 | | | |
|
|
2015-10-04, 21:00
2015-10-04, 20:38 - Neko napisał/-a:
Krótkie podsumowanie: debiut maratoński zaliczony. Organizacja świetna, pogoda nienajlepsza (za ciepło o 10 stopni), koszulki jednorazówki (nici wyszły). Ogólnie: duży plus. Świetnie bieg przeprowadzony i prowadzony.
No i przy końcu dwóch Świętych Mikołajów było miłym akcentem (a wcześniej duża pszczółka). :-) |
a pszczółka to maskotka siemianowickiego Pszczelnika
jest tam organizowanych sporo imprez na krótszych dystansach, np maraton na raty, biathlon dla amatorów, czy kultowy bieg godzinny rozgrywany w czerwcu
wszystkie te imprezy znajdziesz w kalendarzu biegów na tym portalu |
|
| | | |
|
|
2015-10-04, 21:07
2015-10-04, 20:48 - gup-szy napisał/-a:
Moja siódma Silesia i siódmy raz okazała się inna niż poprzednie :) Dobrze było, bo to co biegacz potrzebuje to miał zapewnione, a cała reszta to już tylko dodatki dla mnie mniej istotne. A koszulkami Silesia stoi od pierwszej edycji więc mam nadzieję, że tylko Ty trafiłeś na gorszy egzemplarz, oczywiście bez urazy :)
Za prawie 365 dni ósma edycja Silesia Marathon :) |
ciekawe ile tych najwierniejszych zostało...
ja bym tylko chciała się dowiedzieć, jak wyglądała sytuacja z Kubą z nr 385. Zebrałam go z krawężnika ponad 2km przed metą. Mówił, że źle się czuje. Pytałam czy go kurcze łapią, jakaś kontuzja, czy coś innego. Odpowiedział, że zwymiotował wszystko co wypił i zjadł, że jest mu stale niedobrze i słabo, w ogóle pić nie potrafi. Powiedział też, że podszedł go karetki, ale zmierzyli mu cukier, powiedzieli że jest ok i kazali iść dalej.
Chciałabym tę sytuację wyjaśnić i dowiedzieć się, czy rzeczywiście tak było. Dla mnie to plus fakt, że się nie pocił, to objawy początku udaru cieplnego i nie wyobrażam sobie, żeby ratownicy w ten sposób go potraktowali. |
|
| | | |
|
| | | |
|
|
2015-10-05, 07:59
7 raz za mną, a Śląsk ma ciągle tą niepowtarzalną atmosferę.
Standard na wysokim poziomie, pakiet mały i tak ma być!. Trasa jak zawsze wymagająca ale i tak super. A na mecie pakiet od Tesco, kanapka i jabłko z Prince Polo a cieszy to bardziej niż standardowe makarony i plecaki od sponsorów. Bez splendoru ale bieg, który daje więcej frajdy niż duże maratony z bogatymi pakietami startowymi. Wolę minimalizm w Silesii i ludzi którzy biegają tu dla pasji i by dostać w kość od podbiegów na trasie niż trasy gdzie podbieg na wiadukt to prawie jak Rysy. Ci którzy wystartowali nie bali się trasy i nie narzekali, że będzie ciężko. Oni po prostu chcieli się sprawdzić na Śląskiej Ziemi. I nieźle im to wyszło!. Szacunek.
|
|
| | | |
|
|
2015-10-05, 08:27
2015-10-04, 18:47 - arturokuro napisał/-a:
W linku 460 zdjęć z ostatniego podbiegu na 39,3 km za Muzeum Śląskim.
Powinni być złapani zawodnicy którzy kończyli czasami około 3:30 - 4:30 |
| Artur być może ja popełniam jakiś błąd ale ciągle mi wyskakuje eror 404 |
|
| | | |
|
|
2015-10-05, 08:30
2015-10-05, 08:27 - BemolMD napisał/-a:
Artur być może ja popełniam jakiś błąd ale ciągle mi wyskakuje eror 404 |
| Ok,postaram się to naprawić |
|
| | | |
|
|
2015-10-05, 08:33
zdjęcia 39,3 km jeszcze raz
|
| | | |
|
|
2015-10-05, 08:39
Pioanino
2015-10-04, 15:08 - PiwonaMECIE napisał/-a:
Moja córka grała na Pianinie ok. 11 km. Podobało się ?
A jej nauczyciel od nauki gry na pianinie biegł z Wami 42,195... Pozdrawiamy Szymona :)
Przypominam, jutro lekcja o godz.18,45 tak w razie jakbyś za bardzo dzisiaj podkręcił tempo i jutro był Bardzo zmęczony :) |
| Pianino było super. Pozdrowienia dla cery :) |
|
| | | |
|
| | | |
|
|
2015-10-05, 09:28
2015-10-05, 08:33 - arturokuro napisał/-a:
Oto poprawny link |
| Wspaniale , działa ale ja tylko z tyły . Trudno , dzięki Artur |
|
| | | |
|
|
2015-10-05, 09:29
2015-10-05, 08:39 - daraw napisał/-a:
Pianino było super. Pozdrowienia dla cery :) |
|
| | | |
|
|
2015-10-05, 09:49
2015-10-05, 07:59 - Isle del Force napisał/-a:
7 raz za mną, a Śląsk ma ciągle tą niepowtarzalną atmosferę.
