Jestes
niezalogowany
ZALOGUJ

 

METRYKA WATKU DYSKUSYJNEGO
  Dyscyplina  
  Status  Wątek aktywny ogólnodostępny
  Wątek założył  biegowaamatorszczyzna (2018-04-30)
  Ostatnio komentował  kolejarz4 (2018-05-10)
  Aktywnosc  Komentowano 2 razy, czytano 367 razy
  Lokalizacja
 Zagranica - W.Brytania

DODAJ SWÓJ KOMENTARZ W TYM WĄTKU

POWRÓT DO LISTY WĄTKÓW DYSKUSYJNYCH



biegowaama...
Paweł Kempinski

Ostatnio zalogowany
2018-07-17
07:24

 2018-04-30, 16:56
 Dzisiaj o 18 zapisowa godzina W, a w zasadzie Z czyli Londyn
LINK: http://biegaczamator.com.pl/
Na chwilę chciałbym jeszcze wrócić do porannego wpisu. Może nie w znaczeniu Korony, ale raczej marzeń. No właśnie. Zatrzymajmy się tutaj na takim głównym i dla wielu jakby wymarzonym biegowym daniem, jakim jest Królewski Dystans. Nie posuwam się tutaj w tematy ultra, bo dla zdecydowanej większości z nas to cel, który jest jakby głównym punktem sezonu. Dla niektórych tych punktów jest co prawda więcej, ale dla większości starcza jeden. W końcu maraton to nie jest już jakaś startowa popierdółka, tylko dystans którego pokonanie wymaga zupełnie innego przygotowania, nastawienia oraz kondycji. Mówimy o dystansie, o którym marzyć może wielu, ale nie każdy do niego podbiegnie i co najważniejsze nie każdy dobiegnie.

Zwykle jest mniejsza lub większa grupka, która akurat w czasie tutaj startu nie miała swojego dnia, albo po prostu zabrakło odpowiedniego przygotowania. O pokorze już nie wspomniawszy. No, a kiedy już mówimy, że chcemy np. raz, no dwa, góra trzy razy w roku wystartować na tym dystansie, to szukamy takiego ekstra, wyjątkowego, który nie tylko skoncentruje się na samym pokonaniu 42 kilometrów z małym hakiem, ale da nam całą gamę dodatkowych wrażeń. Możemy tutaj zerkać z dwóch jakby perspektyw. Pierwszym jest maraton w naszym miejscu zamieszkania, lub najbliżej od takiego miejsca położony. Akurat w moim przypadku jest to maraton poznański, na którego zapisy ruszą lada moment i muszę przyznać, że czekam z niecierpliwością. Ale do tego tematu jeszcze wrócę. Drugą perspektywą jest wyjazd na maraton, zaliczany do tych największych na świecie. Takich związanych z niemal cudownym uzyskaniem pakietu, bo na takie biegi nie kupuje się pakietu ot tak, jak w sklepie z bułkami. Tam, by się dostać, to trzeba być albo mistrzem w tuptajacym fachu, albo mieć szczęście i zostać wylosowanym z tłumu innych, gdzie na jedno miejsce zgłosiło się przynajmniej kilku kandydatów.

Dzisiaj o godzinie 18.00 ruszaja zapisy na jeden z największych maratonów Świata, czyli Virgin Money London Maraton, który odbędzie się w kwietniu przyszłego roku.. Oczywiście możemy tutaj się zapisać, ale… jeżeli nie mamy wyniku, który spełnia wyśrubowane wymagania organizatorów, to możemy liczyć tylko na szczęście w czasie losowania. Limit startujących, to niby aż 50 tysięcy osób. Zapisy trwają od dzisiaj do 5 maja. Niby krótko, miejsc dużo, ale zwykle w 11 godzin jest zapisane ponad 130 tysiące osób. Ile będzie chętnych w tej edycji? Z 500 tysięcy? Może być. Potem by opłacić wpisowe mamy czas do października. Więc spokojnie zbierze się kwotę. Tylko jaką? Dla obywateli Wielkiej Brytanii to koszt 35 funtów. Dla gości zagranicznych stawki dyktują biura podróży i wybrane organizacje charytatywne cokolwiek to znaczy. Jak podaje Przegląd Sportowy: Maraton w Londynie, to jedna z najbardziej popularnych imprez w Europie, dlatego też bardzo trudno jest dostać pakiet startowy, zwłaszcza jako obcokrajowiec. Zwykle tylko ok. 7 procent biegaczy z zagranicy może wziąć w tym biegu udział. Są ustalone (wyśrubowane) minima czasowe dla grup wiekowych, które niemal gwarantują udział w biegu, ale dotyczy to tylko Brytyjczyków oraz ludzi mieszkających na Wyspach. Pozostali raczej muszą liczyć na szczęśliwe losowanie. Szczęścia trzeba mieć naprawdę dużo, bo ostatnio, po uruchomieniu w kwietniu zapisów on-line w ciągu 11 godzin i 25 minut zgłosiło się 125 tysięcy chętnych! Wiele osób kupuje udział od biur podróży. Można również uczestniczyć w programie charytatywnym (charity places), ale koszt wtedy zamyka się w sumie ok. 1000 funtów. Specjalne preferencje dotyczą tych, którzy zakwalifikowali do poprzedniej edycji maratonu, ale ze względu na kontuzję bądź chorobę nie wzięli udziału w rywalizacji. Opłata startowa: 35 funtów (192 zł) dla obywateli Wielkiej Brytanii, dla pozostałych osób koszt zależy od organizacji charytatywnej czy też biura podróży  Kto się ze mną dzisiaj zgłasza do losowania? Tak dla ochłodzenia nastrojów: „W zeszłym roku o numer startowy Maratonu Londyńskiego ubiegała się rekordowa liczba 386 050 osób. Dzięki temu impreza stała się najpopularniejszym maratonem na świecie” Ilu będzie chętnych w tym roku? Sam jestem ciekawy. Zgłosić się można, jak wylosują będziemy myśleli co dalej.

