|
POWRÓT DO LISTY WĄTKÓW DYSKUSYJNYCH
 | | | | |
|
2014-03-22, 21:31
2014-03-22, 21:23 - Slawek Wisniewski napisał/-a:
Znaczy się... Krzysiek zabrał telebim? :) |
No to już wszystko wiadomo ! ;-)
|
| | | | | |
|
2014-03-22, 21:31
2014-03-22, 21:27 - toka napisał/-a:
Tym razem nic nie krzyczałem, brakowało mi oddechu (ja miałem pod górkę - a swoją drogą to ciekawe, dwóch biegaczy, ten sam bieg, jeden ma z górki, a drugi pod górkę: "biednemu zawsze wiatr ..."). |
| Ale Tobie z tym oddechem mimo wszystko wyszło lepiej. Bo tam, gdzie Ciebie mijałem, też brakowało mi oddechu. Problem w tym, że nieco dalej zabrakło mi go zupełnie... :) |
| | | | |
| | | | | |
|
2014-03-22, 22:24
2014-03-22, 21:31 - Slawek Wisniewski napisał/-a:
Ale Tobie z tym oddechem mimo wszystko wyszło lepiej. Bo tam, gdzie Ciebie mijałem, też brakowało mi oddechu. Problem w tym, że nieco dalej zabrakło mi go zupełnie... :) |
| Prosimy o konkrety. czy Pan coś zgubił po drodze? |
| | | | | |
|
2014-03-22, 22:24
2014-03-22, 21:31 - sopel napisał/-a:
No to już wszystko wiadomo ! ;-)
|
Zimno !
Na Tąpadłach widziałem tylko jedno pozdrowienie wypisane na tekturze : "Mariola na Prezydenta " !
Gdzie jest telebim ? Kim jest Mariola ? |
| | | | | |
|
2014-03-22, 22:58
Zdjęcia z zawodów
| | | | | |
|
2014-03-23, 06:26
Koledzy macie moze ulotke firmy ktora robi pamiatkowe koszulki z Sobotki? Gdzieś posiałem a myslałem sobie zamówić. Jakby ktos wpisał linka byłbym wdzięczny.
Marcin |
| | | | | |
|
2014-03-23, 06:41
koszulki
2014-03-23, 06:26 - poprawka napisał/-a:
Koledzy macie moze ulotke firmy ktora robi pamiatkowe koszulki z Sobotki? Gdzieś posiałem a myslałem sobie zamówić. Jakby ktos wpisał linka byłbym wdzięczny.
Marcin |
| | | | |
| | | | | |
|
2014-03-23, 06:44
pozdrowienia na telebimie
2014-03-22, 22:24 - emka64 napisał/-a:
Zimno !
Na Tąpadłach widziałem tylko jedno pozdrowienie wypisane na tekturze : "Mariola na Prezydenta " !
Gdzie jest telebim ? Kim jest Mariola ? |
| Przepraszamy. Na pięć minut przed startem nastąpiła awaria zasilania. Nie zdążyliśmy naprawić :( |
| | | | | |
|
2014-03-23, 08:13
Dzięki za bieg -to był mój pierwszy raz w Sobótce...
Ślęża uczy pokory... a te ostatnie górki zwłaszcza. |
| | | | | |
|
2014-03-23, 08:53
2014-03-23, 08:13 - bromborek napisał/-a:
Dzięki za bieg -to był mój pierwszy raz w Sobótce...
