| | | |
|
| 2013-03-17, 17:29
2013-03-17, 14:21 - Filip_1226 napisał/-a:
zejść poniżej magicznych dla mnie 50 minut. Organizacja super. Tylko jakoś tej gorącej kawy na mecie nie znalazłem (specjalnie nie szukałem). Strach pomyśleć co by było, gdyby na ostatnich 3 km nie było śniegu, to dopiero bym wykręcił sobie życiówkę ;)
Dziękuję organizatorom oraz wolontariuszom i wpisuję tę imprezę na stałe w mój kalendarz biegowy!
Pozdrawiam i do zobaczenia za rok tym bardziej że w strefie B będę mógł stanąć :D |
Kawa była tam gdzie szatnie, nad hangarami (depozytem) zaraz przy wejściu w głównym holu. |
|
| | | |
|
| 2013-03-17, 17:57
Powiem także i ja coś ;)
Pobiegłem 32:50 dla niektórych może nie jest to szybko. Ale śmiać mi się chce jak ktoś napisał, że czołówka wydeptała piach czy wzięła go na butach. Moje ostatnie 3km były najwolniejsze i sporo tam straciłem. Pan od piaskarki chyba sypał jedno ziarnko na metr kwadratowy. Bo ekolodzy się buntowali, żeby przypadkiem sól czy piach do Malty nie wpadł bo by spłycił dno - jak dla mnie to śmiech na sali. Posypane to było w Trzemesznie gdzie był lód, a trasa była posypana przez 15km. Arti mam do Ciebie wielki szacunek za to co robisz! I za ten bieg bo biegłem tutaj po raz trzeci, a dodatkowo miałem znowu okazję dostań numer z Elity! Dzięki!
Mimo wszystkim zwracam uwagę, że było tam niebezpiecznie. Ja biegłem sam mogłem wybrać optymalny tor biegu, skręcić, zbiec czy cokolwiek... ale jak biegnie grupa ludzi takiej możliwości nie było. 2km to nie dużo a trzeba było je zasypać dobrze piachem i nie było by problemu. Takie jest moje zdanie, a nie jestem malkontentem ;)! Daleko mi do tego.
Dodatkowo taki bieg trase musi mieć przygotowaną na 100%! Wiadomo że jest zima ale renoma i wszystko zobowiązuje! Nie ma to tamto.
W biurze sprawy załatwione szybko, start z armaty super! aż się przestraszyłem. Trasa super szybka przez miasta, kibice nawet dopisali. Super medal, słodka bułeczka i woda także spoko! Parkingi też dostępne także wszystko na najwyższym poziomie.
Takie jest moje zdanie :)!
pozdrawiam |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2013-03-17, 18:54
2013-03-17, 17:57 - akrass napisał/-a:
Powiem także i ja coś ;)
Pobiegłem 32:50 dla niektórych może nie jest to szybko. Ale śmiać mi się chce jak ktoś napisał, że czołówka wydeptała piach czy wzięła go na butach. Moje ostatnie 3km były najwolniejsze i sporo tam straciłem. Pan od piaskarki chyba sypał jedno ziarnko na metr kwadratowy. Bo ekolodzy się buntowali, żeby przypadkiem sól czy piach do Malty nie wpadł bo by spłycił dno - jak dla mnie to śmiech na sali. Posypane to było w Trzemesznie gdzie był lód, a trasa była posypana przez 15km. Arti mam do Ciebie wielki szacunek za to co robisz! I za ten bieg bo biegłem tutaj po raz trzeci, a dodatkowo miałem znowu okazję dostań numer z Elity! Dzięki!
Mimo wszystkim zwracam uwagę, że było tam niebezpiecznie. Ja biegłem sam mogłem wybrać optymalny tor biegu, skręcić, zbiec czy cokolwiek... ale jak biegnie grupa ludzi takiej możliwości nie było. 2km to nie dużo a trzeba było je zasypać dobrze piachem i nie było by problemu. Takie jest moje zdanie, a nie jestem malkontentem ;)! Daleko mi do tego.
