Jestes
niezalogowany
ZALOGUJ

 

METRYKA WATKU DYSKUSYJNEGO
  Dyscyplina  
  Status  Wątek aktywny ogólnodostępny
  Wątek założył  slavek72 (2018-03-09)
  Ostatnio komentował  Ryszard N (2018-05-16)
  Aktywnosc  Komentowano 40 razy, czytano 343 razy
  Lokalizacja
 Skarżysko Kamienna
  Podpięte zawody  II Bieg Konstytucji w Skarżysku-Kamiennej Pod Patronatem Prezydenta Miasta Konrada Kröniga
Wątek wielostronicowy, wyświetlana strona:    1  2  

DODAJ SWÓJ KOMENTARZ W TYM WĄTKU

POWRÓT DO LISTY WĄTKÓW DYSKUSYJNYCH





Ostatnio zalogowany
2018-10-16
19:30

 2018-05-11, 16:19
 
2018-05-10, 21:28 - Hipka napisał/-a:

Witam Pana!

Zapraszam serdecznie do skorzystania z ww. dewizy wobec siebie. Rozumiem, że w startach idzie Panu jak idzie jak przystało na przysłowiowego Polaka, żal Panu pewną część ciała ściska...i stąd ta żółć...Lepiej żeby wygrał obcokrajowiec, nie sąsiad, nie bliski, skoro mnie słabo idzie to nie umiem się pogodzić z wygraną Polaków, a niestety takie są realia.

Lata 80-te już minęły, jak sąsiad wygra nie jest Pan stratny...widać mentalność pozostaje...
Kobieto, jesteś tak głupiutka, że dziwie się sobi, ze z takim kimś wchodzę w polemikę.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (16 sztuk)


Arti
Kujawiński Artur

Ostatnio zalogowany
2024-03-25
01:38

 2018-05-12, 01:41
 
Jak to często bywa typowe piekiełko i teorie wyssane z palca ;)

Po 1. Zawodowi biegacze biegają dla pieniędzy ponieważ to ich praca. Zwolennikom zlikwidowania nagród finansowych proponuję aby od poniedziałku pracodawca oznajmił im iż od tego dnia zamiast płacy otrzymają czajnik lub paczkę chrupek. Niestety ale tak nie można teoretyzować bo niby z czego biegacza zawodowy ma się utrzymywać? Stypendia i brak sponsorów to niestety za niskie profity aby przeżyć i biegać tylko dla pucharów. Przypominam ,że biegi masowe to jedyna możliwość by stanąć na starcie i zmierzyć się z mistrzem świata czy mistrzem olimpijskim.

2. To nie jest teoretyzowanie o koksowaniu przez blok wschodni czy Afrykańczyków, przecież są łapani także w Polsce

3. Wreszcie...biorąc udział w zawodach akceptujemy regulamin a zapewniam,że pierwsze pytanie przy udziale zagranicznych biegaczy/biegaczek to właśnie jaka jest nagroda pieniężna więc są dobrze zorientowani. Zresztą często za nich ogarniają ten temat menagerowie.

I zamiast jadu , żółci i wyssanych teorii warto na spokojnie przeanalizować sytuację. Oczywiście nie mówię,że popieram takie rozwiązania ale nie wchodzę z butami w regulamin innego organizatora. A że jest w mediach? Po to są media by jak nie ma o czym pisać, mówić podłapać jakiś temat ,który może pożyć chociaż tydzień.

Poziom dyskusji wcale niestety nie jest wyższy od regulaminu biegu i to niestety jest smutne...