Ślęża uczy pokory... a te ostatnie górki zwłaszcza. |
No niestety uczy. I własnie zwłaszcza te 3 ostatnie podbiegi od 16 km chyba dały mi bardziej w tyłek niż 9-ty km:)
Celowałem w 2h i nie wyszło ale wreszcie wyjdzie:) |
| | | | | |
|
2014-03-23, 09:03
ok
| Sobótka wzorzec organizacji biegów. Brawo! |
| | | | | |
|
2014-03-23, 09:43
2014-03-22, 21:05 - toka napisał/-a:
Jak zobaczyłem zbiegającego Sławka, to zacząłem się zastanawiać, czy nie biegnę niepotrzebnie jakiejś pętli. |
| Ha! To samo sobie pomyślałem-4 km a to Sławek w drugą stronę rączo pomyka........no zawahałem się:) |
| | | | |
| | | | | |
|
2014-03-23, 09:50
| To prawda-Sobótka to powinien być etalon dla wszystkich innych biegów w Polsce ze szczególnym uwzględnieniem tych w wielkich miastach. Można zrobić świetny bieg dla wielotysięcznej rzeszy biegaczy? Można. Mogą być zapisy w dniu biegu? Mogą. Bezproblemowy odbiór pakietów w dniu biegu? Można. Czyli te wszystkie Warszawy Poznanie Łodzie itd mają od kogo się uczyć. A przecież jest jeszcze zapał entuzjazm, atmosfera prawdziwego święta. Dla mnie najlepszy bieg co roku. Gratuluję i dziękuję |
| | | | | |
|
2014-03-23, 10:11
Na początku "gratulacje" dla lokalnej Gazety Wyborczej, która dzień przed biegiem nakręciła w jednym z artykułów ludzi, jak to piękna jest Sobótka, i jakie to świetne miejsce na spędzenie ciepłego, weekendowego dnia. Efekt? Wyjechałem z naprawdę sporym zapasem czasowym, dużo większym niż rok temu, a i tak ponad połowę czasu dojazdu stałem w korku, który ciągnął się już od Rogowa. Klocki hamulcowe się tak rozgrzały, że można było na nich robić jajecznicę. Dobrze, że nie wyjechałem o tej samej porze co ostatnio, bo bym po prostu nie zdążył
Muszę przyznać, że dawno w żadnej imprezie tak źle mi się nie biegło. Oczywiście żadna w tym wina organizatorów, ale temperatury, która w połączeniu z trudną trasą zrobiła swoje. Praktycznie od 5tego kilometra biegłem wyraźnie zmęczony (co zresztą jak na dłoni widać na jednym ze zdjęć, które są pod linkiem kilka postów wyżej). Szybko więc przestałem liczyć na spektakularny wynik, i w zasadzie jestem zadowolony z 1:37, a o życiówkę powalczę w Poznaniu
Pozdrowienia dla wszystkich i gratuluję wyników :) . Mijałem stosunkowo dużo "chodziarzy" i paru kontuzjowanych, także ukończenie tego biegu jest pewnym osiągnięciem |
| | | | | |
|
2014-03-23, 10:35
super impreza???
Sobótka-to zawody wysokiej klasy,trase trzeba przebiegnąć nie tylko nogami,ale tez z głowa,trasa uczy pokory ,startowałem po raz siódmy,i zawsze jest cięzko,organizatorzy co roku spisywali sie na 100%ale teraz po zmianie sponsora powiem tak ze zrobiło sie cos nie tao to znaczy;
drobnostka;nw regulamine pisze ze numer miał byc z nmieniem nazwiskiem-jest tylko imie.
na stołach miał byc cukier w kostkach-nie widziałem moze to wina słonca,a biegłem w pierwszym tysiau
i co naj gorsze to losowanie;pisane było ze po losowaniu numeru kazdy zawodnik ma 30 sek na zjawienie sie a tytaj parodie,wylosowano jeden numer jak go nie było to czytano kolejny,tak sie nie robi nie zmienia se regulaminu w czasie trwania imprezy,pogoda była super mozna było losowanie poprowadzic tak jak zawsze,zawodnicy krzyczeli;losowac,losowac ,a organizator sie na nich wypioł i robił swoje,za trase i eszystko do losowania sobótka ma 10/10 a za losowanie 1/10,kazdy zawodni powinien miec prawo do szczesliwego wylosowania swijego numeru,a nie do przypadkowego wyczytania |
| | | | | |
|
2014-03-23, 14:53
imienne numery, losowanie, cukier
2014-03-23, 10:35 - tarzan napisał/-a:
Sobótka-to zawody wysokiej klasy,trase trzeba przebiegnąć nie tylko nogami,ale tez z głowa,trasa uczy pokory ,startowałem po raz siódmy,i zawsze jest cięzko,organizatorzy co roku spisywali sie na 100%ale teraz po zmianie sponsora powiem tak ze zrobiło sie cos nie tao to znaczy;
drobnostka;nw regulamine pisze ze numer miał byc z nmieniem nazwiskiem-jest tylko imie.