Dodatkowo taki bieg trase musi mieć przygotowaną na 100%! Wiadomo że jest zima ale renoma i wszystko zobowiązuje! Nie ma to tamto.
W biurze sprawy załatwione szybko, start z armaty super! aż się przestraszyłem. Trasa super szybka przez miasta, kibice nawet dopisali. Super medal, słodka bułeczka i woda także spoko! Parkingi też dostępne także wszystko na najwyższym poziomie.
Takie jest moje zdanie :)!
pozdrawiam |
Dziękuję ;) Cenne słowa. Trasa była solidnie posypana w dniu biegu i sami sprawdzaliśmy, ba nawet osoba od nas była na traktorze aby kierowca "nie olał" najwazniejszych miejsc.
wszystko by było ok tylko pamiętac trzeba,że od posypania do wbiegnięcia na metę wyszło spore slońce i zaczęło topić snieg, który zmieszał się też z piaskiem.
Co do soli dostaliśmy zakaz od właściciela tego terenu do sypania solą czy mieszanką z solą ze względów ekologicznych (sól spłynęła by potem z roztopami do jeziora). Jest to teren na którym jest zakaz sypania solą i nie jest to kwestia "widzi mi się"
Stąd zrobilismy wszystko co w mocy. Gdyby to był maraton byłyby spore luki gdzie na bieżąco można odgarniać topniejącą się breję. Przy 10 km praktycznie jest jeden ciąg biegaczy. |
|
| | | |
|
| 2013-03-17, 19:02
Na drugi raz skoro tyle wątpliwości pójdę na trasę i zrobię zdjęcia aby pokazać jak wyglądało posypanie i ile worków piasku poszło na trasę ;)
Na załączonym zdjęciu widać ,że cały ten odcinek trasy był posypany piaskiem ;) A przeciez piaskownicy nie chcieliśmy z trasy robić.
Cała trasa była przygotowana jak widać po ciemniej a nie białej trasie na zdjęciu ;) |
|
| | | |
|
| 2013-03-17, 19:33
Ogólnie to bieg genialny jak zawsze, a problemy tylko dwa ale dosyć duże. 1 picie, ja tego nawet nie zauważyłem, nie pije nawet na półmaratonie ale znajomi mówili że nie było, i faktycznie jak pomyśle picia nie było po 5 km, no i 2. Śnieg. Rozumiem że nie mogliście sypać solą bo POSIR, ale jak POSIR ma z głową to może za rok przenieść metę w inne miejsce ??,przyznasz całe miasto pięknie odśnieżone zawsze a malta w śniegu i błocie, i to jest standard przez całą zimę. |
|
| | | |
|
| 2013-03-17, 20:21
2013-03-17, 18:54 - Arti napisał/-a:
Dziękuję ;) Cenne słowa. Trasa była solidnie posypana w dniu biegu i sami sprawdzaliśmy, ba nawet osoba od nas była na traktorze aby kierowca "nie olał" najwazniejszych miejsc.
wszystko by było ok tylko pamiętac trzeba,że od posypania do wbiegnięcia na metę wyszło spore slońce i zaczęło topić snieg, który zmieszał się też z piaskiem.
Co do soli dostaliśmy zakaz od właściciela tego terenu do sypania solą czy mieszanką z solą ze względów ekologicznych (sól spłynęła by potem z roztopami do jeziora). Jest to teren na którym jest zakaz sypania solą i nie jest to kwestia "widzi mi się"
Stąd zrobilismy wszystko co w mocy. Gdyby to był maraton byłyby spore luki gdzie na bieżąco można odgarniać topniejącą się breję. Przy 10 km praktycznie jest jeden ciąg biegaczy. |
"Dziękuję ;) Cenne słowa. Trasa była solidnie posypana w dniu biegu i sami sprawdzaliśmy, ba nawet osoba od nas była na traktorze aby kierowca "nie olał" najwazniejszych miejsc"- potwierdzam- widziałem, że oprócz kierowcy traktorka, zresztą wesoło powitanym przez dziewczyny prowadzące biegi dziecięce siedział jeden z orgów i dyrygował nim :-). |
|
| | | |
|
| 2013-03-17, 20:39
Spoko ;) może rzeczywiście to się roztopiło ;) Nie doszukuje się! Ale z tego co widziałem ten traktor miał pług może jak by przejechał ze dwa razy i by to jeszcze odgarnął to by był cud majonez ;)! Ale i tak bieg ma swoją klasę i jest fajny! Będę pewnie za rok.
