Jestes
niezalogowany
ZALOGUJ

 

METRYKA WATKU DYSKUSYJNEGO
  Dyscyplina  
  Status  Wątek zamknięty ogólnodostępny
  Multi-Forum  Bieg Krapkowicki
  Wątek założył  Admin (2007-04-26)
  Ostatnio komentował  kolejarz4 (2007-05-11)
  Aktywnosc  Komentowano 28 razy, czytano 186 razy
  Lokalizacja
 Krapkowice
  Sponsor watku  
  Podpięte zawody  38. Krapkowicki Bieg Uliczny
  38 Krapkowicki Bieg Uliczny
  37 Krapkowicki Bieg Uliczny
  36 Krapkowicki Bieg Uliczny
  35. Jubileuszowy Krapkowicki Bieg Uliczny
  XXXIV Krapkowicki Bieg Uliczny
  XXXIII Krapkowicki Bieg Uliczny
  XXXII Krapkowicki Bieg Uliczny
  XXXI Krapkowicki Bieg Uliczny
  XXX Jubileuszowy Krapkowicki Bieg Uliczny
  XXIX Krapkowicki Bieg Uliczny
  28 Krapkowicki Bieg Uliczny
  27 Krapkowicki Bieg Uliczny
Wątek wielostronicowy, wyświetlana strona:    1  2  

Poniższy wątek jest komentarzem do wiadomosci
Autor: Małgorzata Mesiner, data publikacji: 2007-05-01

Absolutny rekord w Krapkowicach


POWRÓT DO LISTY WĄTKÓW DYSKUSYJNYCH



Admin
Michał Walczewski
MaratonyPolskie
TEAM


Ostatnio zalogowany
2024-04-19
11:20

 2007-05-02, 09:54
 Wyniki
2007-05-01, 20:56 - danield92 napisał/-a:

Kiedy będą wyniki gimnazjalistów.
Staramy się uzyskać wyniki od organizatora - jak tylko się pojawią, od razu zamieścimy

Przy okazji zapraszam do działu ARTYKUŁY - znajdziecie tam artykuł autorstwa Rafała Wilczyńskiego opisujący historię 25 biegów ulicznych w Krapkowicach

  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (87 sztuk)




Ostatnio zalogowany



 2007-05-02, 10:11
 :)
Gratulacje dla wszystkich uczestników! Extra fotka :) http://www.maratonypolskie.pl/foto/krap07/krp7d347.jpg

  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (120 wpisów)

 



Admin
Michał Walczewski
MaratonyPolskie
TEAM


Ostatnio zalogowany
2024-04-19
11:20

 2007-05-02, 10:26
 Fakt
2007-05-02, 10:11 - Leśny napisał/-a:

Gratulacje dla wszystkich uczestników! Extra fotka :) http://www.maratonypolskie.pl/foto/krap07/krp7d347.jpg
Rzeczywiście, to zdjęcie wyszło mi jak mało które :-)

  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (87 sztuk)


KKFM
KAZIMIERZ FM KORDZIŃSKI
MaratonyPolskie
TEAM


Ostatnio zalogowany
2024-04-17
08:20

 2007-05-02, 14:06
 
Brawo Krapkowice.Pani Małgosiu proszę przeczytać ranking i wyciągnąć wnioski.Do zobaczenia za rok.

  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (4 wpisów)
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (40 sztuk)


danield92
Daniel Dulski

Ostatnio zalogowany
2016-10-20
20:58

 2007-05-02, 14:29
 
No kiedy będą wyniki gimnazjalistów.3 dni mam czekać...

  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (8 sztuk)


Admin
Michał Walczewski
MaratonyPolskie
TEAM


Ostatnio zalogowany
2024-04-19
11:20

 2007-05-02, 14:39
 Wyniki biegów dzieci
Wyniki są juz w serwisie - uwaga - plik zajmuje niemal 1 MB więc trzeba troszkę cierpliwości gdy zacznie się ściągać za pomocą przeglądarki!

