Jestes
niezalogowany
ZALOGUJ

 

Przeczytano: 439 razy (od 2022-07-30)

 ARTYKUŁ 
Srednia ocen:0/0

Twoja ocena:brak


Bieganie to wyzwanie
Autor: Damian
Data : 2002-03-09

Bieganie to wyzwanie

Ślązacy uwielbiają biegać. W Polsce jest ok. 60 klubów biegaczy, na Śląsku co najmniej 20! Wystarczą wygodne trampki i chęci - mówią ci, co biegają od lat.
Regularne bieganie odmładza - twierdzi 60-letni Wacław Majcherczyk z czeladzkiego klubu biegacza, który nie robi przerw nawet zimą, bo wtedy biega... na nartach. Wacław Majcherczyk biega od 14. roku życia. Rok później został mistrzem Śląska w biegach przełajowych.
Dziś jest trenerem w klubie biegacza przy MOSiR w Czeladzi, który jest jednym z najprężniejszych i najstarszych klubów na Śląsku. Połowa biegaczy jest w nim od początku, czyli od 20 lat. Do czeladzkiego klubu należą biegacze z Mysłowic, Katowic, Siemianowic Śl., a nawet Chorzowa. Biegają trzy razy w tygodniu, startują we wszystkich zawodach, w jakich się tylko da. Najstarszy biegacz ma 76 lat (to Kazimierz Wojtkowiak z Katowic), najmłodsi - kilka lat. Jak przekonują biegacze, sport ten nie tylko sprawia przyjemność, poprawia kondycję psychofizyczną, uodparnia. - Mam 60 lat, a czuję się jak 20-latek. Nie wiem co to grypa czy angina - przekonuje Majcherczyk, który ma za sobą 25 maratonów i jeden bieg na 100 km. W biegach startują nawet jego kilkuletnie wnuczki.
Klub biegacza od lat istnieje przy klubie osiedlowym Katowickiej Spółdzielni Mieszkaniowej "Józefinka". W sekcji młodzieżowej jest ok. 30 dzieci, sympatyków (i to znacznie starszych) znacznie więcej. Najstarszy klubowicz, pan Bronisław Maciąg jest po 60-tce.
Nikt nie prowadzi statystyk, ile osób uprawia bieganie na poważnie. Kluby biegaczy powstają przy miejskich ośrodkach sportu, TKKF-ach, osiedlowych klubach, a nawet szkołach i zakładach pracy. Najprężniejsze są w Jastrzębiu Zdroju, Czeladzi, Katowicach, Rudzie Śląskiej.
Pasjonaci, którzy biegają od lat z roku na rok wydłużają dystanse i stają się maratończykami, bądź ultramaratończykami. Najlepsi, jak August Jakubik z Rudy Śląskiej potrafią biegać 24 godziny non stop, a nawet dwa dni.
Od lat August Jakubik organizuje w swoim rodzinnym mieście biegi dla wszystkich. W tym roku, 16 marca organizuje pierwszy bieg rekreacyjny dla całych rodzin. - Chcę pokazać inny sposób spędzania wolnego czasu, nie tylko telewizor i komputer i w ten sposób spopularyzować biegi - tłumaczy ultramaratończyk. ? ij
Sposób na bioderka
Łukasz Bażyk trenuje lekkoatletykę w Akademii Wychowania Fizycznego w Katowicach, prowadzi zajęcia z biegania przy klubie osiedlowym "Józefinka"
Chcę zacząć biegać. Ubieram dres, wygodne buty i...? No właśnie, czy powinnam wcześniej poćwiczyć?
Nie powinniśmy biegać od razu, bez żadnego przygotowania. Przed każdym biegiem, nie tylko pierwszym powinniśmy przynajmniej przez 5 minut potruchtać w miejscu. Potem przez kwadrans, cały czas w lekkim truchcie rozciągać mięśnie: skłony, przysiady. Za pierwszym razem nie forsujmy organizmu. Wystarczy nam marszobieg bieg 20-30 minutowy.
Co daje bieganie dla zdrowia?
Są dowody, że bieganie uodparnia organizm na choroby, pomaga schudnąć, głównie paniom, z bioderek. Tkanka tłuszczowa zaczyna się spalać po 30-45 minutach biegu. Panom polepsza się kondycja, siła, zahartowanie. Poza tym biegi wzmacniają i uelastyczniają mięśnie. Same treningi kształtują osobowość.
Odpowiednia dieta wspomaga trening. Jak powinien się odżywiać biegacz-amator?
