Jestes
niezalogowany
ZALOGUJ

 

METRYKA WATKU DYSKUSYJNEGO
  Dyscyplina  
  Status  Wątek zamknięty ogólnodostępny
  Multi-Forum  10 km Run Toruń
  Wątek założył  Admin (2013-11-25)
  Ostatnio komentował  jarekf (2014-05-09)
  Aktywnosc  Komentowano 171 razy, czytano 693 razy
  Lokalizacja
 Toruń
  Sponsor watku  
  Podpięte zawody  Run Toruń - Zwiedzaj ze zdrowiem
  RUN TORUŃ - Zwiedzaj ze Zdrowiem! 2016
  10 km Run Toruń 2012
  10km Run Toruń
  RUN TORUŃ - Zwiedzaj ze Zdrowiem! 2021
  Run Toruń
  10 km Run Toruń - Zwiedzaj ze Zdrowiem!
Wątek wielostronicowy, wyświetlana strona:    
1  2  3  4  5  6  7  8  9  

POWRÓT DO LISTY WĄTKÓW DYSKUSYJNYCH



ganzz

Ostatnio zalogowany
2014-06-04
19:58

 2014-05-04, 22:02
 Wyniki
Dla mnie, jako osoby spoza Torunia, były dwa zgrzyty - depozyt i możliwości odświeżenia się po biegu, mimo, że na wcześniejsze moje pytanie czy coś będzie Pani z organizacji napisała, że tak... a teraz post znikł :(

Trochę mnie dziwiły samochody poruszające się po trasie.

Poza tym, czy wszyscy otrzymali już sms-a z wynikami (lub wiedzą, gdzie można je sprawdzić)? Bo ja do tej pory nie wiem, jaki miałem "oficjalny" czas.



  NAPISZ LIST DO AUTORA


zonk FCBM
Rafał

Ostatnio zalogowany
2024-04-18
08:32

 2014-05-04, 22:12
 
Przeciez wyniki są już na maratonach, ja dostałem wynik smsem około godziny 15

  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (93 sztuk)

 



lukasz85
Łukasz Winiarski

Ostatnio zalogowany
2017-12-03
18:14

 2014-05-04, 22:50
 
A na mnie zaoszczędzili na sms-ie chociaż dzień wcześniej dostałem sms-a o nr startowym.
Trasa szkoda że nie wymierzona dobrze. Czasem zastanawiam się czy gra słów w niektórych biegach nie ma znaczenia tzn. "Trasa posiada atest" i "Trasa posiada atest PZLA" bo w Grudziądzu na przykład nie wiem jak uzyskali atest skoro dużo było braków w asfalcie.

Co do kolegi o natryskach to pamiętam ten post i faktycznie już go nie ma Dlaczego?

  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (2 wpisów)


peters
Piotr Sowiński

Ostatnio zalogowany
2022-04-23
13:24

 2014-05-04, 23:00
 
2014-05-04, 19:11 - Mahor napisał/-a:

Można by machnąć ręką na ten nieszczęsny dodatkowy dystans ale obłożenie go publicznie atestem PZLA zobowiązuje.Dla biegaczy od święta nie ma to większego znaczenia.Dla rozsmakowanych w bieganiu dystans ma znaczenie podstawowe.Niemal każdy entuzjasta biegania to potwierdzi.Depozyt na mecie Koszmar! Tak naprawdę w Toruniu biega się wyśmienicie! Śliczne i przyjazne miasto do którego zawsze będę wracał.W roku przyszłym organizatorzy do kreski - dostawią I wyjdzie + I po sprawie.
Generalnie bieg i czas na nim uzyskany ma znaczenie w Grand-Prix. Przez te 200 dodatkowych metrów oczywiście gorszy czas. Jest to jeden z 12 biegów. 8 do zaliczenia. Na tym biegu się traci. Więc jednak ma to jakieś znaczenie.