Z innych takich wyjątkowych maratonów, to z pewnością Tokio, gdzie „Rejestracja jest darmowa, ale spośród wszystkich zgłoszeń miejsca startowe są losowane. Szanse na wylosowanie nie są ogromne, bo około 10 procent - w 2014 roku zarejestrowało się 304 825 osób, a wylosowano 25 000. Organizator rezerwuje 3 tys. miejsc dla przedstawicieli klubu fundacji maratonu tokijskiego, tyle samo przeznacza dla uczestników programów charytatywnych, 1000 miejsc dla najlepszych biegaczy z imprez powiązanych z Tokio Marathon oraz 100 miejsc dla profesjonalistów. Zapisy dla amatorów trwają przez cały sierpień. Opłata startowa: 12 000 jenów (356 zł). Limit uczestników: 36 tysiecy” żr. Przegląd Sportowy

Kolejny maraton, to oczywiście Boston, czyli najstarszy maraton świata. Tutaj: „  Uczestnicy muszą spełnić parę wymagań. Przede wszystkim wyznaczone są limity czasowe dla grup wiekowych. Wypełnienie minimum nie gwarantuje pakietu startowego, ale organizator mówi jasno, że najlepsi (w poszczególnych przedziałach wiekowych) udział mają pewny. Minima trzeba uzyskać w wyznaczonym okresie - np. od września 2014 liczy się już termin w odniesieniu do maratonu w 2016 roku (rejestracja rozpocznie się we wrześniu 2015). Uzyskane minima są dokładnie weryfikowane przez organizatorów, biegi muszą odbywać się na atestowanych trasach (liczy się tylko dystans pełnego maratonu). Oczywiście istnieje też ścieżka "charytatywna" lub też możliwość zapisania się poprzez biuro turystyczne. Są to opcje kosztowne - uczestnictwo w programie charytatywnym to ok. 1000 dolarów. Minimalny wiek uczestnika maratonu to 18 lat.Opłata startowa: 175 dolarów (624 zł) dla obywateli USA , 225 dolarów (800 zł) dla biegaczy z zagranicy. Limit uczestników 27 tysięcy” żr. Przegląd Sportowy

Kolejny z wielkich Maratonów, gdzie mamy losowanie to Berlin” Możliwości jest kilka - podobnie jak w innych biegach WMM. Pewny start daje bardzo dobry wynik. Do tegorocznego maratonu potrzeba było rezultatu poniżej 2:45 (mężczyźni do 45 lat) i 2:55 (powyżej 45 l.) oraz 3:00 (kobiety do 45 l.) i 3:20 (powyżej 45 l.). Zapewniony występ mają też wszyscy, którzy uczestniczyli w berlińskim maratonie minimum 10 razy. Decydując się na losowanie należało zgłosić się między 18 października i 2 listopada. Możliwe jest również wykupienie pakietów przez biura podróży czy też organizacje charytatywne. Uprzywilejowani są też członkowie berlińskiego klubu biegacza. Opłata startowa: dla wszystkich jednakowa opłata w wysokości 98 euro (430 zł). Limit uczestników: 40 tysięcy.