Najważniejsze, żeby jadać regularnie, zawsze w tych samych porach. Po jedzeniu odpocząć dwie godziny zanim pójdziemy biegać. Jeśli chodzi o jedzenie to zalecam dużo węglowodanów i białka, które dodają energii.
Czy podczas biegania możemy się posilać: popijać wodę lub soki? Albo przegryzać czekoladę?
Nigdy podczas biegania. Przed lub, najlepiej, po. Zalecam wodę niegazowaną, z soków zrezygnujmy, ale też nie za dużo, bo może chwycić nas kolka. Lepiej pić napoje energetyczne podczas dłuższych przerw. Rozmawiała Izabela Jarosz
Ile kosztuje sprzęt?
Buty:
3 do biegania w trudnym terenie i do biegania po równych nawierzchniach, np. bieżni,
3 w cenie od 400 do 600 zł,
3 zbudowana z "gumy węglowej i dmuchanej" podeszwa zapewnia amortyzację redukując siłę uderzenia; "poprawia stabilność pięty, pozwala stopie na szybsze i efektywniejsze odbicie" oraz zapewnia "lepszą przyczepność we wszystkich kierunkach". Wkładka "torsion" daje "stabilność i kontrolę". "Antyskrętna" wkładka w podeszwie zapobiega nadmiernym skrętom stopy,
3 materiał "zapewnia lepszą wentylację i odprowadza pot z powierzchni skóry".
3 Szorty za 159 zł.
3 Koszulka również w tej cenie; koszulka na ramiona kosztuje 145 zł. Wykonane z poliestru odprowadzają pot z powierzchni skóry, a w miejscach najbardziej potliwych mają system wentylacji, czyli najczęściej siateczki.
3 "Oddychająca" kurtka kosztuje 300 zł.
3 Skarpetki 20 zł. Do tego firmowa czapeczka w cenie od 20 do 50 zł.
Za 1000 zł można ubrać się w firmowy sprzęt i ruszyć w trasę. ? oprac. sm
Krokomierz
Urządzenie wielkości połowy telefonu komórkowego umieszcza się na pasku. Mierzy ilość naszych kroków, ich długość i przebyty dystans.
Urządzenie kosztuje 94 zł lub 119 zł. Droższa wersja ma... radio i słuchawki. ?
Komentarz
Ludziska, na trasę!
Nawoływanie dziś ludzi do czynnego uprawiania sportu graniczy z czystym absurdem. Wydaje się, że w tym zagonionym życiu codziennym nie ma czasu na porozmawianie z własnym dzieckiem, a co dopiero myśleć o bieganiu w pobliskim parku czy lesie. Młodzież wybiera inny rodzaj czynnego wypoczynku, czyli wizytę w siłowni. Ale oni pracują nad "rzeźbą" klatki piersiowej. Jeszcze dwadzieścia lat temu starszy pan ubrany w dres sportowy budził zgorszenie i dystyngowani spacerowicze po parku znacząco kręcili kółka na czole. Wówczas niektórzy powiadali: zachciało im się Ameryki i biegają. A tymczasem liczba miłośników biegania wzrasta z roku na rok i z tego należy się cieszyć. Wszyscy biegają dla przyjemności, a niektórzy przy okazji zdobywają cenne puchary oraz drobne nagrody rzeczowe i jest dodatkowy bodziec do startów w licznych zawodach.
Amatorów biegania trzeba rozgraniczyć od tych, którzy zajmują się tym zawodowo. Młodzieńcy, którzy zdobywali medale w halowych mistrzostwach Europy w Wiedniu to zupełnie inna para kaloszy. Chwała im za takie szybkie bieganie, bo jutro, pojutrze albo za miesiąc na szkolnym placu pojawi się liczne grono naśladujących naszych bohaterów.
Ludzie, nie oglądajmy się na zawodowców, uciekajmy przed zawałem na własnych... nogach



Komentarze czytelników - brakskomentuj materiał



















 Ostatnio zalogowani
Namor 13
20:31
tomasso023
20:27
staszek63
20:23
Rapi15
20:22
Pawel63
20:18
piotrhierowski
20:08
Palbow
19:40
przemek300
19:35
rzemek1980
19:34
soniksoniks
19:28
Wojciech
19:21
wwdo
18:51
gpnowak
18:50
b@rtek
18:26
INVEST
18:22
jann
18:16
|    Redakcja     |     Reklama     |     Regulamin     |