|
METRYKA WATKU DYSKUSYJNEGO | Dyscyplina | | Status | Wątek aktywny ogólnodostępny | Wątek założył | DamianSz (2020-11-03) | Ostatnio komentował | kos 88 (2020-11-30) | Aktywnosc | Komentowano 61 razy, czytano 1582 razy | Lokalizacja | | Wątek wielostronicowy, wyświetlana strona: 1 2 3 4 | POWRÓT DO LISTY WĄTKÓW DYSKUSYJNYCH
| | | | |
| 2020-11-03, 09:52 Ludzie co tak milczycie ?
"Nic się nie dzieje a za chwile, nie będzie portalu."
Pozwoliłem sobie skopiować zdanie Ryszarda z innego wątku i ze świadomością innego kontekstu.
A teraz do rzeczy.
Jestem obecny na maratonachpolskich niemal od początku i mam tu sporo osób w zakladce Przyjaciele. Niestety duża ich część już tu nawet nie zagląda.
Szkoda, bo wg mnie ten portal jest bardzo przydatny i doceniam to co robi Admin i współpracownicy.
Dlatego taki mój apel do tych, którzy to czytają.
Bądźmy bardziej aktywni !!!
Ciężkie czasy nie tylko dla organizatorów zawodów, ale też dla takich portali.
Facebook wszystkiego (mam nadzieje) nie zastąpi.
|
| | | | | |
| 2020-11-03, 14:37
2020-11-03, 09:52 - DamianSz napisał/-a:
"Nic się nie dzieje a za chwile, nie będzie portalu."
Pozwoliłem sobie skopiować zdanie Ryszarda z innego wątku i ze świadomością innego kontekstu.
A teraz do rzeczy.
Jestem obecny na maratonachpolskich niemal od początku i mam tu sporo osób w zakladce Przyjaciele. Niestety duża ich część już tu nawet nie zagląda.
Szkoda, bo wg mnie ten portal jest bardzo przydatny i doceniam to co robi Admin i współpracownicy.
Dlatego taki mój apel do tych, którzy to czytają.
Bądźmy bardziej aktywni !!!
Ciężkie czasy nie tylko dla organizatorów zawodów, ale też dla takich portali.
Facebook wszystkiego (mam nadzieje) nie zastąpi.
|
| | | | |
| | | | | |
| 2020-11-03, 19:20
Jakby coś, to ja jestem :-) |
| | | | | |
| 2020-11-03, 19:48
2020-11-03, 19:20 - Admin napisał/-a:
Jakby coś, to ja jestem :-) |
Wiem :-) Jednak trochę to dziwne, że nikt nie wspomniał iż Bartłomiej Przedwojewski zwyciężył w rozgrywane na Azorach zawody Golden Trail Championship. To sa nieoficjalne MŚ w biegach górskich. Nie uważasz ?
I żeby nie było - też muszę częściej coś napisać ;-) |
| | | | | |
| 2020-11-03, 20:08
Ja również jestem tu obecny od wielu lat. Pamiętam czasy świetności, kiedy to forum tętniło życiem. Codziennie trwały gorące dyskusje w kilku-kilkunastu różnych wątkach, codziennie pojawiały się nowe artykuły i ciekawe posty na blogach użytkowników. Użytkownicy łączyli się w grupy, chwalili się swoimi startami, wklejali zdjęcia...
Niestety to już przeszłość, bo od lat maratonypolskie pikują w dół. Portal przegrał walkę o użytkowników z innymi platformami społecznościowymi jak Facebook, Endomondo, Strava. Teraz to tam ogłasza się organizację nowych biegów, tam prowadzi się dyskusje, tam publikuje się zdjęcia i zapisy osobistych aktywności.
Co gorsza, "maratony" oddały pole bez walki, bo formuła portalu zatrzymała się w czasie i od lat praktycznie nie była zmieniana. Świat uciekł do przodu, a "maratony" to teraz taki relikt z epoki rozwoju internetu w Polsce.
