Jestes
niezalogowany
ZALOGUJ

 

  WIZYTÓWKA   GALERIA   PRZYJAC. [0]   BLOG   STARTY   KIBIC 
 
Krzysztof1977
Pamiętnik internetowy
Nabiegane, zrelacjonowane

Krzysztof Głogowski
Urodzony: 1977----
Miejsce zamieszkania: Koronowo
2 / 3


2018-06-21

Dostęp do
wpisu:

Publiczny
1 Okonińska Pętla (czytano: 1172 razy)



W sobotę 16 czerwca o godzinie 16:00 w Okoninach Nadjeziornych odbył się bieg na dystansie 12 km. Trasa 1 Okonińskiej Pętli wiodła wokół jeziora Okonińskiego drogami le¶nymi. Impreza zorganizowana przez Stowarzyszenie Biegaj±ce ¦liwice,więc byłem pewien , że organizacyjnie wszystko będzie OK. Nie myliłem się. W końcu robi± to ludzie, którzy sami biegaj± i bywaj± na różnych biegach. Poza tym organizuj± też ¦liwick± Dyszkę.


W drodze do Okonin "nakręcałem się" muzyk± zespołu Dżem.
Po dotarciu na miejsce udaję się do biura zawodów, które mie¶ci się w o¶rodku wypoczynkowy Cztery Korty. Odbiór pakietu startowego poszedł sprawnie. Potem przebieranie i rozgrzewka. W oczekiwaniu na tart jakie¶ krótkie rozmowy z współtowarzyszami biegowymi.
O 16stej padł strzał startera. Ruszamy. Pierwsze 1,5-2 km asfalt, potem wbiegamy do lasu. Droga le¶na piaszczysta, biegnie się ciężko, jak po plaży. Zawodnicy z Biegaj±cych ¦liwic znaj±cy te tereny wysuwaj± się na czoła grupek, które się potworzyły i prowadz± nas ¶cieżkami obok drogi.Biegnie się o tyle lepiej, że jest twardsze podłoże i nogi nie grzęzn±. Na 3,5 km jest pierwszy wodopój,chwytam kubek, łyk do ust a raczej łyczek a resztę na głowę. Na pozostałych dwóch punktach ten sam schemat. biegnie się ciężko, ponieważ temperatura w cieniu oscyluje w granicach 25 stopni. W tak± pogodę zacz±łem trochę za szybko na 6 km odczuwam to. Trochę zwalniam. Dalej już jest lepiej, droga bardziej utwardzona, można utrzymać tempo. Na 10 km znowu piaszczysty odcinek ale ostatni kilometr. ostatni kilometr znowu przyspieszam. Wpadam na metę, które znajduje się na terenie o¶rodka Cztery Korty z czasem 53:05. ¦rednia 4:25/km. Miejsce open 27 i 5 w kat. M40
Po biegu pyszny bigos i chleb ze smalcem na trawie boiska. pogaduchy z innymi biegaczami i czas do domu.

Po powrocie do domu tradycji stała się zado¶ć i medal wybiegany podczas 1 Okonińska Pętla w Okoninach Nadjeziornych zawisł po kolei na szyjach moich dzieci.

Po maratonie w Gdańsku odpu¶ciłem sobie reżim treningowy ale powoli wracam do niego i mam nadzieję, że w kolejnych startach będzie dużo lepiej.

Blog moga komentować wszyscy zalogowani czytelnicy

Dodaj komentarz do wpisu







 Ostatnio zalogowani
Andrea
01:49
macius73
23:21
waldekstepien@wp.pl
22:46
Bartu¶
22:40
Piotr100
22:23
Rehabilitant
22:13
hajfi1971
22:06
gpnowak
22:06
uro69
22:06
mirko10
21:36
Wojtek23
21:20
BULEE
21:19
Raffaello conti
21:19
romelos
21:07
szczupak50
20:01
BOP55
19:13
|    Redakcja     |     Reklama     |     Regulamin     |