  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (14 wpisów)
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (47 sztuk)


Buniek

Ostatnio zalogowany
2014-12-07
16:53

 2014-05-04, 23:17
 Ogarnijcie się
Widzę, że już wszyscy postanowili, że bieg był dłuższy o 200m i nie ma znaczenia, że organizator (na razie tylko na swoim profilu na facebooku) potweierdził, że trasa biegła dokładnie wg. wykonanej atestacji.

Jest całkowicie normalnym, że częśc gpsów pokazuje zawyżone wyniki, gdyż ciężko biec zawsze najoptymalniejszym torem. Trasa atestowana ma z założenia dany dystans + 0,1% tego dystansu czyli w tym wypadku 10010 m. Dla przykładu mój zegarek pokazał mi 10.09 km, koleżance na endomoto 9,85km. Po to profesjonalista zrobił atest i organizatorzy poprowadzili wg. niego trasę, żeby nie musieć się kierować niedokładnymi gpsami.

  NAPISZ LIST DO AUTORA


poszurany
Robert

Ostatnio zalogowany
2023-01-08
18:15

 2014-05-05, 07:21
 
Z trójmiasta przyjechałem i wróciłem zadowolony. Coś pięknego te kółeczko na moto arenia, ale tuż potem trasa nudna szara , lepiej przez centrum takie coś organizować bo nie było co zwiedzać :) ogólnie jestem zadowolony, rekord pobity o blisko 2 minuty. co do dystansu hmm edomondo pokazało 10,32 ike sportwatch 10,1 ale mi to nie robi, pamietajcie, że gps-y wariują przy takich skrętach a wiele było szerokich zakrętów które ludzie ścinali. Dziekuje organizatorom było pięknie.

  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (1 wpisów)
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (41 sztuk)


poszurany
Robert

Ostatnio zalogowany
2023-01-08
18:15

 2014-05-05, 07:48
 
Jedyne na co pozwolę sobie ponarzekać,to punkt na 5km z wodą,niestety tragiczny, kubki zbyt pękające, osoby trzymające też zbytnio wiedzą jak taki kubek wydaje się biegnącemu ale to niuans ;)

aha i ja nie dostałem zwrotu 5zł nie wiem czemu bo chciałem wrzucić do puszki

  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (1 wpisów)
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (41 sztuk)

 



giwera
Weronika

Ostatnio zalogowany
2014-09-18
09:15

 2014-05-05, 08:21
 niedociągnięcia
Jak dla mnie odjazd depozytu przed czasem był porażką, musiałam w pospiechu szukać miejsca na pozostawienie worka przez co wpadłam na start za wozem technicznym i zmarzłam okropnie na mecie z braku rzeczy na przebranie.
Na SMSie z wynikami też zaoszczędzili, choć dzień wcześniej dostałam info o numerze startowym.

  NAPISZ LIST DO AUTORA


Snake
Mariusz Nawrocki

Ostatnio zalogowany
2024-04-13
09:41

 2014-05-05, 08:57
 Gorzej niż rok temu
Niestety ale nie mogę przyznać biegowi pozytywnej opinii. Mam wrażenie że organizatorzy skupili się na osiągnięcie maksymalnych zysków przy minimalnym wkładzie. Byłem na pierwszych dwóch edycjach więc coś na ten temat powiedzieć mogę. Traktuje się nas jak jakichś bogatych filantropów którzy lubią sobie pobiegać. Wkładacie nam do reklamówek z pakietami startowymi jakąś makulaturę z folderami reklamowymi. Nagrody dla najlepszych zawodników i zawodniczek jak na taką frekwencję też bardzo liche i tu nie chodzi o moją prywatę bo mi daleko do takich wyników ale żal mi tych ambitnych biegaczy że muszą biegać za taki ochłap rzucony przez organizatorów. Proszę też nie zasłaniać się akcja charytatywną i fundacją skoro ogólnie wiadomo jaka część tak naprawdę przeznacza się na potrzebujące dzieci- 10 może 15%. Reszta idzie na tak zwana obsługę. Łaską nie byłoby przeznaczenie części wpisowego na nagrody dla najlepszych sportowców szczególnie że frekwencja skoczyła i to znacznie. Kolejną kwestią jest rozdawanie medali. Według mnie jest to żenujące. Szkoda tego metalu lepiej rozdać ludziom ekologiczne dyplomy z papieru. Większość z nas już nie ma co z tymi kawałkami metalu zrobić i wrzucamy do jakichś pudełek. Za rok jeśli nic się nie zmieni nie przyjeżdżam bo nie chce czuć się jak marketingowy target. Do pozytywów mogę zaliczyć miłą obsługę i ciekawą choć trudną trasę. Pozdrawiam