Standard na wysokim poziomie, pakiet mały i tak ma być!. Trasa jak zawsze wymagająca ale i tak super. A na mecie pakiet od Tesco, kanapka i jabłko z Prince Polo a cieszy to bardziej niż standardowe makarony i plecaki od sponsorów. Bez splendoru ale bieg, który daje więcej frajdy niż duże maratony z bogatymi pakietami startowymi. Wolę minimalizm w Silesii i ludzi którzy biegają tu dla pasji i by dostać w kość od podbiegów na trasie niż trasy gdzie podbieg na wiadukt to prawie jak Rysy. Ci którzy wystartowali nie bali się trasy i nie narzekali, że będzie ciężko. Oni po prostu chcieli się sprawdzić na Śląskiej Ziemi. I nieźle im to wyszło!. Szacunek.
|
w ostatnich pakietach słodkiego nie było i pamiętam że to nie pierwszy raz, gdy był tylko owoc i kanapka- czyli albo nie było dla wszystkich, albo ktoś wyżera ;)
właśnie przeczytałam artykuł Michała i obejrzałam filmik ze startu i zdjęcia z mety- zwłaszcza to drugie od dołu świetne- wolontariuszka dająca w zęby biegaczowi... :D
Michale, tesco jest czynne non-stop, można się było zaopatrzyć w żele jakieś pośrednie o smaku coli, w dodatku solone, czysty hardcore :D ale działały
gdy na początku trasy zaczęliśmy wbiegać na Korfantego, myślałam że jest nas dużo więcej... ten kolorowy tłum na pewno wyglądał na więcej niż 1000 osób... ale widzę, że frekwencja minimalnie, ale spadła :/ |
|
| | | |
|
|
2015-10-05, 18:10
Silesia Maraton
Mimo iż mam niewielkie doświadczenie w Maratonie to bez zawahania pozwolę sobie uznać ten Maraton za jeden z najpiękniejszych w Polsce: pełne spektrum Śląskiej ziemi - biznesowe centrum Katowic, leśne Mysłowice, nosz Ślonski Nikiszowiec i w końcu powrót do centrum. Nie potrafię znaleźć lepszej wizytówki dla Śląska.
ps.
doping w Siemianowicach dodawał skrzydeł (mój Heimat). |
|
| | | |
|
|
2015-10-05, 18:12
Nic dodać nic ująć.
2015-10-05, 07:59 - Isle del Force napisał/-a:
7 raz za mną, a Śląsk ma ciągle tą niepowtarzalną atmosferę.
Standard na wysokim poziomie, pakiet mały i tak ma być!. Trasa jak zawsze wymagająca ale i tak super. A na mecie pakiet od Tesco, kanapka i jabłko z Prince Polo a cieszy to bardziej niż standardowe makarony i plecaki od sponsorów. Bez splendoru ale bieg, który daje więcej frajdy niż duże maratony z bogatymi pakietami startowymi. Wolę minimalizm w Silesii i ludzi którzy biegają tu dla pasji i by dostać w kość od podbiegów na trasie niż trasy gdzie podbieg na wiadukt to prawie jak Rysy. Ci którzy wystartowali nie bali się trasy i nie narzekali, że będzie ciężko. Oni po prostu chcieli się sprawdzić na Śląskiej Ziemi. I nieźle im to wyszło!. Szacunek.
|
|
| | | |
|
| | | |
|
|
2015-10-06, 10:01
Witam.
Mały minusik i to nie dla organizatorów.
Pozdrawiam pana z numerem 1282 i jego partnerke na rowerze , która dzielnie woził mu izotonik.
Ze strony Silesia Maraton :
https://silesiamarathon.pl/strefa-zawodnika/informacje-organizacyjne
Podpunkt "Trasa Biegu":
Po trasie biegu poruszać się będą (oprócz zawodników) pojazdy organizatorów, służby medyczne, samochody zabezpieczenia i pojazdy uprzywilejowane. Asysty rowerów są zabronione.
I jeszcze regulamin organizatora:
VIII. Postanowienia końcowe
12. Przebywanie na trasie Maratonu bez ważnego numeru startowego jest niedozwolone. Osoby bez ważnego numeru startowego będą usuwane z trasy przez obsługę trasy. W szczególności zabrania się poruszania po trasie Maratonu na rowerach, rolkach, deskorolkach i innych urządzeniach mechanicznych oraz ze zwierzętami bez ważnego zezwolenia wydanego przez Organizatora.