Warto w weekend przewietrzyć się, pobiegać i od poniedziałku mniej nerwowo oceniać życie ;)

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (12 wpisów)

 



WW_66
Wojciech Wanat

Ostatnio zalogowany
2018-05-14
05:26

 2018-05-12, 07:09
 
2018-05-12, 01:41 - Arti napisał/-a:

Jak to często bywa typowe piekiełko i teorie wyssane z palca ;)

Po 1. Zawodowi biegacze biegają dla pieniędzy ponieważ to ich praca. Zwolennikom zlikwidowania nagród finansowych proponuję aby od poniedziałku pracodawca oznajmił im iż od tego dnia zamiast płacy otrzymają czajnik lub paczkę chrupek. Niestety ale tak nie można teoretyzować bo niby z czego biegacza zawodowy ma się utrzymywać? Stypendia i brak sponsorów to niestety za niskie profity aby przeżyć i biegać tylko dla pucharów. Przypominam ,że biegi masowe to jedyna możliwość by stanąć na starcie i zmierzyć się z mistrzem świata czy mistrzem olimpijskim.

2. To nie jest teoretyzowanie o koksowaniu przez blok wschodni czy Afrykańczyków, przecież są łapani także w Polsce

3. Wreszcie...biorąc udział w zawodach akceptujemy regulamin a zapewniam,że pierwsze pytanie przy udziale zagranicznych biegaczy/biegaczek to właśnie jaka jest nagroda pieniężna więc są dobrze zorientowani. Zresztą często za nich ogarniają ten temat menagerowie.

I zamiast jadu , żółci i wyssanych teorii warto na spokojnie przeanalizować sytuację. Oczywiście nie mówię,że popieram takie rozwiązania ale nie wchodzę z butami w regulamin innego organizatora. A że jest w mediach? Po to są media by jak nie ma o czym pisać, mówić podłapać jakiś temat ,który może pożyć chociaż tydzień.

Poziom dyskusji wcale niestety nie jest wyższy od regulaminu biegu i to niestety jest smutne...

Warto w weekend przewietrzyć się, pobiegać i od poniedziałku mniej nerwowo oceniać życie ;)
Uznaniowa dyskwalifikacja zwycięzcy w przyszłym roku może dotknąć zwykłego biegacza.
Z dopingiem zawodników należy walczyć za pomocą kontroli a nie "prewencyjnego" zapisu w regulaminie. Polacy także koksują.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA




Ostatnio zalogowany
2018-10-16
19:30

 2018-05-12, 07:33
 
Drogi Arturze, my tu tak nie profesjonalnie i "po Polsku" dyskutujemy, gdy Ty tymczasem uprawiasz marketing i robisz za mądrego i dobrego Pana a tymczasem,...
Ad1. Doceniam Twoje wzruszenie nad Polskimi zawodnikami ale czy w wielu przypadkach Polscy zawodowcy nie powinni zmienić pfrofesji? Starasz się, jako organizator i osoba publiczna, być miły i wyrozumiały ale zaznaczam, że równolegle obowiązuje Cię zwykła uczciwość w ocenie stanu rzeczy. Zaznaczam, że obok zawodu biegacza, jest sporo innych, równie pięknych profesji.
Ad2. Czy w obliczu braku kontroli ze strony organizatora, są jakieś wiarygodne dowody na to, że Polscy zawodnicy nie biorą. Zaznaczam, że ani nie ma wiedzy na to, że biorą, ani nie sugeruję, że tak właśnie jest. Zaznaczam jednak, że poruszanie się w świecie supozycji jakoby, jak to mówią tu i ówdzie "rusy i czarnuchy", są na koksie jes straszną taniochą. Proszę sobię wygooglować "kupię meldonium" i zobaczysz co się pokarze.
Ad3. "Wreszcie", pytanie powinno być zupełnie inne. Czy w kraju nad Wisłą, obowiązuje prawo, tak Polskie jak i międzynarodowe. Czy jest coś co jest nadrzędne nad regulaminem organizatora. Otóż w świecie cywilizowanym jest lub być powinno. Na takich organizatorów-kuglarzy jest Polskie prawo oraz konwencja rzymska, która reguluje dokładnie te kwestie. Odsyłam do ostatniego Biegania, tam jest pełna informacja wraz ze stosownymi paragrafami.

