mistrzynię Polski w maratonie. Ma być sześć tygodni, może jesienią wystrzeli z jakimś fajnym wynikiem. Bardzo jej tego życzę,...

 

Nagor

Autor: Nagor, 2013-08-25, 12:41 napisał/-a:
Ryszard, ja nie sądzę, żeby kobiecy rekord był bardziej wyśrubowany niż męski. Problemem jest to, że kobiety nie mają w pewnym sensie "motywacji" do jego złamania. Wynik 2:20 pozwala wygrywać w tej chwili wszystko - po co więc śrubować granice, ryzykować i atakować czasy Pauli? A z drugiej strony np. w zeszłym roku pojawiła się ta Tiki Gelana i bez żadnego doświadczenia pobiegła 2:18.

Czy ona nie mogłaby pobiec 2:15, gdyby naprawdę potrenowała kilka lat i się przyłożyła? Myślę, że tak. Sęk w tym, że miała dwa super biegi (jeden to złoto na Igrzyskach), pewnie zarobiła więcej niż spodziewała się, że zarobi przez całe życie i motywacja spadła. W tym roku pobiegła już tylko 2:36.

Natomiast Dibaba czy Defar zdecydowanie mają możliwości fizyczne, żeby pobiec nawet poniżej 2:15. Są szybsze od Pauli, a w debiutach półmaratońskich obie wykręciły po 1:07. Ale u kobiet do poprawy czeka jeszcze rekord na 10 000 metrów, który też nie jest zbyt mocny. Sęk w tym, że musiałoby się zebrać więcej tych mega mocnych dziewczyn, bo dla wielu z nich bieganie z mężczyznami nie wyzwala odpowiedniego poziomu mobilizacji.

 

Autor: Ryszard N, 2013-08-25, 12:58 napisał/-a:
Marcin, jak z tego wynika, motywacja musi mieć silny związek z odpowiednio wysoką nagrodą. Tak na Olimpiadach jak i na Mistrzostwach różnej maści biega się "na zwycięstwo", więc poprawa wyniku to tylko pieniądze. Temat jest szeroki. Wystarczy popatrzyć na związek pomiędzy startującymi w maratonach i nie tylko maratonach, a nagrodami finansowymi. Jeżeli nie ma motywacji finansowej to jeden z naszych kolegów wygrał maraton z czasem pow. 3 godzin. Mnie to akurat nie przeszkadza. Wręcz się cieszę,...

 

Magda

Autor: Magda, 2013-08-25, 13:26 napisał/-a:
a czy nie jest tak, że jeśli się da, to nie biegnie się na czas, tylko "na pozycję"? to zawsze pozwoli oszczędzić sił i ewentualnie jeszcze gdzieś wystartować żeby zarobić, to pozwoli biec w miarę komfortowo i jest mniejsza szansa na kontuzje, przeciążenia
nie jest tak?


nie wiem czy dużo mega mocnych dziewczyn byłoby dobrą motywacją, mało kobiet stawia na taką rywalizację jak mężczyźni, podejrzewam że jakaś mega kasa byłaby skuteczniejszym motywatorem

 

Krzysiek_bie

Autor: Krzysiek_biega, 2013-08-25, 14:23 napisał/-a:
Fakt, robiąc news spisywałem Bartka, ale nie wiem jak to się stało że jest pominięty.
Bartosz Mazerski 2:22.30 uzyskał w Bonn 14.04.2013

 

Nagor

Autor: Nagor, 2013-08-26, 22:45 napisał/-a:
Myślę, że pieniądze to nie wszystko. Największa motywacją jest istnienie silnej rywalizacji. Gdy jest pewna czołówka, która się nawzajem nakręca, walczy ze sobą, jedna pokazuje drugiej, że można, poziom konkurencji idzie do góry. Nie chodzi o jednorazowy występ, a o stworzenie pewnej kultury, atmosfery. Zwróćcie uwagę, że to widać nawet na poziomie Polski - np. rywalizacja Pyrek/Rogowska czy Kszczot/Lewandowski. To winduje nie tylko ich, ale cała konkurencję, np. poziom męskiego 800m w ostatnich latach mocno wzrósł i na pewno duża w tym zasługa Adama i Marcina.

 

henry

Autor: henry, 2013-08-28, 15:03 napisał/-a:
Szymon Kulka biegnąc w marcu po lodzie i śniegu około 2,5 km na Maniackiej 10 uzyskał prawie najlepszy wynik w Polsce.

 


















 Ostatnio zalogowani
marianzielonka
22:56
mario1977
22:55
witul60
22:42
cierpliwy
22:03
Chudzik
21:58
Stonechip
21:43
przystan
21:41
Admirał
21:41
marekcross
21:36
Piotr Fitek
21:25
johnlyndon
21:24
Fred53
21:03
INVEST
20:59
jacek50
20:58
stanlej
20:43
rezerwa
20:28
|    Redakcja     |     Reklama     |     Regulamin     |