Jestes
niezalogowany
ZALOGUJ

 

  WIZYTÓWKA  GALERIA [32]  PRZYJAC. [19]   BLOG   STARTY   KIBIC 
 
johnson.wp
Pamiętnik internetowy
Porzuć kroków rytm na bruku...

Władysław Polcyn
Urodzony: 1964-01-02
Miejsce zamieszkania: Poznań
5 / 14


2010-12-07

Dostęp do
wpisu:

Publiczny
Zgadnijcie tytuł:) (czytano: 1476 razy)

 

Szwagier kupił mi książkę. Nie będę Wam pisał jaką, bo pewnie od razu się domyślicie. Szwagier pomyślał, że jest napisania właśnie dla mnie. Nie pomylił się, ale dostałem ją za wcześnie. Nie o tym chciałem pomyśleć tej jesieni, ale widać nie da się:) Lektura wciągnęła mnie głęboko, jak niegdyś książki o zmaganiach himalaistów. Wbrew pozorom bardzo podobny wymiar. Podobnie "szaleni" bohaterowie (np. Zatopek - "ten który nigdy nie przegrał"), to samo wchodzenie w niemożliwe, i to samo wychodzenie cało z niemożliwego. Są tam rekordy, ale są to historie, których nie da się zmierzyć w metrach i sekundach. Oczywiście jest zawiść, bo to książka o ludziach, ale zawiść tam milknie z rozdziawionymi ustami wobec odkrycia innego wymiaru. W tym wymiarze kłótnia między biegaczami to wewnętrzna sprzeczność. Zawsze przecież można, jak inżynier Mamoń, wziąć i wyjść z kadru...
Mądry trener z książki, którą mam na myśli, namawiał do pomyślenia o "odłożeniu na bok ambicji i docenieniu tego co się ma, na byciu cierpliwym, łagodnym i niewymagającym", i o "łączności między zdolnością do kochania a zdolnością do darzenia miłością biegania" (zamiast namiętności do pokonywania innych). Trener mawiał też tak: "Dawaj, a będziesz miał wiele", "Pracuj nad kontaktami z innymi ludźmi", "Działaj zgodnie z własnym systemem wartości". Dla mądrego trenera ideałem byłby ktoś "kto biegałby dla czystej radości biegania, kto przypominałby artystę ogarniętego szałem tworzenia", by "uczyć się od niego sposobu na życie, sposobu myślenia i metody treningu".
Właśnie o tym według mnie jest ta książka. Bieganie na boso, lub na tempo, to tylko jeden ze środków do Celu.

Blog moga komentować tylko Przyjaciele autora


Marysieńka (2010-12-07,19:53): Nie mam pojęcia, ale "zwiastun" bardzo interesujący, chętnie poczytam....zdradź na priwa tytuł..PLIS:))
Rufi (2010-12-08,08:37): no chyba nie Tarahumara? Jak nie to szybciutko prosze mi powiedziec bo CHCĘ to czytać!!!







 Ostatnio zalogowani
Andrea
01:49
macius73
23:21
waldekstepien@wp.pl
22:46
Bartuś
22:40
Piotr100
22:23
Rehabilitant
22:13
hajfi1971
22:06
gpnowak
22:06
uro69
22:06
mirko10
21:36
Wojtek23
21:20
BULEE
21:19
Raffaello conti
21:19
romelos
21:07
szczupak50
20:01
BOP55
19:13
|    Redakcja     |     Reklama     |     Regulamin     |