I na koniec. Dyskusja tak wyglada ponieważ,...
1. Redakcja portalu, która z łatwością mogła by zamieść materiał edukujące, nie jest tym zainteresowana. Po prostu, organizatorzy są klientami portalu i po co wchodzić z nimi w konflikt. Portal woli zamieszczać materiały klientów i smętne blogi co jest może mało interesujące ale za to biznesowo bezpieczne.
2. Przychodzisz Ty i posługujesz się argumentami ze Skarżyska i Utrechtu i próbujesz być miły w stosunku tak do innych organizatorów tak jak i do Polskichi, profesjonalnych biegaczy. Czy ja wiem, czy taka rola mentora to ta którą powinieneś sprawować?

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (16 sztuk)


Jarek42
Jarek Kosoń

Ostatnio zalogowany
2024-03-28
15:08

 2018-05-12, 14:03
 
2018-05-12, 07:33 - Ryszard N napisał/-a:

Drogi Arturze, my tu tak nie profesjonalnie i "po Polsku" dyskutujemy, gdy Ty tymczasem uprawiasz marketing i robisz za mądrego i dobrego Pana a tymczasem,...
Ad1. Doceniam Twoje wzruszenie nad Polskimi zawodnikami ale czy w wielu przypadkach Polscy zawodowcy nie powinni zmienić pfrofesji? Starasz się, jako organizator i osoba publiczna, być miły i wyrozumiały ale zaznaczam, że równolegle obowiązuje Cię zwykła uczciwość w ocenie stanu rzeczy. Zaznaczam, że obok zawodu biegacza, jest sporo innych, równie pięknych profesji.
Ad2. Czy w obliczu braku kontroli ze strony organizatora, są jakieś wiarygodne dowody na to, że Polscy zawodnicy nie biorą. Zaznaczam, że ani nie ma wiedzy na to, że biorą, ani nie sugeruję, że tak właśnie jest. Zaznaczam jednak, że poruszanie się w świecie supozycji jakoby, jak to mówią tu i ówdzie "rusy i czarnuchy", są na koksie jes straszną taniochą. Proszę sobię wygooglować "kupię meldonium" i zobaczysz co się pokarze.
Ad3. "Wreszcie", pytanie powinno być zupełnie inne. Czy w kraju nad Wisłą, obowiązuje prawo, tak Polskie jak i międzynarodowe. Czy jest coś co jest nadrzędne nad regulaminem organizatora. Otóż w świecie cywilizowanym jest lub być powinno. Na takich organizatorów-kuglarzy jest Polskie prawo oraz konwencja rzymska, która reguluje dokładnie te kwestie. Odsyłam do ostatniego Biegania, tam jest pełna informacja wraz ze stosownymi paragrafami.

I na koniec. Dyskusja tak wyglada ponieważ,...
1. Redakcja portalu, która z łatwością mogła by zamieść materiał edukujące, nie jest tym zainteresowana. Po prostu, organizatorzy są klientami portalu i po co wchodzić z nimi w konflikt. Portal woli zamieszczać materiały klientów i smętne blogi co jest może mało interesujące ale za to biznesowo bezpieczne.
2. Przychodzisz Ty i posługujesz się argumentami ze Skarżyska i Utrechtu i próbujesz być miły w stosunku tak do innych organizatorów tak jak i do Polskichi, profesjonalnych biegaczy. Czy ja wiem, czy taka rola mentora to ta którą powinieneś sprawować?
Nieprofesjonalnie powiem - całą czołówka światowa i polska bierze środki niedozwolone, dozwolone, dozwolone dla chorych. Przypuszczam, że w Polsce dotyczy to też czołówki w kategoriach wiekowych. Przecież osławione już Meldonium można było przez 10 lat brać oficjalnie. To nie ma podobnych środków, które wspomagają biegacza? Na pewno są, tylko że wie o nich grupa wtajemniczonych. O Meldonium dowiedziałem się, gdy zakazano jego używania. Ale grupa wtajemniczonych o nim wiedziała i używała.