A gdzie są jeszcze jakieś zdjęcia?! |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2013-03-17, 20:56
2013-03-17, 17:29 - gazbee napisał/-a:
Kawa była tam gdzie szatnie, nad hangarami (depozytem) zaraz przy wejściu w głównym holu. |
Przebiegłem zimowych biegów dość dużo ( Trzemeszno , Trzebnica , Toruń -Mikołajów i jeszcze kilkanaście Sylwestrowych ) ale niektórzy biegacze zrobili kolosalny problem śniegowo-błotny . Przypominam że Maniacka 10 jest biegiem jeszcze zimowym i warunki zmieniają się z godziny na godzinę !!! |
|
| | | |
|
| 2013-03-17, 21:13
2013-03-17, 20:39 - akrass napisał/-a:
Spoko ;) może rzeczywiście to się roztopiło ;) Nie doszukuje się! Ale z tego co widziałem ten traktor miał pług może jak by przejechał ze dwa razy i by to jeszcze odgarnął to by był cud majonez ;)! Ale i tak bieg ma swoją klasę i jest fajny! Będę pewnie za rok.
A gdzie są jeszcze jakieś zdjęcia?! |
No właśnie. Praktycznie wszelkie próby krytyki ostatnich dwóch kilometrów są na tym forum od razu wyzywane od malkontenctwa i maruderstwa. Szczególnie mądrzy są biegacze z tzw amatorskiej elity, czyli powiedzmy poniżej 40 minut, którzy biegli sobie sami, swoim tempem i swoją wydumaną ścieżką/slalomem.
Tymczasem to był bieg uliczny, nie przełajowy, każdy kto zapłacił ma prawo wymagać idealnej trasy na całej długości. Przygotowanie trasy to nie kwestia pogody. Śnieg padał ostatnio chyba we wtorek (poniedziałek?), przez długie 3-4 dni można było trasę przygotować lepiej. Piasek w dniu startu? OK, zrobiono wszystko - ale w dniu startu. Wcześniej zabrakło pomyślunku, myślę że na przyszłość to będzie jakaś lekcja dla organizatorów.
I to nie prawda że ktoś tam przy odśnieżonej trasie nie nadrobiłby nawet sekundy.
Ja biegłem trzy minuty później w baaardzo dużej grupce, miałem pełno pary na długi finisz ale natychmiast przy lodowisku zostałem przyblokowany (swoją drogą gratulacje dla tych strategów, którzy biegli tempem coraz wolniejszym, pierwsze 7 km na maxa a potem jak się da), błoto do kostek, troszeczkę lodu, trochę czystego betonu. Nie było prawie szans na wyprzedzanie w takim tłoku. A kręcę kółka nad maltą kilka razy w tygodniu, znam tam każdą dziurę i każdy zakręt na pamięć, planowałem ten bieg od trzech miesięcy, trasa jest baardzo szybka, wiem że pobiegłbym szybciej.