Nie sposób tutaj nie wspomnieć o najbardziej polskim z amerykańskich miast, czyli Chicago. Tutaj gwarantowany występ mają też ci, którzy pięciokrotnie biegli w Chicago w ostatnich 10 latach. Wszyscy pozostali biorą udział w loterii, która wyłania uczestników maratonu. Tradycyjnie możliwe jest też wejście do rywalizacji poprzez uczestnictwo w programie charytatywnym oraz dzięki wykupieniu pakietu przez biuro podróży (obcokrajowcy). W biegu może wziąć udział każdy kto ukończył 16 lat (16-18-latkowie za zgodą rodziców). Limit uczestników: 45 tysięcy.

No i na końcu perła wśród maratońskich pereł czyli Nowy York, Czas składania aplikacji jest od połowy stycznia do połowy lutego. Pewny start mają ci, którzy w ub. roku zrezygnowali (zgłaszając to wcześniej) z powodów losowych, wypełnili wyśrubowane minima czasowe w jednym z 7 nowojorskich biegów (imprezy podane na stronie NYC Marathon) lub mają na koncie już co najmniej 15 nowojorskich maratonów. Prawie pewny występ mają też biegacze z bardzo dobrymi wynikami uzyskanymi poza Nowym Jorkiem (minima ustalone dla kategorii wiekowych). 2014 rok był ostatnim, kiedy obowiązywała zasada, że w przypadku trzech nieudanych podejść, za czwartym razem biegacz był zapisywany automatycznie. Pozostali muszą czekać na wyniki losowania. Podczas rejestracji online trzeba wypełnić formularz i uiścić opłatę w wysokości $11 USD, która w przypadku niewylosowania nie zostaje oddana. Występuje też podział miejsc dla obywateli Nowego Jorku czy dla pozostałych obywateli USA, dla zagranicznych biegaczy. Pewniejsza chociaż o wiele droższa opcja to kupienie gwarantowanego miejsca od ograniczonej liczby biur turystycznych bądź poprzez udział w programie charytatywnym. Opłata startowa: dla obywateli USA 255 dolarów (910 zł), dla zagranicznych biegaczy 347 dolarów (1230 zł). Limit uczestników 58 tysięcy.

Jako źródło wykorzystałem tekst z Przeglądu Sportowego, Biegowe,pl, oraz festiwalbiegowy. No tak po poznańsku wiaruchna: robimy dzisiaj zapisowy dym w Londynie?

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (8 wpisów)


kolejarz4
JANUSZ LENC

Ostatnio zalogowany
2021-09-06
22:11

 2018-05-10, 22:43
 maratony
2018-04-30, 16:56 - biegowaamatorszczyzna napisał/-a:

Na chwilę chciałbym jeszcze wrócić do porannego wpisu. Może nie w znaczeniu Korony, ale raczej marzeń. No właśnie. Zatrzymajmy się tutaj na takim głównym i dla wielu jakby wymarzonym biegowym daniem, jakim jest Królewski Dystans. Nie posuwam się tutaj w tematy ultra, bo dla zdecydowanej większości z nas to cel, który jest jakby głównym punktem sezonu. Dla niektórych tych punktów jest co prawda więcej, ale dla większości starcza jeden. W końcu maraton to nie jest już jakaś startowa popierdółka, tylko dystans którego pokonanie wymaga zupełnie innego przygotowania, nastawienia oraz kondycji. Mówimy o dystansie, o którym marzyć może wielu, ale nie każdy do niego podbiegnie i co najważniejsze nie każdy dobiegnie.

Zwykle jest mniejsza lub większa grupka, która akurat w czasie tutaj startu nie miała swojego dnia, albo po prostu zabrakło odpowiedniego przygotowania. O pokorze już nie wspomniawszy. No, a kiedy już mówimy, że chcemy np. raz, no dwa, góra trzy razy w roku wystartować na tym dystansie, to szukamy takiego ekstra, wyjątkowego, który nie tylko skoncentruje się na samym pokonaniu 42 kilometrów z małym hakiem, ale da nam całą gamę dodatkowych wrażeń. Możemy tutaj zerkać z dwóch jakby perspektyw. Pierwszym jest maraton w naszym miejscu zamieszkania, lub najbliżej od takiego miejsca położony. Akurat w moim przypadku jest to maraton poznański, na którego zapisy ruszą lada moment i muszę przyznać, że czekam z niecierpliwością. Ale do tego tematu jeszcze wrócę. Drugą perspektywą jest wyjazd na maraton, zaliczany do tych największych na świecie. Takich związanych z niemal cudownym uzyskaniem pakietu, bo na takie biegi nie kupuje się pakietu ot tak, jak w sklepie z bułkami. Tam, by się dostać, to trzeba być albo mistrzem w tuptajacym fachu, albo mieć szczęście i zostać wylosowanym z tłumu innych, gdzie na jedno miejsce zgłosiło się przynajmniej kilku kandydatów.