na stołach miał byc cukier w kostkach-nie widziałem moze to wina słonca,a biegłem w pierwszym tysiau
i co naj gorsze to losowanie;pisane było ze po losowaniu numeru kazdy zawodnik ma 30 sek na zjawienie sie a tytaj parodie,wylosowano jeden numer jak go nie było to czytano kolejny,tak sie nie robi nie zmienia se regulaminu w czasie trwania imprezy,pogoda była super mozna było losowanie poprowadzic tak jak zawsze,zawodnicy krzyczeli;losowac,losowac ,a organizator sie na nich wypioł i robił swoje,za trase i eszystko do losowania sobótka ma 10/10 a za losowanie 1/10,kazdy zawodni powinien miec prawo do szczesliwego wylosowania swijego numeru,a nie do przypadkowego wyczytania |
Numery miały być z imieniem i nazwiskiem ale mieliśmy kilka interwencji, że narusza to dobra osobowe więc zadecydowaliśmy o drukowaniu tylko imion. W przyszłym roku na formularzu zgłoszeniowym będzie opcja do zaznaczenia czy numer ma być z imieniem i nazwiskiem. Nie ma z tym żadnych problemów technicznych.
Losowanie - masz rację - nie było poprowadzone właściwie.
Zadbamy o to aby to nigdy się nie powtórzyło. Miało być przeprowadzone wg regulaminu z którym został zaznajomiony spiker w przeddzień (był też przesłany do wszystkich mailem):
Regulamin quizu - losowania:
- w losowaniu uczestników quizu z wiedzy o Ziemi Ślężańskiej biorą udział wyłącznie zawodnicy, którzy ukończą bieg;
- losowany jest numer startowy;
- właściciel wylosowanego numeru ma 30 sek. na zgłoszenie się i udzielenie odpowiedzi na zadane pytanie, po tym czasie za wylosowany uważa się następny, kolejny numer aż do skutku;
- nagroda - telewizor Sony 55W905 o wartości katalogowej ok. 9 tys. zł będzie losowana ostatnia;
- wylosowanym można być tylko raz. Osoby który wcześniej zostały wylosowane nie biorą udziału w następnych losowaniach.
Kostki cukru na punktach z wodą? Skąd masz informacje, ze miały być?
Jeśli masz jeszcze jakieś uwagi lub spostrzeżenia - proszę o kontakt mailowy. Postaramy się abyś był w pełni zadowolony następnym razem.
|
| | | | | |
|
2014-03-23, 16:44
To był mój pierwszy raz w Sobótce, wiedziałem że trasa jest trudna, ale nie sądziłem że aż tak, a do tego jeszcze pogoda do której jeszcze nie zdążyłem się przyzwyczaić. Biegam od maja zeszłego roku, więc nie mam zaliczonych zbyt wielu biegów, ale jak do tej pory ten był zdecydowanie najcięższy, nawet maraton nie dał mi tak w kość. Nie sądziłem, że można mieć tyle kryzysów na trasie ;) Efekt taki że z zakładanego czasu poniżej 1:40 pobiegłem 10 minut wolniej, ale jestem przede wszystkim zadowolony że udało mi się ukończyć, kilka razy byłem bliski zejścia z trasy ;)
Co do organizacji, super!! Nie mam do czego się przyczepić, ani razu nie stałem w kolejce, czy to po pakiet startowy, do depozytu, czy po posiłek. Wszystko bardzo dobrze oznakowane. Jak dla mnie organizacyjnie 10/10. Taki Wrocław powinien wysłać swoich ludzi żeby sobie poobserwowali jak powinno się organizować imprezę biegową ;)
Za rok wrócę na pewno i mam nadzieję, że tym razem to ja będę górą a nie trasa ;) |
| | | | |
| | | | | |
|
2014-03-23, 16:58
2014-03-23, 14:53 - BORA napisał/-a:
Numery miały być z imieniem i nazwiskiem ale mieliśmy kilka interwencji, że narusza to dobra osobowe więc zadecydowaliśmy o drukowaniu tylko imion. W przyszłym roku na formularzu zgłoszeniowym będzie opcja do zaznaczenia czy numer ma być z imieniem i nazwiskiem. Nie ma z tym żadnych problemów technicznych.
Losowanie - masz rację - nie było poprowadzone właściwie.
Zadbamy o to aby to nigdy się nie powtórzyło. Miało być przeprowadzone wg regulaminu z którym został zaznajomiony spiker w przeddzień (był też przesłany do wszystkich mailem):
Regulamin quizu - losowania:
- w losowaniu uczestników quizu z wiedzy o Ziemi Ślężańskiej biorą udział wyłącznie zawodnicy, którzy ukończą bieg;
- losowany jest numer startowy;
- właściciel wylosowanego numeru ma 30 sek. na zgłoszenie się i udzielenie odpowiedzi na zadane pytanie, po tym czasie za wylosowany uważa się następny, kolejny numer aż do skutku;
- nagroda - telewizor Sony 55W905 o wartości katalogowej ok. 9 tys. zł będzie losowana ostatnia;
- wylosowanym można być tylko raz. Osoby który wcześniej zostały wylosowane nie biorą udziału w następnych losowaniach.
