Jestes
niezalogowany
ZALOGUJ

 

suchy
Piotr Suchenia
Gdynia / Longyearbyen / Reda
runpassion.pl team

Ostatnio zalogowany
2023-12-18,19:02
Przeczytano: 343/193162 razy (od 2022-07-30)

 ARTYKUŁ 
Srednia ocen:10/4

Twoja ocena:brak


I Półmaraton o Róg Wikinga
Autor: Piotr Suchenia
Data : 2009-09-07

Kiedy dostałem na meila informację o organizowanym na wyspie Wolin „I Półmaratonie o Róg Wikinga”, wiedziałem że muszę tam wystartować, szczególnie że to impreza w „moim klimacie”. Od razu zgłosiłem siebie wraz z Iwonką, wypełniłem ankietę umożliwiającą otrzymanie zniżki za wpisowe i zacząłem szukać noclegu.

Z Gdyni wyjechaliśmy w piątek po pracy i spokojnie zmierzaliśmy w kierunku Wolina. Za Koszalinem zaskoczył mnie pozytywnie telefon od organizatora, z informacją o zmianach godzinowych pracy biura zawodów, więc udaliśmy się prosto do hotelu.



W sobotę rano ruszyliśmy do skansenu Centrum Słowian i Wikingów „Wolin – Jómsborg – Winieta”. Pogoda od samego rana była delikatnie mówiąc extremalną. Wiało i to bardziej niż na dalekiej północy, padał ulewny deszcz i było naprawdę zimno. Wręcz wymarzona pogoda na bieganie, ale z drugiej strony, wracając do historii Wikingów, mając na uwadze surowe północne warunki pogodowe i wyprawy wojowników w niesprzyjających pogodowych warunkach, pogoda na Wolinie oddawała właśnie ten staro skandynawski, północny, wikiński klimat.

Biuro zawodów – 3 osobowe, jak to już wcześniej zapowiedziała Marta zlokalizowane było w bramie skansenu, co wprowadzało pewien specyficzny klimat.



Do biura zawodów ustawiła się już kolejka, więc cierpliwe czekaliśmy na odebranie pakietów startowych, w których znajdowała się koszulka, czapeczka, numer startowy, agrafki, magazyny Archeologia Żywa oraz kupony na rejs łodzią wikingów, wejście do sauny w oryginalnej ruskiej bani, ciepły posiłek i napój (do wyboru piwo, sok, woda).

Jako identyfikatory dla uczestników imprezy organizatorzy przygotowali dla każdego ręcznie wybijaną pamiątkową monetę, co podkreślało wyjątkowy charakter pikniku.



Po odebraniu pakietów startowych rozpoczęliśmy przyspieszone ze względu na warunki pogodowe zwiedzanie skansenu, gdzie można było zapoznać się z wystrojem dawnych chat, ubiorami mieszkańców Wolina a także z historią dawnej osady.















Tutaj polecam zapoznanie się ze stroną Stowarzyszenia http://www.jomsborg-vineta.com/ gdzie Kady zainteresowany znajdzie odpowiedź na pytaniem, jak wyglądało dawne życie na Wolinie.

Na koniec zwiedzania, zrobieniu relacji zdjęciowej ponagleni deszczem udaliśmy się do hotelu w oczekiwaniu na zaplanowany na godzinę 15:30 start do półmaratonu.

Na starcie zameldowało się ponad 60 zawodników, którzy pełni napięcia oczekiwali wystrzału startera. Linia startu i mety zlokalizowana została pod wejściem do Skansenu, którego pilnowali uzbrojeni po zęby wikingowie.



Ruszyliśmy przez mostek, po bruku kierując się na kolejny most nad rzeką Dziwną, następnie uliczkami miasta skierowaliśmy się w kierunku Zalewu Szczecińskiego. W tym momencie na niebie dostrzec można było błyskawicę i usłyszeć grzmot, jakby znak od boga piorunów Thora, który tym samym dał swój sygnał do startu. Opuszczając Wolin skierowaliśmy się w kierunku pomnika Trygława



i dalej leśnymi i polnymi ścieżkami przez Wzgórze Wisielców, dawną latarnię morską, półwysep rów, wybrzeżem Zalewu Szczecińskiego, przez miasto Wolin, most obrotowy między wyspami, Srebrną Górę i Wzgórze Młynówka zakończyliśmy pierwszą pętlę, gdzie zlokalizowany był punkt z wodą. Trasa w przeciwieństwie do tradycyjnych biegów ulicznych była bardzo zróżnicowana.