Powiesz, że nie mam dowodów. Po co mi dowody? Dla mnie dowód to Meldonium.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (292 wpisów)
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (17 sztuk)


Arti
Kujawiński Artur

Ostatnio zalogowany
2024-03-25
01:38

 2018-05-13, 11:39
 
2018-05-12, 07:09 - WW_66 napisał/-a:

Uznaniowa dyskwalifikacja zwycięzcy w przyszłym roku może dotknąć zwykłego biegacza.
Z dopingiem zawodników należy walczyć za pomocą kontroli a nie "prewencyjnego" zapisu w regulaminie. Polacy także koksują.
To już oczywiste tworzenie teorii spiskowych...tylko po co skoro takie coś nie ma miejsca...to takie polskie....

A kto powiedział,że z dopingiem się nie walczy za pomocą kontroli? W Poznaniu są kontrole i to nie na piśmie a w rzeczywistości.

Co do Polaków przecież można sprawdzić % wpadek na ilość próbek przeprowadzanych w Polsce we wszystkich dyscyplinach jest to rząd około 1 do 1,5 %


  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (12 wpisów)




Ostatnio zalogowany
2018-10-16
19:30

 2018-05-13, 11:52
 
2018-05-13, 11:39 - Arti napisał/-a:

To już oczywiste tworzenie teorii spiskowych...tylko po co skoro takie coś nie ma miejsca...to takie polskie....

A kto powiedział,że z dopingiem się nie walczy za pomocą kontroli? W Poznaniu są kontrole i to nie na piśmie a w rzeczywistości.

Co do Polaków przecież można sprawdzić % wpadek na ilość próbek przeprowadzanych w Polsce we wszystkich dyscyplinach jest to rząd około 1 do 1,5 %

To aby był komplet, napisz jaki jest %kontroli w stosunku do ilości imprez. To pozwoli Ci zakończyć tanią manipulację.
Przypomnij sobie kto pierwszy musiał się tłumaczyć z Meldonium w Polsce. Bo jak długo ta osoba brała to się nigdy nie dowiemy,...

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (16 sztuk)

 



Arti
Kujawiński Artur

Ostatnio zalogowany
2024-03-25
01:38

 2018-05-13, 11:59
 
2018-05-12, 07:33 - Ryszard N napisał/-a:

Drogi Arturze, my tu tak nie profesjonalnie i "po Polsku" dyskutujemy, gdy Ty tymczasem uprawiasz marketing i robisz za mądrego i dobrego Pana a tymczasem,...
Ad1. Doceniam Twoje wzruszenie nad Polskimi zawodnikami ale czy w wielu przypadkach Polscy zawodowcy nie powinni zmienić pfrofesji? Starasz się, jako organizator i osoba publiczna, być miły i wyrozumiały ale zaznaczam, że równolegle obowiązuje Cię zwykła uczciwość w ocenie stanu rzeczy. Zaznaczam, że obok zawodu biegacza, jest sporo innych, równie pięknych profesji.
Ad2. Czy w obliczu braku kontroli ze strony organizatora, są jakieś wiarygodne dowody na to, że Polscy zawodnicy nie biorą. Zaznaczam, że ani nie ma wiedzy na to, że biorą, ani nie sugeruję, że tak właśnie jest. Zaznaczam jednak, że poruszanie się w świecie supozycji jakoby, jak to mówią tu i ówdzie "rusy i czarnuchy", są na koksie jes straszną taniochą. Proszę sobię wygooglować "kupię meldonium" i zobaczysz co się pokarze.
Ad3. "Wreszcie", pytanie powinno być zupełnie inne. Czy w kraju nad Wisłą, obowiązuje prawo, tak Polskie jak i międzynarodowe. Czy jest coś co jest nadrzędne nad regulaminem organizatora. Otóż w świecie cywilizowanym jest lub być powinno. Na takich organizatorów-kuglarzy jest Polskie prawo oraz konwencja rzymska, która reguluje dokładnie te kwestie. Odsyłam do ostatniego Biegania, tam jest pełna informacja wraz ze stosownymi paragrafami.