Kostki cukru na punktach z wodą? Skąd masz informacje, ze miały być?
Jeśli masz jeszcze jakieś uwagi lub spostrzeżenia - proszę o kontakt mailowy. Postaramy się abyś był w pełni zadowolony następnym razem.
|
Antoni , byłem kolejny raz w Sobótce i kolejny raz chylę czapkę z głowy przed rozmiarem organizacji na taką skalę. Jak wiele to wymaga wysiłku , aby zagrało przekonali się ostatnimi miesiącami organizatorzy dużych imprez we Wrocławiu. Co widzę, że się poprawiło ?
1/ Większy doping, zainteresowanie i wyrozumiałość mieszkańców, na końcowych kilometrach podawali wodę z domów, super.
2/ Opieka i zabezieczenie medyczne , komunikacja między służbami , to co widziałem było super , dla mnie osobiście to komfort bo nie musiałem się zatrzymywać z pomocą, zawsze już była .
3/ Trudno by się poprawiła praca biura zawodów i informacja bo zawsze była na top poziomie . Tym razem również, do tego bardzo życzliwi ludzie w nim pracują. Wielkie dzięki.
Czy na coś bym zwrócił uwagę ?
1/ toy toy - widzę problem na starcie aby je ustawić z obu stron , nie wiem jakby to rozwiązać, ale nie powinni ich ściągać nim wszyscy wystartowali. Koledze nikt w sklepach nie pozwolił skorzystać z toalety, więc poczekaliśmy aż tłum wystartuje, wystartował, ale wtedy toy toyki były już załadowane , na trasie też by się co jakiś czas kilka przydało.
2/ punkty z wodą, - no jest już nas bardzo dużo na trasie, z jednej strony to za mało. Wiem , że to dodatkowe koszty i kolejne osoby do pracy , ale tym razem już był to niewydolny punkt programu
3/ strefa mety - podobnie jak wyżej . Jest nas już na tyle dużo , że musi być zamknięta dla zawodników w większym obszarze, to już jest niebezpieczne , np. napierajacy tłum zmęczonych zawodników na ustawioną panią z wózkiem z dzieckiem zaraz za metą
Kończąc - raz jeszcze dziękuję za organizację całej Sobótce , pełną wrażeń świetną imprezę . Chyba czas odespać :)
Półmaraton Ślężański to już uznana marka ! |
| | | | | |
|
2014-03-23, 22:23
| Po raz kolejny z przyjemnością wystartowałem w roli pacemakera w Półmaratonie Ślężańskim i pewnie z chęcią uczynię to ponownie za rok. Impreza jak zwykle bardzo mi się podobała aczkolwiek zgadzam się z przedmówcą, że przy tak dużej liczbie zawodników warto zadbać o więcej toi-toi, większe punkty z piciem (dłuższe i po dwóch stronach jezdni) oraz poważnie bym się zastanowił nad wprowadzeniem stref startowych na podstawie dotychczas uzyskiwanych wyników na podobnym dystansie. Niestety do większości ludzi nie dociera, że należy się ustawiać na starcie zgodnie z własnymi możliwościami. Mnóstwo wolnych biegaczy ustawia się blisko startu co przy tak dużej liczbie startujących utrudnia poważnie pracę pacemakerom. Mimo, że ze względu na profil trasy pierwsze kilometry biegłem tempem wolniejszym niż zakładane średnie tempo na 1:50 to i tak zmuszony byłem wyprzedzać setki ludzi. Zdaję sobie sprawę, że wprowadzenie stref nie wyeliminuje zupełnie tego problemu, ale na pewno w znacznym stopniu powinno pomóc. |
| | | | | |
|
2014-03-24, 08:10
przeprosiny
| Korzystając z tego forum,chcę bardzo przeprosić Pana Józefa Leśniaka z Wrocławia za pominięcie jego osoby w klasyfikacji "WIERNI ŚLĘŻANIE". Panie Józefie Przepraszam. Jest Pan już na liście "Wiernych Ślężan". Życzę dużo zdrowia i do zobaczenia za rok w Sobótce. |
|
|
|
| |
|
