| | |
| | |
 | Kategoria: Biegi przełajowe | | | | 02 stycznia, 09:00
JGrzywaczewska
Grzywaczewska, Justyna
Lublin/Warszawa
CITY TRAIL Team
Przeczytano: 2025 razy |  |
| | | |
Informacja rekomendowana przez ITL Media Group
CITY TRAIL: koniec roku na biegowo!
W ostatni weekend 2018 roku odbyły się dwa biegi w ramach przełajowego cyklu CITY TRAIL z Nationale-Nederlanden. W sobotę startowali biegacze z Poznania, a w niedzielę z Bydgoszczy. 5-kilometrowe trasy przyciągnęły łącznie blisko 1300 dorosłych. W cyklu CITY TRAIL Junior wzięło udział ponad 500 młodych adeptów biegania.
Gość specjalny w Poznaniu: rekordzistka Polski w maratonie.
Deszczowa aura w Poznaniu zrobiła swoje – ścieżki nad Rusałką w dużej mierze były śliskie i błotniste. Z możliwości sprawdzenia się w takich okolicznościach skorzystało niemal 700 osób. Zwycięstwo odnieśli Malwina Misjan oraz Krzysztof Hadas.
Malwina Misjan nie ma sobie równych w trwającej edycji. Startowała cztery razy i cztery razy odniosła miażdżące zwycięstwo. Przed miesiącem ustanowiła fantastyczny rekord trasy – 16:53. W sobotnim biegu uzyskała czas 17:32 i mimo, że do końca edycji pozostały jeszcze dwa biegi, zawodniczka z Gorzowa Wielkopolskiego jest już pewna wygranej w klasyfikacji końcowej cyklu. Drugie miejsce zajęła Oliwia Wawrzyniak (17:55), a trzecia była Alicja Radziej (19:17)
Wśród mężczyzn po raz pierwszy w sezonie wygrał Krzysztof Hadas, z czasem 15:29. Drugą lokatę wywalczył zwycięzca trzech poprzednich biegów - Łukasz Nowak (15:34), który tym samym zapewnił sobie triumf w klasyfikacji generalnej cyklu. Trzeci był Mateusz Goleniewski (15:42)
W poznańskich zawodach wzięła udział rekordzistka Polski w maratonie, wielokrotna medalistka krajowych mistrzostw, olimpijka z Atlanty i Aten – Małgorzata Sobańska.
- Znam te ścieżki doskonale, wielu moich znajomych tutaj startuje, więc było mi bardzo miło wrócić tutaj, nad Rusałkę - podkreśliła na mecie Małgorzata Sobańska - 7 lat temu zakończyłam karierę biegową, a od pewnego czasu zajęłam się zawodowo czymś zupełnie innym niż sport, więc nie biegam regularnie. To też powód mojego dzisiejszego całkiem sporego zmęczenia. Nie jest łatwo o motywację, kiedy ma się świadomość, że poziom sprzed lat jest totalnie nieosiągalny, ale planuję wrócić do systematycznego treningu.
Przełaje były dla mnie bardzo ważnym środkiem treningowym. Mimo iż, nie lubiłam takich warunków, jakie mamy dzisiaj, starty w terenie zawsze dobrze wpływały na moją formę, podbijały mnie na wyższy poziom. 5 km to bardzo dobry dystans. Z jednej strony to fajna forma treningu dla zaawansowanych zawodników, a z drugiej możliwość sprawdzenia swoich sił dla tych początkujących.
Tradycyjnie już, zanim na starcie stanęli dorośli, swoje zawody mieli uczestnicy CITY TRAIL Junior. W pięciu kategoriach wiekowych wystartowało 208 młodych sportowców.
Kolejne zawody nad Rusałką odbędą się 2 lutego. Zakończenie części sportowej cyklu jest zaplanowane na 2 marca.
Deszczowo, ale kolorowo i radośnie w Bydgoszczy
Niedzielne zawody były wyjątkowe. Mimo deszczowej aury wielu uczestników pobiegło w barwnych przebraniach, świętując w ten sposób koniec roku. W imprezie wzięło udział 589 dorosłych i 314 dzieci. Zwycięstwo w biegu głównym odnieśli Marta Szenk i Bartosz Kotłowski.
Marta Szenk startuje w cyklu od kilku edycji i doskonale zna ścieżki w Myślęcinku. Niedzielna wygrana oznacza dla niej, że ma realne szanse po raz trzeci zwyciężyć w klasyfikacji generalnej.
Jedyna zawodniczka, która mogłaby odebrać Marcie zwycięstwo w „generalce” – Aleksandra Brzezińska – dotychczas startowała tylko raz, a to oznacza, że nie ma już szansy na sklasyfikowanie w cyklu (do tego wymagane jest ukończenie co najmniej czterech biegów, a w Bydgoszczy odbędą się jeszcze tylko dwa – 3 lutego i 3 marca). Niedzielny wynik Marty to 18:24. Drugie miejsce wywalczyła Daria Maik (czas 18:45), a trzecia była Julia Koralewska (18:48)
W rywalizacji mężczyzn po raz trzeci w sezonie najlepszym okazał się dominator CITY TRAIL w Bydgoszczy – Bartosz Kotłowski. Tym razem Bartek przekroczył metę w czasie 15:27. Drugą lokatę wywalczył Krystian Szymański (15:38), a trzeci był Jan Poczewski (15:59)
Wśród zawodników startujących w zawodach spore grono stanowili przebierańcy. Pomysły na stroje były przeróżne, na mecie można było spotkać m.in. bardzo szybką diablicę – Jolantę Gurną.
– Każdy rok staram się kończyć na sportowo i wesoło, stąd dzisiaj takie przebranie. Strój nie utrudnia, a raczej pomaga w bieganiu, jeżeli ktoś nastawia się pozytywnie i uważa, że przebranie dodaje mu skrzydeł. Mnie co prawda ciążyły dzisiaj rogi, ale frywolna spódniczka unosiła do góry – żartowała na mecie biegaczka – Czas nie był najlepszy, biegałam już szybciej na tej trasie, ale nie było źle. Cieszę się z faktu, że mam możliwość startowania w zawodach tak blisko domu – podkreśliła.
Kolejne zawody w bydgoskim Myślęcinku odbędą się 3 lutego. Zakończenie części sportowej cyklu jest zaplanowane na 3 marca.
Poza Poznaniem i Bydgoszczą, w cyklu CITY TRAIL z Nationale-Nederlanden uczestniczą: Katowice, Lublin, Łódź, Olsztyn, Szczecin, Trójmiasto, Warszawa i Wrocław. Kolejne zawody są zaplanowane na 5 stycznia w Olsztynie i 6 stycznia w Trójmieście.
Szczegółowe informacje oraz zapisy znajdują się na stronie www.citytrail.pl. Wiele ciekawostek pojawia się także na profilu imprezy na Facebooku
| Pamiętaj, że komentarze publikowane na łamach naszego serwisu podlegaja moderowaniu. Redakcja zastrzega sobie prawo kasowania wypowiedzi zawierajacych tresci obrazliwe, nakłaniajace do przemocy, rasistowskie oraz inne, których wymowa może budzić podejrzenia co do intencji autora. Usunięte moga być także komentarze nie na temat lub stanowiace reklamę produktów oferowanych bez współpracy z wydawca serwisu. Jesli w trakcie lektury napotkałes tresci budzace Twoje zastrzeżenia - skontaktuj sie z nami podajac szczegółowe informacje: moderowanie@itlmediagroup.pl |
|
| |
|
|
|
