Jestes
niezalogowany
ZALOGUJ

 

METRYKA WATKU DYSKUSYJNEGO
  Dyscyplina  
  Status  Wątek aktywny ogólnodostępny
  Wątek założył  joanka (2013-09-30)
  Ostatnio komentował  lampart (2013-10-26)
  Aktywnosc  Komentowano 51 razy, czytano 773 razy
  Lokalizacja
 Kraków
  Podpięte zawody  Z Biegiem Wisły
Wątek wielostronicowy, wyświetlana strona:    1  2  3  

DODAJ SWÓJ KOMENTARZ W TYM WĄTKU

POWRÓT DO LISTY WĄTKÓW DYSKUSYJNYCH



szbiker
Szymon Góralczyk

Ostatnio zalogowany
2017-09-30
15:18

 2013-10-19, 21:01
 
Żadne utrudnienia - kto ma chęć pośmigać ten przybędzie :) Wybieram opcję z tramwajem nr 6 + przebieżka :D Do zobaczenia !

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA


ŁukaszB
Łukasz Bieńkowski

Ostatnio zalogowany
2018-06-05
15:01

 2013-10-19, 21:11
 
2013-10-17, 16:43 - pery851014 napisał/-a:

jaka jest przybliżona liczba uczestników???
Około setki. Na razie na liście kilkadziesiąt osób, ale na pewno część uczestników zgłosi się w biurze.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA

 



lampart
rysiek NIK

Ostatnio zalogowany
2023-01-24
05:49

 2013-10-19, 21:54
 
Więc wszystko gra trasa dzisiaj przebiegnięta sprawdzona pierwszy rekord ustanowiony do pobicia niespełna 1.38.00 raz z wiatrem raz pod wiatr

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA


szbiker
Szymon Góralczyk

Ostatnio zalogowany
2017-09-30
15:18

 2013-10-20, 08:51
 
2013-10-19, 21:01 - szbiker napisał/-a:

Żadne utrudnienia - kto ma chęć pośmigać ten przybędzie :) Wybieram opcję z tramwajem nr 6 + przebieżka :D Do zobaczenia !
O kurcze sorry, teraz patrzę że 6-tka nie kursuje w Niedzielę :D:D No to autobus pod Jubilat + 2-ka :D ...z tej mojej wsi Woli Duchackiej :)

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA


szbiker
Szymon Góralczyk

Ostatnio zalogowany
2017-09-30
15:18

 2013-10-20, 15:09
 
Dzięki za super bieg i jego organizacje. Było bardzo fajnie ...do kładki koło toru kajakowego :))) potem pociąg odjechał, moje tempo dostosowało się do możliwości organizmu po czym łyknął mnie jeszcze Pan w zielonej koszulce szkoły mistrzostwa sportowego. Miałem go cały czas w zasięgu wzroku dopóki nie postanowił polecieć pod kładką o. Bernatka zamiast wbiec na nią :D No trudno, a było mówione ;) Mogło być lepiej gdybym bardziej przyłożył się do treningu "poszczególnych grup mięśniowych" zwłaszcza brzucha (a moze to ten soczek bananowy ;) ) ale i tak jest git bo strata nie jest jakaś wielka. Do następnego

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA


lampart
rysiek NIK

Ostatnio zalogowany
2023-01-24
05:49

 2013-10-20, 15:53
 
Szkoda że tak szybko się skończył ten nasz ósmy bieg
miło było patrzeć jak zwykle byliście wspaniali tym samym udowodniliście kolejny raz że dla tak wspaniały biegaczy i biegaczek warto organizować te biegi
na wstępie dziękujemy za tak liczne przybycie mimo że dystans nie był mały A dla tych co brakło im medali przepraszamy
niebawem otrzymają, oraz przepraszamy za to co nie było tak do końca Oprócz tego chcemy też podziękować firmie i koledze za ufundowanie głównych nagród oraz kolejnemu za pozostałe które zostały rozdane w pośród was również dziękujemy naszym kolegą za możliwość skorzystania innego biura zawodów bo nasze na razie niebyło dostępne
gratulujemy wyników i zapraszamy na kolejny bieg