Dzisiaj o godzinie 18.00 ruszaja zapisy na jeden z największych maratonów Świata, czyli Virgin Money London Maraton, który odbędzie się w kwietniu przyszłego roku.. Oczywiście możemy tutaj się zapisać, ale… jeżeli nie mamy wyniku, który spełnia wyśrubowane wymagania organizatorów, to możemy liczyć tylko na szczęście w czasie losowania. Limit startujących, to niby aż 50 tysięcy osób. Zapisy trwają od dzisiaj do 5 maja. Niby krótko, miejsc dużo, ale zwykle w 11 godzin jest zapisane ponad 130 tysiące osób. Ile będzie chętnych w tej edycji? Z 500 tysięcy? Może być. Potem by opłacić wpisowe mamy czas do października. Więc spokojnie zbierze się kwotę. Tylko jaką? Dla obywateli Wielkiej Brytanii to koszt 35 funtów. Dla gości zagranicznych stawki dyktują biura podróży i wybrane organizacje charytatywne cokolwiek to znaczy. Jak podaje Przegląd Sportowy: Maraton w Londynie, to jedna z najbardziej popularnych imprez w Europie, dlatego też bardzo trudno jest dostać pakiet startowy, zwłaszcza jako obcokrajowiec. Zwykle tylko ok. 7 procent biegaczy z zagranicy może wziąć w tym biegu udział. Są ustalone (wyśrubowane) minima czasowe dla grup wiekowych, które niemal gwarantują udział w biegu, ale dotyczy to tylko Brytyjczyków oraz ludzi mieszkających na Wyspach. Pozostali raczej muszą liczyć na szczęśliwe losowanie. Szczęścia trzeba mieć naprawdę dużo, bo ostatnio, po uruchomieniu w kwietniu zapisów on-line w ciągu 11 godzin i 25 minut zgłosiło się 125 tysięcy chętnych! Wiele osób kupuje udział od biur podróży. Można również uczestniczyć w programie charytatywnym (charity places), ale koszt wtedy zamyka się w sumie ok. 1000 funtów. Specjalne preferencje dotyczą tych, którzy zakwalifikowali do poprzedniej edycji maratonu, ale ze względu na kontuzję bądź chorobę nie wzięli udziału w rywalizacji. Opłata startowa: 35 funtów (192 zł) dla obywateli Wielkiej Brytanii, dla pozostałych osób koszt zależy od organizacji charytatywnej czy też biura podróży  Kto się ze mną dzisiaj zgłasza do losowania? Tak dla ochłodzenia nastrojów: „W zeszłym roku o numer startowy Maratonu Londyńskiego ubiegała się rekordowa liczba 386 050 osób. Dzięki temu impreza stała się najpopularniejszym maratonem na świecie” Ilu będzie chętnych w tym roku? Sam jestem ciekawy. Zgłosić się można, jak wylosują będziemy myśleli co dalej.

Z innych takich wyjątkowych maratonów, to z pewnością Tokio, gdzie „Rejestracja jest darmowa, ale spośród wszystkich zgłoszeń miejsca startowe są losowane. Szanse na wylosowanie nie są ogromne, bo około 10 procent - w 2014 roku zarejestrowało się 304 825 osób, a wylosowano 25 000. Organizator rezerwuje 3 tys. miejsc dla przedstawicieli klubu fundacji maratonu tokijskiego, tyle samo przeznacza dla uczestników programów charytatywnych, 1000 miejsc dla najlepszych biegaczy z imprez powiązanych z Tokio Marathon oraz 100 miejsc dla profesjonalistów. Zapisy dla amatorów trwają przez cały sierpień. Opłata startowa: 12 000 jenów (356 zł). Limit uczestników: 36 tysiecy” żr. Przegląd Sportowy

Kolejny maraton, to oczywiście Boston, czyli najstarszy maraton świata. Tutaj: „  Uczestnicy muszą spełnić parę wymagań. Przede wszystkim wyznaczone są limity czasowe dla grup wiekowych. Wypełnienie minimum nie gwarantuje pakietu startowego, ale organizator mówi jasno, że najlepsi (w poszczególnych przedziałach wiekowych) udział mają pewny. Minima trzeba uzyskać w wyznaczonym okresie - np. od września 2014 liczy się już termin w odniesieniu do maratonu w 2016 roku (rejestracja rozpocznie się we wrześniu 2015). Uzyskane minima są dokładnie weryfikowane przez organizatorów, biegi muszą odbywać się na atestowanych trasach (liczy się tylko dystans pełnego maratonu). Oczywiście istnieje też ścieżka "charytatywna" lub też możliwość zapisania się poprzez biuro turystyczne. Są to opcje kosztowne - uczestnictwo w programie charytatywnym to ok. 1000 dolarów. Minimalny wiek uczestnika maratonu to 18 lat.Opłata startowa: 175 dolarów (624 zł) dla obywateli USA , 225 dolarów (800 zł) dla biegaczy z zagranicy. Limit uczestników 27 tysięcy” żr. Przegląd Sportowy