  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (10 sztuk)


ArkadiuszKr
Arkadiusz K.

Ostatnio zalogowany
2019-09-17
14:52

 2014-05-05, 10:31
 A mi się podobało
Po każdym biegu są narzekania i pochwały. Z tego co widzę na forach to tak jest zawsze. Mi się podobało. Oczywiście można tu ponarzekać na brak dopingu na początku biegu. Rzeczywiście było strasznie cicho. Były momenty, że to ja klaskałem do stojących przy ulicy kibiców, to ja wystawiałem rękę do przybicia piątki. Ale przecież nie wszyscy wiedzą jak zachować się na trasie. Można tez ponarzekać na samochody stojące na drodze, czy panią z pieskiem na długiej smyczy przebiegającej przez trasę biegu mimo wyraźnego komunikatu STOP od strażnika miejskiego (dopiero mój okrzyk zatrzymał tą Panią). Podobnie jak reszta zmarzłem też przy szatni. Ale za to później rozgrzałem się gorącą zupą. I na koniec nie zgodzę się ze Snake. Dla Ciebie może ten medal to kawałek metalu, złomu. W moim przypadku była to druga oficjalna dycha i ten "kawałek metalu" jest dla mnie bardzo ważny. I ręczę Ci, że nie tylko dla mnie ale też dla tych setek ludzi, którzy dobiegli na metę po godzinie i dalej. To oni włożyli w ten bieg najwięcej sił mimo to, że nie byli pierwsi. Dla czołówki pewnie rzeczywiście ważniejsze są nagrody finansowe niż medale. Dyplom to nie to samo co medal! Dla nas właśnie medal jest na pierwszym miejscu. Podsumowując ... może było sporo niedociągnięć, ale mi się podobało. Błędów nie popełnia tylko ten kto nic nie robi.

  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (20 sztuk)


ganzz

Ostatnio zalogowany
2014-06-04
19:58

 2014-05-05, 10:37
 Długość trasy...
Też jestem skłonny uznać, że długość trasy była taka jaka miała być. Wg. wskazań mojego gps/sports-trackera przebiegłem start-meta 10,14km i to "pomyłka" w granicach jakich mi zazwyczaj pokazuje (tj. każdy bieg "startowy" na 10km czy półmaraton jest o te 1-2% dłuższy). Odchyłkę miałem od początku - tj. z każdym kilometrem gadający licznik podawał dystans i tempo przed wskaźnikiem na trasie, w dodatku systematycznie odległość ta się wydłużała.

IMHO trasa bardzo ciekawa, oczywiście końcówka na starym mieście najładniejsza, ale wcześniejsze krajobrazy też ładne. Trasa wydawała się łatwa, niby płasko, ale jednak cały czas było albo pod lekką górkę, albo z górki. w dodatku na trasie odcinki z kocimi łbami. Bieg dał trochę w kość ;-)

I mimo, że rozumiem, że organizatorzy chcieli pokazać najciekawsze miejsca (np. stadion) to, bazując na własnym doświadczeniu, wydaje mi się, ze organizacja startu i mety w tym samym (mniej-więcej) miejscu jest sensowniejsza (np. jeżeli chodzi o depozyty, szatnie itp. czy konieczność przemieszczania się kibiców).