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA


lampart
rysiek NIK

Ostatnio zalogowany
2023-01-24
05:49

 2013-10-20, 16:36
 
Jeszcze jedno ważne podziękowanie należy się naszemu koledze który tak dzielnie serwował punkt wodny

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA

 



PawełŻyła

Ostatnio zalogowany
2022-11-12
10:32

 2013-10-20, 17:39
 
2013-10-20, 16:36 - lampart napisał/-a:

Jeszcze jedno ważne podziękowanie należy się naszemu koledze który tak dzielnie serwował punkt wodny
Rysiek, jakoś, miałem dziwne przeczucie , że na punkcie z wodą będzie właśnie Tadeusz.;)
Dzięki za kolejną super imprezę biegową w Krakowie z niepowtarzalną atmosferą. Aż strach pomyśleć, co byście z Romkiem wykombinowali, gdybyście mieli niewielką cząstkę kasy wydawanej w mieście na bieganie.
Bardzo dziękuję.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA


lampart
rysiek NIK

Ostatnio zalogowany
2023-01-24
05:49

 2013-10-20, 17:46
 
Nieoficjalne wyniki przed zamieszczeniem
Półmaraton "Z biegiem Wisły"

1. Damian Ziemianin KS.Forest Limanowia 1984 01:20:25
2. Grzegorz Opiał KKB Dystans Kraków 1985 01:20:29
3. Rafał Krzemień KKB Dystans Kraków 1970 01:21:04
4. Robert Sentysz 1978 01:21:18
5. Łukasz Machlowski KKB Dystans Kraków 1986 01:21:23
6. Dominik Piwowarczyk AZS AGH Kraków 1988 01:22:50
7. Artur Kijanka 1968 01:23:38
8. Szymon Góralczyk Rowerowanie.pl 1981 01:26:28
9. Kamil Wojnicki Runspiration 1992 01:31:26
10. Michał Bujała BBL Kraków 1987 01:31:27
11. Piotr Bartula 1974 01:31:40
12. Mariusz Szewczyk 1980 01:31:55
13. Krzysztof Siemek ITMBW Kraków 1986 01:33:25
14. Michał Siwiec 1996 01:33:36
15. Rafał Oświecimka ITMBW Kraków 1992 01:33:43
16. Wojciech Ścieszka 1973 01:33:49
17. Bogusław Opryszek ITMBW Kraków 1968 01:33:55
18. Łukasz Bieńkowski KKB Dystans Kraków 1968 01:35:07
19. Andrzej Chlebda BBL Kraków 1964 01:35:39
20. Piotr Paradysz ITMBW Kraków 1993 01:36:18
21. Mateusz Gombarczyk 1985 01:36:32
22. Michał Orlicki Intersport Kraków 1979 01:36:32
23. Stanislaw Rogasch BBL Kraków 1965 01:36:44
24. Grzegorz Kulon 1979 01:37:29
25. Łukasz Gombarczyk 1982 01:37:35
26. Krzysztof Kamiński 1958 01:38:15
27. Paweł Solarz 1985 01:39:04
28. Magdalena Nabielec ITMBW Kraków 1991 01:39:15
29. Wieńczysław Kamyczek BBL Kraków 1968 01:39:22
30. Wojciech Sadkowski KKB Dystans Kraków 1988 01:39:32
31. Mateusz Zbrożek Dobczycki klub Biegacza 1984 01:41:38
32. Grzegorz Włodarczyk niezrzeszony 1981 01:41:39
33. Jan Piwowarczyk Dobczycki klub Biegacza 1964 01:42:00
34. Tomasz Trojanowski Modlnica 1977 01:42:35
35. Małgorzata Kulpa www.cityweb.pl 1982 01:42:58
36. Artur Susz 1977 01:43:25
37. Piotr Dargacz 1977 01:45:03
38. Tomasz Wójcicki ITMBW Kraków 1989 01:45:06
39. Joanna Ligięza Kangur Biega 1972 01:45:23
40. Michał Nowak 1982 01:47:42
41. Lidia Czerwionka 1980 01:47:50
42. Mateusz Kilian KKSW Krak 1985 01:47:51
43. Jan Ziółko KKB Dystans Kraków 1952 01:47:57