Piszę to wszystko z żalem, bo ten portal kiedyś był dla mnie bardzo ważny i smutno mi z powodu tego co się z nim stało. :( |
| | | | | |
| 2020-11-03, 20:27
2020-11-03, 20:08 - Jarystar napisał/-a:
Ja również jestem tu obecny od wielu lat. Pamiętam czasy świetności, kiedy to forum tętniło życiem. Codziennie trwały gorące dyskusje w kilku-kilkunastu różnych wątkach, codziennie pojawiały się nowe artykuły i ciekawe posty na blogach użytkowników. Użytkownicy łączyli się w grupy, chwalili się swoimi startami, wklejali zdjęcia...
Niestety to już przeszłość, bo od lat maratonypolskie pikują w dół. Portal przegrał walkę o użytkowników z innymi platformami społecznościowymi jak Facebook, Endomondo, Strava. Teraz to tam ogłasza się organizację nowych biegów, tam prowadzi się dyskusje, tam publikuje się zdjęcia i zapisy osobistych aktywności.
Co gorsza, "maratony" oddały pole bez walki, bo formuła portalu zatrzymała się w czasie i od lat praktycznie nie była zmieniana. Świat uciekł do przodu, a "maratony" to teraz taki relikt z epoki rozwoju internetu w Polsce.
Piszę to wszystko z żalem, bo ten portal kiedyś był dla mnie bardzo ważny i smutno mi z powodu tego co się z nim stało. :( |
Co do przydatności Facebooka w tematyce biegowej to mam spore wątpliwości, przynajmniej ja tego nie odkryłem. Nawet jak trafiłem na stronę danego wydarzenia na FB to nie byłem w stanie ogarnąć tego chaosu i wyciągnąć dla siebie coś wartościowego. Albo tego nie ogarniam albo trafiałem w złe miejsca 😀. Co do MP to rzeczywiście jest tu marazm aczkolwiek nie odbieram tego formatu jako relikt przeszłości. Fajnie by było chociaż częściowo wrócić do takiej aktywności na MP jak kilka lat temu, śle czy to jest możliwe i jak to zrobić? |
| | | | | |
| 2020-11-03, 20:27
2020-11-03, 20:08 - Jarystar napisał/-a:
Ja również jestem tu obecny od wielu lat. Pamiętam czasy świetności, kiedy to forum tętniło życiem. Codziennie trwały gorące dyskusje w kilku-kilkunastu różnych wątkach, codziennie pojawiały się nowe artykuły i ciekawe posty na blogach użytkowników. Użytkownicy łączyli się w grupy, chwalili się swoimi startami, wklejali zdjęcia...
Niestety to już przeszłość, bo od lat maratonypolskie pikują w dół. Portal przegrał walkę o użytkowników z innymi platformami społecznościowymi jak Facebook, Endomondo, Strava. Teraz to tam ogłasza się organizację nowych biegów, tam prowadzi się dyskusje, tam publikuje się zdjęcia i zapisy osobistych aktywności.
Co gorsza, "maratony" oddały pole bez walki, bo formuła portalu zatrzymała się w czasie i od lat praktycznie nie była zmieniana. Świat uciekł do przodu, a "maratony" to teraz taki relikt z epoki rozwoju internetu w Polsce.
Piszę to wszystko z żalem, bo ten portal kiedyś był dla mnie bardzo ważny i smutno mi z powodu tego co się z nim stało. :( |
Jacek pozwolę sobie nie zgodzić z Tobą. Założyłem ten wątek, bo mnie się podoba tak jak jest na maratonach, i korzystam z bardzo przydatnych zakładek jak Starty, Koszty czy Kalendarz albo Wyniki kiedy sprawdzam np. jakie czasy mieli rywale na trasie biegu górskiego gdzie jeszcze nie biegłem. Pozwala to lepiej zaplanować strategię biegu. Jedynie Forum znacznie podupadło.
|
| | | | |
| | | | | |
| 2020-11-03, 21:22
Jestem na Maratonach od 2007 r. i pasuje ni ten portal. Teraz w dobie Covida wszystko zwolniło, mniej ludzi biega. Nie ma co się dziwić, że na Maratonach też życie płynie wolniej. |
| | | | | |
| 2020-11-03, 22:55 Czasem tu zaglądam !