  NAPISZ LIST DO AUTORA


lszymanski

Ostatnio zalogowany
---


 2014-05-05, 10:39
 Moje Plusy/Minusy
Plusy:

+ aktualizowanie informacji biegowych i odpowiadanie na pytania biegaczy na maratonypolskie.pl, facebook, strona biegu. Tutaj olbrzymi PLUS dla organizatora, wzorowo!
+ kupon na bowling w pakiecie startowym (w tym roku wykorzystałem, fajna zabawa przed biegiem),
+ trasa biegu (wersja lepsza niż rok temu, pomijam temat długości trasy),
+ kółko na Motoarenie i doping rowerzystów!,
+ doping kibiców,
+ ciekawy medal (ale rok temu był lepszy :) ),
+ woda i ciastka na mecie (ja się załapałem),
+ Wasyl foto.

Minusy:

- koszulka w pakiecie startowym (w porównaniu do tej z 2013, to jakaś totalna porażka. Materiał i krój to jakaś pomyłka. Kolega miał rozmiar koszulki M w rozmiarze mniejszym niż damska koszulki S (co było nawet zabawne :) ). Na ściereczki się nada, ale raczej to nie jest przeznaczenie koszulki. Można było obniżyć wpisowe i po prostu nie wkładać koszulki do pakietu startowego.
- samochody na trasie (niestety znalazło się kilku zagubionych),
- brak wody i ciasteczek na mecie dla osób wolniej biegnących (jak dla wszystkich to dla wszystkich),
- odbiór rzeczy z depozytu! (zimno i długa kolejka),
- sms z wynikiem (znajomi nie dostali sms, a ja dostałem sms z miejscem w kategorii mężczyzn, bez czasu :), może lepiej w ogóle nie wysyłać sms lub wysłać później kompletny sms i po problemie),

Wg mnie bieg w 2014 jakościowo niestety ustąpił miejsca biegowi z 2013.

  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (1 sztuk)

 



Kamus
Kazimierz Musiałowski

Ostatnio zalogowany
2024-04-16
20:04

 2014-05-05, 11:31
 Toruń urzeka :)


Jak zwykle w Toruniu biega się cudownie.
Jestem pod wrażeniem tej małej istotki, która wykonywała pracę za kilkoro ludzi: Andżelika Dzięgiel.Profesjonalizm, siła spokoju oraz sympatia dla każdego biegacza :)

Pozdrawiam

  NAPISZ LIST DO AUTORA


PawelK
K. Paweł

Ostatnio zalogowany
2016-06-13
23:22

 2014-05-05, 12:24
 Jestem na TAK!
Ja również specjalnie dla pięknego Torunia :) przyjechałem z bardzo daleka :)i w zasadzie (z małym ale)impreza zasługująca na miano fantastycznej! Nie byłem w latach ubiegłych, ale trasa, szczególnie końcówka choć trudna, bo brukowa, ale widoki świetne, ludzie fantastyczni (pozdrawiam szczególnie dwie panie, z którymi rozmawiałem przy grochówce o odczuciu zimna w poszczególne elementy ciała :D) kibice na trasie, szczególnie dzieciaki, świetni! ten fragment przez stadion, zupełnie jak z innej bajki.... Medale przepiękne, tak, wiadomo że każdy ma ich wiele, ale ten urzeka :) To małe ale to dramat z depozytami na mecie (30 minut na wietrze) i faktyczny brak możliwości odświeżenia się, również brak dyscypliny w temacie strefy startowe. Pozdrowienia z Mazowsza!

