 | | | |
|
|
2007-03-19, 19:50
1 dzien jeszcze nie minął ...
Z tu już ponad 50 chętnych zapisanych- gdzie tam sierpień -:)
szykuje sie niezły ... ŚCISK w tym błotku! -:) |
|
| | | |
|
|
2007-03-19, 20:44
OJOJOJOJOJOJOJOJJJJJJJJJJJ ...
cholera jasna w zeszłym roku było zajebiście, ale teraz to faktycznie będzie sie działo !!!!!!!!!!!!!!
Martwi mnie jednak trochę ilośc startujących w każdej z edycji katorżnika - 200 błotnych osób - wow ...
Ale po zeszłym sukcesie chce ponownie wystartowac w tym jakże dziwnym biegu - a co do wyniku to zobaczymy. |
|
| | | |
|
| | | |
|
|
2007-03-19, 21:57
| Martwi mnie w tym biegu ryzyko pokaleczenia nóg. Słyszałem że są "niespodzianki" w wodzie typu ostre kamienie czy nawet druty zbrojowe. Czy jest możliwość(jeżeli to prawda) usunięcia z wody/bagna tych przedmiotów? |
|
| | | |
|
|
2007-03-19, 22:15
...zasłyszane...
2007-03-19, 21:57 - KRZYSIEKBIEGA napisał/-a:
Martwi mnie w tym biegu ryzyko pokaleczenia nóg. Słyszałem że są "niespodzianki" w wodzie typu ostre kamienie czy nawet druty zbrojowe. Czy jest możliwość(jeżeli to prawda) usunięcia z wody/bagna tych przedmiotów? |
| ... z tego co pamiętam to nikt w szpitalu nie wylądował a i o drutach nie słyszałem! Sam osobiście tą traska biegałem i nie płakałem jak lekkie obicia i nacięcia na nogach miałem!...to jest bagnooo...proponuję dla startujących mały patent...zakup w sklepie najtańszych piłkarskich nagolenników...i po sprawie!!! |
|
| | | |
|
|
2007-03-19, 22:30
..gratulki...
| ...tak..o coś takiego chodzio...myslę że wszyscy będa zadowoleni! Czekam na sierpień....oby tylko rehabilitację skończyć!! |
|
| | | |
|
| 
2007-03-20, 07:26
Odzież ochronna
2007-03-19, 21:57 - KRZYSIEKBIEGA napisał/-a:
Martwi mnie w tym biegu ryzyko pokaleczenia nóg. Słyszałem że są "niespodzianki" w wodzie typu ostre kamienie czy nawet druty zbrojowe. Czy jest możliwość(jeżeli to prawda) usunięcia z wody/bagna tych przedmiotów? |
Żadnych prętów, szkła itd nie ma na trasie. Z niczym takim się do tej pory nie spotkaliśmy. Natomiast tak jak pisze harcerz - nagolenniki wydają się dardzo dobrym pomysłem, aczkolwiek nikt tego jeszcze nie testował więc nie wiadomo jak to się sprawdzi w praktyce.
Najbardziej narażone są piszczele - pod wodą są zwalone pnie drzew i to onie najczęściej zawodnicy boleśnie uderzają. Boleśnie - ale to nie znaczy że łamią sobie nogi - po prostu mają siniaki :-) Pamiętajcie że widoczność pod wodą jest zerowa, więc krok dalej możecie wpaść na podwodny konar, albo półmetrowej głębokości dół - stąd limit 160 cm.
No i jedna niezbędna rzecz - rękawiczki ochronne (np kolarskie, bez palców) - trawa oraz trzciny są dość ostre i można sobie poprzecinać skórę na palcach. Też napiszę - PALCÓ SOBIE PRZEZ TO NIE OBETNIECIE - po prostu będziecie mieli tu i tam podrapane dłonie, ale rękawiczki chronią skutecznie i je BARDZO polecam |
|
| | | |
|
|
2007-03-20, 08:45
2007-03-20, 07:26 - Admin napisał/-a:
Żadnych prętów, szkła itd nie ma na trasie. Z niczym takim się do tej pory nie spotkaliśmy. Natomiast tak jak pisze harcerz - nagolenniki wydają się dardzo dobrym pomysłem, aczkolwiek nikt tego jeszcze nie testował więc nie wiadomo jak to się sprawdzi w praktyce.