Jestem na portalu od początku. Kiedyś dość często coś pisałem i dyskutowałem z innymi czytelnikami. Obecnie mało biegam i jeszcze mniej startuję ale do portalu wracam - to taki rytuał, tradycja albo przyzwyczajenie. Rzeczywiście informacja na Facebook-u jest jakoś rozproszona - ale na żadnym innym portalu z wyjątkiem MP nie jestem zarejestrowany i chyba się nie zarejestruję ! I niech tak zostanie.
PS. Oprócz biegania ,, zaraziłem się,, golfem i łażę po tych polach za tą małą piłeczką, która niekoniecznie leci tam gdzie ja chcę. |
| | | | | |
| 2020-11-04, 07:23
2020-11-03, 14:37 - benek napisał/-a:
Zgadzam się.
Polać mu! |
Nie piję ;-) A Ty lepiej poradź ludziom co zamiast endomondo , które kończy żywot i jak przenieś dane, bo młody jesteś to powinieneś się znać ;-)
https://spidersweb.pl/2020/10/koniec-endomondo.html?fbclid=IwAR2tD8IGJfdQMwObR_2gMj83hI08LFJamgR6Hco6v40GUTC3vLL9zRYZZk4 |
| | | | | |
| 2020-11-04, 09:35
2020-11-04, 07:23 - DamianSz napisał/-a:
Nie piję ;-) A Ty lepiej poradź ludziom co zamiast endomondo , które kończy żywot i jak przenieś dane, bo młody jesteś to powinieneś się znać ;-)
https://spidersweb.pl/2020/10/koniec-endomondo.html?fbclid=IwAR2tD8IGJfdQMwObR_2gMj83hI08LFJamgR6Hco6v40GUTC3vLL9zRYZZk4 |
Przeżyłem endomondo. Nie wierzę :-) Świat biegowy się kończy. |
| | | | | |
| 2020-11-04, 09:47
2020-11-03, 20:08 - Jarystar napisał/-a:
Ja również jestem tu obecny od wielu lat. Pamiętam czasy świetności, kiedy to forum tętniło życiem. Codziennie trwały gorące dyskusje w kilku-kilkunastu różnych wątkach, codziennie pojawiały się nowe artykuły i ciekawe posty na blogach użytkowników. Użytkownicy łączyli się w grupy, chwalili się swoimi startami, wklejali zdjęcia...
Niestety to już przeszłość, bo od lat maratonypolskie pikują w dół. Portal przegrał walkę o użytkowników z innymi platformami społecznościowymi jak Facebook, Endomondo, Strava. Teraz to tam ogłasza się organizację nowych biegów, tam prowadzi się dyskusje, tam publikuje się zdjęcia i zapisy osobistych aktywności.
Co gorsza, "maratony" oddały pole bez walki, bo formuła portalu zatrzymała się w czasie i od lat praktycznie nie była zmieniana. Świat uciekł do przodu, a "maratony" to teraz taki relikt z epoki rozwoju internetu w Polsce.
Piszę to wszystko z żalem, bo ten portal kiedyś był dla mnie bardzo ważny i smutno mi z powodu tego co się z nim stało. :( |
Panie Jacku. Świat podzielił się dobre 10 lat temu na tych, którzy postanowili walczyć i rywalizować z FB oraz na tych, którzy uznali, że rywalizacja z FB nie ma sensu. FB zniszczył 90% świata internetu. Proszę wspomnieć ile kiedyś odwiedzał Pan dziennie różnych stron internetowych, a ile robi Pan takich odwiedzi teraz? Strony internetowe po prostu już nie istnieją.
Walka o aktywności czytelnicze poza FB jest skazana na porażkę. Każde terytorium jakie FB uzna za godne swojego zainteresowania jest od razu stracone. Strony i aplikacje zaorane do gołej ziemi przez tę korporacje można liczyć w tysiącach - łącznie z mediami prasowymi.
