MARATONY POLSKIE

Kategoria: Biegi przełajowe

30 grudnia, 10:14

JGrzywaczewska
Grzywaczewska, Justyna
Lublin/Warszawa
CITY TRAIL Team

Przeczytano: 2277 razy

Informacja rekomendowana przez ITL Media Group

CITY TRAIL: ostatnie biegi 2019 roku za nami!

Link 1: STRONA INTERNETOWA CYKLU
Link 2: WYNIKI - GDAŃSK
Link 3: WYNIKI - OLSZTYN
Link 4: ENCYKLOPEDIA IMPREZ: OLSZTYN
Link 5: ENCYKLOPEDIA IMPREZ: GDYNIA

Olsztyn i Trójmiasto – to w tych lokalizacjach odbyły się ostatnie biegi ogólnopolskiego cyklu CITY TRAIL z Nationale-Nederlanden w 2019 roku. To jednocześnie imprezy kończące trzecią serię, a to oznacza, że cykl jest na półmetku sezonu 2019/2020.

Olsztyn

Ścieżki nad jeziorem Długim w Olsztynie po raz kolejny gościły zawodników w sobotę, 28 grudnia. Na 5-kilometrowej trasie rywalizowało 420 biegaczy, a najszybszym okazał się Paweł Najmowicz. Kobiecą rywalizację wygrała Martyna Budziłek. W biegach CITY TRAIL Junior wzięło udział 129 młodych sportowców. Wynik Pawła Najmowicza to 16:49. Drugie miejsce zajął Bartek Osior – jego czas to 16:58. Jako trzeci do mety dotarł Daniel Mikielski (czas 17:12)

- W CITY TRAIL startuję od wielu lat. Zacząłem, kiedy cykl nosił jeszcze nazwę "zBiegiemNatury". Wielokrotnie plasowałem się w czołówce, ale nigdy nie udało mi się wygrać, dlatego bardzo się cieszę z dzisiejszego zwycięstwa. W stosunku do poprzednich dwóch biegów tego sezonu dzisiejszy wynik jest znacznie lepszy. I co ciekawe uzyskałem go stosunkowo niewielkim nakładem energii. Czułem się doskonale.

Jestem triathlonistą a CITY TRAIL idealnie wpisuje się w cykl moich przygotowań. Wywodzę się z pływania, ale obecnie nie mam w triathlonie żadnej dyscypliny wiodącej. Staram się każdą ze składowych rozwijać harmonijnie. Uważam, że ten równy poziom w każdej z trzech składowych stanowi o mojej sile. Na pewno zamierzam powalczyć o wysokie miejsce w klasyfikacji generalnej CITY TRAIL – podkreślił na mecie Paweł Najmowicz – wicemistrz Polski w Aquathlonie oraz Duathlonie do lat 23, wielokrotnie plasujący się tuż za podium w imprezach rangi MP w Triathlonie, specjalista od długiego dystansu.

Warto dodać, że w sobotnim biegu wziął udział także starszy brat Pawła – Sebastian (również utytułowany triathlonista), który aktualnie jest jego trenerem.

Wśród kobiet drugie zwycięstwo w edycji odniosła Martyna Budziłek. Jej czas to 18:43. Drugie miejsce wywalczyła Magdalena Trzeciak (19:08), a trzecia była Milena Kędzia (20:42)

- Cieszy mnie kolejny start na równym, stabilnym poziomie. Proces treningowy realizuję zadowalająco. Byłam na zgrupowaniu w Szklarskiej Porębie. Mam nadzieję, że uda mi się tam znów niebawem wyrwać. To moje ulubione miejsce do biegania w Polsce. Aktualnie przygotowuję się do halowych mistrzostw Polski. Na jakim dystansie tam wystartuję, jeszcze nie zdecydowałam – mówiła tuż po zawodach najszybsza zawodniczka olsztyńskiej imprezy – Martyna Budziłek.

Kolejny bieg CITY TRAIL w Olsztynie jest zaplanowany na 8 lutego, a następne: 29 lutego i 21 marca. Każdy z nich odbędzie się na dystansie 5 km na pętli poprowadzonej ścieżkami nad jeziorem Długim.

Trójmiasto

Trójmiejska impreza odbyła się w niedzielę, 29 grudnia, na terenie Trójmiejskiego Parku Krajobrazowego w Gdańsku. Spośród 461 zawodników najszybszym był Florian Pyszel. Wśród kobiet wygrała Emilia Mikszuta. W biegach dla dzieci i młodzieży wzięło udział 115 młodych sportowców. Męska rywalizacja była wyrównana. Wynik Floriana Pyszla to 17:04. Drugie miejsce zajął Łukasz Kujawski – jego czas to 17:06. Jako trzeci do mety dotarł Wojciech Serkowski (czas 17:10)

- Dzisiaj postanowiłem prowadzić od samego początku. Narzuciłem swoje tempo, które wytrzymywał Damian Rudnik, jednak w pewnym momencie przewrócił się i zostałem sam. Na przestrzeni dystansu niebezpiecznie zbliżył się Łukasz Kujawski, ale czułem się dość pewnie i ostatecznie wygrałem.

Dzisiejszy triumf był najtrudniejszym z dotychczasowych, ale zbliżył mnie do wygranej w klasyfikacji generalnej. Na kolejnym biegu nie będzie mnie ze względu na obóz sportowy w Szklarskiej Porębie. Nie mam zbyt wiele czasu na zgrupowania. To w lutym będzie moim drugim w ciągu ostatnich dwóch lat. Czuję się naprawdę dobrze, a wynika to zapewne z nieco innej filozofii treningowej. Słuchając i konsultując moje plany treningowe z doświadczonymi ludźmi zrozumiałem, że czasami warto wyluzować zamiast uparcie forsować mocne bodźce.

I tak też zrobiłem w tygodniu poprzedzającym dzisiejszy start. Wykonywałem wyłącznie wybiegania. Wcześniej miałbym zapewne wyrzuty, że nie zrobiłem mocniejszego bodźca. Teraz wiem, że spokojny trening również procentuje – podkreślił na mecie prowadzący w klasyfikacji generalnej CITY TRAIL w Trójmieście - Florian Pyszel.

Wśród kobiet zwycięstwo odniosła debiutująca na gdańskiej trasie Emilia Mikszuta. Jej czas to 19:29. Drugie miejsce wywalczyła liderka klasyfikacji generalnej - Magdalena Dias (20:09), a trzecia była młodsza z sióstr z Dias – Julia (21:04)

- Dziś startowałam po drobnym urazie, który przyplątał mi się w ostatnim czasie. Nie było to nic poważnego, raczej przeciążenie wynikające ze zmiany techniki biegu, nad którą pracuję - jak wiadomo korekty techniczne mają czasami wpływ na powstawanie drobnych kontuzji. Dzisiaj początkowo zawiodła taktyka, bo źle się ustawiłam na starcie. Na 2 km dogoniłam Emilkę Mikszutę, ale na zbiegu poczułam delikatny ból i świadomie odpuściłam. Mam nadzieję, że uda mi się wygrać generalkę.

Co prawda ze względu na zgrupowanie w Szklarskiej Porębie muszę odpuścić kolejny start, ale wrócę i na pewno dołączę ten jeden brakujący bieg potrzebny do ostatecznej klasyfikacji. Cieszy obecność na trasie mojej młodszej siostry, Julii. Kiedyś rywalizowałyśmy, ale teraz wspieramy się i motywujemy. Każda z nas ma swoje cele – mówiła po zawodach Magdalena Dias.