  NAPISZ LIST DO AUTORA


kasjer
Grzegorz Perlik

Ostatnio zalogowany
2024-04-14
14:52

 2014-05-05, 13:33
 okiem kibica
Nie biegłem ale byłem obecny na trasie - na 3km a potem w miejscu, gdzie wbiegaliście na Stare Miasto po arkadami, ostatni kilometr.
To sa tylko moje spostrzeżenia a nie oceny. Piszę o tym tylko jako sugestie do rozważenia.

3km. Widziałem tylko biegaczy i jednego marudnego mieszkańca pobilskiej posesji, który narzekał na brak mozliwości wyjazdu samochodem. Kibiców nie było ale przecież nie da się ich ustawić na całej trasie. No chyba że w Berlinie ale ten bieg znam tylko z opowiadań.

10km

Tu dwie uwagi

1.Zaobserwowałem sporo przechodzacych i przebiegjących przez trase biegu spacerowiczów. Celowo pisze "spacerowiczów" bo zainteresowanie biegiem było niewilekie. To nie byli żywo reagujący kibice. Pozornie sporo ludzi ale to byli turyści i raczej narzekali, ze nie mogą przejść na drugą stronę. Doping bardzo sporadyczny. Myslę że jest do rozważenia sens prowadzenia trasy biegu przez najbardfziej uczęsczane przez turystów trasy. Owszem, turystom się nie śpieszy, pobłazliwie patrzyli na biegaczy ale to turyści daja chleb Toruniowi a nie biegacze więc może to jakoś inaczej pogodzic? Ja sam pomysłu nie mam ;)

2. Czy kazdy musi biegać? Rozumiem ambicję biegaczxa, który dotarł do mety jako ostatni ale dosyc to kuriozalnie wyglądało. Człowioek o wadze (tak na oko) znacznie powyżej 100kg idzie (szedł już na 3km) przez środek turystycznej atrakcji Polski. Przed nim policjant na motorze, za nim karetka, samochód z napisem "koniec biegu" i jeszcze jakieś auto. Jaki jest sens takiego blokowania miasta? Gdyby bieg odbywał się np. w parku to niechby i limit wynosił 3godz. ale moim zdaniem w biegach blokujacych miasta limit ten powinien byc wyostrzony.
Przy okazji - kazdy startuje na własna odpowiedzialnośc ale czy osoby z tak znaczna nadwaga nie powinny być niedopuszczane do biegów ulicznych? Dla ich bezpieczeństwa.

  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (129 wpisów)
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (41 sztuk)


zimny_nosek
Waldemar

Ostatnio zalogowany
2024-03-11
15:51

 2014-05-05, 14:19
 
2014-05-05, 13:33 - kasjer napisał/-a:

Nie biegłem ale byłem obecny na trasie - na 3km a potem w miejscu, gdzie wbiegaliście na Stare Miasto po arkadami, ostatni kilometr.
To sa tylko moje spostrzeżenia a nie oceny. Piszę o tym tylko jako sugestie do rozważenia.

3km. Widziałem tylko biegaczy i jednego marudnego mieszkańca pobilskiej posesji, który narzekał na brak mozliwości wyjazdu samochodem. Kibiców nie było ale przecież nie da się ich ustawić na całej trasie. No chyba że w Berlinie ale ten bieg znam tylko z opowiadań.

10km

Tu dwie uwagi

1.Zaobserwowałem sporo przechodzacych i przebiegjących przez trase biegu spacerowiczów. Celowo pisze "spacerowiczów" bo zainteresowanie biegiem było niewilekie. To nie byli żywo reagujący kibice. Pozornie sporo ludzi ale to byli turyści i raczej narzekali, ze nie mogą przejść na drugą stronę. Doping bardzo sporadyczny. Myslę że jest do rozważenia sens prowadzenia trasy biegu przez najbardfziej uczęsczane przez turystów trasy. Owszem, turystom się nie śpieszy, pobłazliwie patrzyli na biegaczy ale to turyści daja chleb Toruniowi a nie biegacze więc może to jakoś inaczej pogodzic? Ja sam pomysłu nie mam ;)