44. Tomasz Bartula 1978 01:48:04
45. Tomasz Kania AZS UR Kraków 1988 01:48:52
46. Piotr Skotniczny 1980 01:48:54
47. Piotr Pioterek 1989 01:49:48
48. Kamil Baran 1981 01:50:09
49. Tomasz Banaś 1977 01:50:30
50. Miłosz Waligóra 1979 01:51:48
51. Witold Gawlik BBL Kraków 1969 01:52:49
52. Krzysztof Kamiński 1979 01:54:28
53. Kazimierz Kiełkowicz amator 1958 01:54:51
54. Szymon Gatlik Redworker 1978 01:55:22
55. Tadeusz Tekiela 1957 01:56:30
56. Jacek Kruszec 1963 01:56:31
57. Marek Ignaszak KKSW Krak 1951 01:57:07
58. Dawid Lebkowski 1991 01:57:30
59. Andrzej Madej KKB Dystans Kraków 1950 01:57:40
60. Jagoda Klimek 1981 01:57:42
61. Jacek Najman 1964 01:58:13
62. Milena Pragnąca 1975 01:59:25
63. Łukasz Wojdyła BBL Kraków 1982 02:00:06
64. Damian Wojcieszek ITMBW Kraków 02:00:07
65. Sławomira Bochenek KKB Dystans Kraków 1981 02:00:20
66. Magdalena Klimek Lies Femmes Courant Daws Lies Forets 1975 02:01:30
67. Justyna Lisik 1980 02:02:01
68. Robert Nowak 1966 02:02:02
69. Tomasz Korandy 1993 02:03:14
70. Jerzy Szot 1970 02:03:49 :
71. Joanna Janas 1976 02:04:31
72. Janusz Wojciechowski KKB Dystans Kraków 1951 02:05:23
73. Krzysztof Rokoszak BBL Kraków 1983 02:06:38
74. Krzysztof Mulczyński 1981 02:09:47
75. Paweł Żyła KKB Dystans Kraków 1963 02:09:53
76. Adrian Kot LKS Polonia Poraj 1990 02:13:04
77. Kamil Wojtas KKB Dystans Kraków 1989 02:13:08
78. Grażyna Machlowska KKB Dystans Kraków 1963 02:13:09
79. Paweł Budziosz 1978 02:24:22
80. Ewa Staniszewska BBL Kraków 1964 02:29:29

Dystans 12km
81. Justyna Budrewicz BBL Kraków 1988 01:29:00
Wszelkie uwagi o ile takie są prosimy e-mail isoplus@onet.eu

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA


Mars
Paweł

Ostatnio zalogowany
---


 2013-10-20, 20:01
 Do 9-ego km zamykałem peleton Biegaczy :-)
A już myślałem, że będę ostatni na mecie :-)

Niestety nie udał mi się ten wyczyn :-))) Jestem zadowolony z drugiego miejsca od końca :-)) W sumie to fajnie się biegnie na samym końcu. Nie odczuwałem, że ktoś mnie goni i muszę uciekać :-)

Poza tym wyprzedziłem na całej trasie dwie osoby i co najważniejsze kolejny półmaraton przebiegłem bez zatrzymania i marszu od startu do mety. Tuż po wystartowaniu biegłem na samym końcu i tak do 9-ego km zamykałem peleton Biegaczy :-) Wtedy udało mi się powolutku wyprzedzić jedną osobę, jak się potem okazało ta dziewczyna zeszła z trasy. Na 16-tym km kosztem dużego wysiłku wyprzedziłem drugą osobę.
A żebym nie zasnął podczas biegu to mniej więcej od 15-ego km do samej mety zegarek co chwilę mi piszczał, że przekraczam tętno. Więc miałem przymusową muzykę :-)) Miałem ustawione, że jak przekroczę 170 to ma piszczeć. Już mnie to zaczęło drażnić :-) Ja chciałem tempem 6:40 – 6:50/km a on non stop piszczał, że to za szybko :-) Ale nie słuchałem go i robiłem swoje. Nie będzie mną rządzić jakieś plastykowe pudełeczko z kondensatorami, układami scalonymi i nie wiadomo czym jeszcze :-)))