Może i się czepiam ale jakby tak 20 lub 50 osób chciało pomóc jadąć na rowerze partnerce /koledze/znajomej itp. ? |
|
| | | |
|
|
2015-10-06, 20:03
Przypadek to nie jedyny.
2015-10-06, 10:01 - Andrzej_777 napisał/-a:
Witam.
Mały minusik i to nie dla organizatorów.
Pozdrawiam pana z numerem 1282 i jego partnerke na rowerze , która dzielnie woził mu izotonik.
Ze strony Silesia Maraton :
https://silesiamarathon.pl/strefa-zawodnika/informacje-organizacyjne
Podpunkt "Trasa Biegu":
Po trasie biegu poruszać się będą (oprócz zawodników) pojazdy organizatorów, służby medyczne, samochody zabezpieczenia i pojazdy uprzywilejowane. Asysty rowerów są zabronione.
I jeszcze regulamin organizatora:
VIII. Postanowienia końcowe
12. Przebywanie na trasie Maratonu bez ważnego numeru startowego jest niedozwolone. Osoby bez ważnego numeru startowego będą usuwane z trasy przez obsługę trasy. W szczególności zabrania się poruszania po trasie Maratonu na rowerach, rolkach, deskorolkach i innych urządzeniach mechanicznych oraz ze zwierzętami bez ważnego zezwolenia wydanego przez Organizatora.
Może i się czepiam ale jakby tak 20 lub 50 osób chciało pomóc jadąć na rowerze partnerce /koledze/znajomej itp. ? |
| Stałem z kolegą ok. kilometr przed metą i przez prawie godzinę widziałem widzieliśmy kilka takich przypadków. Zdarzało się że Osoby na rowerach pilotujące czołowych zawodników jechały tuż przed zawodnikiem osłaniając ich od wiatru , /a każdy kto nieco biega orientuje się że jest to pomoc znacząca - tym bardziej że końcówka była pod wiatr/. Ale byli i tacy których wspomagali nie tylko rowerzyści ale i rolkarze. Tak z życzliwości informuję że następnym razem będę spisywał numery i zgłaszał Organizatorom bo chyba przestrzeganie regulaminu powinno dotyczyć wszystkich a nie tylko zawodników zagranicznych !!!!!!! |
|
| | | |
|
|
2015-10-08, 08:34
Ma Silesia swój urok!
Ładny bardzo to jest maraton. Trasa ciekawa i wymagająca.
Pogoda w tym roku bardzo dopisała. Organizacja bardzo dobra.
I wspaniała praca i zaangażowanie wolontariuszy na trasie
biegu!!! Plus punkty kibicowania....
Pozdrowienia!
Kazimierz M.
|
|
| | | |
|
|
2015-10-08, 09:11
Relacja - drogadotokio.pl
|
| | | |
|
|
2015-10-08, 09:49
2015-10-08, 08:34 - kmagda napisał/-a:
Ładny bardzo to jest maraton. Trasa ciekawa i wymagająca.
Pogoda w tym roku bardzo dopisała. Organizacja bardzo dobra.
I wspaniała praca i zaangażowanie wolontariuszy na trasie
biegu!!! Plus punkty kibicowania....
Pozdrowienia!
Kazimierz M.
|
Kaziu nie obraź się, ale na tym zdjęciu wyglądasz na 190cm wzrostu... :)
sporo biegliśmy obok siebie, ale wtedy już kuśtykałam i musiałam się odciąć od otoczenia, więc ani razu nie zagadałam, przepraszam |
|
| | | |
|
| | | |
|
|
2015-10-08, 10:06
2015-10-08, 09:49 - Magda napisał/-a:
Kaziu nie obraź się, ale na tym zdjęciu wyglądasz na 190cm wzrostu... :)
sporo biegliśmy obok siebie, ale wtedy już kuśtykałam i musiałam się odciąć od otoczenia, więc ani razu nie zagadałam, przepraszam |
Magda!
Tak, sporo biegliśmy razem!:)) (nie pierwszy już raz w Katowicach). Tzn. ja zacząłem bardzo wolno
i dopiero ok 5-7 km Cię dogoniłem. Do ok. 21 biegliśmy "prawie" razem, a potem ja troszkę z przodu. Bieg zabrał nam
tyle energii, że nie udało nam się porozmawiać!
Pozdrawiam Cię serdecznie!
K.
PS. A zdjęcie... takie ma być:))
|
|
| | | |
|
|
2015-10-08, 21:36
Pinino - bomba!
2015-10-05, 08:39 - daraw napisał/-a:
Pianino było super. Pozdrowienia dla cery :) |
To pianino było dla mnie totalnym... zaskoczeniem! Cudownie brzmiało! Było dla mnie wielką radością! Muzyka z pianina była przepiękna. I pianistka również taka! (jako że biegłem wolno, to mogłem to zauważyć!). Dziękuję!
Kazimierz M. |
|
| | | |
|
|
2015-10-08, 23:08
Pianino - Foto Amatorska Grupa Kibicowa
|