Poza tym już pisałem wcześniej, super bieg, za rok wystartuję znowu. PZDR dla organizatorów, odwalili zajebistą robotę, mieli trochę pecha z tym śniegiem, ale i tak wielki szacun. |
|
| | | |
|
| 2013-03-17, 21:16
2013-03-17, 17:29 - gazbee napisał/-a:
Kawa była tam gdzie szatnie, nad hangarami (depozytem) zaraz przy wejściu w głównym holu. |
toteż piszę, że nie szukałem! Poleciałem prosto do auta a tam już czekała nagrzana pod szybą puszka isostar"a :)
|
|
| | | |
|
| 2013-03-17, 21:20 nieoficjalne wyniki
Witam, mam do Was pytanko , czy jest ktoś niesklasyfikowany mimo ukończenia biegu,(oczywiście "oczipowany" rolką po taśmie :),ponieważ w nieoficjalnych wynikach siebie nie znalazłem.Wystartowało ok 2600 ludzi wg. wyników skończyło 2270 ? Aż tylu nieskończyło, czy rolki nie działały :)
|
|
| | | |
|
| 2013-03-17, 21:36
2013-03-17, 21:20 - galik napisał/-a:
Witam, mam do Was pytanko , czy jest ktoś niesklasyfikowany mimo ukończenia biegu,(oczywiście "oczipowany" rolką po taśmie :),ponieważ w nieoficjalnych wynikach siebie nie znalazłem.Wystartowało ok 2600 ludzi wg. wyników skończyło 2270 ? Aż tylu nieskończyło, czy rolki nie działały :)
|
LINK: http://www.youtube.com/watch?v=_h9-tMtCUgw&feature=player_embedded | Dużo osób nie odebrało pakietów.
Wystartowało około 2280 osób.
Mamy zgłoszenia od kilku osób, których system nie wyłapał i nie ma ich w wynikach. Właśnie to weryfikujemy.
Prosimy takie zgłoszenia kierować na maila biuro@plus-timing.pl.
A poniżej link do biegu, który był obsługiwany "rolkami po taśmie" i identycznym sprzętem jak na Maniackiej ;)
(ING New York City Marathon 2011):
http://www.youtube.com/watch?v=_h9-tMtCUgw&feature=player_embedded
Pozdrawiam
lukit |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2013-03-17, 21:40
2013-03-17, 21:20 - galik napisał/-a:
Witam, mam do Was pytanko , czy jest ktoś niesklasyfikowany mimo ukończenia biegu,(oczywiście "oczipowany" rolką po taśmie :),ponieważ w nieoficjalnych wynikach siebie nie znalazłem.Wystartowało ok 2600 ludzi wg. wyników skończyło 2270 ? Aż tylu nieskończyło, czy rolki nie działały :)
|
u mnie wszystko zadzialalo poza SMS-em z wynikiem.zaznacze jednak,ze byl to moj pierwszy powazny bieg i nie potrafie wobrazic sobie złości jaka by mnie ogarneła w sytuacji gdzie ni jak nie mozna zweryfikowac mojego "wyczynu".pozdrawiam i łącze sie w bólu. |
|
| | | |
|
| 2013-03-17, 21:48
2013-03-17, 21:36 - lukit napisał/-a:
Dużo osób nie odebrało pakietów.
Wystartowało około 2280 osób.
Mamy zgłoszenia od kilku osób, których system nie wyłapał i nie ma ich w wynikach. Właśnie to weryfikujemy.
Prosimy takie zgłoszenia kierować na maila biuro@plus-timing.pl.
A poniżej link do biegu, który był obsługiwany "rolkami po taśmie" i identycznym sprzętem jak na Maniackiej ;)
(ING New York City Marathon 2011):
http://www.youtube.com/watch?v=_h9-tMtCUgw&feature=player_embedded
Pozdrawiam
lukit |
dzięki za info ,
przesyłam na e-maila zgłoszenie i zrzut z garmina :)
|
|
| | | |
|
| 2013-03-17, 21:57 Dobrze było...
Ze swojej strony chciałbym podziękować organizatorom. To był świetny bieg i przy tej ilości uczestników naprawdę wypaliło wszystko świetnie.
Udało się wykręcić życiówkę (42:17), załapać na srebny medal i pomogła tu chyba strategia przyjęta przed samym biegiem po dokonanym rekonesansie na ostanim kilometrze... pełna wiksa przez 7km a potem po asekurancku dociągnąć do końca patrząc sobie uważnie pod nogi. Ufam, że po tegorocznej edycji w przyszłym roku po prostu przed piaskiem swoją robotę zrobi jeszcze pług. Tak byłoby idealnie i byłoby mniej narzekania na końcówkę. I zbytecznych pretensji w tym bym się nie doszukiwał. Po prostu biegacze piszą co ich najbardziej bolało, a to chyba cenna wskazówka dla organizatorów przed kolejną edycją.