Na początku popełniłem dwa błędy. Ten dobieg do miejsca startu w tempie 5:30/km był dla mnie trochę zbyt szybki. No i pierwszy km też pokonałem zbyt szybko (6:13/ km). Organizm jest pamiętliwy i nie da się go oszukać. Prędzej czy później upomni się o swoje. Pod koniec biegu zapłaciłem za te dwa błędy. Na ostatnich trzech km nie miałem siły na bieg poniżej 6:30/km.

A 3 tygodnie temu na Maratonie Warszawskim? Od 39-ego km do samej mety gnałem w tempie poniżej 6:00/km. 41-szy km pokazało 5:30/km. Na ostatnich trzech km wyprzedziłem kilkadziesiąt osób. No i poprawiłem życiówkę o 3 min 15 sek. Ale wtedy od samego startu byłem bardzo powściągliwy aby zbyt szybko nie biec i nikogo nie wyprzedzać. Aby nie biec poniżej 7:15/km. Powolutku bo maraton to długi dystans. A na 39-tym km rozpocząłem walkę o życiówkę.

A dziś rwałem tempo. Raz miałem 7:05/km by następny km przebiec w tempie 6:50 /km.

2:24:22 to i tak dobry czas biorąc pod uwagę, że ostatni raz trenowałem w sierpniu. Ostatnio między zawodami kompletnie nic nie biegam. Ostatni raz biegałem na Biegu Trzech Kopców dwa tygodnie temu. Ostatnio mam nadgodziny w pracy i po prostu po 10 h pracy nie mam siły i ochoty na bieganie. Nie chcę czegoś robić kosztem nadmiernego zmęczenia czy niewyspania.
A tak w ogóle to nie zależy mi na ciągłej pogoni za życiówkami, dla mnie to jest bez sensu :-) Większość moich życiówek osiągnąłem przypadkowo bez żadnego przygotowania.

Jak po wystartowaniu zostałem od razu na końcu tak sobie pomyślałem, że w tym biegu był bardzo wysoki poziom sportowy zawodników !! Czy to są jakieś mistrzostwa w półmaratonie, że tak wszyscy mi uciekli :-)))

Jest godzina 20, minęło ponad 6 godzin od przekroczenia mety a kolana wciąż bolą. Jutro będę jak nowo narodzony :-)

Nie spodziewałem się, że zrobi się tak ciepło. Miałem ze sobą strój biegowy na zimę i wahałem się czy go nie ubrać. Ale dobrze, że ubrałem się na krótko. Druga połowa października a pogoda była wiosenna.

Średnie tempo z całego biegu to 6:51/km lub jak ktoś woli 8,76 km/h, lub 2,43 m/s.


Dziękuję bardzo za wspaniały bieg, za trasę, którą pomimo braku zabezpieczenia można było bez problemu przebiec bez zatrzymania. Za bieg podczas którego cały czas widziało się Królową polskich rzek – Wisłę :-) I za piękne widoki na trasie – klasztor Kamedułów, tor kajakowy, odległy balon który widać było już za torem kajakowym. I pomimo, że ten balon był tak daleko pobiegliśmy jeszcze dalej. No i za to, że już na 15-tym km po drugiej stronie Wisły było widać metę. Była tak blisko a jednak jeszcze było 6 km :-) To motywowało do wysiłku. Super organizacja i atmosfera kameralnego biegu :-)

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (152 wpisów)
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (7 sztuk)


Rafał Oswi...
ITMBW Kraków

Ostatnio zalogowany
2018-12-09
20:10

 2013-10-20, 21:02
 
Dziękuje wszystkim za miło i aktywnie spędzony czas :)
Szczególnie gratulacje dla naszej Madzi z ITMBW Kraków, która zgarnęła pulę w klasyfikacji kobiet! :)

Tak przy okazji poniżej niecodzienna pamiątka.
Za zgodą organizatorów podrzucam, krótkie filmiki z przedostatniego, Biegu Śladami Panien Zwierzynieckich autorstwa Marcina Miąsko.

