|
| METRYKA WATKU DYSKUSYJNEGO | | Dyscyplina |   | | Status | Wątek aktywny ogólnodostępny | | Wątek założył | marcinLG2 (2013-02-20) | | Ostatnio komentował | adamski74 (2013-07-09) | | Aktywnosc | Komentowano 121 razy, czytano 698 razy | | Lokalizacja | | | Podpięte zawody | I Półmaraton Wyspy Sobieszewskiej
| Wątek wielostronicowy, wyświetlana strona:
1 2 3 4 5 6 7 |
POWRÓT DO LISTY WĄTKÓW DYSKUSYJNYCH
 | | | | |
|
2013-06-29, 22:15
oznakowanie trasy
2013-06-29, 21:40 - daniel7878 napisał/-a:
O zmianie trasy informacje były na stronie organizatora i na większości forum biegowych. Trasa oznaczona była co 50 metrów biało-czerwoną taśmą głównie na drzewach. PODBIEGI JAK NA PLAŻY??????Odnośnie pakietów startowych były jakie były- nie było za wielu sponsorów -liczę że w przyszłym roku będzie lepszy( biegłem w zeszłym roku półmaraton w Dramenn( Norwegia) wpisowe 500 koron około 270 złoty w pakiecie nie było nic poza numerem chipem i agrafkami a na mecie szklanka.
Dzięki za opinie , postaramy się wyciągnąć wnioski na przyszłość i postaramy się zrobić abyście wszyscy byli zadowoleni. \
POZDRAWIAM |
| a była jakaś informacja o tym że wstążki są co 50 metrów?? po za tym liczyć je wszytskie na trasie 5 km to może i bym sie skusił ale już na 21 km to nie zabardzo bo zawsze jest ryzyko że jakąś się minie:D |
| | | | | |
|
2013-06-29, 22:26
Półmaraton czy więcej
Dramat tego biegu zaczął się już od początku ,w Sobieszewie poza organizatorami o tym biegu nie wiedział nikt (nawet właściciele barów i innych punktów gastronomicznych).
Informacja lakoniczna ( na 4 plakatach w Sobieszewie) kazdy każdego pytał gdzie start i tym sposobem od słowa do słowa trafialiśmy na około na start.
Trasa nieoznaczona , przygotowana jakby naprędce , to ze nikt nie skręcił nogi to cud.
Ludzie chodzacy po trasie biegu z psami , dziećmi wózkami , nie pomagali zawodnikom.
Jednym słowem trasa nieprzygotowana i niezabezpieczona do tego by rozgrywać na niej jakiekolwiek zawody , na jakimkolwiek dystansie.
Jedyne co się udało organizatorom , to sciągnięcie na bieg 440 startujących , co przy tej organizacji to organizacyjny majstersztyk.
Nie wiem jak wymierzono tą trasę ale u mnie wyszło 21,680 metrów.
Zupę przemilczę , bo degustować się nie odważyłem , co do startu w przyszłości to nie wiem czym mnie organizator przekona do powrotu do Sobieszewa.
Niby za pierwszym razem jest najtrudniej , ale tu za dużo było tego wszystkiego na nie , przede wszystkim brak osoby która ma pojęcie o organizacji tego typu imprez.
|
| | | | |
| | | | | |
|
2013-06-29, 23:04
prawie 70 lat po wojnie
Tym razem nie bede znęcał się nad orgami, zapraszam ich do Osieku pod Toruniem żeby zobaczyli, jak Kamus - Kazimierz Musiałowski organizuje leśne półnmaratony skromnymi siłami ! Wiele osób na pewno nad tym biegiem pracowało, szacun, szkoda, że Wasza praca poszała na marne.
Mamy prawie 70 lat po wojnie, a na Sobieszewo nie ma normalnego mostu !!! To się w głowie nie mieści, a Miasto wydaje miliony zł na np. ECS , które powinno byc dwa razy mniejsze i tańsze. To po prostu wstyd. |
| | | | | |
|
2013-06-29, 23:24
http://www.spws-wyspa.pl/index.php/mapa-biegu/
Tu jest mapa biegu.
Każdy mógł sprawdzić gdzie jest start.