I na koniec. Dyskusja tak wyglada ponieważ,...
1. Redakcja portalu, która z łatwością mogła by zamieść materiał edukujące, nie jest tym zainteresowana. Po prostu, organizatorzy są klientami portalu i po co wchodzić z nimi w konflikt. Portal woli zamieszczać materiały klientów i smętne blogi co jest może mało interesujące ale za to biznesowo bezpieczne.
2. Przychodzisz Ty i posługujesz się argumentami ze Skarżyska i Utrechtu i próbujesz być miły w stosunku tak do innych organizatorów tak jak i do Polskichi, profesjonalnych biegaczy. Czy ja wiem, czy taka rola mentora to ta którą powinieneś sprawować?
Ryszardzie...
Ad1. Tu nie chodzi o bycie miłym ale o rzetelność. Dlaczego nakazujesz czy sugerujesz aby biegacz zmienił profesję. Przecież brak nagród finansowych na biegu jak wielu sugeruje to brak wypłaty za ich pracę. Zmieniać można profesję gdy się jest niezadowolonym ale nie gdy praca ma być za darmo bo komuś tak się to widzi.
Widzisz znany jest przypadek Amerykanów nad wprowadzaniem klasyfikacji dla swoich aby właśnie pomóc im w rozwoju.
Po co zaznaczasz ironicznie ,że są inne profesje gdy biegacz ma bieganie w sercu, talencie i dlatego wybrał tą profesję. Chcemy mistrzów a jednocześnie chcemy by robili to za darmo....absurd ;)
Ad2. Przecież po to jest kontrola na zawodach aby sprawdzić chyba,że potrzebujesz wykładu na temat kontroli zawodników o każdej porze dnia i nocy dotyczącego zawodników na poziomie mistrzowskim. To tak jakbyś pytał czy prócz alkomatu czy badania krwi są wiarygodne dowody ,że ktoś pije...

Na końcu wygłaszasz teorie z kapelusza wzięte. Nie jestem mentorem ale ile razy obcuję z zagranicznymi biegaczami i organizatorami to po powrocie do kraju mam wyostrzony słuch i wzrok na żółć, narzekanie i szukanie wszystkiego co złe.

I po co snujesz teorie o portalu, adminie itp. Czy teraz on miałby się tłumaczyć, wyjaśniać? Równie dobrze można powiedzieć,że są osoby,które nie mają co robić i muszą wkładać kij w mrowisko aby zwrócić na siebie uwagę aby nie było tak miło i przyjemnie.

Mówię jak jest i jak mam czas to staram się edukować ;)

Sprawa jest prosta, napisz materiał edukacyjny, prześlij do redakcji i jak będzie dobry to zostanie pewnie opublikowany. Wiem,że łatwiej na gotowe czekać aż ktoś napisze...

I na koniec dobrze,że zauważyłeś ,że jestem miły ;) Tylko po co znowu snuć teorie czy powinienem czy nie powinienem pełnić rolę mentora ;) To tak jak dyktować komuś czy ma dzisiaj przebiec 5 czy 15 km ;)


  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (12 wpisów)


Arti
Kujawiński Artur

Ostatnio zalogowany
2024-03-25
01:38

 2018-05-13, 12:03
 
2018-05-13, 11:52 - Ryszard N napisał/-a:

To aby był komplet, napisz jaki jest %kontroli w stosunku do ilości imprez. To pozwoli Ci zakończyć tanią manipulację.
Przypomnij sobie kto pierwszy musiał się tłumaczyć z Meldonium w Polsce. Bo jak długo ta osoba brała to się nigdy nie dowiemy,...
Ale przecież możesz wejść na stronę Komisji Antydopingowej, sprawdzić raporty i podział na dyscypliny a także na czym wpadają. Nie ma tam podziału na imprezy biegowe.