PRZED STARTEM:
1) Odprawa Romano przed biegiem: http://youtu.be/kiH3JEuLON8
2) Legenda o Pannach zwierzynieckich: http://youtu.be/zx3dUTeGKok

3) Romano i legendarny kąt 250": http://youtu.be/idFarrUWTAk
4) cd. żart Artura: http://youtu.be/qdxJDUR2sto
5) Przed samym Startem: http://youtu.be/9r7c0MvJO8I
6) START: http://youtu.be/UjZlbGiG1cE

NA MECIE:
1) Czołówka: http://youtu.be/oKUF1Ml4ZZc
Michał, Władysław, Dominik, Łukasz, Rafał, Artur, Mateusz.
2) Praca Biura Zawodów: http://youtu.be/RPU9doKF_pY
3)Tomek Mucha: http://youtu.be/ijeq0bSloiE
4)Mój finisz: http://youtu.be/r5nI___DMXA - Paweł dzięki za dobre słowo!
5)Krzysiek: http://youtu.be/KAykIJl_ab8
6) Mirek, Ariel: http://youtu.be/yr_8vc01m6E

PS do jednego z organizatorów! Czekam na moje wygrane piwo!:)

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (1 wpisów)


WojciechS

Ostatnio zalogowany
2019-09-29
10:15

 2013-10-20, 23:33
 
więcej imprez biegowych na takim poziomie :)

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA

 



estanish

Ostatnio zalogowany
2023-05-29
12:43

 2013-10-21, 08:34
 
2013-10-20, 20:01 - Mars napisał/-a:

A już myślałem, że będę ostatni na mecie :-)

Niestety nie udał mi się ten wyczyn :-))) Jestem zadowolony z drugiego miejsca od końca :-)) W sumie to fajnie się biegnie na samym końcu. Nie odczuwałem, że ktoś mnie goni i muszę uciekać :-)

Poza tym wyprzedziłem na całej trasie dwie osoby i co najważniejsze kolejny półmaraton przebiegłem bez zatrzymania i marszu od startu do mety. Tuż po wystartowaniu biegłem na samym końcu i tak do 9-ego km zamykałem peleton Biegaczy :-) Wtedy udało mi się powolutku wyprzedzić jedną osobę, jak się potem okazało ta dziewczyna zeszła z trasy. Na 16-tym km kosztem dużego wysiłku wyprzedziłem drugą osobę.
A żebym nie zasnął podczas biegu to mniej więcej od 15-ego km do samej mety zegarek co chwilę mi piszczał, że przekraczam tętno. Więc miałem przymusową muzykę :-)) Miałem ustawione, że jak przekroczę 170 to ma piszczeć. Już mnie to zaczęło drażnić :-) Ja chciałem tempem 6:40 – 6:50/km a on non stop piszczał, że to za szybko :-) Ale nie słuchałem go i robiłem swoje. Nie będzie mną rządzić jakieś plastykowe pudełeczko z kondensatorami, układami scalonymi i nie wiadomo czym jeszcze :-)))

Na początku popełniłem dwa błędy. Ten dobieg do miejsca startu w tempie 5:30/km był dla mnie trochę zbyt szybki. No i pierwszy km też pokonałem zbyt szybko (6:13/ km). Organizm jest pamiętliwy i nie da się go oszukać. Prędzej czy później upomni się o swoje. Pod koniec biegu zapłaciłem za te dwa błędy. Na ostatnich trzech km nie miałem siły na bieg poniżej 6:30/km.