Kolega od tych 70 lat po wojnie...
...brak mi słów by opisać to co czuję do takich osób jak Ty, gdy piszesz w tym miejscu o braku porządnego mostu do Sobieszewa.
Chyba tak naprawdę jesteś nieświadomy swych braków z dziedziny edukacji by wyobrazić sobie most w tym miejscu.
W tym miejscu nigdy nie będzie stałego mostu, zaręczam.
Jest to niewykonalne.
1 km w prawo da się zrobić, lecz będzie to bardziej kosztowne niż tunel w Gdańsku, co patrząc na ilość aut pokonujących to miejsce jest kompletnie nieopłacalne.
Smuci mnie fakt, że czołówka biegu pobiegła na plażę.
To duże nie dociągniecie.
Potknięć wiele to fakt, miejmy nadzieję, że w następnym roku będzie dużo lepiej. Każdy może zagłosować nogami.
Ja wiedziałem mniej więcej co będzie, nie mam żalu. |
| | | | | |
|
2013-06-29, 23:37
| Zwodzony most ( w praktyce jakość jazdy po nim odpowada mostowi stałemu ) bedzie, doczekamy się tego, kolego. Oczywiście jak się zmienią władze, albo dojdzie na obecnym do tragedii ( o co nietrudno ). A jeśli dajemy sobie wmówic przez lata, ze to nieopłacalne , że za drogo itp, to faktycznie nic nie trzeba robić. Znam w Gdańsku o wiele wiecej inwestycji kompletnie nieopłacalnych, na moim osiedlu stała 10 lat nieużywana piękna pętla autobusowa, bo jak ją zrobiono, to sie okazało, że autobusy nie mieściły sie na zakrętach. Poczekamy, zobaczymy.Pozdrawiam. |
| | | | | |
|
2013-06-29, 23:40
Bieg OK.
| Też biegłem i w odróżnieniu od poprzednich opinii, podobało się, dla mnie trasa była świetna, organizacja w porządku. To była fajna przygoda biegowa. |
| | | | | |
|
2013-06-29, 23:48
Dla mnie organizacja biegu dość fatalna, toalety masakra, smiech na sali, oznakowanie trasy, pakiet startowy, posilek po biegu, to samo, masakra. Trasa bardzo trudna, niebezpieczna dla kostek i nie tylko..ale....ciesze się z reaktywacji zawodów to raz, dwa dajmy szanse na poprawienie się organizatorów to dwa....najlepiej sie krytykuje ....
Sposób wydawania posiłku mnie rozbawił do tego stopnia, że zrezygnowałem po staniu już jakiś cza sw kolejce....nigdy czegoś takiego nie widziałem...widać było, że intresuje orgów tylko wydawanie posiłków za kase....zupa jakaś lura.... |
| | | | |
| | | | | |
|
2013-06-29, 23:51
A ja, mimo wielu niedociągnięć, nie będę się bardzo pastwił nad organizatorami. Pamiętajmy, że to była pierwsza edycja i wierzę, że odpowiednie osoby wyciągną wnioski i z kolejnymi latami będzie tylko lepiej. Tym bardziej, że w okolicy (chodzi o Trójmiasto) nie mamy żadnych biegów na takim dystansie.
Co mi się podobało?
- sprawne zapisy - szybko, miło, bez problemu.
- mimo wszystko profil trasy - fajnie jest tak czasem dać sobie w kość, bo płaskich biegów ulicznych mamy dużo, a takich wręcz przełajowych jest naprawdę niewiele. Tylko o wiele lepiej trzeba oznakować i zabezpieczyć trasę.
Co do poprawy?
- 50zł to faktycznie chyba trochę za dużo, bo nie wiem na co te pieniądze miały iść: zwykły medal, pakiet z ulotkami, zabezpieczenie trasy raptem w 2 miejscach, troszkę zupy...
- co do trasy, to faktycznie było kiepsko, bo po prostu leciałem za innymi - gdyby się zdarzyło, że ktoś z przodu skręciłby w złe miejsce, to reszta jak lemingi poleciałaby za nim.
- trochę za daleko do linii startu - nie powiem, zmęczyłem się tym długim podejściem :).
