Jestes
niezalogowany
ZALOGUJ

 

METRYKA WATKU DYSKUSYJNEGO
  Dyscyplina  
  Status  Wątek aktywny ogólnodostępny
  Wątek założył  Ryszard N. (2020-10-22)
  Ostatnio komentował  Truskawa (2020-10-25)
  Aktywnosc  Komentowano 4 razy, czytano 535 razy
  Lokalizacja
 Nowy Dwór Mazowiecki
Do tego tematu podpięte są newsy:
Najdziwniejszy bieg w moim życiu(Michał Walczewski, 2020-10-22)
 

DODAJ SWÓJ KOMENTARZ W TYM WĄTKU

POWRÓT DO LISTY WĄTKÓW DYSKUSYJNYCH



Ryszard N.
Ryszard Nowak

Ostatnio zalogowany
2024-03-24
10:17

 2020-10-22, 13:14
 Najdziwniejszy bieg w moim życiu
Ja myślę, że każdy ma jakiś dziwny bieg w swojej biegowej karierze. Dla mnie najdziwniejszym biegiem w jakim brałem udział był bieg śniadaniowy przed maratonem w Tokio.
Zazwyczaj w takich biegach jest ostra walka. W Tokio było inaczej. Bieg odbywał się nie po ulicy lecz w znakomitej większości po chodnikach. Za każdym razem gdy dobiegaliśmy do świateł, Pan z tablicą STOP żywo nią machał. Stoimy. Po zmianie koloru z czerwonego na zielony pojawiał się Pan z tablicą na której pisały WALK. Konsekwentnie, za pasami dla pieszych stał Pan z tablicą RUN. Nie należało się spieszyć, każdorazowo najszybsi czekali na najwolniejszych.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA


Admin
Michał Walczewski
MaratonyPolskie
TEAM


Ostatnio zalogowany
2024-03-28
11:01

 2020-10-22, 14:07
 
2020-10-22, 13:14 - Ryszard N. napisał/-a:

Ja myślę, że każdy ma jakiś dziwny bieg w swojej biegowej karierze. Dla mnie najdziwniejszym biegiem w jakim brałem udział był bieg śniadaniowy przed maratonem w Tokio.
Zazwyczaj w takich biegach jest ostra walka. W Tokio było inaczej. Bieg odbywał się nie po ulicy lecz w znakomitej większości po chodnikach. Za każdym razem gdy dobiegaliśmy do świateł, Pan z tablicą STOP żywo nią machał. Stoimy. Po zmianie koloru z czerwonego na zielony pojawiał się Pan z tablicą na której pisały WALK. Konsekwentnie, za pasami dla pieszych stał Pan z tablicą RUN. Nie należało się spieszyć, każdorazowo najszybsi czekali na najwolniejszych.
I pomyśleć, że mogli na każdych światłach dawać nagrodę dla najszybszego! Eh Ci Japończycy, leniwi orgowie z nich :-)

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (87 sztuk)

 



arrek777
Artur Jarosiński

Ostatnio zalogowany
2022-09-05
18:28

 2020-10-24, 14:40
 
ciekawe czy by czekali na mnie z 5 godzin hihihih .Ja mam tak z muzyką wstaję i gram w nocy .gry też leże i widzę drogę wyjścia .Podziwiam tu Pana Czemu medalu nie pokazał .Dobra rada w takiej panice trzeba mówić sam do siebie śpiewać .Miałem tak gdy się zgubiłem w lesie

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (1 sztuk)


Truskawa
Izabela Weisman
MaratonyPolskie
TEAM


Ostatnio zalogowany
2024-01-17
10:55

 2020-10-25, 20:15
 
Nigdy mi się nie śniły zawody więc w sumie nie wiem ale rozumiem ból zagubienia. Mnie to się zdarza nawet w terenie, który znam. Także grunt, że meta była.:)

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (18 sztuk)


DODAJ SWÓJ KOMENTARZ W TYM WĄTKU

POWRÓT DO LISTY WĄTKÓW DYSKUSYJNYCH




 Ostatnio zalogowani
kasjer
17:11
przystan
17:02
marczy
16:50
RobertLiderTeam
16:44
INVEST
16:41
biegacz54
16:33
Citos
16:27
Darmon
16:14
mirotrans
16:11
42.195
16:05
zbyszekbiega
15:59
Daniel Wosik
15:57
Piotr Czesław
15:41
Arqs
15:20
mieszek12a
15:10
Jarek42
15:08
|    Redakcja     |     Reklama     |     Regulamin     |