  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (87 sztuk)


adass
Adam Moszyński

Ostatnio zalogowany
2021-05-11
15:23

 2007-05-06, 17:06
 25 lat minęło...
A ja tam też byłem

Relacja z biegu w Krapkowicach na 10 km
01.05.2007
.................rzeczy jeszcze dobrze nie wyschły ze słonej po powrocie z wyprawy nurkowej z Egiptu a mnie już nosi. Tym bardziej że rok temu przebiegłem swój pierwszy maraton . Nie mam na tyle energii żeby zrobić to teraz wiec namawiam rodzinkę na 25 Bieg Krapkowicki.
. .jak zwykle wstajemy wcześniej ale żeby wyjść z domu.......Pędzie autostradą w kierunku Krapkowic licząc na to że się nie załapię na mandacik czy na fotkę. Ludzie na stacji Orlenu błędnie kierują mnie na jakiś pusty stadion. Uprzejmy pan z pieskiem kieruje mnie na ten właściwy , tętniątcy zyciem biegowym stadion. Cóż szkoda że jest już po 9.00 i Ala nie wystartuje. Adrian zapisany , stoi na starcie a my czekamy na niego na mecie . Żona z stoi w kolejce za frytkami już jakieś 10 minut. Na horyzoncie pokazuje się mój syn z wyrazem walki z zmęczenia na twarzy . Zaczynamy go z Alicję dopingować (żona stoi za frytkami) i jakby dostał skrzydeł zaczyna wyprzedzać kolejnych zawodników . Może nie był pierwszy ale też nie był ostatni . Jak na 10 latka 500 m biegu to też nie mało( zajął 93 miejsce na 105 startujących). Zadowolony z siebie trzyma koszulę, miski i wodę i oboje pałaszują długo wyczekiwane frytki.
Jestem zapisany i powoli się „grzeję do biegu” .Liczyłem szczerze mówiąc na cieplejsza pogodę – 7-9 stopni to nie koniecznie pogoda jakiej się spodziewałem – będę biegł w polarku decyduję ( choć większość biega w samych koszulkach)
Stoimy na starcie (chodny wiat wieje raz mocniej raz słabiej). 11 i sygnał do startu. Ruszyliśmy pędem a że start był z bieżni żużlowej wzbiliśmy imponujący tuman kurzu jakby stado koni tędy przeleciało. Cóż 375 osób na starcie to robi wrażenie. Biegniemy w stronę miasta krętą drogą i jakby ludzie zapomnieli że to jest bieg uliczny bo większość robi sobie bieg uliczno chodnikowy .Zastanawiam się po co skracają sobie przyjemność biegania? A co z atestem? Jako że biegnę obok to wiem ile ludziska zyskują na skrótach – 2-3 ma ale zawsze.
Spokojnie truchtam sobie ulicami Krapkowic i delektuję się widokiem z mostu , czy oglądając okoliczne kamienice. Nie jest mi zimo ale też nie za gorącą. Na punkcie żywieniowym – tylko woda ( nie ma Dżinu z tonikiem) . Po około 26 minutach jestem na półmetku . Ależ ja jestem wolny – to pewnie przez to że startuję w AR i trenuję po trochu wszystkiego – rower, bieganie , rolki i do tego jeszcze start w triathlonie – bez dobrego przygotowania nie popłynę 1,5km w przyzwoitym czasie. Dalej się biję z myślami i nie zauważam jak pokonuje kolejne podbiegi . Faktycznie – jak na bieg uliczny to trasa pofałdowana , jak na ostatni strat w Sobótce – to ciężko tu mówić o podbiegach..
Po 57 minutach docieram do mety z rękami uniesionym w górę jakbym zwyciężał . Podchodzi ktoś i okazuje się że udzielam wywiadu .Każde osiągnięcie mety to dla mnie sukces- w końcu udział się liczy.

Adam Moszyński
http://www.republika.pl/zaginieni_w_akcji

  NAPISZ LIST DO AUTORA

 



13
JANUSZ LENC

Ostatnio zalogowany
2024-04-16
19:33

 2007-05-11, 18:53
 
2007-05-06, 17:06 - adass napisał/-a:

A ja tam też byłem

Relacja z biegu w Krapkowicach na 10 km
01.05.2007
.................rzeczy jeszcze dobrze nie wyschły ze słonej po powrocie z wyprawy nurkowej z Egiptu a mnie już nosi. Tym bardziej że rok temu przebiegłem swój pierwszy maraton . Nie mam na tyle energii żeby zrobić to teraz wiec namawiam rodzinkę na 25 Bieg Krapkowicki.
. .jak zwykle wstajemy wcześniej ale żeby wyjść z domu.......Pędzie autostradą w kierunku Krapkowic licząc na to że się nie załapię na mandacik czy na fotkę. Ludzie na stacji Orlenu błędnie kierują mnie na jakiś pusty stadion. Uprzejmy pan z pieskiem kieruje mnie na ten właściwy , tętniątcy zyciem biegowym stadion. Cóż szkoda że jest już po 9.00 i Ala nie wystartuje. Adrian zapisany , stoi na starcie a my czekamy na niego na mecie . Żona z stoi w kolejce za frytkami już jakieś 10 minut. Na horyzoncie pokazuje się mój syn z wyrazem walki z zmęczenia na twarzy . Zaczynamy go z Alicję dopingować (żona stoi za frytkami) i jakby dostał skrzydeł zaczyna wyprzedzać kolejnych zawodników . Może nie był pierwszy ale też nie był ostatni . Jak na 10 latka 500 m biegu to też nie mało( zajął 93 miejsce na 105 startujących). Zadowolony z siebie trzyma koszulę, miski i wodę i oboje pałaszują długo wyczekiwane frytki.
Jestem zapisany i powoli się „grzeję do biegu” .Liczyłem szczerze mówiąc na cieplejsza pogodę – 7-9 stopni to nie koniecznie pogoda jakiej się spodziewałem – będę biegł w polarku decyduję ( choć większość biega w samych koszulkach)
Stoimy na starcie (chodny wiat wieje raz mocniej raz słabiej). 11 i sygnał do startu. Ruszyliśmy pędem a że start był z bieżni żużlowej wzbiliśmy imponujący tuman kurzu jakby stado koni tędy przeleciało. Cóż 375 osób na starcie to robi wrażenie. Biegniemy w stronę miasta krętą drogą i jakby ludzie zapomnieli że to jest bieg uliczny bo większość robi sobie bieg uliczno chodnikowy .Zastanawiam się po co skracają sobie przyjemność biegania? A co z atestem? Jako że biegnę obok to wiem ile ludziska zyskują na skrótach – 2-3 ma ale zawsze.
Spokojnie truchtam sobie ulicami Krapkowic i delektuję się widokiem z mostu , czy oglądając okoliczne kamienice. Nie jest mi zimo ale też nie za gorącą. Na punkcie żywieniowym – tylko woda ( nie ma Dżinu z tonikiem) . Po około 26 minutach jestem na półmetku . Ależ ja jestem wolny – to pewnie przez to że startuję w AR i trenuję po trochu wszystkiego – rower, bieganie , rolki i do tego jeszcze start w triathlonie – bez dobrego przygotowania nie popłynę 1,5km w przyzwoitym czasie. Dalej się biję z myślami i nie zauważam jak pokonuje kolejne podbiegi . Faktycznie – jak na bieg uliczny to trasa pofałdowana , jak na ostatni strat w Sobótce – to ciężko tu mówić o podbiegach..
Po 57 minutach docieram do mety z rękami uniesionym w górę jakbym zwyciężał . Podchodzi ktoś i okazuje się że udzielam wywiadu .Każde osiągnięcie mety to dla mnie sukces- w końcu udział się liczy.

Adam Moszyński
http://www.republika.pl/zaginieni_w_akcji
jeśli to jest ten bieg my bydgoszczanie byliśmy na pierwszym.Odbył się 20.03.1983- dystans 20 km, ukończyło 225
Mam cały komunikat z tego biegu.Wygrał ktoś z Bydgoszczy, no kto? Geniu Suchomski 1:07,47 (18 miejsce)Piotr Grenz 1:09,39 (25) Janusz Lenc 1:13,58 (39) znany komentator imprez biegowych Rafał Wilczyński 1:21,31 .Ciekawa jest historia tego komunikatu.

  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (2 wpisów)

Wątek wielostronicowy, wyświetlana strona :1  2  


POWRÓT DO LISTY WĄTKÓW DYSKUSYJNYCH




 Ostatnio zalogowani
SantiaGO85
23:41
lordedward
23:25
kos 88
23:00
rokon
22:41
ryba
22:19
Andrzej_777
22:04
Artur z Błonia
21:53
perdek
21:43
knapu1521
21:21
Leonidas1974
20:59
Lektor443
20:52
42.195
20:52
maciekc72
20:46
marczy
20:42
Wojtek23
20:38
entony52
20:35
|    Redakcja     |     Reklama     |     Regulamin     |