Proszę zobaczyć gdzie jest dziś np. Agora a gdzie była 10 lat temu. Proszę zobaczyć onet.pl na którym w porównaniu z kilkoma latami w tył - praktycznie nie ma już reklam.
Nie chcę oceniać fb przez pryzmat co tam dobrze a co źle. Fakt jest faktem, że zaorali świat i tyle wykorzystując zasadę, że ludzie wolą bezpłatne gówno niż płatnę, rzetelną informację. Możemy wspominać tylko jak było kiedyś, ale żadna spina tego nie zmieni. Tu nie ma miejsca na walką Dawida z Goliatem. Może być co najwyżej spektakularne Powstanie Warszawskie.
Oczywiście można powiedzieć, że MaratonyPolskie.PL wyglądają jak sprzed wojny. Że się nie rozwijają. Prawda jest jednak taka, że nie problem wydać 200.000 złotych na nową szatę graficzną. Wydawać pieniądze każdy umie. Jednak rozbudować coś, co nie ma racji bytu w erze konkurencji fb po prostu nie ma żadnego uzasadnienia. Ci którzy poszli z aktywnościami do FB nie zostaliby nigdzie indziej bez względu na inwestycje. Proszę zobaczyć choćby Gadu-Gadu - ale takich przykładów są tysiące.
Mogę Panu przytoczyć także przykłady portali biegowych "które poszły do przodu" - i gdzie są teraz? Nie ma ich ani z przodu, ani z tyłu, ani nigdzie. To samo z prasą biegową. Sportową. Kulinarną czy kinową.
Nie krytykuję świata i zachodzących w nim zmian, choć mi się one mogą nie podobać. Sto lat temu samochody zaorały biznes konny - w samym Londynie było ponad 100 tysięcy pracujących koni dających kilkaste tysięcy miejsc pracy (woźnice, wywożenie końskiego g..., stajenni, medycy, producenci powozów, serwisy drewnianych kół, kowale itd). 40 lat temu komputery zaorały analizę informacji, 20 lat temu internet zaorał komputery, kilka lat temu fb zaorał wszystko.
|
| | | | |
| | | | | |
| 2020-11-04, 09:49
Jestem na maratonach na pewno ponad 10 lat i jakoś do tego portalu wracam w przyzwyczajenia. Faktycznie ten portal kiedyś tętnił życiem. Teraz jest trochę wszystkiego mniej. Nie tak wcale dawno ktoś napisał, że na tym portalu są w miarę aktualne:
- zawody, które mają się odbyć ( kalendarz imprez )
- wyniki na bieżąco
- zdjęcia z imprez
- relacje i dyskusje po zawodach
teraz jak jakby tego mniej. Czy to jest. aż tak trudne, aby wróciło to do staniu poprzedniego.
Dowiaduję się od innych biegaczy, że byli na różnych zawodach, ale po fakcie. Przed zawodami tych zwodów brak zakładce kalendarz imprez. Fajnie by było gdyby coś można było z tym zrobić…
Sam często pisałem relację z zawodów w formie, jak było, jakie koszty, jak dojechać, co zwiedzić itp. Po tym dostawałem wiele telefonów od osób, które się gdzieś wybierały o bliższe szczegóły. Czy to jest. aż tak trudne, żeby do pewnych spraw wracać… Oczywiście ktoś może napisać to wróć do pisania… Na pewno jest w tym trochę racji …
Coś musi się zadziać, że by było jak dawnie… |
| | | | | |
| 2020-11-04, 10:08
2020-11-04, 09:49 - kryz napisał/-a:
Jestem na maratonach na pewno ponad 10 lat i jakoś do tego portalu wracam w przyzwyczajenia. Faktycznie ten portal kiedyś tętnił życiem. Teraz jest trochę wszystkiego mniej. Nie tak wcale dawno ktoś napisał, że na tym portalu są w miarę aktualne:
- zawody, które mają się odbyć ( kalendarz imprez )
- wyniki na bieżąco
- zdjęcia z imprez
- relacje i dyskusje po zawodach
teraz jak jakby tego mniej. Czy to jest. aż tak trudne, aby wróciło to do staniu poprzedniego.