A 3 tygodnie temu na Maratonie Warszawskim? Od 39-ego km do samej mety gnałem w tempie poniżej 6:00/km. 41-szy km pokazało 5:30/km. Na ostatnich trzech km wyprzedziłem kilkadziesiąt osób. No i poprawiłem życiówkę o 3 min 15 sek. Ale wtedy od samego startu byłem bardzo powściągliwy aby zbyt szybko nie biec i nikogo nie wyprzedzać. Aby nie biec poniżej 7:15/km. Powolutku bo maraton to długi dystans. A na 39-tym km rozpocząłem walkę o życiówkę.

A dziś rwałem tempo. Raz miałem 7:05/km by następny km przebiec w tempie 6:50 /km.

2:24:22 to i tak dobry czas biorąc pod uwagę, że ostatni raz trenowałem w sierpniu. Ostatnio między zawodami kompletnie nic nie biegam. Ostatni raz biegałem na Biegu Trzech Kopców dwa tygodnie temu. Ostatnio mam nadgodziny w pracy i po prostu po 10 h pracy nie mam siły i ochoty na bieganie. Nie chcę czegoś robić kosztem nadmiernego zmęczenia czy niewyspania.
A tak w ogóle to nie zależy mi na ciągłej pogoni za życiówkami, dla mnie to jest bez sensu :-) Większość moich życiówek osiągnąłem przypadkowo bez żadnego przygotowania.

Jak po wystartowaniu zostałem od razu na końcu tak sobie pomyślałem, że w tym biegu był bardzo wysoki poziom sportowy zawodników !! Czy to są jakieś mistrzostwa w półmaratonie, że tak wszyscy mi uciekli :-)))

Jest godzina 20, minęło ponad 6 godzin od przekroczenia mety a kolana wciąż bolą. Jutro będę jak nowo narodzony :-)

Nie spodziewałem się, że zrobi się tak ciepło. Miałem ze sobą strój biegowy na zimę i wahałem się czy go nie ubrać. Ale dobrze, że ubrałem się na krótko. Druga połowa października a pogoda była wiosenna.

Średnie tempo z całego biegu to 6:51/km lub jak ktoś woli 8,76 km/h, lub 2,43 m/s.


Dziękuję bardzo za wspaniały bieg, za trasę, którą pomimo braku zabezpieczenia można było bez problemu przebiec bez zatrzymania. Za bieg podczas którego cały czas widziało się Królową polskich rzek – Wisłę :-) I za piękne widoki na trasie – klasztor Kamedułów, tor kajakowy, odległy balon który widać było już za torem kajakowym. I pomimo, że ten balon był tak daleko pobiegliśmy jeszcze dalej. No i za to, że już na 15-tym km po drugiej stronie Wisły było widać metę. Była tak blisko a jednak jeszcze było 6 km :-) To motywowało do wysiłku. Super organizacja i atmosfera kameralnego biegu :-)
To ja popsułam Ci plany :) pozdrawiam :)

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA


estanish

Ostatnio zalogowany
2023-05-29
12:43

 2013-10-21, 08:40
 mój pierwszy raz
Cieszę się, że mój pierwszy półmaraton okazał się być tak sympatyczną imprezą. Świetna atmosfera. Cudowna trasa. Miejsce nie ma znaczenia. Dzięki za bieg. Ewa

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA


Paweł ¦

Ostatnio zalogowany
2015-04-12
13:32

 2013-10-21, 19:35
 termin
Szkoda że informacja o biegu pojawiła się tak poźno. Wiele osób w tym Ja chętnie by pobiegło ale w tym czasie biegało w Rabce bo tam zapisy były od miesięcy.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA


lampart
rysiek NIK

Ostatnio zalogowany
2023-01-24
05:49

 2013-10-21, 20:02
 
My też żałujemy że nie mogliśmy każdemu spasować terminu
gdyż kalendarz jest bardzo napięty różnymi ciekawymi biegami
ale istnieje możliwość wspólnego biegu na tej trasie jak już było pisane na pierwszej stronie komentarzy pewien kolega oferuje nawet transport na miejsce startu którzy by chcieli spróbować swoich sił