- oznaczenie i zabezpieczenie trasy - po prostu co 1km dać tabliczkę z numerem kilometra i częściej postawić osoby z obsługi.
- mimo wszystko: jedzonko po biegu, troszkę, hmmm... no słabiutkie, tym bardziej, że obok kuszono nas kiełbaskami, plackami, ciastami, itp, ale oczywiście to już za pieniądze. Ja zupkę zjadłem, ale tylko dlatego, że potrzebowałem energii.
- uroczystość dekoracji, a raczej początkowa... reklama sponsorów. Ja wiem, że trzeba podziękować dobroczyńcom, ale żeby to trwało aż tyle?! Mi cierpliwości starczyło na 20 minut, a gdy zobaczyłem, że na stoliku czeka jeszcze kilkanaście kolejnych kubków dla sponsorów, to dałem sobie spokój.
- medale - zwykły "kapselek". Powiem szczerze, że jak na mecie mi go dali... byłem naprawdę bardzo rozczarowany. Za taki wysiłek, takie coś?! Ok, nie biega się dla medali, ale mimo wszystko mógłby być on trochę lepszy - tym bardziej, że teraz organizatorzy biegów prześcigają się w tym, by medale były zaskakujące, finezyjne, niepowtarzalne, niezapomniane. Są konkursy na najładniejsze medale, ten z Sobieszewa załapię się niechybnie w kategorii: najbrzydsze... Szkoda, że właśnie te srebrne kubki dla sponsorów nie były nagrodą, bo to byłoby coś nowego, innego, fajnego.
Moje spostrzeżenia służą tylko konstruktywnej krytyce, by wiedzieć co trzeba poprawić, aby w przyszłości było lepiej, bo nie chciałbym, żeby Sobieszewo znów zniknęło z biegowej mapy Polski. |
| | | | | |
|
2013-06-30, 00:05
| Uważam, że trzeba dać szansę organizatorom i być może wyciągną wnioski. Ktoś tu wspomniał o Gdyni, a pamiętacie stanie w kolejce w zimnie po 30-40 min. do depozytów, kilometrowe kolejki do toi-toi, jeszcze dawniej kilometrowe kolejki po grochówkę albo przypadek że kilkaset osób w ogóle nie pobiegło z powodu błędu organizatora. Poprawili się i jest super. |
| | | | | |
|
2013-06-30, 00:27
2013-06-30, 00:05 - 1x2 napisał/-a:
Uważam, że trzeba dać szansę organizatorom i być może wyciągną wnioski. Ktoś tu wspomniał o Gdyni, a pamiętacie stanie w kolejce w zimnie po 30-40 min. do depozytów, kilometrowe kolejki do toi-toi, jeszcze dawniej kilometrowe kolejki po grochówkę albo przypadek że kilkaset osób w ogóle nie pobiegło z powodu błędu organizatora. Poprawili się i jest super. |
| I to jest bardzo konstruktywny komentarz, pamiętam jak raz w Gdyni nikogo nie sklasyfikowano, bo medale rozdawano na mecie, zamiast kilkaset metrów za, no i miałem czas jak Radek Dudycz, hehe |
| | | | | |
|
2013-06-30, 01:12
wrażenia po biegu
| Witam. Co do zmiany trasy info było i to dość wcześnie. Organizacja faktycznie troszkę nie sprostała tej frekwencji. (zauważmy że we wcześniejszych edycjach startowało około 37 osób)Ale cieszmy się, że mamy kolejną imprezę w której możemy pobiegać a organizatorzy wyciągną wnioski. Sam startowałem w Gdyni kilka lat temu i pamiętam kłopoty z wydawaniem pakietów startowych co spowodowało spore opóźnienie startu, podobnie było w Biegu po Twierdzy w Gdańsku, więc nie narzekajmy zbyt mocno tutaj na organizację. Nie popełniają błędów tylko ci którzy nic nie robią . Do zobaczenia na kolejnych imprezach biegowych. |
| | | | | |
|
2013-06-30, 02:27
ochlonmy
