| | | |
|
| 2012-11-03, 21:47 foto
|
| | | |
|
| 2012-11-03, 21:56
super zdjecia. Szkoda ze nie bieglem |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2012-11-03, 22:48 Zapraszam na fotorelację
zBiegiemNatury - bieg nr 1
autorem większości zdjęć jest nasz Michał :-)
Miło było znów się spotkać na rusałkowym bieganiu. Sam bieg na najwyższym poziomie, wielkie gratulacje :) |
|
| | | |
|
| 2012-11-04, 20:17 fotki
|
| | | |
|
| 2012-11-04, 20:48
2012-11-04, 20:17 - Tomhud napisał/-a:
Impreza utrzymana jak w latach wcześniejszych na doskonałym poziomie ale.....
Na starcie tylko jeden Toy-Toy to o jeden mniej niż wcześniej i chyba o jeden za mało. Wspaniałe drożdżówki lekko spóźnione. Herbata rozlewana na zapas zimna.
ALE za to tym razem jak na nas w błyskawicznym tempie nasze fotki :) |
Tomek jesteś pewien, że był jeden toi toi na starcie? Płacimy za dwa, a ja nie zwróciłem na to uwagi... ;) |
|
| | | |
|
| 2012-11-04, 21:01
2012-11-04, 20:48 - szmajchel napisał/-a:
Tomek jesteś pewien, że był jeden toi toi na starcie? Płacimy za dwa, a ja nie zwróciłem na to uwagi... ;) |
Na zdjęciach z zeszłego roku widać przy barze dwa. Tym razem ba polanie gdzie rozgrzewali się kijkarze był na pewno jeden. Sam z niego korzystałem stojąc w kolejce. Może drugi był gdzieś indziej.
|
|
| | | |
|
| 2012-11-04, 21:24
2012-11-04, 21:01 - Tomhud napisał/-a:
Na zdjęciach z zeszłego roku widać przy barze dwa. Tym razem ba polanie gdzie rozgrzewali się kijkarze był na pewno jeden. Sam z niego korzystałem stojąc w kolejce. Może drugi był gdzieś indziej.
|
... były jakieś toi-toje w pobliżu startu biegu dla dorosłych ... ale nie korzystałem... ;P |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2012-11-05, 08:28
przy starcie były na pewno dwa! |
|
| | | |
|
| 2012-11-05, 08:28
Były dwa Toi toie pod wiaduktem przy starcie tak jak zawsze :) Kolejek o 10.45-10.50 brak. Papier był :D |
|
| | | |
|
| 2012-11-05, 09:19
Tomek, zdjęcia rewelacyjne!!! Twoja forma też poszła w górę :]
Jeśli chodzi o Toi -Toie to wg sugestii ustawiliśmy dwa w okolicy startu dorosłych i jeden w okolicy biura zawodów.
Sądzicie że trzeba by było to zmienić?
Potrzebujemy jeszcze jakiś rad o parkingu, ponieważ zawsze nad Rusałkę przyjeżdżamy jako pierwsi i ostatni wyjeżdżamy. Wg zdjęć Tomka jest tam dosyć duży tłok. Jak to wygląda z Waszej perspektywy?
Słyszałem też, że zdarzało się na poprzednich biegach że Straż Miejska wlepiała mandaty dla osób parkujących na drogach dojazdowych? To prawda?
Jak wygląda sprawa parkingu przy Olimpii? Parkował tam ktoś?
|
|
| | | |
|
| 2012-11-05, 13:07 Strefy startowe
Witam,
Przede wszystkim gratuluję i dziękuję za zorganizowanie kolejnej edycji. Mimo zmienionej nazwy, cykl nie stracił nic na swoim wyjątkowym klimacie :)
Co do parkingów to niewiele mogę pomóc ponieważ nie dojeżdżam autem. Na pewno przynajmniej część znajomych biegaczy parkowała przy stadionie Olimpii (na parkingu obok, a nie wewnątrz) i kiedy wracałem po biegu większość miejsc nadal była zajęta.
Mam pytanie - czy możliwe byłoby, podobnie jak w zeszłym roku, ustawienie słupków z oznaczeniami czasu na starcie? Oczywiście nie chodzi o to żeby tych "stref czasowych" jakoś ściśle pilnować i jeśli ktoś będzie chciał stanąć bliżej bramki to i tak to zrobi ale mogłoby to trochę bardziej uporządkować start. Ja starałem się stanąć w podobnym miejscu jak w poprzedniej edycji, a potem przez ponad 2 kilometry musiałem kluczyć między wolniejszymi osobami (mój błąd).