Najbardziej narażone są piszczele - pod wodą są zwalone pnie drzew i to onie najczęściej zawodnicy boleśnie uderzają. Boleśnie - ale to nie znaczy że łamią sobie nogi - po prostu mają siniaki :-) Pamiętajcie że widoczność pod wodą jest zerowa, więc krok dalej możecie wpaść na podwodny konar, albo półmetrowej głębokości dół - stąd limit 160 cm.
No i jedna niezbędna rzecz - rękawiczki ochronne (np kolarskie, bez palców) - trawa oraz trzciny są dość ostre i można sobie poprzecinać skórę na palcach. Też napiszę - PALCÓ SOBIE PRZEZ TO NIE OBETNIECIE - po prostu będziecie mieli tu i tam podrapane dłonie, ale rękawiczki chronią skutecznie i je BARDZO polecam |
| po przeczytaniu powyższej wypowiedzi, NIE MOGĘ SIE JUŻ DOCZEKAĆ!!!!!!!!!!!!!!! |
|
| | | |
|
| | | |
|
|
2007-03-20, 14:36
replay
2007-03-20, 08:45 - adam81 napisał/-a:
po przeczytaniu powyższej wypowiedzi, NIE MOGĘ SIE JUŻ DOCZEKAĆ!!!!!!!!!!!!!!! |
| We wczesnej młodości przerabiałem podobne "jazdy" w Orzyszu,więc mam nadzieję,że i tutaj sobie poradzę... |
|
| | | |
|
|
2007-03-20, 15:20
| Z tego co widze to wygrana będzie loterią, bo jak ktoś szybciej będzie się przedzierał przez bagna i natknie się na taki konar drzewa, to z większą siłą go odczuje niżeli ci styłu. Już mi sie zaczyna podobać. |
|
| | | |
|
|
2007-03-20, 17:56
Taktyka
2007-03-20, 15:20 - KRZYSIEKBIEGA napisał/-a:
Z tego co widze to wygrana będzie loterią, bo jak ktoś szybciej będzie się przedzierał przez bagna i natknie się na taki konar drzewa, to z większą siłą go odczuje niżeli ci styłu. Już mi sie zaczyna podobać. |
| Jedną z popularnych taktyk jest biegnięcie za kimś - jego przewrotki ostrzegają, że czeka nasz przeszkoda :-) Z drugiej jednak strony gdy biegnie się za kimś często nie ma sposobu aby go wyprzedzić - w efekcie można duż stracić dystansu do uciekających ! |
|
| | | |
|
|
2007-03-20, 20:50
| Tu nic nie ma tylko plusów czy minusów. Np. pierwszy musi rozrywać zielska, a ostani zamiast biec po mokrej łące mlaskać się już w błotku itd. |
|
| | | |
|
|
2007-03-20, 22:47
Czy dopuszczone jest czasem przepłynięcie nad tymi konarami czy trzeba trzymać się jednej pozycji?Czy dno jest równe,czy z koleji biegacza czeka niespodzianka w postaci niespodziewanego zanużenia?
A może to jest tajemnica i nikt tego nie wyjaśni? |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 
2007-03-21, 07:05
To dopiero odlot !
|
| | | |
|
|
2007-03-21, 08:21
Dopłata
2007-03-21, 07:05 - Rumcajs napisał/-a:
Polska edycja to przedszkole :). Zresztą można porównać. Pozdro. |
| No wiesz, na specjalne życzenie Prezes na pewno - za dopłatą - postawi komandosa na trasie który Cię poczęstuje płomieniami z miotacza. Wszystkim chętnym bezpłatnie wybijamy także zęby - w biurze zawodów będą specjalne oświadczenia do wypełnienia :-) Jesteśmy dla Was gotowi zrobić na prawdę wiele :-))) |
|
| | | |
|
|
2007-03-21, 08:25
Możesz się nawet czołgać
2007-03-20, 22:47 - Martix napisał/-a:
Czy dopuszczone jest czasem przepłynięcie nad tymi konarami czy trzeba trzymać się jednej pozycji?Czy dno jest równe,czy z koleji biegacza czeka niespodzianka w postaci niespodziewanego zanużenia?