2. Czy kazdy musi biegać? Rozumiem ambicję biegaczxa, który dotarł do mety jako ostatni ale dosyc to kuriozalnie wyglądało. Człowioek o wadze (tak na oko) znacznie powyżej 100kg idzie (szedł już na 3km) przez środek turystycznej atrakcji Polski. Przed nim policjant na motorze, za nim karetka, samochód z napisem "koniec biegu" i jeszcze jakieś auto. Jaki jest sens takiego blokowania miasta? Gdyby bieg odbywał się np. w parku to niechby i limit wynosił 3godz. ale moim zdaniem w biegach blokujacych miasta limit ten powinien byc wyostrzony.
Przy okazji - kazdy startuje na własna odpowiedzialnośc ale czy osoby z tak znaczna nadwaga nie powinny być niedopuszczane do biegów ulicznych? Dla ich bezpieczeństwa.
Mam wagę około 90kg i zdrowie wcale nie będące przykładem, a też biegam. Nie powinienem? :)
No i jaki powinien być limit czasu w takim razie? 1h30m jak na innych biegach masowych na 10km?
A może jedna godzina? ten czas powinien wystarczyć większości amatorów na ukończenie biegu. A może 40 minut? po co patrzeć na tych wleczących się za samą czołówką? :)

  NAPISZ LIST DO AUTORA


kasjer
Grzegorz Perlik

Ostatnio zalogowany
2024-04-14
14:52

 2014-05-05, 14:30
 
2014-05-05, 14:19 - zimny_nosek napisał/-a:

Mam wagę około 90kg i zdrowie wcale nie będące przykładem, a też biegam. Nie powinienem? :)
No i jaki powinien być limit czasu w takim razie? 1h30m jak na innych biegach masowych na 10km?
A może jedna godzina? ten czas powinien wystarczyć większości amatorów na ukończenie biegu. A może 40 minut? po co patrzeć na tych wleczących się za samą czołówką? :)
:) to Ty jestes przy tym facecie szczupaczek :) Popatrz na zdjecia które robiłem, on tam jest. A limit ? Na takim biegu po centrum zrobiłbym 1:15 czyli 2,5 raza czas zwycięzcy. Przy takim limicie róznica między pierwszym a ostanim biegaczem wuniosłaby 45min czyli centrum Torunia zamkniete byłoby ok 1 godz a nie jak wczoraj - pewnie 2 godz.

  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (129 wpisów)
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (41 sztuk)

 



thorunczyk
Piotr Marach

Ostatnio zalogowany
2019-11-13
18:24

 2014-05-05, 14:49
 
2014-05-05, 14:30 - kasjer napisał/-a:

:) to Ty jestes przy tym facecie szczupaczek :) Popatrz na zdjecia które robiłem, on tam jest. A limit ? Na takim biegu po centrum zrobiłbym 1:15 czyli 2,5 raza czas zwycięzcy. Przy takim limicie róznica między pierwszym a ostanim biegaczem wuniosłaby 45min czyli centrum Torunia zamkniete byłoby ok 1 godz a nie jak wczoraj - pewnie 2 godz.
Mam pełen szacunek dla Sebastiana - tak miał na imię. Sam jeszcze 4 lata temu ważyłem pewnie tyle co on, miałem ze 135 kg. Dzięki silnej woli, której de facto nigdy nie miałem, dziś biegam i schudłem do 85 kg. Run Toruń skończyłem z wynikiem 47:42 netto.
Będę popierał takich ludzi, mimo, że blokują miasto. Wiem ile kosztuje go to, co robi. Niech robi to dalej i niech walczy - każdy mistrz przecież był kiedyś dupkiem.
Jeszcze słowo w kwestii koszulek - dostałem XL ale chyba dziecięcy - koszulka sięga mi do pępka :) Faktycznie, na takie tekstylia szkoda kasy :)
Bieg był fajny, kto narzeka na podbiegi, zapraszam na Bieg Św. Huberta jesienią do Tucholi. Tam na finiszu jest dopiero podbieg. Taki prawdziwy :)