Dodatkowo ułatwiałoby to wypatrzenie osób na podobnym poziomie, z którymi można by się pościgać na trasie ;)
Pozdrawiam serdecznie,
Maciek |
|
| | | |
|
| 2012-11-05, 14:22
Postaramy się temu zaradzić. |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2012-11-05, 17:47 Re: strefy stertowe
Popieram pomysł z oznaczeniem stref startowych. Wtedy wszystkim będzie się biec łatwiej bez kluczenia i zbędnego przepychania ;) |
|
| | | |
|
| 2012-11-05, 18:11
Faktycznie taka sytuacja miała miejsce pierwszy raz, spośród 5 km to właśnie pierwszy miałem najsłabszy właśnie przez to kluczenie pomiędzy wolniejszymi osobami. Strefy czasowe bardzo pomagają. Pozdrawiam i liczę na jeszcze wyższą frekwencję niestety ale póki co GP 3 (632 osoby) > zBN (525 osób) |
|
| | | |
|
| 2012-11-06, 09:57
Przeglądając fotki widzę, że sporo osób biegnie bez numeru. To jest normalne na GP? Jeżeli to biegacze, którzy nie są zapisani i nie biorą "legalnie" udziału w biegu to robią dodatkowy tłok. Wtedy na wąskich alejkach bardziej trzeba się namęczyć z wyprzedzaniem. Może warto na to zwrócić uwagę.
Strefy czasowe też pomogą. |
|
| | | |
|
| 2012-11-06, 10:18
2012-11-06, 09:57 - 2012 napisał/-a:
Przeglądając fotki widzę, że sporo osób biegnie bez numeru. To jest normalne na GP? Jeżeli to biegacze, którzy nie są zapisani i nie biorą "legalnie" udziału w biegu to robią dodatkowy tłok. Wtedy na wąskich alejkach bardziej trzeba się namęczyć z wyprzedzaniem. Może warto na to zwrócić uwagę.
Strefy czasowe też pomogą. |
Pewnie wynikło to z tego, że sporo osób zapisało się w dniu biegu (nie przestraszyła ich wyższa opłata;). Poza tym zabrakło agrafek i część wiary nie miała czym przypiąć numerów do koszulek. Popieram pomysł ze strefami, ale pewnie i z nimi będzie tłok. Taka trasa. |
|
| | | |
|
| 2012-11-06, 10:20
2012-11-05, 18:11 - Ernest napisał/-a:
Faktycznie taka sytuacja miała miejsce pierwszy raz, spośród 5 km to właśnie pierwszy miałem najsłabszy właśnie przez to kluczenie pomiędzy wolniejszymi osobami. Strefy czasowe bardzo pomagają. Pozdrawiam i liczę na jeszcze wyższą frekwencję niestety ale póki co GP 3 (632 osoby) > zBN (525 osób) |
Myślę, że to czysty przypadek. Przecież w kwestii organizacji samego biegu nic się nie zmieniło. Część wiary biegła pewnie nazajutrz w Kościanie i nie chciała przesadzić z pobudzeniem, dlatego odpuściła sobie sobotę . |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2012-11-06, 11:03
Zabrakło nam agrafek i to było głównym powodem dlaczego ludzie biegli bez numerów. Nasza wina ale nie wyobrażacie sobie jak ciężko kupić w Poznaniu dużą ilość agrafek.
Najłatwiej i najtaniej zrobić to przez internet ale jest dosyć spory czas oczekiwania. W pasmanteriach marża wynosi ok 1200% więc przy zakupie 5000 sztuk robi spora róznicę. Nie musze tłumaczyć, że w żadnym punkcie nie było takiej ilości więc skupowaliśmy po 500 sztuk w kolejnych punktach a okazało się, że i tak nie wystarczyło :(
|
|
| | | |
|
| 2012-11-06, 11:09
2012-11-06, 11:03 - benek napisał/-a:
Zabrakło nam agrafek i to było głównym powodem dlaczego ludzie biegli bez numerów. Nasza wina ale nie wyobrażacie sobie jak ciężko kupić w Poznaniu dużą ilość agrafek.
Najłatwiej i najtaniej zrobić to przez internet ale jest dosyć spory czas oczekiwania. W pasmanteriach marża wynosi ok 1200% więc przy zakupie 5000 sztuk robi spora róznicę. Nie musze tłumaczyć, że w żadnym punkcie nie było takiej ilości więc skupowaliśmy po 500 sztuk w kolejnych punktach a okazało się, że i tak nie wystarczyło :(
|
Jeszcze wezmą was za spekulantów;) Tylko patrzeć, aż pojawią się kontrakty terminowe na agrafki;-) |
|
| | | |
|
| 2012-11-06, 11:13
2012-11-06, 11:09 - Kusznier napisał/-a:
Jeszcze wezmą was za spekulantów;) Tylko patrzeć, aż pojawią się kontrakty terminowe na agrafki;-) |
albo agrafki sprzedawane na kartki :]
Na onet.pl napisali że sprzedaż agrafek wzrosła na terenie Wielkopolski o 3000 % w stosunku do zeszłego roku. :] i nikt nie wiem co jest tego powodem :P |
|