Dowiaduję się od innych biegaczy, że byli na różnych zawodach, ale po fakcie. Przed zawodami tych zwodów brak zakładce kalendarz imprez. Fajnie by było gdyby coś można było z tym zrobić…
Sam często pisałem relację z zawodów w formie, jak było, jakie koszty, jak dojechać, co zwiedzić itp. Po tym dostawałem wiele telefonów od osób, które się gdzieś wybierały o bliższe szczegóły. Czy to jest. aż tak trudne, żeby do pewnych spraw wracać… Oczywiście ktoś może napisać to wróć do pisania… Na pewno jest w tym trochę racji …
Coś musi się zadziać, że by było jak dawnie… |
Panie Krzysztofie, już odpowiadam jak to wygląda z mojej strony:
1. Zawody i kalendarz - niestety wielu organizatorów obecnie uznaje, że skoro dodali bezpłatnie wydarzenia na fb to to w zupełności wystarczy. Zaproszą na nie tych których mają w znajomych i już. Prawda jest taka, że gdyby nie listy startów i dodawanie zawodów do kalendarza przez zwykłych biegaczy, to kalendarz też byłby już martwy. Jakoś w środku lat napisałem na ten temat artykuł - większość organizatorów nawet nie interesuje się tym, żeby ich impreza została zakomunikowana jako odwołana. Z czego to wynika? Moim zdaniem z tego, że obecnie biegi organizować sobie może każdy. Ot tak, wymyśliłem sobie i robię. Żadna jakość nie ma znaczenia. Mogę z głowy przytaczać nazwy biegów które np. nie są zainteresowane nawet publikacją wyników - bo to kłopot, jeszcze ktoś będzie chciał jakichś poprawek, albo zażąda usunięcia swojego nazwiska. Koło mojego domu od kilku lat odbywa się pewien cykl comiesięcznych biegów. Org nigdy nawet nie miał ochoty dodać ich do kalendarza mimo że startuje w nich grubo kilkadziesiąt osób. I ja tego nie krytykuję, po prostu nie ma on takiej potrzeby. Dotacja z miasta jest, znajomi uczestnicy są, biegnie się po polu sąsiada i ścieżką rowerową. Po co coś więcej.
2. Wyniki - tak jak powyżej. Obecnie wyniki to tylko kłopot. Fakt, że są one podane na stronie firmy mierzącej czas jeżeli takowa była, to już wystarczające poświęcenie. Ale przy okazji mała dygresja z mojej strony: często spotykam się ze stanowiskiem organizatora, że wyniki są na ich stronie lub na stronie firmy mierzącej czas i to przecież wystarczy. A że nie można wygenerować pliku z wynikami który dałoby się opublikować na portalu? A po co, nam orgom na tym nie zależy. Ale co będzie gdy organizator zamyka swoją stronę biegu czy profil na fb? Gdy firma mierząca czas upada? Nikogo nie interesuje co się z tymi wynikami stanie. Jak napisałem - wyniki to w świetle zarówno prawa jak i pracy - dla "nowoczesnego" organizatora tylko kłopot i koszt. Koszt, bo za nie trzeba zapłacić. Kłopot, bo tylko generują protesty itd. Po co robić wyniki jak można napisać że "biegamy dla przyjemności".