| Wiele juz zostalo napisane, wszystko praktycznie mozna potwierdzic ze jest to minusem,przedewszystkim oznaczenie trasy,jak i jej zabezpieczenie a raczej brak, na reszte zawsze czlowiek przymnkie oko, czy to medal czy zupka zaskromna,ale wazne jest to ze organizatorzy nie wypieraja sie tych błedow,biora to pod uwage i na nastepne lata mysle ze bedzie znaczna poprawa. |
| | | | |
| | | | | |
|
2013-06-30, 09:32
Wyniki
| Kiedy zostaną opublikowane wyniki? |
| | | | | |
|
2013-06-30, 09:39
wyniki
2013-06-30, 09:32 - MonaLeva napisał/-a:
Kiedy zostaną opublikowane wyniki? |
| własnie tez szukam i szukam,mam nadzieje ze beda:) |
| | | | | |
|
2013-06-30, 09:54
2013-06-30, 09:39 - Stanlej00 napisał/-a:
własnie tez szukam i szukam,mam nadzieje ze beda:) |
| Będą w poniedziałek wyniki |
| | | | | |
|
2013-06-30, 10:46
| jak dla mnie za dużo piachu jak na połówkę i mimo życiówki wcale nie jestem zadowolony z biegu. Gdyby użyto określenia pierwszy półmaraton przełajowy to po prostu nie wziąłbym w nim udziału a tak zaskoczenie na minus podczas biegu. Jeśli trasa nie zostanie zmieniona na pewno więcej nie pobiegnę w Sobieszewie. Tłumaczenia że pierwszy bieg dlatego słaba organizacja nie trafia do mnie, ponieważ do 2000 roku organizowano starty i z tego co opowiadają ci co w nich startowali wyglądało stanowczo lepiej. |
| | | | | |
|
2013-06-30, 10:47
| Zamieściliśmy wyniki - zapraszam do działu WYNIKI |
| | | | |
| | | | | |
|
2013-06-30, 10:51
Kpina
2013-06-30, 09:54 - daniel7878 napisał/-a:
Będą w poniedziałek wyniki |
| Kolejny "plus dla organizatora", wyniki w poniedziałek??? Kpina!!!! Zresztą jakie wyniki na niby atestowanej trasie - każdemu wyszedł inny dystans, zresztą gdzie niby było oznakowanie trasy, gdzie zawodnicy mieli biec??? Wolna amerykanka. Bieg po buszu z przeszkodami. Nic dodać, nic ująć. Jak się nie ma odpowiednich warunków do organizacji biegu, to się nie powinno go na siłę organizować. Tyle. To był mój pierwszy Półmaraton - ale w życiu nie nazwę go Półmaratonem. |
| | | | | |
|
2013-06-30, 11:06
Wyniki są!
| A gdzie było napisane, że bieg "certyfkowany"???? Trzeba było dokładnie czytać regulamin i bieżące info. |
| | | | | |
|
2013-06-30, 11:30
hmm niby sporo do zarzucenia orgom ale....
| Pobiegłam bo było blisko i uważam , że mimo wszystko było warto. Trasa zmieniaona na kółka - nie lubię kółek -a le jak czytałam wcześniej to gdyby nie zmienili na bieg po lesie wielu narzekało by za gorąco ( gdyby jeszcze było słońce, to już w ogóle lament że jak w strasznym Pucku- no i te mordercze polskie upały latem)W sumie szkoda , że organizator nie napisał żę to po lesie - bo nawet jak niektórzy pojechali sprawdzic trasę wcześniej to i tak potem czuli się zaskoczeni( może lasu nie było jak sprawdzali tylko urósł znienacka )Oganizacja - taka sobie mocno średnia , wpisowe trochę spore jak na cross i pakiety- tu przyznaję rację gdybym zapłaciła za taką zabawę 80 PLN jak w dniu zapisów to bym się mocno zawiodła. Medal faktycznie - hmm symboliczny wręcz. Co do zabezpieczenia trasy, ja uważam że poza oznaczeniami km i ewentualnie opcji izotonik + woda (za to wpisowe wstyd że tylko woda z kubła) Nie wiem czy za rok pobiegnę - raczej nie - zdecydowanie wolę asfaltowe imprezy. |
|
|
|
| |
|