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA


Mars
Paweł

Ostatnio zalogowany
---


 2013-10-21, 20:02
 
2013-10-21, 08:34 - estanish napisał/-a:

To ja popsułam Ci plany :) pozdrawiam :)
Nic nie szkodzi :-) Gdybym pokornie słuchał zegarka to moje plany udałyby się :-) Ale za to mam satysfakcję, że jednak kogoś na trasie wyprzedziłem a Ty w swoim pierwszym półmaratonie zajęłaś zaszczytne pierwsze miejsce od końca :-))) A wiesz o tym, że ostatni będą pierwszymi :-)

Pozdrawiam :-)

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (152 wpisów)
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (7 sztuk)

 



romano071

Ostatnio zalogowany
2024-01-18
18:25

 2013-10-21, 20:43
 
LINK: https://picasaweb.google.com/107705021016305006790/20131021PoMaratonZBiegiemWisY
341 zdjęć z półmaratonu do pobrania

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA


Mars
Paweł

Ostatnio zalogowany
---


 2013-10-21, 21:49
 
Czy można w Krakowie wytyczyć trasę półmaratonu poprowadzoną na jednej pętli, którą pomimo braku zabezpieczeń i zamykania ulic można bez problemu przebiec bez zatrzymywania? Okazało się, że tak :-) Bieg Z Biegiem Wisły był tego wzorowym przykładem :-) Na słowa uznania zasługuje Główny Budowniczy Trasy :-) I myślę, że ta trasa powinna zostać opatentowana :-) Bo została wynaleziona jak każdy inny wynalazek.

Jak będę miał czas i chęci to w tą sobotę zrobię trening na tej trasie, tak żeby wyszło trochę ponad 21,1 km. A może przebiegnę pełną pętlę, zrobię sobie start i metę koło stacji Orlenu, wtedy wyjdzie gdzieś ok. 24 km. To byłby wtedy mój najdłuższy trening jaki kiedykolwiek wykonałem. Jeszcze zobaczę :-)

Tak dziś myślałem i wydumałem, że wczoraj zrobiłem nową życiówkę. Ustanowiłem nowy rekord życiowy w kategorii „Najdłuższy bieg podczas zawodów, jako ostatni w peletonie Biegaczy”. Ale już w kategorii „Najdłuższe przebywanie na trasie biegu” nie poprawiłem wyniku :-) Dwie życiówki na jednym biegu, oj …za dobrze bym miał :-)

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (152 wpisów)
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (7 sztuk)


wodna_baba
Joanna Janas

Ostatnio zalogowany
2014-07-19
21:15

 2013-10-21, 21:51
 
2013-10-21, 08:40 - estanish napisał/-a:

Cieszę się, że mój pierwszy półmaraton okazał się być tak sympatyczną imprezą. Świetna atmosfera. Cudowna trasa. Miejsce nie ma znaczenia. Dzięki za bieg. Ewa
Za to możesz się poszczycić najlepszym finiszem ;-) Bezapelacjnie masz pierwsze miejsce w takim rankingu ! BRAWO !!!

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA

Wątek wielostronicowy, wyświetlana strona :1  2  3  

DODAJ SWÓJ KOMENTARZ W TYM WĄTKU

POWRÓT DO LISTY WĄTKÓW DYSKUSYJNYCH




 Ostatnio zalogowani
biegacz54
18:43
TBorówka
18:28
ruda17347
18:25
kasjer
17:56
wwdo
17:41
kos 88
17:37
gora1509
17:36
seba1
17:34
Daniel22
17:18
GriszaW70
17:07
Citos
16:59
englert32
16:35
Admin
16:33
henrykchudy
16:19
Deja vu
15:53
aschro
14:53
|    Redakcja     |     Reklama     |     Regulamin     |