Kolejny z wielkich Maratonów, gdzie mamy losowanie to Berlin” Możliwości jest kilka - podobnie jak w innych biegach WMM. Pewny start daje bardzo dobry wynik. Do tegorocznego maratonu potrzeba było rezultatu poniżej 2:45 (mężczyźni do 45 lat) i 2:55 (powyżej 45 l.) oraz 3:00 (kobiety do 45 l.) i 3:20 (powyżej 45 l.). Zapewniony występ mają też wszyscy, którzy uczestniczyli w berlińskim maratonie minimum 10 razy. Decydując się na losowanie należało zgłosić się między 18 października i 2 listopada. Możliwe jest również wykupienie pakietów przez biura podróży czy też organizacje charytatywne. Uprzywilejowani są też członkowie berlińskiego klubu biegacza. Opłata startowa: dla wszystkich jednakowa opłata w wysokości 98 euro (430 zł). Limit uczestników: 40 tysięcy.

Nie sposób tutaj nie wspomnieć o najbardziej polskim z amerykańskich miast, czyli Chicago. Tutaj gwarantowany występ mają też ci, którzy pięciokrotnie biegli w Chicago w ostatnich 10 latach. Wszyscy pozostali biorą udział w loterii, która wyłania uczestników maratonu. Tradycyjnie możliwe jest też wejście do rywalizacji poprzez uczestnictwo w programie charytatywnym oraz dzięki wykupieniu pakietu przez biuro podróży (obcokrajowcy). W biegu może wziąć udział każdy kto ukończył 16 lat (16-18-latkowie za zgodą rodziców). Limit uczestników: 45 tysięcy.

No i na końcu perła wśród maratońskich pereł czyli Nowy York, Czas składania aplikacji jest od połowy stycznia do połowy lutego. Pewny start mają ci, którzy w ub. roku zrezygnowali (zgłaszając to wcześniej) z powodów losowych, wypełnili wyśrubowane minima czasowe w jednym z 7 nowojorskich biegów (imprezy podane na stronie NYC Marathon) lub mają na koncie już co najmniej 15 nowojorskich maratonów. Prawie pewny występ mają też biegacze z bardzo dobrymi wynikami uzyskanymi poza Nowym Jorkiem (minima ustalone dla kategorii wiekowych). 2014 rok był ostatnim, kiedy obowiązywała zasada, że w przypadku trzech nieudanych podejść, za czwartym razem biegacz był zapisywany automatycznie. Pozostali muszą czekać na wyniki losowania. Podczas rejestracji online trzeba wypełnić formularz i uiścić opłatę w wysokości $11 USD, która w przypadku niewylosowania nie zostaje oddana. Występuje też podział miejsc dla obywateli Nowego Jorku czy dla pozostałych obywateli USA, dla zagranicznych biegaczy. Pewniejsza chociaż o wiele droższa opcja to kupienie gwarantowanego miejsca od ograniczonej liczby biur turystycznych bądź poprzez udział w programie charytatywnym. Opłata startowa: dla obywateli USA 255 dolarów (910 zł), dla zagranicznych biegaczy 347 dolarów (1230 zł). Limit uczestników 58 tysięcy.

Jako źródło wykorzystałem tekst z Przeglądu Sportowego, Biegowe,pl, oraz festiwalbiegowy. No tak po poznańsku wiaruchna: robimy dzisiaj zapisowy dym w Londynie?
..jest w czym wybierać

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA


DODAJ SWÓJ KOMENTARZ W TYM WĄTKU

POWRÓT DO LISTY WĄTKÓW DYSKUSYJNYCH




 Ostatnio zalogowani
andre 84
14:39
arco75
14:27
biegacz54
13:58
AleCzas
13:34
akaen
13:20
kostekmar
13:19
tomsudako
12:59
stanlej
12:50
Hoffi
12:38
raczek1972
12:21
fit_ania
12:04
conditor
11:50
Kapitan
11:35
bolitar
11:29
42.195
11:15
gabo
11:12
|    Redakcja     |     Reklama     |     Regulamin     |