Część prowadziła po leśnych i polnych ścieżkach, część przez las, pole oraz miejskie uliczki, które wraz z kilkoma podbiegami sprawiły, że śmiało można nazwać ten bieg crossowym. Trasa była oznakowana biało czerwonymi taśmami a na asfalcie namalowane były żółte strzałki wskazujące kierunek biegu, więc trudo byłoby się zgubić.

Od startu sformowała się kilkuosobowa grupka, z której z kilometra na kilometr odpadali kolejni biegacze. Od około 3 go kilometra zostaliśmy we dwójkę z Krzysztofem Pokrzywińskim z Polic, stopniowo powiększając przewagę nad biegnącym na trzeciej pozycji Zbigniewem Pokrzywińskim.

Cały bieg prowadzony był bardzo aktywnie, co wraz z malowniczą i oryginalną trasą sprawiało, że nie było monotonii biegu. Na około 15km zacząłem przyspieszać i stopniowo powiększałem przewagę nad drugim zawodnikiem, na bieżąco kontrolując sytuację. Linię mety minąłem po 1 godzinie 10 minutach i 44 sekundach. Po zakończeniu zawodów, każdy mógł skorzystać z ciepłego posiłku przygotowanego przez wikingów









I wysłuchać wykładu o historii wykopalisk archeologicznych na Wolinie.



Po zakończeniu prelekcji nastąpiła ceremonia dekoracji zwycięzców, gdzie główną nagrodą był Róg Wikinga









Nagrody przyznano również dla najlepszych w kategoriach wiekowych oraz specjalnych, dla najlepszego brodacza i archeologa. Spośród wszystkich rozlosowano również nagrody niespodzianki.

Podsumowując imprezę. Według mnie, jak na pierwszy raz i panujące warunki pogodowe wszystko było dobrze zorganizowane, pomimo kilku drobnych wpadek, które jednak każdemu się zdarzają. Trasa bardzo oryginalna, miejsce fantastyczne. Klimat świetny.

Dziękuję organizatorom za zorganizowanie wspaniałej imprezy, która wierzę, że rozpocznie cykl imprez łączących naukę wraz ze sportową rywalizacją.


-------------------------------------------------------------------
Marta Nowak

SPROSTOWANIE - wyniki Półmaratonu o Róg Wikinga, Wolin 5.09.2009

W sobotnim półmaratonie w Wolinie w kategorii Kobiety - Open najszybsza na mecie w skansenie Słowian i Wikingów była Emilia Wolińska z Wolina, druga - Magdalena Chelmicka ze Skierniewic a trzecia - Henryka Skalska z Polic.

W kategorii Brodacze puchar dla najszybszego posiadacza
zaklasyfikowanego w tej konkurencji zarostu otrzymał Grzegorz Zembik.

Gratulujemy Piotrowi Sucheni z Wejherowa wygranej w półmaratonie i
zdobycia repliki rogu wikinga.



INFORMACJA POSIADA MULTI-FORUM
POROZMAWIAJ
Biegi / Biegi - polmaraton

I Półmaraton Archeologiczny o Róg Wikinga - Wolin,...

60
2009-09-16




















 Ostatnio zalogowani
vixcredo@gmail.com
12:14
stanlej
11:45
marekwroc
11:25
rokon
11:25
Admin
11:20
marynarz
10:56
GriszaW70
10:43
camillo88kg
09:41
kos 88
09:22
biegacz54
09:18
scianka
09:16
kostekmar
08:57
Serce
08:54
mirotrans
08:43
Leno
08:22
luki8484
08:01
|    Redakcja     |     Reklama     |     Regulamin     |