  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (23 wpisów)
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (13 sztuk)


Marek
Marek Suchomski

Ostatnio zalogowany
2016-09-15
14:00

 2014-05-05, 14:56
 
Wprawdzie ja i moi znajomi otrzymali sms"a z numerem startowym ale sms"a z wynikami nie otrzymalismy po zakończeniu biegu.

  NAPISZ LIST DO AUTORA


jarekf

Ostatnio zalogowany
2023-08-30
11:59

 2014-05-05, 15:07
 Kawałek metalu
2014-05-05, 08:57 - Snake napisał/-a:

Niestety ale nie mogę przyznać biegowi pozytywnej opinii. Mam wrażenie że organizatorzy skupili się na osiągnięcie maksymalnych zysków przy minimalnym wkładzie. Byłem na pierwszych dwóch edycjach więc coś na ten temat powiedzieć mogę. Traktuje się nas jak jakichś bogatych filantropów którzy lubią sobie pobiegać. Wkładacie nam do reklamówek z pakietami startowymi jakąś makulaturę z folderami reklamowymi. Nagrody dla najlepszych zawodników i zawodniczek jak na taką frekwencję też bardzo liche i tu nie chodzi o moją prywatę bo mi daleko do takich wyników ale żal mi tych ambitnych biegaczy że muszą biegać za taki ochłap rzucony przez organizatorów. Proszę też nie zasłaniać się akcja charytatywną i fundacją skoro ogólnie wiadomo jaka część tak naprawdę przeznacza się na potrzebujące dzieci- 10 może 15%. Reszta idzie na tak zwana obsługę. Łaską nie byłoby przeznaczenie części wpisowego na nagrody dla najlepszych sportowców szczególnie że frekwencja skoczyła i to znacznie. Kolejną kwestią jest rozdawanie medali. Według mnie jest to żenujące. Szkoda tego metalu lepiej rozdać ludziom ekologiczne dyplomy z papieru. Większość z nas już nie ma co z tymi kawałkami metalu zrobić i wrzucamy do jakichś pudełek. Za rok jeśli nic się nie zmieni nie przyjeżdżam bo nie chce czuć się jak marketingowy target. Do pozytywów mogę zaliczyć miłą obsługę i ciekawą choć trudną trasę. Pozdrawiam
Na ten "kawałek metalu" wielu trenuje w pocie czoła przez dłuugi czas... Niesportowe i w mojej ocenie żenujące podejście do na prawdę cennego przedmiotu, stanowiącego ukoronowanie wielomiesięcznego trudu.
...No ale może Kolega nigdy nie miał problemów ze zdrowiem, nadwagą, nie zamieniał nałogów na wysiłek fizyczny... etc.? A przecież wielu walczących na trasie to nie profesjonaliści, a ludzie, którzy byli w stanie wziąć się w garść i przeorganizować swoje życie po to, by na mecie móc sięgnąć po wypragniony medal (nota bene bardzo ładny).

  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (2 sztuk)

Wątek wielostronicowy, wyświetlana strona :
1  2  3  4  5  6  7  8  9  


POWRÓT DO LISTY WĄTKÓW DYSKUSYJNYCH




 Ostatnio zalogowani
krunner
01:53
andreas07
00:22
a.luc
23:46
stanlej
23:44
rolkarz
22:40
LukaszL79
22:26
kubawsw
22:20
BOP55
22:02
szakaluch
21:41
przemcio33
21:28
troLek
21:20
Deja vu
21:19
eldorox
21:11
Seba7765
21:08
chris_cros
21:05
Stonechip
20:29
|    Redakcja     |     Reklama     |     Regulamin     |