A może to jest tajemnica i nikt tego nie wyjaśni? |
Martix - na trasie możesz się nawet czołgać, latać, modlić. Jeśli uznasz, że pływanie pomoże Ci w pokonaniu trasy - nie ma sprawy, tylko uważaj na prądy strumieniowe, żeby nie zniosły Cię na środek jeziora :-)
Hm, a teraz na poważnie - jakby to powiedzieć... Znajdź pod wrocławiem jakieś zarośnięte jeziorko, wejdź w szuwary i spróbuj popływać / potrenować - doświadczenie czyni mistrza i szybko zorientujesz się, że do pływania szuwary nie służą :-) To się po prostu nie kalkuluje.
A czy dno jest równe? Pozostawię to jako niespodziankę - ale zawsze można w jakiś weekend przyjechać przed zawodami do Lublińca-Kokotka i sprawdzić :-) Jednak - ponieważ w Polsce nawet drogi są nierówne i dziurawe, to nie licz na to, że dno strumienia będzie równe :-))) |
|
| | | |
|
|
2007-03-21, 15:00
2007-03-21, 08:25 - Admin napisał/-a:
Martix - na trasie możesz się nawet czołgać, latać, modlić. Jeśli uznasz, że pływanie pomoże Ci w pokonaniu trasy - nie ma sprawy, tylko uważaj na prądy strumieniowe, żeby nie zniosły Cię na środek jeziora :-)
Hm, a teraz na poważnie - jakby to powiedzieć... Znajdź pod wrocławiem jakieś zarośnięte jeziorko, wejdź w szuwary i spróbuj popływać / potrenować - doświadczenie czyni mistrza i szybko zorientujesz się, że do pływania szuwary nie służą :-) To się po prostu nie kalkuluje.
A czy dno jest równe? Pozostawię to jako niespodziankę - ale zawsze można w jakiś weekend przyjechać przed zawodami do Lublińca-Kokotka i sprawdzić :-) Jednak - ponieważ w Polsce nawet drogi są nierówne i dziurawe, to nie licz na to, że dno strumienia będzie równe :-))) |
| ..Admin dobrze gada...Jans coś z zaplecza dla Admina sie należy!!! |
|
| | | |
|
|
2007-03-21, 16:03
2007-03-21, 08:21 - Admin napisał/-a:
No wiesz, na specjalne życzenie Prezes na pewno - za dopłatą - postawi komandosa na trasie który Cię poczęstuje płomieniami z miotacza. Wszystkim chętnym bezpłatnie wybijamy także zęby - w biurze zawodów będą specjalne oświadczenia do wypełnienia :-) Jesteśmy dla Was gotowi zrobić na prawdę wiele :-))) |
| Ale się uśmiałem. Michał wie jak naz rozbawić |
|
| | | |
|
| | | |
|
|
2007-03-21, 19:26
Mpze ktos zapodac link do zgłoszenia, o tutaj go nie ma http://www.biegkatorznika.pl/galopada_2007_folder.pdf
zaraz sprawdze stronke METY |
|
| | | |
|
|
2007-03-21, 19:28
Zapisy
2007-03-21, 19:26 - kuflandia napisał/-a:
Mpze ktos zapodac link do zgłoszenia, o tutaj go nie ma http://www.biegkatorznika.pl/galopada_2007_folder.pdf
zaraz sprawdze stronke METY |
| Link do zapisów jest zarówno na stronie www.biegkatorznika.pl jak i na pierwszej stronie naszego serwisu maratonypolskie.pl - w tabelce odliczającej ilośc dni do biegów |
|
| | | |
|
|
2007-03-21, 19:33
2007-03-21, 19:28 - Admin napisał/-a:
Link do zapisów jest zarówno na stronie www.biegkatorznika.pl jak i na pierwszej stronie naszego serwisu maratonypolskie.pl - w tabelce odliczającej ilośc dni do biegów |
http://www.eurocalendar.info/index.php?dzial=1&action=7&code=4674
to chyba net mi dzisiaj muli, bo z tego linku tez nie wchodze do zgłoszeń
OK admin mam linki, sprubuje kiedy indziej sie zgłosic
Dzieki
|
|