3. Zdjęcia z imprez. Cóż, praca kosztuje. Internety przyzwyczaiły nas zaś, że wszystko należy się nam za darmo. Gdy skończyły się czasy fascynatów którzy robili zdjęcia na biegach ku chwale ojczyzny okazuje się teraz, że zdjęć z biegów nie ma. Bo to nie jest tak, że przestano do nas przysyłać zdjęcia i rejestrować galerie. Po prostu nikt już nie robi zdjęć na biegach - bo ludzie już za darmo pracować nie chcą, co nie znaczy, że chcą za czyją pracę płacić. Taka duologia. Mamy więc tak, że chcemy mieć darmowe zdjęcia, sami palcem nie ruszymy, co najwyżej mamy później pretensję do organizatora że nie było zdjęć. Ale w dupie mamy chęć zapłaty za nie. Kiedyś próbowałem akcji - podoba Ci się Twoje zdjęcie? Wpłać 1 pln na konto portalu. Przez pół roku zarobiłem jakieś 12 złotych. A zdjęć robiliśmy wtedy po kilkaset na każdych zawodach :-)
4. Relacje. Cóż, podobnie jak ze zdjęciami. Nikomu się nie chce pisać relacji. Po co pisać coś, co nadaje się na artykuł, skoro można strzelić sobie fotkę i wstawić na fb. Znajomi polajkują bez żadnego wkładu pracy, choć zasadniczo klikną na zasadzie przewijania i rozprostowania palca na myszce. Ale nawet się ludziom nie dziwię, że nie chce się im pisać - bo innym nie chce się nawet czytać. Po co czytać, jak można przewinąć myszką fb i zobaczyć sto "relacji" w minutę. Ja to nazywam facebookowym 1-sekundowym orgazmem. |
| | | | | |
| 2020-11-04, 10:45
2020-11-04, 10:08 - Admin napisał/-a:
Panie Krzysztofie, już odpowiadam jak to wygląda z mojej strony:
1. Zawody i kalendarz - niestety wielu organizatorów obecnie uznaje, że skoro dodali bezpłatnie wydarzenia na fb to to w zupełności wystarczy. Zaproszą na nie tych których mają w znajomych i już. Prawda jest taka, że gdyby nie listy startów i dodawanie zawodów do kalendarza przez zwykłych biegaczy, to kalendarz też byłby już martwy. Jakoś w środku lat napisałem na ten temat artykuł - większość organizatorów nawet nie interesuje się tym, żeby ich impreza została zakomunikowana jako odwołana. Z czego to wynika? Moim zdaniem z tego, że obecnie biegi organizować sobie może każdy. Ot tak, wymyśliłem sobie i robię. Żadna jakość nie ma znaczenia. Mogę z głowy przytaczać nazwy biegów które np. nie są zainteresowane nawet publikacją wyników - bo to kłopot, jeszcze ktoś będzie chciał jakichś poprawek, albo zażąda usunięcia swojego nazwiska. Koło mojego domu od kilku lat odbywa się pewien cykl comiesięcznych biegów. Org nigdy nawet nie miał ochoty dodać ich do kalendarza mimo że startuje w nich grubo kilkadziesiąt osób. I ja tego nie krytykuję, po prostu nie ma on takiej potrzeby. Dotacja z miasta jest, znajomi uczestnicy są, biegnie się po polu sąsiada i ścieżką rowerową. Po co coś więcej.
2. Wyniki - tak jak powyżej. Obecnie wyniki to tylko kłopot. Fakt, że są one podane na stronie firmy mierzącej czas jeżeli takowa była, to już wystarczające poświęcenie. Ale przy okazji mała dygresja z mojej strony: często spotykam się ze stanowiskiem organizatora, że wyniki są na ich stronie lub na stronie firmy mierzącej czas i to przecież wystarczy. A że nie można wygenerować pliku z wynikami który dałoby się opublikować na portalu? A po co, nam orgom na tym nie zależy. Ale co będzie gdy organizator zamyka swoją stronę biegu czy profil na fb? Gdy firma mierząca czas upada? Nikogo nie interesuje co się z tymi wynikami stanie. Jak napisałem - wyniki to w świetle zarówno prawa jak i pracy - dla "nowoczesnego" organizatora tylko kłopot i koszt. Koszt, bo za nie trzeba zapłacić. Kłopot, bo tylko generują protesty itd. Po co robić wyniki jak można napisać że "biegamy dla przyjemności".