Oczywiście określenie tania manipulacja wynika z braku wiedzy i złego nastawienia.

Nie możesz oskarżać osób ,które brały środek gdy był dozwolony. Możesz natomiast już po udowodnionej wpadce. Pamiętaj,że badania trwają i od danego momentu środek staje się niedozwolony. A jego wcześniejsze legalne branie wynika z wiedzy zawodnika lub jego sztabu.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (12 wpisów)


Arti
Kujawiński Artur

Ostatnio zalogowany
2024-03-25
01:38

 2018-05-13, 12:08
 
2018-05-13, 11:52 - Ryszard N napisał/-a:

To aby był komplet, napisz jaki jest %kontroli w stosunku do ilości imprez. To pozwoli Ci zakończyć tanią manipulację.
Przypomnij sobie kto pierwszy musiał się tłumaczyć z Meldonium w Polsce. Bo jak długo ta osoba brała to się nigdy nie dowiemy,...
Niestety nie ujmę Ci imprez szkolnych, podwórkowych, gminnych i lokalnych.

Kontrole w wielu dyscyplinach są od rangi mistrzowskiej.

I tak nie mów o taniej manipulacji bo kontrole masz na Mistrzostwach Polski a nie musisz wymagać aby bieg masowy miał kontrolę. Podobnie jak nie ma kontroli na mitingach okręgowych itp.

Są imprezy klasy mistrzowskiej, międzynarodowej itp. i tam są kontrole. W Polsce jest to około 3000-3500 kontroli rocznie na wszystkie dyscypliny. Tam gdzie sią medale , tam gdzie padają rekordy lub minima (od tego są imprezy odpowiedniej rangi) tam są kontrole.

Mylisz sport masowy ze sportem wyczynowym.

Nie możesz np. zrobić minimum czy rekordu kraju na imprezie gdzie nie ma sędziów PZLA i kontroli. (trochę inaczej to w ultra się rekordy są bardziej umowne jako najlepszy uzyskany wynik w historii).

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (12 wpisów)


WW_66
Wojciech Wanat

Ostatnio zalogowany
2018-05-14
05:26

 2018-05-13, 13:46
 
2018-05-13, 11:39 - Arti napisał/-a:

To już oczywiste tworzenie teorii spiskowych...tylko po co skoro takie coś nie ma miejsca...to takie polskie....

A kto powiedział,że z dopingiem się nie walczy za pomocą kontroli? W Poznaniu są kontrole i to nie na piśmie a w rzeczywistości.

Co do Polaków przecież można sprawdzić % wpadek na ilość próbek przeprowadzanych w Polsce we wszystkich dyscyplinach jest to rząd około 1 do 1,5 %

To jest stwierdzenie faktu. Organizator, który nie trzyma się własnego regulaminu nie jest godzien zaufania. Tak jak producent, który nie przestrzega zawartości produktu, którą deklaruje.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA


Arti
Kujawiński Artur

Ostatnio zalogowany
2024-03-25
01:38

 2018-05-13, 13:56
 
W którym punkcie organizator nie dotrzymał założeń? Wskaż proszę, pozwoli to na dalszą lepsza analizę. Dziękuję.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (12 wpisów)

 





Ostatnio zalogowany
2018-10-16
19:30

 2018-05-13, 15:08
 G
2018-05-13, 12:08 - Arti napisał/-a:

Niestety nie ujmę Ci imprez szkolnych, podwórkowych, gminnych i lokalnych.

Kontrole w wielu dyscyplinach są od rangi mistrzowskiej.

I tak nie mów o taniej manipulacji bo kontrole masz na Mistrzostwach Polski a nie musisz wymagać aby bieg masowy miał kontrolę. Podobnie jak nie ma kontroli na mitingach okręgowych itp.

Są imprezy klasy mistrzowskiej, międzynarodowej itp. i tam są kontrole. W Polsce jest to około 3000-3500 kontroli rocznie na wszystkie dyscypliny. Tam gdzie sią medale , tam gdzie padają rekordy lub minima (od tego są imprezy odpowiedniej rangi) tam są kontrole.