Do zobaczenia na X Maniackiej Dziesiątce :)
|
|
| | | |
|
| 2013-03-17, 22:37
Trasa oczywiście nie była przygotowywana w dniu biegu lecz wcześniej. Widzieliście mam nadzieję zdjęcia u naszych patronów medialnych na kilka dni przed biegiem. Dodatkowo na kilka dni przed biegiem codziennie przez tą trasę przejeżdżał pług + odśnieżanie w miejscu mety około 10 osób z łopatami.
Podsumujmy co zrobiliśmy.
Przed biegiem:
3-4 dni - codziennie pługiem przejechanie ostatnich 3 km
3-4 dni - codziennie odśnieżana strefa mety łopatami przez około 10 osób.
W dniu biegu posypanie piaskiem z nadzorem organizatora aby nie zaniedbano oblodzonych miejsc.
Po tym wszystkim zamówione słońce ,które miało was ogrzać aby -9 nie spowodowało gorszych wyników ładnie wszystko roztopiło i dodatkowo odkryło więcej asfaltu niż było jeszcze na 24h przed biegiem ;)
Ps. Pług w dniu biegu nie miał co odgarniać ponieważ całość stanowiła praktycznie zlodowaciały śnieg przykuty do powierzchni. |
|
| | | |
|
| 2013-03-17, 22:41
2013-03-17, 19:02 - Arti napisał/-a:
Na drugi raz skoro tyle wątpliwości pójdę na trasę i zrobię zdjęcia aby pokazać jak wyglądało posypanie i ile worków piasku poszło na trasę ;)
Na załączonym zdjęciu widać ,że cały ten odcinek trasy był posypany piaskiem ;) A przeciez piaskownicy nie chcieliśmy z trasy robić.
Cała trasa była przygotowana jak widać po ciemniej a nie białej trasie na zdjęciu ;) |
Myślę,że na zdjęciu widać,że jest odgarnięte i posypane? ;)
tak było na odcinku ostatnich 3km. |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2013-03-17, 23:52
Cześć oto fotki z Biegu dla Dzieci https://plus.google.com/photos/106095512789423007819/albums/5856418145352577185
Miłego oglądania ,pozdrawiam MarekD |
|
| | | |
|
| 2013-03-18, 10:46 super bieg
Super Bieg - dzięki dla Organizatorów, a marudom mówimy dziękuję.
Proszę forumowiczów o wrzucanie linków do swoich galerii ze zdjęciami!!! |
|
| | | |
|
| 2013-03-18, 11:10
2013-03-16, 14:39 - pietya n napisał/-a:
Biegi dziecięce zaczęły się od najstarszych. Arti pisał że najmłodsi pobiegną pierwsi. Dziewczyny prowadzące biegi zupełnie nie kumate i mało odpowiedzialne. Jestem pewien, że swoich pociech jeszcze nie mają. Gdybym wiedział, że przedszkolaki pobiegną na końcu nie gnałbym na 9,30. Mały się rozgrzewał (zresztą nie on jeden) i później stygł przez 40 minut. Już smarka. Sądzę że nie jedno dziecko się rozchoruje. Takie wprowadzanie w błąd jest niedopuszczalne bo maluchom ciężko wytłumaczyc że mają jeszcze czekac.
Bieg główny z mojej perspektywy ok. |
Biegi dzieci zaczęły się od najmłodszych aby maluszki nie musiały długo czekać na swoje dyplomy i medale (wręczenie miało miejsce o godzinie 11:00) Tak było ustalone od samego początku i taką informację rodzice otrzymywali w Biurze Zawodów.
Dlaczego "dziewczyny były niekumate" ? proszę rozwinąć. |
|