3. Zdjęcia z imprez. Cóż, praca kosztuje. Internety przyzwyczaiły nas zaś, że wszystko należy się nam za darmo. Gdy skończyły się czasy fascynatów którzy robili zdjęcia na biegach ku chwale ojczyzny okazuje się teraz, że zdjęć z biegów nie ma. Bo to nie jest tak, że przestano do nas przysyłać zdjęcia i rejestrować galerie. Po prostu nikt już nie robi zdjęć na biegach - bo ludzie już za darmo pracować nie chcą, co nie znaczy, że chcą za czyją pracę płacić. Taka duologia. Mamy więc tak, że chcemy mieć darmowe zdjęcia, sami palcem nie ruszymy, co najwyżej mamy później pretensję do organizatora że nie było zdjęć. Ale w dupie mamy chęć zapłaty za nie. Kiedyś próbowałem akcji - podoba Ci się Twoje zdjęcie? Wpłać 1 pln na konto portalu. Przez pół roku zarobiłem jakieś 12 złotych. A zdjęć robiliśmy wtedy po kilkaset na każdych zawodach :-)
4. Relacje. Cóż, podobnie jak ze zdjęciami. Nikomu się nie chce pisać relacji. Po co pisać coś, co nadaje się na artykuł, skoro można strzelić sobie fotkę i wstawić na fb. Znajomi polajkują bez żadnego wkładu pracy, choć zasadniczo klikną na zasadzie przewijania i rozprostowania palca na myszce. Ale nawet się ludziom nie dziwię, że nie chce się im pisać - bo innym nie chce się nawet czytać. Po co czytać, jak można przewinąć myszką fb i zobaczyć sto "relacji" w minutę. Ja to nazywam facebookowym 1-sekundowym orgazmem. |
Obawiam się, że Michał ma rację w większości wymienionych punktów. Jedyne co można uratować to forum, relacje i blogi ale tutaj musi nam wszystkim się chcieć. Jeszcze parę lat temu pod każdą większą imprezą była na MP dyskusja, ludzie też tutaj szukali porad. Dzięki takim dyskusjom udawało się nawet zorganizować czasami wspólny wyjazd. Sam jestem tego przykładem gdzie poznałem kilka ciekawych osób właśnie dzięki zaoferowaniu wspólnego dojazdu na jakiś maraton. Nawet była taka wydzielona sekcja gdzie wrzucało się tego typu ogłoszenia. Gdzieś to wszystko zniknęło i nie zgodzę się że przeniosło się na FB. Tak jak mówiłem niejednokrotnie szukałem informacji o jakimś wydarzeniu / maratonie na FB i były to zwykle poszukiwania próżne bo na FB jest jeden wielki śmietnik, gdzie królują fotki a informacji jest jak na lekarstwo. Nie wiem czy innym biegaczom nie brakuje takiej wymiany informacji, doświadczeń itp. bo mi bardzo, tym bardziej że zniknęły lub ograniczyły swoją działalność też inne portale biegowe + to co się stało z prasą biegową. Nie wiem czy to się da chociaż w tej ograniczonej części reaktywować, ale gdyby tak było to na pewno byłbym aktywnym i wiernym czytelnikiem / uczestnikiem :-) |
| | | | | |
| 2020-11-04, 12:18
Niestety to nie tylko facebook przejął użytkowników "maratonów".
Dla internautów podstawowym źródłem informacji o wynikach zawodów biegowych stał się od kilku lat portal "enduhub.com". Można tam znacznie szybciej i prościej niż na mp wyszukać rezultaty biegów organizowanych nawet wiele lat temu. Można też dowolnie sortować i filtrować wyniki.
Z kolei głównym źródłem wiedzy o treningach i startach swoich znajomych stały się platformy Endomondo i STRAVA. Tam można nie tylko poznać wynik końcowy (jak to jest na mp), ale także obejrzeć mapkę biegu naszego kolegi, przeanalizować tempo na poszczególnych kilometrach, skomentować itd.
W/w portalom fb nie zaszkodził mimo, że rozwijały się już w erze dominacji fb. Po prostu serwują swoim użytkownikom szerszy, bardziej pogłębiony i sprofilowany rodzaj informacji. |
| | | | | |
| 2020-11-04, 12:56
Za dużo z tym portalem przeżyłem, za dużo miałem przyjemnych wspomnień, za dużo z tego postalu skorzystałem, aby moja wypowiedź miała na celu pogrążyć czy w inny sposób zdeskredytować maratony polskie ...