Mylisz sport masowy ze sportem wyczynowym.

Nie możesz np. zrobić minimum czy rekordu kraju na imprezie gdzie nie ma sędziów PZLA i kontroli. (trochę inaczej to w ultra się rekordy są bardziej umowne jako najlepszy uzyskany wynik w historii).
Artur, błagam. Hejt który rozlewa się na cała Polskę nie dotyczy imprez rangi mistrzowskiej, lecz masowych, amatorskich imprez. Na tych imprezach, kontrole to ułamek procenta. To tam zawodnicy z zewnątrz zarabiają pieniądze,... To tam, nikt nikogo nie kontroluje. Ja nie twierdze, ze odbywa się to "na czysto”, ale dokąd nikt tego nie sprawdzi, możemy biadolić. Należy tez pamiętać, ze w aptekach jest dostępnych cały szereg specyfików opartych na pseudoefedrynie który każdy może kupić a specyfik jest zakazany. Jeszcze nie dawno, Tussipeck był bez recept.
Reasumując, nie wiem kto bierze i czy są to wyłącznie obcokrajowcy.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (16 sztuk)


Arti
Kujawiński Artur

Ostatnio zalogowany
2024-03-25
01:38

 2018-05-13, 16:29
 
To co piszesz Ryszard to wszyscy wiedzą i wielu lat i nie o tym jest wątek a o tym,że Marokańczyk nie wszedł demonstracyjnie na podium, snuje się wyimaginowane teorie podczas gdy wszystko jasne zapisane w regulaminie i można się z tym zgadzać lub nie. Ja przyznaję,że temat jest trudny szczególnie w sferze mentalnej, etycznej itd.

Ten organizator ,którego stać i który poczuwa się , ten wprowadza kontrole.

Ja opisałem Ci jak jest, rzetelnie bez wyssania z palca ;)
Tutaj nic nie da,że będziesz ubolewał,że dane syropy można kupić w aptece i się nimi wspomagać.

Aby zrobić rzetelną kontrolę wiele biegów musiałoby podnieść wpisowe i zaraz byłaby wrzawa typu: niech koksują ale ja wolę płacić mniej bo i tak nie staję na podium.

W biegu w którym wprowadziłem kontrolę antydopingową z około 20 obcokrajowców spadło do <5. Przypadek? Za to polska czołówka chętnie startuje i jest badana. Na obronę dodam ,że Kenijczyk, który wygrał u mnie danego roku w sobotę i następnego dnia w niedzielę był drugi. U mnie po wynikach był czysty osiągając bardzo dobry jak na wyniki na polskiej ziemi.

Pamiętajmy też,że gdy świat biega poniżej 27 minut na 10 km nie podniecajmy się,że ktoś kto biega 29 minut koksuje.


  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (12 wpisów)


Hipka
Beata

Ostatnio zalogowany
---


 2018-05-13, 23:24
 
2018-05-13, 16:29 - Arti napisał/-a:

To co piszesz Ryszard to wszyscy wiedzą i wielu lat i nie o tym jest wątek a o tym,że Marokańczyk nie wszedł demonstracyjnie na podium, snuje się wyimaginowane teorie podczas gdy wszystko jasne zapisane w regulaminie i można się z tym zgadzać lub nie. Ja przyznaję,że temat jest trudny szczególnie w sferze mentalnej, etycznej itd.

Ten organizator ,którego stać i który poczuwa się , ten wprowadza kontrole.

Ja opisałem Ci jak jest, rzetelnie bez wyssania z palca ;)
Tutaj nic nie da,że będziesz ubolewał,że dane syropy można kupić w aptece i się nimi wspomagać.

Aby zrobić rzetelną kontrolę wiele biegów musiałoby podnieść wpisowe i zaraz byłaby wrzawa typu: niech koksują ale ja wolę płacić mniej bo i tak nie staję na podium.