W swojej wypowiedzi próbowałem pobudzić wszystkich do refleksji do zastanowienia się nad tym co zrobić, aby ten portal wrócił do wielkości jaką miał kilka lat temu...
Dlatego wydaje mi się, że kto ma jakiś pomysł na to co lepsze to powinien go zgłaszać, a osoby zawiadujace portalem powinny wybrać te najlepsze i wprowadzac je w życie ... i tego wszystkim i sobie życzę ...
Nie narzekajmy, a działajmy ... |
| | | | |
| | | | | |
| 2020-11-04, 17:13 Dzień bez MP -to dzień stracony :)
2020-11-03, 22:55 - Hieronim napisał/-a:
Jestem na portalu od początku. Kiedyś dość często coś pisałem i dyskutowałem z innymi czytelnikami. Obecnie mało biegam i jeszcze mniej startuję ale do portalu wracam - to taki rytuał, tradycja albo przyzwyczajenie. Rzeczywiście informacja na Facebook-u jest jakoś rozproszona - ale na żadnym innym portalu z wyjątkiem MP nie jestem zarejestrowany i chyba się nie zarejestruję ! I niech tak zostanie.
PS. Oprócz biegania ,, zaraziłem się,, golfem i łażę po tych polach za tą małą piłeczką, która niekoniecznie leci tam gdzie ja chcę. |
Oczywiście trzeba zaglądać.
Uczciwie... był okres cięzkiej kontuzji, że nie zaglądałem, miałem doła i wielką deprechę,że nie mogę biegać. Śp. Jurek Stawski wpadał, kiedy zaiwaniałem w ogrodzie i opowiadał...szczuł medalem. Wyganiałem Go.Potem przyszła tęcza i radość z biegania powróciła :)
Nie można nie lubić MP i Michała (czasem trudny jest do lubienia, jak każdy gościu charakterny !!!)
Pozdrawiam |
| | | | | |
| 2020-11-04, 17:35
2020-11-04, 17:13 - Kamus napisał/-a:
Oczywiście trzeba zaglądać.
Uczciwie... był okres cięzkiej kontuzji, że nie zaglądałem, miałem doła i wielką deprechę,że nie mogę biegać. Śp. Jurek Stawski wpadał, kiedy zaiwaniałem w ogrodzie i opowiadał...szczuł medalem. Wyganiałem Go.Potem przyszła tęcza i radość z biegania powróciła :)
Nie można nie lubić MP i Michała (czasem trudny jest do lubienia, jak każdy gościu charakterny !!!)
Pozdrawiam |
Ja jestem Kazik czasem trudny do lubienia? Oj, sobie nagrabiłeś, chyba wezmę od zony grabie i się do Ciebie przejadę !!! :-) |
| | | | | |
| 2020-11-04, 17:37
2020-11-04, 12:18 - Jarystar napisał/-a:
Niestety to nie tylko facebook przejął użytkowników "maratonów".
Dla internautów podstawowym źródłem informacji o wynikach zawodów biegowych stał się od kilku lat portal "enduhub.com". Można tam znacznie szybciej i prościej niż na mp wyszukać rezultaty biegów organizowanych nawet wiele lat temu. Można też dowolnie sortować i filtrować wyniki.
Z kolei głównym źródłem wiedzy o treningach i startach swoich znajomych stały się platformy Endomondo i STRAVA. Tam można nie tylko poznać wynik końcowy (jak to jest na mp), ale także obejrzeć mapkę biegu naszego kolegi, przeanalizować tempo na poszczególnych kilometrach, skomentować itd.
W/w portalom fb nie zaszkodził mimo, że rozwijały się już w erze dominacji fb. Po prostu serwują swoim użytkownikom szerszy, bardziej pogłębiony i sprofilowany rodzaj informacji. |
Tak. Ale pamiętaj proszę że są to portale bardzo wyspecjalizowane, zajmujące się konkretnymi niszami. W/W portalom fb zaszkodzi gdy wpadnie na pomysł, że to też chce robić. Wtedy będzie szast-prast i zamiecie :-( |
|
|
|
| |
|