W biegu w którym wprowadziłem kontrolę antydopingową z około 20 obcokrajowców spadło do <5. Przypadek? Za to polska czołówka chętnie startuje i jest badana. Na obronę dodam ,że Kenijczyk, który wygrał u mnie danego roku w sobotę i następnego dnia w niedzielę był drugi. U mnie po wynikach był czysty osiągając bardzo dobry jak na wyniki na polskiej ziemi.

Pamiętajmy też,że gdy świat biega poniżej 27 minut na 10 km nie podniecajmy się,że ktoś kto biega 29 minut koksuje.

Brawo Arti! W końcu jedna normalna osoba wypowiedziała się na konkretny temat:-) Pozdrawiam serdecznie i zachęcam do startu w Skarżysku:-)))

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (99 sztuk)


WW_66
Wojciech Wanat

Ostatnio zalogowany
2018-05-14
05:26

 2018-05-14, 05:29
 
2018-05-13, 13:56 - Arti napisał/-a:

W którym punkcie organizator nie dotrzymał założeń? Wskaż proszę, pozwoli to na dalszą lepsza analizę. Dziękuję.
Nie widzę punktu regulaminu, który pozwala jednoznacznie zdyskwalifikować zawodnika jedynie z to, że nie wszedł na podium.
Dyskwalifikacja bez oczywistego powodu jest złamaniem regulaminu.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA


Kot1976
Andrzej R

Ostatnio zalogowany
2024-03-22
14:00

 2018-05-14, 11:26
 
Wyobrażam sobie święte oburzenie, gdyby nasz rodak wygrał bieg przykładowo w Niemczech i okazało się, że dostaje dyplom, a miejscowi kasę.
Ale jak rozumiem "obrońcy" organizatorów ze Skarżyska tylko by temu przyklasnęli. Jak nagrody, to tylko u siebie w kraju! Poza granicami Polski biegamy tylko dla własnej satysfakcji, dobrze rozumiem?

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (16 wpisów)
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (1 sztuk)

 





Ostatnio zalogowany
2018-10-16
19:30

 2018-05-14, 12:00
 
2018-05-14, 11:26 - Kot1976 napisał/-a:

Wyobrażam sobie święte oburzenie, gdyby nasz rodak wygrał bieg przykładowo w Niemczech i okazało się, że dostaje dyplom, a miejscowi kasę.
Ale jak rozumiem "obrońcy" organizatorów ze Skarżyska tylko by temu przyklasnęli. Jak nagrody, to tylko u siebie w kraju! Poza granicami Polski biegamy tylko dla własnej satysfakcji, dobrze rozumiem?
Ba, było by jeszcze gorzej gdyby w Europie zaczęli śpiewać,...Niemcy dla Niemców, Anglia dla Anglików,...-:)

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (16 sztuk)


Kot1976
Andrzej R

Ostatnio zalogowany
2024-03-22
14:00

 2018-05-14, 14:15
 
Ziemia dla ziemniaków. ;-)

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (16 wpisów)
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (1 sztuk)




Ostatnio zalogowany
2018-10-16
19:30

 2018-05-16, 08:54
 
W dzisiejszej Polityce, dalsza część spektaklu ze Skarżyska Kamiennej.
Polecam artykuł.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (16 sztuk)

Wątek wielostronicowy, wyświetlana strona :1  2  

DODAJ SWÓJ KOMENTARZ W TYM WĄTKU

POWRÓT DO LISTY WĄTKÓW DYSKUSYJNYCH




 Ostatnio zalogowani
lordedward
00:02
ula_s
23:56
kos 88
23:54
Fredo
23:33
Henryk W.
22:58
marczy
22:57
Wojciech
22:42
Admin
22:39
Ty-Krys
22:27
wigi
22:10
kubawsw
22:03
Jawi63
21:49
rolkarz
21:46
Rehabilitant
21:44
entony52
21:38
valdano73
21:36
|    Redakcja     |     Reklama     |     Regulamin     |